Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'forskolina' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Forskolina, diterpen otrzymywany z korzeni pokrzywy indyjskiej Coleus forskohlii i wykorzystywany jako środek antyalergiczny oraz wspomagający utratę wagi (spalanie tłuszczu), może, podawany łącznie z antybiotykami, usprawniać leczenie zapaleń pęcherza moczowego. Kobiety cierpią na nie 4-krotnie częściej od mężczyzn, w dodatku często są to zakażenia nawracające. Za większość z nich (90%) odpowiadają bakterie E. coli. W drogach moczowych występuje bardzo rozciągliwy nabłonek przejściowy. Jest wielowarstwowy i zawiera duże komórki baldaszkowate. Badacze z Duke University zaobserwowali, że niektóre bakterie potrafią się w nim ukrywać, stąd nieskuteczność antybiotykoterapii. Podczas testów na myszach okazało się, że forskolina powoduje otwarcie kieszonek nabłonka i uwolnienie bakterii. Wtedy może zadziałać antybiotyk — tłumaczy jeden z uniwersyteckich mikrobiologów, Soman N. Abraham. Podczas eksperymentów forskolinę podawano na dwa sposoby: 1) w formie zastrzyków bądź 2) bezpośrednio do pęcherza moczowego. Abraham wyjaśnia, że na dalszych etapach badań mikrobiolodzy zaaplikują forskolinę większym zwierzętom. Naukowcy sprawdzą, czy w wyniku takiej terapii zapalenie pęcherza zostanie całkowicie wyleczone. Ekstrakt z Coleus forskohlii był wykorzystywany w medycynie azjatyckiej już przed wiekami. Uważano go za swoiste panaceum, zażywali go m.in. chorzy ze stanami zapalnymi pęcherza. Czytaj również: Sposób na bezpieczną opaleniznę
  2. Naukowcy mają nadzieję, że pewnego dnia uda im się wynaleźć metodę uzyskiwania prawdziwej opalenizny bez konieczności opalania się na słońcu. Byłaby ona bezpieczna nawet dla jasnych i wrażliwych cer. Obecnie pracują ze związkiem uzyskiwanym z roślin — forskoliną. Występuje ona m.in. w korzeniach pokrzywy indyjskiej. Chroni myszy przed promieniowaniem UV i pozwala jednocześnie uzyskać efekt opalenizny, stymulując melanocyty skóry do wytwarzania pigmentu. Forskolina jest znana także jako substancja pobudzająca termogenezę oraz aktywująca proces spalania tkanki tłuszczowej. Zdolność do opalania się jest w dużej mierze kontrolowana przez hormon melanotropowy (ang. melanocyte-stimulating hormone), który łączy się z receptorami melanokortyny typu pierwszego (MC1R), znajdującymi się na zewnątrz melanocytów. U wielu osób z rudymi włosami i jasną karnacją występują defekty tych receptorów, co w praktyce oznacza, że właściwie nie mogą się opalić i są w związku z tym narażone na nowotwory skóry. John D'Orazio z University of Kentucky College of Medicine w Lexington posłużył się w swoich eksperymentach myszami z wydepilowaną sierścią (wszystkie miały nieprawidłowe receptory MC1R). Na skórę zwierząt nanoszono forskolinę. Naukowiec chciał w ten sposób wykazać, że gryzonie mogą odzyskać zdolność do wytwarzania melaniny. Kiedy myszy były smarowane forskoliną na cztery godziny przed wystawieniem na działanie promieniowania ultrafioletowego, były w stanie się "opalić". W drugim eksperymencie wzięły udział myszy podobne do tych z pierwszego badania. Były szczególnie podatne na zachorowanie na nowotwór skóry. Codziennie przez 20 tygodni poddawano je działaniu odpowiednika 1-2 godzin promieniowania słonecznego na Florydzie w godzinach południowych. U 9 gryzoni z grupy kontrolnej rozwinęło się 11 guzów, występowały też objawy uszkodzenia skóry. U 9 zwierząt z grupy smarowanej forskoliną odnotowano tylko 6 przypadków nowotworów, a ich skóra była uszkodzona w mniejszym stopniu. D'Orazio zauważa, że nie ma logicznej przyczyny, czemu metoda jego zespołu badawczego nie miałaby się sprawdzić w przypadku ludzi, chociaż nie przeprowadzono jeszcze odpowiednich prób klinicznych. Ponieważ forskolina stymuluje melanocyty, pozwalałaby uzyskać opaleniznę osobom z jasną karnacją, dostarczając im jednocześnie ochrony przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Opalenizna forskolinowa ma też przewagę nad tradycyjnymi kosmetykami z filtrami UV: nie zmywa się. O szczegółach badań można przeczytać na łamach magazynu Nature.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...