Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Sun Microsystems' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 12 wyników

  1. Oracle kupi firmę Sun Microsystems za kwotę 7,4 miliarda dolarów. Oznacza to wycenę akcji Suna na poziomie 9,5 USD za sztukę. Sun od dłuższego czasu ma kłopoty. Na początku grudnia akcje firmy były warte mniej niż 3 dolary. Do połowy marca wzrosły do 4,70, a później, gdy pojawiła się informacja, że Suna może kupić IBM, gwałtownie zdrożały do 8,89 USD. Następnie szybko spadły do poziomu 6,13 dolarów. Teraz, po ogłoszeniu decyzji Oracle'a, znowu drożeją. Władze obu przedsiębiorstw mają nadzieję, że w pierwszym roku po połączeniu zysk operacyjny Oracle'a będzie o 1,5 miliarda dolarów większy, niż obecny wynik obu firm osobno. W drugim roku ma on zwiększyć się o ponad 2 miliardy dolarów. Na razie niewiele można powiedzieć o planach firmy Oracle względem Suna. Nie wiadomo co stanie się z działami odpowiedzialnymi za produkcję sprzętu (dotychczas Oracle działało tylko na rynku oprogramowania), ani co stanie się z opensource'ową MySQL.
  2. Marc Tremblay, który przed zaledwie tygodniem opuścił firmę Sun Microsystems, zostanie zatrudniony w Microsofcie. Zmagający się z kłopotami Sun stracił jednego ze swoich najważniejszych inżynierów, a koncern z Redmond zyska świetnego specjalistę od mikroprocesorów. Tremblay pracował w Sunie przez 18 lat. Był jednym z najważniejszych architektów procesorów SPARC i głównym technologiem wydziału odpowiedzialnego za rozwój mikroelektroniki. Wiadomo, że Tremblay dołączy do microsoftowej grupy Strategic Software/Silicon Architectures. Na razie nie wiadomo, co będzie należało do jego obowiązków. Można się jednak domyślać, że Tremblay przysłuży się zarówno rozwojowi Xboksa, gdzie będzie mógł doradzać na temat konfiguracji sprzętowej przyszłych wersji konsoli, jak i Windows. Trzeba bowiem brać pod uwagę fakt, iż już obecnie procesory dwu- i czterordzeniowe stają się standardem. Kolejne edycje microsoftowego OS-a będą musiały wykorzystywać możliwości układów składających się z jeszcze większej liczby rdzeni. Warto tutaj przypomnieć, że od pewnego czasu Microsoft stara się ściągać do siebie najlepszych specjalistów. Przed miesiącem informowaliśmy, że pracownikiem koncernu zostanie Sam Ruby, a prasa doniosła niedawno, iż podobną propozycję otrzymał profesor Uniwersytetu Harvarda Jonathan Shapiro, jeden z twórców języka BitC i mikrojądra Coyotos.
  3. The Wall Street Journal donosi, że IBM prowadzi z Sun Microsystems rozmowy, których celem jest przejęcie tej firmy przez Błękitnego Giganta. Obie firmy sporo łączy - są one zainteresowane przede wszystkim rynkiem klienta korporacyjnego, mają w ofercie własne procesory i systemy operacyjne, więc nie są uzależnione ani od Intela, ani od Microsoftu. Ponadto obie mocno wspierają środowisko opensource'owe. To również oznacza, że są swoimi konkurentami. Nie wiadomo, czy dojdzie do transakcji. Jeśli jednak tak się stanie, to jeszcze w bieżącym tygodniu możemy spodziewać się oficjalnego komunikatu. IBM jest skłonny zapłacić za Suna 6,5 miliarda dolarów. To niemal o 100% więcej niż wynosi rynkowa kapitalizacja tej firmy. Anonimowe źródła poinformowały WSJ, że w ciągu ostatnich miesięcy Sun Microsystems starał się zainteresować sobą kilka dużych firm. Prowadzono ponoć rozmowy m.in. z HP i Dellem w sprawie przejęcia. Jeśli IBM kupi Suna, będzie to największe przejęcie w historii Błękitnego Giganta, które umocni jego pozycję względem największego rywala - HP. Może też sugerować zmianę jego strategii. IBM skupia się bowiem przede wszystkim na oprogramowaniu oraz usługach i stopniowo pozbywa się działów związanych z produkcją sprzętu. IBM osiąga obecnie lepsze wyniki finansowe od większego HP. Zakup przynoszącego straty Suna oraz koszty połączenia obu firm mogą zmienić tę sytuację. Niewykluczone, jak piszą dziennikarze WSJ, że IBM zdał sobie sprawę z faktu, iż musi zacząć konkurować też na rynku sprzętu. Zakup Suna znacząco wzmocni jego pozycję jako producenta serwerów. Obecnie do IBM-a należy 31,4% tego rynku. HP jest w posiadaniu 29,5%, a Dell - 11,6%. Na czwartej pozycji plasuje się Sun z 10,6%. Połączenie obu firm może nie spodobać się urzędom antymonopolowym. Sun i IBM mają razem dominującą pozycję na rynku serwerów z systemami uniksowymi, obie firmy oferują też podobne produkty na rynku oprogramowania i sprzętu do archiwizacji danych na taśmach magnetycznych. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że administracja prezydenta Obamy nie będzie prowadziła tak liberalnej polityki antymonopolowej, jak administracja George'a Busha.
  4. Sun Microsystems zapowiedział, że przed końcem 2009 roku udostępni trzecią już wersję serwerowego procesora Niagara. Nowy CPU zostanie wyposażony w 16 rdzeni, a każdy z nich będzie w stanie wykonać jednocześnie 16 wątków. Procesor będzie więc wykonywał 256 wątków, a ośmioprocesorowy serwer - aż 2048. Obecnie najbardziej wydajny procesor z rodziny Niagara to układ Niagara 2. Wyposażony został w osiem rdzeni, z których każdy wykonuje osiem wątków. Sun oferuje dwuprocesorowe serwey z tym układem i zapowiada, że wkrótce na rynek trafi czteroprocesorowy system Botaka.
  5. Na University of Texas w Austin stanął superkomputer Ranger, zbudowany przez Sun Microsystems. Jeśli teraz trafiłby na listę TOP 500 byłby drugą pod względem wydajności maszyną na świecie. Ranger korzysta z 15 744 czterordzeniowych procesorów AMD. Wykorzystuje zatem 62 976 rdzeni. Został ponadto wyposażony w 123 terabajty pamięci RAM i 1,7 petabajta przestrzeni dyskowej. Maksymalna wydajność maszyny wynosi 504 teraflopsy, czyli 504 biliony operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Najpotężniejszy superkomputer na świecie, BlueGene/L, charakteryzuje się wydajnością rzędu 596 TFlops. Ranger był współfinansowany przez Narodową Fundację Nauki (NSF), dzięki czemu może z niego korzystać każdy amerykański naukowiec. Już w tej chwili korzysta z niego 400 akademików i zamówiono 100 milionów godzin jego pracy. Ranger jest najpotężniejszą na świecie maszyną udostępnianą dla celów badawczych. Maszyna powstała kosztem 30 milionów dolarów, a NSF wyda kolejne 29 milionów na jej utrzymanie. Do pracy Ranger potrzebuje 3 megawatów mocy: 2 megawaty zużywane są przez sam komputer, a 1 – przez jego system chłodzenia.
  6. IBM ma zamiar na masową skalę wykorzystywać nową technologię łączenia układów scalonych i ich części. Dzięki temu Błękitny Gigant chce poprawić ich wydajność i jednocześnie zmniejszyć pobór mocy. Technologia TSV (through-silicon vias) pozwala na łączenie zarówno procesora i pamięci, jak i rdzeni procesora ze sobą. Połączenie jest realizowane przez tysiące niewielkich przewodów, którymi wędrują dane. Obecnie zadania te spoczywają na urządzeniach zwanych szynami, które jednak często ulegają przeciążeniu. TSV pozwala na przesłanie większej ilości danych w ciągu sekundy, a pobór mocy jest przy tym niższy niż w przypadku szyn. IBM nie jest pierwszą firmą, która chce wykorzystać TSV. Wspominał już o tym Intel przy okazji swojego 80-rdzeniowego procesora. IBM ma natomiast zamiar zastosować nową technologię na masową skalę. Pierwsze próbki układów z TSV trafią do klientów jeszcze w bieżącym roku, a w 2008 zacznie się ich masowa produkcja. IBM ocenia, że w układach wykonanych z krzemu domieszkowanego germanem (tzw. rozciągnięty krzem) uda się zaoszczędzić nawet 40% energii. W układach z technologią TSV zostaną nawiercone mikroskopijne otwory, przez które zostanie przeciągnięte okablowanie z wolframu. Badacze IBM-a mają nadzieję, że w ciągu 3-5 lat dzięki TSV uda się połączyć pamięć bezpośrednio z procesorem, bez konieczności stosowania kontrolera pamięci. Powinno to zwiększyć wydajność o dalsze 10%, a pobór mocy zmniejszyć o 20%. Błękitny Gigant pokłada tak wielką nadzieję w nowej technologii, że planuje zastosowanie jest w swoich superkomputerach BlueGene. TSV pozwoli też na zmianę architektury płyt głównych. Obecnie niektóre firmy budują je w ten sposób, że łączą układają kości jedną na drugiej. Pozwala to zaoszczędzić miejsca, ale układy łączą się ze sobą za pośrednictwem szyn, więc nie ma zysku wydajności. TSV pozwoli pozbyć się szyn, a tym samym zwiększyć wydajność. Ponadto, dzięki likwidacji szyn możliwe będą dalsze oszczędności miejsca (układy będą połączone za pomocą poprowadzonych w środku kabli). Rozpowszechnienie się TSV doprowadzić może do zmiany sposobu sprzedaży układów producentom płyt głównych. Będą oni mogli kupić od takich firm jak IBM czy Intel gotowe połączone ze sobą zestawy, składające się z procesora, chipsetu i pamięci. To jedna z możliwych metod zwiększenia wydajności systemów komputerowych. Wśród innych warto wymienić technologię produkcji trójwymiarowych układów pamięci opracowaną przez Matrix Semiconductor czy technologię rozwijaną przez Sun Microsystems, która umożliwia przesyłanie danych pomiędzy odpowiednio blisko znajdującymi się układami. Interesująca jest również technologia Loki, firmy Rambus, która zapewnia przesył danych z prędkością 6,25 gigabita na sekundę przy poborze mocy rzędu 2,2 miliwata na gigabit. Niedawno Rambus pokazał prototypowy system Loki, który przez 40 godzin był w stanie pracować na dwóch bateriach AA i przesłał w tym czasie 3,6 petabita (3,6 miliona gigabitów) danych. Wracając do TSV warto wspomnieć, że Intel rozwija tą technologię od 2005 roku. Firma nie jest jednak jeszcze gotowa do jej wykorzystania na masową skalę. Inżynierowie Intela chcą użyć TSV do połączenia w jednej obudowie procesora i pamięci operacyjnej, to jednak rodzi poważne kłopoty związane z wydzielaniem ciepła. Wszystko więc wskazuje na to, że na rynek TSV trafi po raz pierwszy dzięki IBM-owi.
  7. Wojna cenowa z Intelem oraz zakup ATI znacząco odbiły się na finansach AMD. Kłopoty finansowe tej firmy spowodowały, że pojawiły się plotki o jej możliwym przejęciu przez duże grupy finansowe czy inne koncerny, jak IBM. Przez kilka ostatnich lat AMD odbierało Intelowi kolejne fragmenty rynku. Obecnie należy do niej ponad 25% rynku procesorów x86, a firma zapowiada, że ma zamiar zdobyć kolejne 5 procent. W roku 2006 Intel przeszedł do ofensywy: pokazał znakomitą mikroarchitekturę Core 2 oraz znacząco obniżył ceny swoich procesorów. Rozpoczęła się wojna cenowa, którą odczuły obie firmy. Jednak jej przebieg jest szczególnie dramatyczny w przypadku AMD. Akcje tego przedsiębiorstwa straciły w ciągu roku aż 60% wartości. Inwestorzy obawiają się bowiem, że dalsza rywalizacja na ceny będzie się odbywała kosztem zmniejszenia marginesu zysków. Boją się też, że AMD, próbując dotrzymać kroku Intelowi, wydaje zbyt dużo jak na swoje możliwości. Obawy te wydaje się potwierdzać Stephen Kleynhans, wiceprezes ds. badań firmy analitycznej Gartner: AMD jako firma ma wystarczająco silną pozycję, by przetrwać. Sądzę jednak, że czeka ją kilka ciężkich lat. Mają dobre technologie, ale to rzecz bardzo ulotna. W dzisiejszych czasach przewaga technologiczna może zostać zniwelowana w ciągu kilku kwartałów – mówi Kleynhans. Z kolei obaw o kondycję firmy nie mają najwyraźniej posiadacze akcji Intela. Te w 2006 roku straciły na wartości jedynie 4%. Układy z serii Core 2 pozwoliły na zahamowanie postępów AMD, które wciąż zyskuje na rynku procesorów dla notebooków i desktopów, ale znacznie wolniej, niż dotychczas. Za to na bardzo opłacalnym rynku dla serwerów ofensywa AMD została całkowicie powstrzymana. Dużym zwycięstwem AMD była umowa z Dellem, który do niedawna wykorzystywał tylko i wyłącznie procesory Intela. Na ten sukces Intel odpowiedział podpisaniem umowy z producentem serwerów, firmą Sun Microsystems, która dotychczas korzystała jedynie z CPU produkowane przez siebie i AMD. Zauważyć przy tym należy, że Sun zaczyna znowu liczyć się na rynku, a Dell – dotychczasowy lider – ma coraz większe kłopoty z utrzymaniem wiodącej pozycji. Mario Rivas, wiceprezes AMD ds. produktów obliczeniowych mówi, że pięć lata temu w ogóle nie istnieliśmy na rynku serwerów, a teraz jesteśmy liczącym się graczem, jednak analitycy nie są takimi optymistami. W 2006 roku firma zanotowała stratę w wysokości 166 milionów dolarów i nie potrafiła zarysować przekonującej strategii na przyszłość, która pozwoliłaby wyróżnić jej produkty na tle oferty Intela. Przed kilkoma dniami AMD poinformowało, że nie osiągnie zakładanych na bieżący kwartał wpływów w wysokości 1,6-1,7 miliarda USD. O kondycji firmy świadczy podsumowanie ubiegłego roku. Na koniec grudnia koncern miał 1,5 miliarda USD w gotówce i 3,8 miliarda dolarów długu, w tym 2,2 miliarda związanego z przejęciem ATI. Rok 2005 AMD zamykało z 1,8 miliarda USD w gotówce i długiem w wysokości 1,4 mld. W związku z wysokim długiem AMD może mieć problem z uzyskaniem pożyczek i nie będzie miało jak sfinansować wydatków kapitałowych w wysokości 2,5 miliarda dolarów zaplanowanych na rok bieżący. Główny konkurent AMD, Intel, zakończył ubiegły rok w znacznie lepszej kondycji. Ma 10 miliardów dolarów gotówki i 2 miliardy długu. Zyski firmy spadły co prawda o 42%, ale spadek spowodowany był m.in. budową nowych fabryk, a inwestycje te szybko zaczną przynosić dochód. Znaczące są też inwestycje obu firm w prace badawczo-rozwojowe. Intel na badania wydaje 5,9 miliarda dolarów (w 2005 roku było to 5,1 mld), czyli 17% swoich dochodów. AMD wydało 1,2 miliarda, czyli 21% dochodów.
  8. Sun Microsytems ogłosił, że będzie wykorzystywał w swoich serwerach procesory Intela. To zła wiadomość dla głównego rywala Intela – firmy AMD. Obecnie Sun oferuje serwery z produkowanymi przez AMD kośćmi Opteron oraz z własnymi procesorami. Teraz w firmowej ofercie znajdą się również intelowskie Xeony. Intel będzie też pracował z Sunem nad zoptymalizowaniem systemu operacyjnego Solaris pod kątem współpracy z układami Intela. Umowa pomiędzy Sunem a Intelem oznacza, że największy na świecie producent procesorów nabiera wiatru w żagle i zamierza odzyskać udziały w rynku, które stracił na rzecz AMD w ciągu ostatnich dwóch lat. Rynek serwerów jest znacznie bardziej zyskowny, niż rynek komputerów osobistych, tak więc producentom CPU bardzo na nim zależy.
  9. Po latach próśb i debat Sun Microsystems jest gotowy do otwarcia kodu źródłowego Java na zasadach przyjaznej Linuksowi licencji. Dzisiaj, w poniedziałek 13 listopada , Sun planuje opublikowanie kodu Javy na zasadach licencji General Public License (GPLv2), która zostanie bardzo dobrze przyjęta przez zwolenników Linuksa i Wolnego Oprogramowania. Hostowana przez Suna strona Java.net ma udostępnić oprogramowanie Java Platform Micro Edition (stosowane w telefonach komórkowych) oraz Java Platform Standard Edition (Java SE) wykorzystywane w komputerach klasy desktop. Sun już wcześniej udostępnił Java Platform Enterprise Edition w projekcie zwanym GlassFish. Były jednak oferowane na zasadach licencji CDDL (Community Development and Distribution License). Jak się okazuje, również i te produkty mają być zaoferowane zgodnie z GPLv2. Ruch Suna ma na celu wypromowanie Javy i łatwiejszą integrację z Linuksem - ujawnił Rich Green, wiceprezes Suna. Zgodnie z zasadami GPL, dokonanie jakichkolwiek zmian w oprogramowaniu oferowanym na zasada licencji General Public License musi być także oferowane z tą licencją. Tak więc programista tworzący pod "otwartą Javą" będzie zobligowany przez GPL do udostępnienia stworzonej aplikacji na zasadach tej samej licencji. Sun pragnie jednak zastosować swego rodzaju wyjątek zwany "classpath exception". Jest to dodatek do licencji, który pozwoli firmom na określanie zasad, do których obszarów stworzonego oprogramowania stosuje się licencję GPL. Dodatkowo Sun będzie w dalszym ciągu oferował komercyjną licencję Javy, aby w ten sposób umożliwić komercyjną działalność firmom zajmującym się tworzeniem oprogramowania.
  10. IBM postanowił podobno zrezygnować z produkcji swoich własnych płyt głównych dla procesorów RISC. Błękitny Gigant chce, by procesory z rodziny Power 7 i kolejne współpracowały z nieco zmodyfikowanymi płytami głównymi dla Opteronów. IBM oszczędzi dzięki temu pieniądze, a AMD zyska ważnego klienta. Żadna z wymienionych firm nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień, jednak liczne źródła informują, że oba koncerny podpisały już stosowną umowę. Z nieoficjalnych informacji wiadomo również, że płyty główne dla Opteronów chce podobno wykorzystać Sun Microsystems, który montowałby w nich procesory UltraSPARC i UltraSPARC T1. Przed kilkoma dniami AMD wystąpiło z inicjatywą budowy platformy, która pozwalałaby różnym producentom procesorów na montowanie ich CPU w gniazdach Opteronów. Nie wiadomo, co prawda, na ile wydajne będą płyty główne dla procesorów x86, które zostaną zastosowane wraz z układami RISC na rynku wysoko wydajnych serwerów. Eksperci uważają jednak, że do roku 2009, kiedy to na rynek trafi Power 7, AMD znajdzie jakieś rozwiązanie tego problemu.
  11. Sun Microsystems porzucił plany wypuszczenia na rynek procesora UltraSPARC IIIi+. Firma chce skoncentrować swoje wysiłki na układach UltraSPARC T1 znanych pod nazwą Niagara. Jeszcze przed kilkoma tygodniami Fadhi Azhari z Suna zapewniał redaktorów serwisu The Register, że przedsiębiorstwo nie przewiduje kolejnych opóźnień premiery UltraSPARC IIIi+. Procesor ten miał się początkowo ukazać w 2005 roku. Zdecydowaliśmy się zrezygnować z niego, by skupić się na układach UltraSPARC IV+, Niagara i Niagara 2, stwierdził John Fowler, odpowiedzialny w Sunie za dział serwerów. Sun Microsystems, który od lat traci rynek na rzecz konkurencji, był w drugim kwartale 2006 roku jedynym producentem serwerów spośród "Wielkiej Czwórki", którego dochody z tytułu sprzedaży serwerów zwiększyły się. Dochody te wzrosły w drugim kwartale w przypadku Suna o 15,5% i wyniosły 1,59 miliarda dolarów. W tym samym czasie światowy rynek serwerów wzrósł zaledwie o 0,6%, do 12,29 miliarda USD. Trzej główni rywale Suna zanotowali spadek dochodów. W przypadku IBM-a spadek wyniósł 2,2% (do 3,42 miliarda USD), HP straciło 1,7% i jego dochody ze sprzedaży serwerów wyniosły 3,4 miliarda dolarów. Dochody Della zmniejszyły się natomiast o 1,3% (1,27 miliarda USD).
  12. Firma analityczna IDC doniosła, że Sun Microsystems, który od lat traci rynek na rzecz konkurencji, był w drugim kwartale 2006 roku jedynym producentem serwerów spośród "Wielkiej Czwórki", którego dochody z tytułu sprzedaży serwerów zwiększyły się. Dochody te wzrosły w drugim kwartale w przypadku Suna o 15,5% i wyniosły 1,59 miliarda dolarów. W tym samym czasie światowy rynek serwerów wzrósł zaledwie o 0,6%, do 12,29 miliarda USD. Szybszy wzrost zanotowano jedynie wśród serwerów x86, serwerów kasetowych (blade server) i systemów kosztujących mniej niż 25 000 dolarów. Trzej główni rywale Suna zanotowali spadek dochodów. W przypadku IBM-a spadek wyniósł 2,2% (do 3,42 miliarda USD), HP straciło 1,7% i jego dochody ze sprzedaży serwerów wyniosły 3,4 miliarda dolarów. Dochody Della zmniejszyły się natomiast o 1,3% (1,27 miliarda USD). Sun od dłuższego już czasu starał się powstrzymać spadek zainteresowania swoimi produktami. Ostatnio wprowadził na rynek serwery "Galaxy" korzystające z procesorów Opteron firmy AMD oraz zaprezentował serwery z układem UltraSparc T1 "Niagara". Do sukcesu Suna przyczynił się jednak w największym stopniu duży popyt na jego serwery z procesorami UltraSparc IV+.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...