Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KopalniaWiedzy.pl

Super Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    37625
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    246

Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl

  1. Główny technolog AMD powiedział w wywiadzie, że w 2008 roku jego firma powinna mieć już gotowy procesor ze zintegrowanym układem graficznym. Koncern wyprodukuje taką kość po wdrożeniu procesu 45 nanometrów. AMD zwykle nie podaje żadnych informacji na temat swoich długoterminowych zamiarów i zdradzenie ich przez Phila Hestera może oznaczać, że plan taki został oficjalnie zaakceptowany i jest możliwy do zrealizowania. Wiadomo, że z podobnym pomysłem nosi się Intel, jednak jego przedstawiciele nie podali żadnych, przybliżonych nawet, terminów jego realizacji. Stworzenie hybrydy CPU i GPU pozwoliłoby na zbudowanie jeszcze tańszych niż obecnie systemów komputerowych.
  2. Anonimowi Alkoholicy (AA), zakładane na całym świecie samopomocowe grupy osób uzależnionych od alkoholu, mogą się także przyczynić do spadku liczby morderstw w danej społeczności. Kiedy w latach 1968-1991 wzrosła liczba członków klubów AA w Ontario, spadła liczba morderstw — dowodzą Robert Mann z University of Toronto oraz Mark Asbridge z Dalhousie University. Jak napisali naukowcy w artykule opublikowanym w październikowym wydaniu Alcoholism: Clinical and Experimental Research, badanie wykazało, że w Europie, USA oraz Kanadzie istnieje znaczący związek między piciem alkoholu a zabójstwami. W Ontario przyrost liczby członków AA o 1 osobę na 100 tys. mieszkańców wiązał się ze spadkiem odsetka zabójstw o 0,3-0,5%. Związek był widoczny tylko w przypadku mężczyzn! Mężczyźni piją częściej, więcej, spożywają też więcej piwa i napojów alkoholowych niż kobiety — powiedział w oświadczeniu Asbridge. Co więcej, natura związku między konsumpcją alkoholu a przemocą jest bardziej czytelna w przypadku mężczyzn. Na przykład: mocne picie w barach prowadzi do agresji i przemocy. Na potrzeby studium Asbridge i Mann przeanalizowali dane kanadyjskiego urzędu statystycznego, dotyczące spożycia alkoholu (na osobę) oraz morderstw osób w wieku 15 lat i starszych (w latach 1968-1991). Anonimowi Alkoholicy określili przybliżoną liczbę członków organizacji. Sporządzili ją w oparciu o przeprowadzone wywiady i listy mailingowe. Nasze badania wykazały, że wskaźnik morderstw w ogóle i popełnionych przez mężczyzn [...] były silnie powiązane ze średnim poziomem spożycia alkoholu — wyjaśniał Mann. Badacze uważają, że podniesienie cen np. piwa można wpłynąć na wzorce i ilość wypijanego alkoholu, a to z kolei na liczbę przestępstw.
  3. Peruwiańscy naukowcy odkryli groby psów, które usypali dla swoich czworonożnych przyjaciół członkowie jednej z prekolumbijskich kultur. Jak zauważa antropolog Sonia Guillen, psy nie były zwierzętami świętymi, trzymano je ze względów społecznych i rodzinnych. Psy chowano z ciepłymi kocami i przedmiotami, które miały im służyć w życiu pozagrobowym. Od 1993 roku badacze odkopali 82 zwierzęce groby. Były one umieszczane obok mumii członków plemienia Chiribaya, pochowanych w dolinie rzeki Osmore (870 km na południowy wschód od Limy). Chiribaya byli rolnikami, którzy żyli w latach 900-1350 n.e., przed powstaniem Imperium Inków. Odkryliśmy, że na wszystkich cmentarzach pomiędzy grobami ludzi były rozmieszczone groby psów, zarówno dorosłych, jak i szczeniąt — powiedziała Guillen, która specjalizuje się w badaniu mumii. Zwierzęta miały własne groby, a czasem były pochowane z kocami i jedzeniem. Według Guillen, psy hodowano jako zwierzęta pasterskie. Ona i jej zespół chcą wykazać, że psy plemienia Chiribaya miały swoich peruwiańskich potomków, których można uznać za pierwotne rasy Ameryki Południowej. Ci pasterze są nadal wśród nas. Odnaleźliśmy bardzo podobne zwierzęta w południowych dolinach Peru. Rozpoczęliśmy dochodzenie, czy mamy do czynienia z [nagim — przyp. red.] psem peruwiańskim. Niektórzy eksperci zgłaszają jednak swoje zastrzeżenia. Ermanno Maniero doprowadził w 1985 roku do uznania nagiego psa peruwiańskiego za odrębną rasę, powstałą ponad 2000 lat temu z azjatyckich przodków, którzy przedostali się do Ameryki przez Cieśninę Beringa. Twierdzi on, że w Peru występuje wiele ras, które przybyły do tego kraju w ciągu kilku ubiegłych stuleci. Uważa ponadto, iż znajdując podobne psy, należy się wystrzegać przed pochopnym wysnuwaniem wniosków nt. pierowotnych ras. Ricardo Fujita, genetyk z Uniwersytetu św. Marcina w Limie, podkreśla, że fizyczne cechy sugerują związek między psem pasterskim plemienia Chiribaya a współczesnymi zwierzętami z krótkimi pyskami i długą okrywą włosową. Obecnie prowadzone są badania DNA, ale na wyniki trzeba będzie poczekać kilka miesięcy.
  4. Pamięci MRAM czyli magnetorezystywne układy RAM, mają już w niedalekiej przyszłości zastąpić kości flash. Ich zwolennicy twierdzą też, że już w 2010 roku zaczną powoli wypierać układy DRAM. Informacje przechowywane są w układach MRAM nawet po odłączeniu zasilania (działają więc podobnie jak kości flash), na cienkich magnetycznych warstwach. Otwarcie obudowy takiego układu oznacza, że będziemy mieli dostęp do każdej z warstw i posiadając odpowiedni sprzęt oraz umiejętności, będziemy w stanie odczytać zapisane na nich informacje. Budzi to niepokój szczególnie tam, gdzie przechowywane są tajne dane, takie jak hasła czy klucze szyfrujące. Philips postanowił zaradzić temu problemowi i proponuje układy MRAM, które automatycznie niszczą zawartość po otwarciu obudowy. Każda z warstw przechowujących dane w kościach MRAM Philipsa owinięta zostanie cienką warstwą metalu, nad którym znajdzie się magnes. Tak długo, jak metal otula warstwę służącą do przechowywania danych, zawarte na niej informacje są bezpieczne. Otwarcie obudowy układu spowoduje jednak, że zabezpieczający metal zostaje usunięty z warstw, które ma chronić, a wówczas oddziaływanie pola magnetycznego pobliskich magnesów spowoduje, że informacje ulegną natychmiastowemu wymazaniu. System działa pasywnie, co oznacza, że odłączenie prądu nie spowoduje przerwy w działaniu "magnesów-niszczycieli".
  5. W używanych obecnie mikrofonach fale dźwiękowe uderzają w membranę, powodując jej drgania, które zamieniane są w sygnały elektryczne. Na czułość membrany wpływa jednak jej masa i elastyczność, które przyczyniają się do powstawania zakłóceń w ostatecznym nagraniu. David Schwartz, wynalazca z Kalifornii, postanowił rozwiązać ten problem wykorzystując wodę i laser. Amerykanin wpadł na pomysł, by wykorzystać wilgotne powietrze, które znajdowałoby się w jednym końcu mikrofonu i laser, umieszczony na drugim końcu. Fale dźwiękowe, uderzając w mikroskopijne krople wody w wilgotnym powietrzu, będą powodowały ich drgania, które zostaną odczytane przez laser. Takie urządzenie byłoby znacznie bardziej czułe, niż obecnie stosowane mikrofony. Jego produkcja byłaby prawdopodobnie bardzo droga, jednak już obecnie niektórzy audiofile wydają dziesiątki tysięcy dolarów na gramofony, które ze pomocą lasera odczytują winylowe płyty. Przypuszczalnie więc znaleźliby się chętni również na laserowe mikrofony.
  6. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, wyższe kobiety częściej rodzą bliźnięta. Dzieje się tak, ponieważ mają one więcej insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF), który został we wcześniejszych eksperymentach powiązany ze wzrostem oraz wskaźnikiem ciąż bliźniaczych. Dr Gary Steinman, położnik z Long Island Jewish Medical Center, porównał wzrost 125 pań, które powiły bliźnięta, i 24 matek trojaczków z przeciętnym wzrostem amerykańskiej kobiety. Kobiety, które urodziły dwoje lub więcej dzieci, były średnio o ok. 2,5 cm wyższe od typowej Amerykanki. Szczegółowe wyniki ukazały się we wrześniowym wydaniu Journal of Reproductive Medicine. Insulinopodobny czynnik wzrostu jest białkiem wydzielanym przez wątrobę w odpowiedzi na działanie hormonu wzrostu. Zwiększa on wrażliwość jajników na hormon folikulotropowy (folikulotropinę, FSH), który pobudza jajeczkowanie. Jakiekolwiek okoliczności, które wpływają na ilość dostępnego insulinopodobnego czynnika wzrostu, a także modyfikują wrażliwość jajników na FSH, wydają się regulować proporcję ciąż bliźniaczych — podsumowuje dr Steinman. IGF stymuluje też komórki trzonów kości długich do wzrostu. Wcześniejsze studia wykazały, że niżsi ludzie mają mniejsze stężenie insulinopodobnego czynnika wzrostu. Jeszcze inne badania zasugerowały, iż IGF pomaga przeżyć płodom na wczesnych etapach rozwoju. Steinman odkrył już kiedyś, że kobiety, które jedzą więcej produktów zwierzęcych, zwłaszcza nabiału, częściej rodzą bliźnięta. Podobnie jak ludzie, krowy wytwarzają IGF, a ten przedostaje się m.in. do mleka.
  7. Mark Anielski, kanadyjski ekonomista zajmujący się ekologią zaapelował do delegatów na 10. Narodowy Kongres Leśny, o stworzenie systemu, który pozwoliłby obliczyć zyski, jakie odnoszą społeczeństwa z istnienia naturalnych ekosystemów leśnych na północnych obszarach naszego globu. Zdaniem Anielskiego, są to olbrzymie kwoty, które nie są w żaden sposób uwzględniane w szacunkach dotyczących Produktu Krajowego Brutto poszczególnych państw. Anielski i jego koledzy z zespołu badawczego szacują, że zyski odnoszone z istnienia lasów na półkuli północnej, takie jak łagodzenie klimatu, oczyszczanie powietrza z nadmiaru węgla, filtrowanie i utrzymywanie wody w glebie, zapewnianie siedlisk ptakom, które zwalczają insekty itp. itd. wynoszą rocznie około 160 dolarów z hektara. Oznacza to, że sama tylko Kanada zyskuje dzięki istnieniu swoich lasów około 93 miliardów USD. Biorąc pod uwagę cały światowy ekosystem lasów, które rozciągają się w Kanadzie, Rosji, Szwecji, Finlandii, Norwegii i na Alasce, zyski z jego istnienia wynoszą 250 miliardów USD w ciągu roku. Sumy te, zdaniem badaczy, należy uwzględniać w szacunkach PKB, gdyż lasy w istotny sposób przyczyniają się do poprawy warunków życia ludności, zapewniając "usługi", których wartość warto byłoby znać. Istotne też może okazać się określenie, na ile ekosystemy istniejące w jednych państwach, przyczyniają się do wzbogacenia innych.
  8. W Stanach Zjednoczonych rozpoczynają się pierwsze testy kliniczne komórek macierzystych, które mają pomóc dzieciom cierpiącym na rzadką, śmiertelną chorobę mózgu. Ofiary choroby Battena, zwanej inaczej neuronalną ceroidową lipofuscynozą, umierają najczęściej w wieku kilkunastu lat. Obecnie nie istnieje żaden sposób ich leczenia. Specjaliści z Oregon Health and Science University Doernbecher Children’s Hospital rozpoczną testy na 6 dzieciach. Leczenie pierwszego z nich rozpocznie się jeszcze w bieżącym roku. Pacjenci otrzymają zastrzyki z neuronalnych komórek macierzystych. Podczas eksperymentów na zwierzętach okazało się, że po wstrzyknięciu takich komórek do mózgu, pojawiał się w nim enzym, którego brakuje chorym dzieciom, a który odpowiedzialny jest za rozbijanie złogów tłuszczowych i białkowych w mózgu. Jego brak jest właśnie przyczyną choroby Battena, która prowadzić do ślepoty, problemów z motoryką i komunikacją oraz do śmierci. W tej chwili w USA żyje 600 dzieci ze zdiagnozowaną chorobą Battena. Naukowcy mają nadzieję, że nowa terapia pomoże nie tylko im, ale również osobom, które cierpią na 25 innych dziedzicznych chorób neurodegeneracyjnych.
  9. Monachium rozpoczęło, zapowiadaną od dawna i opóźnioną o rok, migrację swoich systemów komputerowych na systemy opensource'owe. Po raz pierwszy o planach wykorzystania Linuksa i OpenOffice'a przedstawiciele magistratu poinformowali niemal trzy lata temu. W ramach inicjatywy "Linux in Munich", zwanej też "Limux", pierwsze 100 pecetów korzysta z dystrybucji Debian oraz pakietu OpenOffice 2. Przed Monachium jeszcze dużo pracy, gdyż miasto korzysta z 14 000 komputerów. Władze Monachium mają nadzieję, że do końca 2008 roku aż 80% miejskich pecetów będzie korzystało ze środowiska Open Source. Nie planują jednak całkowitej migracji na Linuksa.
  10. Serwis HKEPC donosi o zmianach, jakie AMD wprowadzi w swoich procesorach z rodziny Athlon 64 X2. Koncern ma zamiar ponownie wypuścić na rynek układy oznaczone symbolami 4000+, 4400+ i 4800+. Poprzednie wersje Athlonów 64 X2 4000+/4400+/4800+ wykonane były w 90-nanometrowym procesie produkcyjnym, korzystały z rdzenia Windsor i dwumegabajtowej pamięci cache L2 (2x1 MB). Nowa seria tych układów wykorzystuje 65-nanometrowy rdzeń Brisbane oraz 1 megabajt cache'u L2 (512 KB x 2). Ponadto producent o 100 megaherców zwiększył taktowanie nowych procesorów i pracują one z zegarami o częstotliwościach 2,1 GHz, 2,3 GHz i 2,5 GHz. Ich TDP (współczynnik poboru mocy wyrażony emisją ciepła) wynosi 65 watów, czyli znacznie mniej niż 89 W poprzedniej edycji tych procesorów. Ponadto AMD przygotowuje też 65-nanometrowy układ Athlon 64 X2 5000+. Jego TDP ma wynosić 76 W. Nowe kości trafią na rynek w listopadzie.
  11. Nowo opracowana technika umożliwi osiągnięcie prędkości wydruku rzędu 1000 stron na minutę na drukarkach atramentowych. Mosze Einat z Uniwersytetu Judei i Samarii w Ariel na Zachodnim Brzegu Jordanu uważa, że dzięki technologii druku całych stron możliwy będzie np. ustawienie w kioskach na lotniskach czy dworcach drukarek zdolnych w kilkadziesiąt sekund wydrukują książkę, której zażyczył sobie klient. Mosze Einat wraz z innym naukowcem, Nissimem Einatem, stworzyli prototypową drukarkę, która była w stanie jednocześnie zadrukowywać kartkę o powierzchni 12 centymetrów kwadratowych i osiągała wydajność 1000 takich stron na minutę. Badania były finansowane przez rząd Izraela oraz prywatnego przedsiębiorcę. Naukowcy planują, o ile otrzymają dodatkowe fundusze, stworzenie swojej drukarki w wersji dla papieru rozmiaru A4.
  12. Panasonic prezentuje nowe Toughbooki, przeznaczone przede wszystkim dla często podróżujących, aktywnych ludzi biznesu, którzy rzadko rozstają się ze swoim laptopem. jest gotowy do pracy w każdej sytuacji. Nowe modele Toughbook’ów mogą być opcjonalnie wyposażone w karty radiowe umożliwiające współpracę z sieciami trzeciej generacji (3G) - EV-DO lub UMTS/HSDPA, co pozwoli zwiększyć wydajność połączeń do 2 Mb/s Na polski rynek w listopadzie br. wprowadzane zostaną trzy modele komputerów przenośnych Panasonic Tougbook: CF-T5 - notebook z ekranem dotykowym, paskiem na rękę i baterią wytrzymującą do 10 godzin, CF-W5 - ultralekki notebook z napędem optycznym combo, spełniającym jednocześnie funkcję napędu CD-ROM, nagrywarki CD-RW i napędu DVD-ROM, CF-Y5 - notebook z większym 14,1-calowym wyświetlaczem LCD. Nowe Toughbooki wyposażone zostały w odporną obudowę ze stopu magnezu, zapewniającą ochronę przed uszkodzeniami tak wrażliwych komponentów, jak twardy dysk czy ekran LCD. Dodatkowe zabezpieczenie stanowi „pływająca�? konstrukcja płyty głównej, elastyczne mocowanie wyświetlacza, amortyzujące naciski, a także strefa buforowa zintegrowana z jego ramą. Gruby materiał wokół twardego dysku doskonale pochłania wstrząsy i drgania. Miłośników gadżetów ucieszy unikalna funkcja przewijania stron zintegrowana w touchpadzie, który w Toughbookach semi-rugged jest okrągły. Gładząc krawędź dookoła touchpada możemy przewijać strony w Internecie lub w dokumentach bez konieczności używania myszki lub klawiszy kierunkowych. Wnętrza notebooków chłodzone są poprzez magnezową obudowę, a nie, jak w tradycyjnych urządzeniach, poprzez otwory wentylacyjne. Dzięki temu, do wnętrza urządzenia nie przedostaje się kurz i pył. Nieprzepuszczalność obudowy dopełniają wykonane z gumy uszczelnienia, które pokrywają wszystkie ważne złącza kart rozszerzeń i gniazda połączeniowe. Klawiatura i Touchpad są wodoodporne. Zastosowana w nowych notebookach Panasonic mobilna technologia Intel Centrino, obsługująca wszystkie oficjalne standardy sieci WLAN, umożliwiające przesyłanie danych z prędkością do 54 Mb/s. Wzmocnione gniazda kart rozszerzeń oraz kart SD umożliwiają m.in. podłączenie zewnętrznych dysków twardych oraz ułatwiają odczyt zawartości kart pamięci SD, na których znajdować mogą się na przykład zdjęcia, wykonane wcześniej aparatem cyfrowym. Tougbooki Panasonic dostępne będą na polskim rynku od listopada 2006 r. Cena jest jeszcze nieznana.
  13. Ograniczenie liczby spożywanych kalorii może zatrzymać, a nawet odwrócić szkody poczynione w organizmie przez chorobę Alzheimera. Takie wyniki dało badanie przeprowadzone na zwierzętach. Jego opis zostanie prawdopodobnie zamieszczony w listopadowym wydaniu magazynu Journal of Alzheimer's Disease. Naukowcy z Mount Sinai School of Medicine w Nowym Jorku hodowali małpki sajmiri. Połowie ograniczono liczbę spożywanych kalorii (dieta restrykcyjna), a połowę karmiono "normalnie". W porównaniu do grupy małp na typowej diecie, w mózgach sajmiri na restrykcyjnej diecie z mniejszym prawdopodobieństwem występowały zmiany charakterystyczne dla choroby Alzheimera. Ponadto wydłużał się czas "życia" białek SIRT1, które wpływają na wiele ważnych dla organizmu procesów, m.in. na choroby związane z wiekiem.
  14. Serwis WebUser donosi, że Microsoft rozważa udostępnienie darmowych wersji Excela i Worda. Z programów można by korzystać online. Nie wiadomo, czy w ten sposób udostępnione zostaną też inne programy wchodzące w skład pakietu MS Office. Koncern Gatesa czerpałby zyski z reklam, a same programy byłyby pozbawione wielu funkcji, obecnych w ich pełnych, komercyjnych wersjach. Microsoft najwyraźniej podjął rzuconą mu przez Google'a i inne firmy rękawicę. Udostępniają one bowiem online'owe edytory tekstów i arkusze kalkulacyjne.
  15. BenQ zaprezentował aparat C1000, będący następcą modelu C800. Urządzenie zaopatrzono w matrycę CCD o rozdzielczości 10,1 megapiksela, trzykrotne przybliżenie optyczne oraz 2,4-calowy wyświetlacz TFT. C1000 wyposażono m.in. w tryb PASM (Program, Aperture priority, Shutter priority, Manual). nocny z 8-sekundową migawką, tryb szybkiego wykonywania 4 zdjęć oraz tryb dostosowany do druku. Zasilany dwoma bateriami AA BenQ zaopatrzono w 24 MB wewnętrznej pamięci oraz gniazdo na karty SD. Ważące 140 gramów (bez baterii) urządzenie ma wymiary 89x60,5x32,7 mm. Cena objętego dwuletnią gwarancją urządzenia to 899 zł.
  16. Microsoft poinformował, że wszystkie wersje Windows Vista zostaną umieszczone na pojedynczym dysku DVD, dzięki czemu użytkownikom łatwo będzie zaktualizowaną wersję OS-u. Płyta będzie współdziałała z mechanizmem Windows Anytime Upgrade. Jeśli użytkownik będzie chciał kupić inną niż posiadana wersja Visty, wystarczy ze kliknie na odpowiednią ikonę. Ta skieruje go na stronę WWW sprzedawcy, któremu użytkownik zapłaci za klucz aktywujący interesującą go wersję. Następnie wystarczy włożyć płytę DVD do napędu i, korzystając z zakupionego klucza, zainstalować wybrany OS. Microsoft już wcześniej ujawnił ceny swojego nowego systemu operacyjnego. VIsta Home Basic będzie kosztowała 199 USD, Home Premium - 239 dolarów, Vista Business - 299, a Vista Ultimate - 399. Za zaktualizowanie do danej wersji zapłacimy, odpowiednio 100, 159, 199 i 259 USD.
  17. IBM postanowił podobno zrezygnować z produkcji swoich własnych płyt głównych dla procesorów RISC. Błękitny Gigant chce, by procesory z rodziny Power 7 i kolejne współpracowały z nieco zmodyfikowanymi płytami głównymi dla Opteronów. IBM oszczędzi dzięki temu pieniądze, a AMD zyska ważnego klienta. Żadna z wymienionych firm nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień, jednak liczne źródła informują, że oba koncerny podpisały już stosowną umowę. Z nieoficjalnych informacji wiadomo również, że płyty główne dla Opteronów chce podobno wykorzystać Sun Microsystems, który montowałby w nich procesory UltraSPARC i UltraSPARC T1. Przed kilkoma dniami AMD wystąpiło z inicjatywą budowy platformy, która pozwalałaby różnym producentom procesorów na montowanie ich CPU w gniazdach Opteronów. Nie wiadomo, co prawda, na ile wydajne będą płyty główne dla procesorów x86, które zostaną zastosowane wraz z układami RISC na rynku wysoko wydajnych serwerów. Eksperci uważają jednak, że do roku 2009, kiedy to na rynek trafi Power 7, AMD znajdzie jakieś rozwiązanie tego problemu.
  18. Problemy ze wzrostem po urodzeniu, zwłaszcza gdy współwystępują z zaburzeniami wzrostu jeszcze w łonie matki, są powiązane z mniejszymi rozmiarami ciała, obniżonymi wynikami w testach zdolności poznawczych oraz gorszymi osiągnięciami szkolnymi w wieku 8 lat. Naukowcy badali 8-letnie dzieci po kątem wzrostu, zdolności poznawczych, zachowania, stanu zdrowia oraz osiągnięć szkolnych. W testach wzięły udział wcześniaki z niską wagą urodzeniową, które przydzielono do jednej z 4 grup: 1) dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym (ang. failure to thrive, FTT), 2) dzieci zbyt małych jak na określony wiek ciąży (ang. small for gestational age, SGA), 3) dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym, które były jednocześnie małe podczas rozwoju płodowego oraz 4) dzieci z prawidłowym wzrostem. FTT stwierdza się wtedy, gdy noworodek nie osiąga wystarczającej wagi po narodzinach, a SGA wtedy, gdy płód jest zbyt mały jak na dany wiek ciąży. Na początku do badań zakwalifikowano 985 niemowląt. Spośród nich 180 spełniło między 4. a 36. miesiącem życia (z poprawką na czas trwania ciąży) kryteria diagnostyczne dla FTT. Wyniki analiz ujawniły, że dzieci z 3. grupy (z FTT i SGA) były w wieku 8 lat najmniejsze. Jak zauważają dr Patrick H. Casey i jego zespół z University of Arkansas for Medical Sciences, te dzieci miały najsłabsze osiągnięcia szkolne oraz wyniki w testach zdolności poznawczych. W porównaniu do maluchów z prawidłowym wzrostem, dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym były znacznie mniejsze, miały też niższy iloraz inteligencji (II). Nie odnotowano żadnych istotnych statystycznie różnic w osiągnięciach szkolnych czy II między dziećmi z prawidłowymi wzrostem a brzdącami z SGA. Dzieci z 4 wyodrębnionych grup nie różniły się pod względem zachowania lub stanu zdrowia. Wyniki badań opublikowano na łamach wrześniowego wydania pisma Pediatrics.
  19. Po raz trzynasty z rzędu Bill Gates znalazł się na czele listy 400 najbogatszych Amerykanów ułożonych przez tygodnik Forbes. Pierwszy raz w historii zdarzyło się tak, że aby dostać się na listę, trzeba było dysponować fortuną wartości co najmniej 1 miliarda dolarów. Majątek wszystkich wymienionych na liście Amerykanów wynosi w sumie 1,25 biliona USD. Pięciu z 10 najbogatszych ludzi zarabia dzięki nowoczesnym technologiom. Są nimi Bill Gates (Microsoft), Sheldon Adelson (Comdex), Larry Ellison (Oracle'a), Paul Allen (Microsoft) i Michael Dell (Dell). Adelson, obecnie właściciel kasyn, jest tą osobą, której majątek najszybciej się powiększał. Od 2004 roku jego średnie zarobki wynosiły 1 milion dolarów na godzinę. W pierwszej dziesiątce najbogatszych Amerykanów znaleźli się:William H. Gates III (53 miliardy dolarów)Warren E. Buffett (46 mld)Sheldon Adelson (20,5 mld)Lawrence J. Ellison (19,5 mld)Paul G. Allen (16 mld)Jim C. Walton (15,7 mld)Christy Walton (15,6 mld)S. Robson Walton (15,6 mld)Michael Dell (15,5 mld)Alice L. Walton (15,5 mld).
  20. Osoby, u których w czasie snu występują problemy z oddechem, częściej cierpią na depresję niż ludzie wolni od takich problemów. Badania naukowców z University of Wisconsin-Madison potwierdzają teorię, że zaburzenia oddychania w czasie snu mogą być przyczyną depresji. Akademicy przez ponad 16 lat zajmowali się 1400 osobami z Wisconsin. Wolontariusze mieli od 30 do 60 lat, a średnia wieku wynosiła 45-55 lat. Co cztery lata każdy pacjent spędzał noc w laboratorium snu, wypełniał kwestionariusz dotyczący depresji i składał "raport" na temat zażywanych leków, także antydepresantów. Przez 16 lat naukowcy zgromadzili zapisy aż 3200 sesji snu. Odnotowywali wszystkie problemy oddechowe pojawiające się w jego trakcie. Trzysta trzydzieści osób nie miało nigdy zaburzeń oddechu. Pozostałych zaliczono do jednej z 3 grup: 1) osób cierpiących na minimalne zaburzenia oddechu w czasie snu (mniej niż 5 incydentów w ciągu godziny), 2) osób z łagodnymi zaburzeniami oddechu w czasie snu (5-14 przypadków na godzinę) lub 3) osób z umiarkowanymi i poważnymi zaburzeniami oddechu w czasie snu (co najmniej 15 incydentów w ciągu 60 minut). Do grupy 1. zakwalifikowało się ponad 1900, do grupy drugiej 600, a do trzeciej ok. 350 ludzi. Nawet przypadki niewielkich zaburzeń oddychania podczas snu stanowiły czynnik ryzyka wystąpienia depresji. W porównaniu z badanymi, u których nie występowały zaburzenia oddechu, osoby z umiarkowanymi i poważnymi zaburzeniami miały o 2,6 razy większe prawdopodobieństwo zachorowania na depresję w czasie trwania studium. Zainteresowani mogą znaleźć szczegóły badań na łamach Archives of Internal Medicine.
  21. Białka pobrane z mózgów osób cierpiących na chorobę Alzheimera, które wstrzyknięto następnie do mózgu zmodyfikowanych genetycznie myszy, powodowały tam spustoszenia o podobnym patologicznym charakterze. Odkrycie sugeruje, że związane z alzheimeryzmem zniekształcone białka mogą się same "rozsiewać", podobnie jak ma to miejsce w przypadku prionów wywołujących chorobę wściekłych krów. Dokładne przyczyny choroby Alzheimera nie są znane. Wiadomo tylko, że beta-amyloid przyczynia się do powstawania uszkadzających neurony blaszek. Zmiany neurologiczne dokonują się latami (następuje ich akumulacja). Zastanawiając się, jak beta-amyloid przyczynia się do powstawania blaszek, eksperci zaczęli przypuszczać, że możemy mieć do czynienia z procesem podobnym do chorób prionowych. Pojęcie prionu zostało wprowadzone przez Stanleya Prusinera w 1981 roku (w 1997 otrzymał za swoje odkrycie Nagrodę Nobla). Prion jest białkiem zbudowanym z ok. 250 aminokwasów. Występuje w zdrowych komórkach i jest powiązane z błoną komórkową (oznacza się je symbolem PrPc). Gdy geny kodujące te białka ulegną mutacji, powstają białka o zmienionej konformacji. Są to tzw. białka prionowe patologiczne PrPsc. PrPsc kumuluje się wewnątrz komórki, prowadząc ostatecznie do jej śmierci. Białko prionowe patologiczne tworzy się nie tylko z powodu zmian genetycznych, lecz także w obecności patologicznych białek prionowych (dlatego mówi się, że choroby prionowe są równocześnie zakaźne i dziedziczne). Priony zmieniają na swoje podobieństwo otaczające tkanki. Do chorób prionowych należą, oprócz choroby wściekłych krów, czyli choroby Creutzfeldta-Jakoba, śmiertelna dziedziczna bezsenność, zespół Gerstmanna-Strausslera-Scheinkera czy kuru. Lary Walker z Emory University w Atlancie podkreśla, że chociaż wcześniejsze badania na marmozetach i myszach wykazały, że wstrzykiwanie zwierzętom ekstraktów z mózgów chorych uruchamiało tworzenie się blaszek, nie było wiadomo, czy odpowiada za to sam beta-amyloid, czy też inny związek chemiczny. Aby to sprawdzić, zespół Walkera posłużył się tzw. myszami APP23, które wyposażono w ludzki zmutowany gen, by w starszym wieku zaczęły się u nich pojawiać zmiany charakterystyczne dla alzheimeryzmu. Kiedy młodym gryzoniom APP23 podano ekstrakty z mózgu ludzi zmarłych na chorobę Alzheimera (lub starych myszy APP23), blaszki tworzyły się u nich w ciągu tygodni, a nie jak zazwyczaj ma to miejsce w ciągu roku. Jeśli jednak preparaty pobrane od starych gryzoni poddawano działaniu cząsteczek, które wiązały się z beta-amyloidem i przez to go unieczynniały, po wstrzyknięciu młodym myszom nie obserwowano powstawania charakterystycznych zmian neurodegeneracyjnych. Po raz pierwszy wykazaliśmy, że to beta-amyloid jest czynnikiem samorozsiewającym się — podsumowuje Walker. Podkreśla on jednak, że u myszy, które nie mają odpowiednich predyspozycji, obecność beta-amyloidu nie powoduje przyspieszenia formowania się blaszek. O wynikach badań jego zespołu można przeczytać na łamach magazynu Science.
  22. Departament Sprawiedliwości poinformował, że jeden z menedżerów amerykańskiego oddziału firmy Samsung został uznany winnym uczestnictwa w zmowie mającej na celu ustalanie cen. Thomas Quinn spędzi w więzieniu osiem miesięcy i zapłaci 250 tysięcy dolarów grzywny. Kara nie jest wysoka jak na amerykańskie warunki, dlatego że Quinn dobrowolnie jej się poddał. W zwykłym procesie groziłoby mu do trzech lat więzienia i znacznie wyższa grzywna. To już czwarty pracownik Samsunga, który przyznał się do winy podczas śledztwa prowadzonego przez amerykański rząd. W wyniku zmowy doszło do podniesienia cen układów pamięci dla komputerów osobistych, serwerów, telefonów komórkowych, aparatów cyfrowych oraz konsoli. W latach 2001-2002 stracili na tym tacy potentaci jak Dell, HP, IBM, Apple, Gateway, Sun i Compaq Computers. Koncern Sasmsung przyznał się do zmowy i zapłacił 300 milionów dolarów grzywny. Do nielegalnych działań przyznały się również m.in. Hynix Semiconductor i Infineon Technologies. Łączne grzywny nałożone na firmy sięgnęły już 731 milionów dolarów.
  23. Dwie amerykańskie firmy proszą Komisję Europejską o poczynienie kroków blokujących europejską premierę systemu operacyjnego Windows Vista - podał dziennik Wall Street Journal. Adobe Systems sugeruje Unii Europejskiej, iż powodem dla którego Vista nie powinna trafić do sklepów jest zastosowanie w systemie darmowego narzędzia do tworzenia i czytania elektronicznych dokumentów. Adobe sugeruje, aby Microsoft usunął program z systemu. Z kolei Symantec wyśle w przyszłym tygodniu do Brukseli swoich przedstawicieli, którzy przedstawią stanowisko firmy. Uważa ona, iż osoby, które zainstalują Vistę będą miały kłopoty z zastosowaniem aplikacji zabezpieczających innych firm. Obaj wysłannić, Rowan Trollpe oraz Bruce McCorkendale opowiedzą o swoich obawach dziennikarzom. Nie wiadomo, czy uda im się spotkać z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Microsoft ma nadzieję, że Komisja nie nakaże usunięcia kontrowersyjnych funkcji, co mogłoby doprowadzić do opóźnienia europejskiej premery OS-a. Oficjalnie Vista pojawi się w styczniu 2007 roku.
  24. Naukowcy mają nadzieję, że pewnego dnia uda im się wynaleźć metodę uzyskiwania prawdziwej opalenizny bez konieczności opalania się na słońcu. Byłaby ona bezpieczna nawet dla jasnych i wrażliwych cer. Obecnie pracują ze związkiem uzyskiwanym z roślin — forskoliną. Występuje ona m.in. w korzeniach pokrzywy indyjskiej. Chroni myszy przed promieniowaniem UV i pozwala jednocześnie uzyskać efekt opalenizny, stymulując melanocyty skóry do wytwarzania pigmentu. Forskolina jest znana także jako substancja pobudzająca termogenezę oraz aktywująca proces spalania tkanki tłuszczowej. Zdolność do opalania się jest w dużej mierze kontrolowana przez hormon melanotropowy (ang. melanocyte-stimulating hormone), który łączy się z receptorami melanokortyny typu pierwszego (MC1R), znajdującymi się na zewnątrz melanocytów. U wielu osób z rudymi włosami i jasną karnacją występują defekty tych receptorów, co w praktyce oznacza, że właściwie nie mogą się opalić i są w związku z tym narażone na nowotwory skóry. John D'Orazio z University of Kentucky College of Medicine w Lexington posłużył się w swoich eksperymentach myszami z wydepilowaną sierścią (wszystkie miały nieprawidłowe receptory MC1R). Na skórę zwierząt nanoszono forskolinę. Naukowiec chciał w ten sposób wykazać, że gryzonie mogą odzyskać zdolność do wytwarzania melaniny. Kiedy myszy były smarowane forskoliną na cztery godziny przed wystawieniem na działanie promieniowania ultrafioletowego, były w stanie się "opalić". W drugim eksperymencie wzięły udział myszy podobne do tych z pierwszego badania. Były szczególnie podatne na zachorowanie na nowotwór skóry. Codziennie przez 20 tygodni poddawano je działaniu odpowiednika 1-2 godzin promieniowania słonecznego na Florydzie w godzinach południowych. U 9 gryzoni z grupy kontrolnej rozwinęło się 11 guzów, występowały też objawy uszkodzenia skóry. U 9 zwierząt z grupy smarowanej forskoliną odnotowano tylko 6 przypadków nowotworów, a ich skóra była uszkodzona w mniejszym stopniu. D'Orazio zauważa, że nie ma logicznej przyczyny, czemu metoda jego zespołu badawczego nie miałaby się sprawdzić w przypadku ludzi, chociaż nie przeprowadzono jeszcze odpowiednich prób klinicznych. Ponieważ forskolina stymuluje melanocyty, pozwalałaby uzyskać opaleniznę osobom z jasną karnacją, dostarczając im jednocześnie ochrony przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Opalenizna forskolinowa ma też przewagę nad tradycyjnymi kosmetykami z filtrami UV: nie zmywa się. O szczegółach badań można przeczytać na łamach magazynu Nature.
  25. Jak wiadomo, palenie zwiększa ryzyko różnych chorób. Do tego niechlubnego grona dołącza także prawdopodobieństwo zakażenia wirusem HIV. Naukowcy brytyjscy przeanalizowali 6 badań dotyczących związków między paleniem tytoniu a zakażeniem wirusem ludzkiego braku odporności. Wyniki pięciu wskazywały na zwiększenie ryzyka zainfekowania wśród miłośników tytoniu. Dziewięć na dziesięć kolejnych analizowanych badań nie wykazało związków między paleniem a postępami choroby od momentu zakażenia wirusem do wystąpienia pełnych objawów AIDS. Dr Andrew Furber i jego zespół z South East Sheffield Primary Care Trust opublikowali wyniki swoich analiz na łamach Sexually Transmitted Infections. Według nich, palenie zwiększa podatność na zakażenie HIV poprzez modyfikację reakcji układu immunologicznego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...