Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'AMD' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 142 wyników

  1. Prowadzone przez wiele lat badania Age-Related Eye Disease Studies (AREDS i AREDS2) wykazały, że odpowiednie suplementy spowalniają postęp zwyrodnienia plamki żółtej (AMD) najpowszechniejszej przyczyny utraty wzroku w starszym wieku. Naukowcy z Narodowych Instytuów Zdrowia (NIH) przeanalizowali dane z 10 lat AREDS2. Wykazali, że suplement, w którym beta-karoten zastąpili luteiną i zeaksantyną nie tylko zmniejsza ryzyko nowotworu płuc – osiągnięto to dzięki pozbyciu się beta-karotenu – ale bardziej efektywnie zmniejsza ryzyko AMD niż suplement zawierający beta-karoten. Dwa wcześniejsze wspierane przez NIH badania wykazały, że beta-karoten zwiększa ryzyko raka płuc u palaczy. Dlatego też naszym celem w badania AREDS2 było opracowanie równie efektywnej formuły dla każdego, niezależnie od tego, czy jest palaczem, czy też nie, mówi główna autorka raportu, doktor Emily Chew, dyrektor Wydziału Epidemiologii i Zastosowań Klinicznych w Narodowym Instytucie Oka (National Eye Institute, NEI). Prowadzone przez 10 lat badania wykazały, że nowy skład jest bardziej bezpieczny i w większym stopniu spowalnia postępy AMD. Oryginalne badania AREDS rozpoczęto w 1996 roku. Wykazały one, że suplement składający się z 500 mg witaminy C, 400 jednostek witaminy E, 2 mg miedzi, 80 mg cynku i 15 mg beta-karotenu znacząco spowalnia postępy AMD od postaci umiarkowanej do zaawansowanej. Jednak prowadzone jednocześnie dwa inne badania wykazały, że osoby, które palą papierosy i przyjmują beta-karoten są narażone na znacznie większe niż spodziewane ryzyko raka płuc. W 2006 roku rozpoczęły się badania AREDS2, w ramach których beta-karoten z AREDS zastąpiono 10 mg luteiny i 2 mg zeaksantyny. Luteina i zeaksantyna to antyoksydanty obecne w siatkówce. Grupą użytą do porównania w AREDS2 były osoby, które nigdy nie paliły lub rzuciły palenie. Osobom tym podawano pierwotną formułę, z beta-karotenem. Po pięciu latach badań stwierdzono, że luteina i zeaksantyna nie zwiększają ryzyka raka płuc, a nowa formuła zmniejsza ryzyko AMD o około 26%. Pod koniec badań wszystkim uczestnikom AREDS2 zaoferowano suplement z nową formułą. Autorzy najnowszego raportu prześledzili dalsze losy 3883 z 4203 osób, które wzięły udział w AREDS2. Sprawdzali, czy u osób tych AMD przekształciło się w formę zaawansowaną i czy zdiagnozowano u nich nowotwór płuc. Pomimo tego, że pod koniec badań AREDS2 wszyscy uczestnicy zrezygnowali z suplementu z beta-karotenem, analizy wykazały, że u palaczy lub byłych palaczy, którzy przyjmowali beta-karoten, ryzyko zapadnięcia na raka płuc jest ciągle niemal 2-krotnie większe. U osób, które przyjmowały luteinę i zeaksantynę nie stwierdzono wzrostu ryzyka. Ponadto ta dodatkowa analiza wykazała, że osoby, które od samego początku otrzymywały suplement z luteiną i zeaksantyną – więc przyjmowały go zarówno w czasie AEDS2 (2006–2011) jak i przez pięć kolejnych lat – ryzyko przekształcenia się AMD w postać zaawansowaną było o 20% mniejsze, niż u osób, które przez pierwszych 5 lat otrzymywały suplement z beta-karotenem i później zaczęły przyjmować nowy suplement. To potwierdza, że zastąpienie beta-karotenu luteiną i zeaksantyną było właściwym wyborem, mówi doktor Chew. « powrót do artykułu
  2. AMD poinformował, że kupi firmę Xilinx za 35 miliardów dolarów. Transakcja zostanie przeprowadzona bezgotówkowo, dojdzie do wymiany akcji. W jej ramach obecni akcjonariusze Xilinksa obejmą około 26% akcji nowej firmy, a właścicielami reszty będą obecni akcjonariusze AMD. Za każdą akcję Xilinksa akcjonariusz tej firmy otrzyma około 1,7 akcji AMD. W wyniku transakcji powstanie firma zatrudniająca około 13 000 inżynierów. Koszty jej funkcjonowania będą o około 300 milionów niższe niż obecne koszty funkcjonowania obu przedsiębiorstw osobno. Obecna dyrektor wykonawcza AMD, Lisa Su, zostanie dyrektorem nowej firmy, a obecny dyrektor Xilinksa, Victor Peng, będzie odpowiedzialny za tę część działalności nowego przedsiębiorstwa, które będzie odpowiadało obecnemu zakresowi działalności Xilinksa. Transakcja ma zostać domknięta przed końcem 2021 roku. Xilinx powstał w 1984 roku. Firma specjalizuje się w produkcji układów typu FPGA (field-programmable gate arrays), które mogą być rekonfigurowane w zależności od potrzeb. Tego typu kości są bardzo popularne np. w sprzęcie telekomunikacyjnym. AMD ma nadzieję, że przejmując Xilinksa zwiększy swoje udziały na rynku motoryzacyjnym czy sieci 5G. Chce też wzmocnić swoją pozycję względem Intela na rynku układów dla centrów bazodanowych. W ostatnich latach AMD udało się wykorzystać niepowodzenia finansowe i technologiczne Intela do objęcia wiodącej roli w wielu kluczowych segmentach rynku półprzewodników. Teraz rzuca większemu rywalowi wyzwanie na polu centrów bazodanowych. Intel nadal notuje serię niepowodzeń. W lipcu firma ogłosiła, że o kolejne 6 miesięcy opóźni debiut układów scalonych wykonanych w technologii 7 nanometrów. W ubiegłym tygodniu intel poinformował, że w poprzednim kwartale jego zyski spadły o 29%. Informacja taka pociągnęła za sobą ponad 10-procentowy spadek cen akcji Intela. Tymczasem zysk AMD za ostatni kwartał zwiększył się o 148%. « powrót do artykułu
  3. AMD konsekwentnie zdobywa coraz silniejszą pozycję na rynku. Firma analityczna Mercury Research, z której usług korzystają m.in. AMD i Intel, poinformowała, że IV kwartał 2019 roku był już 9. kwartałem z kolei, w którym AMD zwiększało swoje udziały w rynku procesorów. Analityków zaskoczyły niewielkie postępy na rynku desktopów oraz centrów bazodanowych. W ciągu trzech ostatnich miesięcy ubiegłego roku AMD zyskało tam, odpowiednio, 0,2 i 0,3 punktu procentowego. Największe zaś postępy firma zanotowała na rynku urządzeń przenośnych, gdzie pomiędzy październikiem a grudniem 2019 roku wzrosły o 1,5 punktu procentowego. Obecnie AMD posiada 4,5% rynku serwerów (+ 1,4 pp rok do roku), 18,3% rynku desktopów (+2,4 pp rdr), 16,2% rynku urządzeń mobilnych (+ 4,0 pp rdr). Całkowity udział AMD w rynku układów x86 wynosi obecnie 15,5%. Ostatnio tak dobrym wynikiem firma mogła pochwalić się przed niemal 7 laty. Sprzedaż desktopowych CPU wzrosła dzięki dużemu popytowi na highendowe procesory dla graczy oraz dlatego, że Intel zwiększył dostawy tanich procesorów. AMD zanotowało bardzo silny wzrost sprzedaży układów z serii Ryzen 3000, a Intel duży wzrost w segmencie i9. Większość wzrostu obu firm pochodziło ze sprzedaży procesorów o największej liczbie rdzeni, mówi Dean McCarron z Mercury Research. Warto też zauważyć, że AMD zdominował Black Friday i Cyber Monday na Amazonie, gdzie jego procesory często zajmowały pierwszych 10 pozycji wśród najchętniej kupowanych układów. To jednocześnie pokazuje, że rynek klienta indywidualnego jest znacznie mniejszy niż rynek OEM, na którym tradycyjnie dominuje Intel. Koncern jest szczególnie silny w segmencie przedsiębiorstw i administracji państwowej. Klienci ci pozostają wierni platformie Intela, gdyż unikają w ten sposób kosztownych i długotrwałych procesów związanych z przejściem na inna platformę sprzętową. « powrót do artykułu
  4. Firma Globalfoundries całkowicie uniezależniła się od AMD, odkupując od swojej firmy-matki ostatnie akcje będące w jej posiadaniu. Jedynym właścicielem GF jest zatem ATIC (Advanced Technology Investment Company) z Abu Zabi. Jednocześnie AMD i Globalfoundries podpisały nową umowę, na podstawie której produkowane będą układy dla AMD, która pozostaje strategicznym klientem dla GF. Dla Globalfoundries rozpoczęła się nowa era, gdyż zostaliśmy w pełni niezależnym producentem - powiedział Ajit Manocha, dyrektor wykonawczy w Globalfoundries. W styczniu GF ogłosiło, że w bieżącym roku ma zamiar zainwestować ponad 3 miliardy dolarów w swoje fabryki w Singapurze, Niemczech i Nowym Jorku. Firma oznajmiła wówczas także, że jej nowa fabryka w Nowym Jorku, która korzysta z 300-milimetrowych plastrów krzemowych, rozpoczęła produkcję na zlecenie IBM-a. Firma Globalfoundries powstała przed trzema laty na podstawie umowy pomiędzy AMD, ATIC oraz Mubadala Development Company. Wydzielenie części produkcyjnej pozwoliło AMD na wyjście z poważnych kłopotów finansowych.
  5. AMD poinformowało, że za kwotę 334 milionów dolarów kupi producenta mikroserwerów firmę SeaMicro. Po tej zapowiedzi akcje AMD poszły w górę o 2%. Analitycy uważają, że co prawda zakup SeaMicro nie wpłynie w najbliższym czasie na działanie AMD, ale będzie miał znaczenie w przyszłości. Połączenie technologii obu firm pozwoli AMD na stworzenie bardzo interesującej oferty na rynek chmur obliczeniowych i centrów bazodanowch. Przedstawiciele AMD poinformowali, że interesuje ich technologia SeaMicro i maja nadzieję, że będą mogli licencjonować ją innym producentom tanich w utrzymaniu serwerów. Transakcja to jednocześnie cios w Intela, który ma ścisłe związki z tą firmą. Obecnie wszystkie serwery SeaMicro korzystają z procesorów Atom. Jeszcze kilka tygodni temu odbyła się wspólna konferencja prasowa Intela i SeaMicro, podczas której przedstawiciele Intela chwalili mniejszą firmę. AMD zapowiada, że maszyny z Atomem nadal będą sprzedawane. Jednak jeszcze przed końcem bieżącego roku w firmowej ofercie znajdzie się pierwszy serwer z procesorem AMD Opteron.
  6. AMD zaprezentowała dzisiaj kartę graficzną Radeon HD 7970. Firma twierdzi, że to najbardziej wydajna jednoprocesorowa karta na świecie, która korzysta z jedynego GPU wykonanego w technologii 28 nanometrów. Procesor wykorzystuje nową mikroarchitekturę Graphics Core Next. W porównaniu z poprzednią generacją architektura ta jest o 150% bardziej wydajna na każdy milimetr kwadratowy powierzchni. Bazujący na Tahiti GPU kość Radeon HT 7970 korzysta z 2048 procesorów strumieniowych, 384-bitowej szyny pamięci GDDR5 i 4,31 miliarda tranzystorów. Powierzchnia procesora wynosi zaledwie 365 milimetrów kwadratowych. Układ Radeon 7970 taktowany jest zegarem o częstotliwości 925 megaherców, a jego teoretyczna szczytowa wydajność wynosi 3,79 teraflopsa. To nieco ponad teraflops więcej niż wydajność karty Radeon 6970. Szyna pamięci nowej karty taktowana jest 1,375-gigahercowym zegarem, co pozwala jej na przesłanie 264 gigabajtów danych w ciągu sekundy. Przepustowość szyny 6970 wynosi 176 GB/s.
  7. Dzięki udanemu układowi Fusion, który jest połączeniem procesora z procesorem graficznym, AMD odbiera Intelowi rynek układów scalonych. W drugim kwartale bieżącego roku do AMD należało 19,4% rynku układów x86, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego odsetek ten wynosił 17,8%. Jednocześnie Intel zanotował spadek udziałów z 81,3 do 79,9 procenta. W ciągu kwartału AMD sprzedało około 12 milionów układów Fusion. Obecnie kości te stanowią aż 70% sprzedaży mobilnych układów AMD.
  8. Najnowsze dane firmy Jon Peddle Research pokazują, że Nvidia szybko traci rynek układów graficznych. Zyskują za to AMD i Intel. JPR liczy łącznie rynek samodzielnych GPU i wbudowanych rdzeni graficznych. Z danych firmy dowiadujemy się, że w pierwszym kwartale 2011 roku do Intela należało 54,4% rynku, AMD było w posiadaniu 24,8%, a udziały Nvidii spadły do 20%. Jeszcze rok wcześniej Nvidia dostarczała na rynek 28,0% układów graficznych, Intel zapewniał 49,6%, a AMD - 21,5%. Jon Peddle Research informuje, że w pierwszym kwartale bieżącego rynek układów zwiększył się o 10,3% w porównaniu z ostatnim kwartałem 2010. Co prawda Intel zanotował największy wzrost udziałów w punktach procentowych, jednak największe sukcesy od stycznia do marca święciło AMD. W porównaniu z sytuacją sprzed roku firma zwiększyła swoje udziały aż o 15,4%. W tym czasie Intel zanotował 9,7-procentowy wzrost udziałów, a Nvidia doświadczyła spadku aż o 28,4%.
  9. Najnowsze dane opublikowane przez IHS iSuppli wskazują, że w ubiegłym roku Intel zwiększył swoją rynkową przewagę nad AMD. Do największego producenta procesorów należy 81% rynku pod względem wartości sprzedaży. To o 0,4 pp więcej niż w roku 2009. W tym samym czasie udziały AMD spadły z 12,2 do 11,4 procenta. AMD szczególnie szybko traciło rynek w czwartym kwartale 2010. W porównaniu z czwartym kwartałem poprzedniego roku przychody firmy spadły aż o 12,2%. Jednocześnie w roku 2010 wartość rynku mikroprocesorów wyniosła 40 miliardów dolarów, a więc była o 25% większa niż w roku 2009. Rok 2010 był czasem dużych zmian na rynku mikroprocesorów. Producenci musieli zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, szybki wzrost popularności tabletów, wychodzenie z recesji czy rewolucja technologiczna związana z integrowaniem układu graficznego w procesorze. Pomimo tych zmian konkurencja na tym rynku to, podobnie jak ma to miejsce od ponad 20 lat, wyścig dwóch firm - stwierdził Matthew Wilkins, analityk IHS.
  10. Jak wynika z dokumentów zdobytych przez turecki serwis Dnanimhaber, AMD twierdzi, że jego ośmiordzeniowy procesor Bulldozer będzie o 50% bardziej wydajny niż obecnie sprzedawane czterordzeniowe układy Core i7-950. Niestety, nie podano, jakich testów używało AMD do pomiarów. Niedawno pojawiły się też pogłoski, jakoby AMD miało zamiar powrócić do oznaczenia FX nadawanego najbardziej wydajnym procesorom. Wiadomo też, że partnerzy AMD otrzymali próbki układów o nazwie kodowej Zambezi (dla desktopów jest to Bulldozer) w grudniu ubiegłogo roku. W lutym mają pojawić się niemal gotowe układy, a ich wstępna produkcja dla desktopów rozpocznie się w kwietniu. Serwis X-bit laboratories donosi, że ośmiordzeniowe Zambezi składają się z czterech dwurdzeniowych modułów Bulldozer, z których każdy dysponuje 2 megabajtami współdzielonej pamięci podręcznej poziomu drugiego. Zambezi ma mieć również do dyspozycji 8 MB współdzielonej przestrzeni L3. Układ ma być taktowany zegarem o częstotliwości nawet 3,50 GHz lub wyższej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsze Zambezi będą produktami ośmiordzeniowymi o TDP wynoszącym 95 i 125 watów. Pod koniec drugiego kwartału mają zadebiutować procesory wyposażone w sześć i cztery rdzenie. Wszystkie układy mają korzystać z technologii TurboCore 2.0 i dwukanałowego kontrolera DDR3 z zegarem do 1866 MHz. Będą one kompatybilne z podstawką AM3+. AMD nie komentuje powyższych doniesień.
  11. AMD informuje, że dyrektor wykonawczy firmy Dirk Meyer zrezygnował ze stanowiska ze skutkiem natychmiastowym. Tymczasowo zastąpi go 47-letni Thomas Seifert, który dotychczas pełnił funkcję prezesa ds. finansowych. Teraz będzie on łączył obie funkcje. Rada Nadzorcza AMD utworzyła specjalny komitet, który zajmie się poszukiwaniem i rekrutacją przyszłego prezesa. Na czele komitetu stanął Bruce Claflin, przewodniczący Rady. Dirk został CEO w trudnym dla firmy czasie. Skutecznie ustabilizował pozycję AMD, przeprowadzając jednocześnie strategiczne działania, takie jak powstanie Globalfoundries, doprowadzenie do ugody z Intelem i do rynkowej premiery Fusion - powiedział Claflin. Rada sądzi jednak, że mamy obecnie możliwość zwiększenia wartości naszych akcji. To będzie wymagało od firmy znaczącego wzrostu, objęcia rynkowego przywództwa i osiągnięcia dobrych wyników finansowych. Uważamy, że zmiana lidera pomoże nam osiągnąć te cele - dodał Claflin. Meyer stał na czele AMD tylko 2,5 roku. Zastąpił on na stanowisku dyrektora wykonawczego Hectora Ruiza, który też nie rządził długo, bo jedynie 5 lat.
  12. W procesorach AMD odkryto tajny debugger, stosowany w nich od około 10 lat. Na jego ślad wpadł hacker o pseudonimie Czernobyl, specjalizujący się w łamaniu zabezpieczeń sprzętowych. Procesory AMD (Athlon XP i nowsze) zawierają debugger bazujący na firmware, który znacznie wykracza poza standardowe, określone architekturą możliwości x86 - napisał Czernobyl. Aby dostać się do debuggera konieczna jest znajomość hasła, które należy wprowadzić do rejestru EDI procesora. Hacker wydedukował obecność debuggera przeglądając spis nieudokumentowanych rejestrów procesorów AMD Athlon. Później użył metody brute-force do złamania hasła dostępu. Najprawdopodobniej debugger jest używany przez AMD podczas projektowania układów i jest wyłączany przed sprzedażą procesora. Jego odkrycie oznacza, że możliwe będzie wykonanie inżynierii wstecznej procesorów AMD. Na razie jednak jest zbyt wcześnie by osądzić, jakie jeszcze możliwości daje debugger.
  13. Na rynku zadebiutowała nowa rodzina kart graficznych AMD z serii Radeon HD 68xx. Ich wydajność jest podobna do wydajności popularnych HD 5850, a cena rozpoczyna się od 239 dolarów. Obecnie w skład rodziny wchodzą karty Radeon HD 6870 i Radeon HD 6850. Korzystają one z procesora Barts ze znacznie udoskonalonym modułem teselacji, ulepszonymi jednostkami filtrowania tekstur i bardziej zaawansowanym uniwersalnym dekoderem wideo (UVD 3.0). Jednak w porównaniu z układem Cypress (HD 5850) usunięto obsługę obliczeń z podwójną precyzją i zwiększono napięcie z którym pracuje nowa kość, dzięki czemu możliwe było zwiększenie taktowania GPU i osiągnięcie podobnej wydajności pomimo mniejszej liczby jednostek obliczeniowych. Barts wykonany został - podobnie jak Cypress - w technologii 40 nanometrów. Nowy układ jest jednak znacznie mniejszy, gdyż jego powierzchnia wynosi 255 mm2 (Cypress - 334 mm2). Mniejsza powierzchnia to jednocześnie mniej tranzystorów. Jest ich 1,7 miliarda, wobec 2,15 miliarda w Cypress. Nowy układ charakteryzuje też mniejsza przepustowość szyny pamięci (134,4 Gb/s wobec 153,6 Gb/s). Jest on za to w stanie przetworzyć aż 900 milionów polygonów, podczas gdy Cypress obsługiwał ich 725 milionów. Barts korzysta z 14 jednostek SIMD (Cypress ma ich 18), 1120 jednostek cieniujących (Cypress - 1440) i 56 jednostek teksturowania, czyli o 16 mniej niż ma ich Cypress. Maksymalny pobór mocy jest taki sam, jak u poprzednika, a więc 151 watów, jednak w stanie bezczynności Barts zużywa tylko 19 watów. Zastanawiając się nad kupnem którejś z obecnie dostępnych kart z rodziny HD 68xx, powinniśmy znać główne różnice pomiędzy nimi. Układ HD 6870 taktowany jest zegarem o częstotliwości 900 MHz, podczas gdy HD 6850 - 770 MHz. Użytkownik tego pierwszego skorzysta z 1120 jednostek cieniujących, drugiego zaś z 960. Wydajność obliczeniowa HD 6870 wynosi 2 teraflopsy, a HD 6850 - 1,5 teraflopsa. Współczynnik fillrate dla wyżej numerowanego układu to 50,4 gigateksele na sekundę, a jego słabszy brat może pochwalić się 37,2 gigatekselami na sekundę. Pixell fillrate to, odpowiednio, 28,8 oraz 24,8 GPixel/s. Obie kości różnią się też nieco przepustowością pamięci (134,4 Gb/s i 128 Gb/s). Wraz z nową rodziną kart marka ATI przechodzi do historii. Od teraz karty graficzne będą znane jako AMD Radeon. Jeszcze przed końcem bieżącego roku do sklepów trafią karty AMD Radeon HD 6990, HD 6970, HD 6950.
  14. Cztery lata po przejęciu producenta kart graficznych, firmy ATI, AMD oświadczyło, że rezygnuje z logo i marki ATI. Przyszłe karty Radeon i FirePro będą sprzedawane pod marką AMD. Przedstawiciele AMD oświadczyli, że ich marka jest silniejsza od ATI i nadszedł dobry moment, by zrezygnować z logo ATI. Ma to służyć konsolidacji marki AMD. Okres przejściowy potrwa do końca bieżącego roku. Od roku 2011 AMD będzie sprzedawało pod własną marką procesory serwerowe Opteron, układy Vision (hybrydy GPU i CPU oraz chipsety) dla rynku konsumenckiego a także karty Radeon i FirePro.
  15. W drugim kwartale bieżącego roku AMD dostarczyło na rynek więcej procesorów graficznych niż Nvidia. Pomiędzy kwietniem a czerwcem do AMD należało 51% rynku GPU, do Nvidii - 49%. Jeszcze rok wcześniej AMD mogło pochwalić się jedynie 41-procentowym udziałem. Do tak znacznego wzrostu niewątpliwie przyczynił się fakt, że AMD jako pierwsze rozpoczęło sprzedaż kart obsługujących technologię DirectX 11, rozpowszechnianą wraz z systemem Windows 7. Z kolei Nvidia nie była w stanie dostarczyć odpowiedniej liczby kart GTX 470 i GTX 480, a ostatnia przegrana przed sądem z firmą Rambus spowodowała, że Apple nie wykorzystuje GPU Nvidii w swoich najnowszych komputerach. Z danych Mercury Research wynika też, że największym graczem na rynku układów graficznych pozostaje Intel, który może pochwalić się udziałami rzędu 54,3%. AMD ma 24,5% rynku, a Nvidia - 19,8%.
  16. Resweratrol, polifenol występujący głównie w skórkach winogron, ale także w orzeszkach ziemnych czy owocach morwy i czarnej porzeczce, zahamowuje niekontrolowany rozrost naczyń krwionośnych w oku. Dr Rajendra S. Apte ze Szkoły Medycznej Washington University w St. Louis uważa, że odkrycia jego zespołu uda się wykorzystać przy próbach zachowania wzroku u osób z retinopatią cukrzycową, wcześniaczą czy ze związanym z wiekiem zwyrodnieniem plamki żółtej (ang. age-related macular degeneration, AMD). Powstawanie nowych naczyń, czyli angiogeneza, zachodzi także w przebiegu choroby nowotworowej czy miażdżycy – zarówno bowiem guz, jak i blaszka potrzebują do wzrostu dostępu do naczyń. Amerykanie prowadzili eksperymenty na mysich siatkówkach. Okazało się wtedy, że resweratrol może hamować angiogenezę. Wiele studiów wskazywało na resweratrol jako na związek zapobiegający starzeniu, dlatego skoro interesowaliśmy się chorobami oczu związanymi z wiekiem, postanowiliśmy sprawdzić, czy istnieje jakiś związek na niwie okulistycznej. Pojawiały się raporty na temat wpływu resweratrolu na naczynia krwionośne w innych częściach ciała, ale nie było dowodów na jakiekolwiek efekty dotyczące oczu – opowiada Apte. Zespół z St. Louis badał myszy, u których po zabiegu laserem w siatkówce rozwinęły się nieprawidłowe naczynia. Okazało się, że kiedy gryzoniom podawano resweratrol, naczynia zanikały. Laboratoryjne badanie komórek naczyń krwionośnych ujawniło szlak odpowiedzialną za ochronne działanie resweratrolu. Chodzi o szlak regulowany eEF2, czyli kinazą czynnika elongacyjnego eEF2. Było to spore zaskoczenie, ponieważ wcześniejsze studia nad wpływem resweratrolu na starzenie i otyłość wskazywały na zupełnie inny mechanizm: oddziaływania między polifenolem a białkami zwanymi sirtuinami. Tutaj zaś w ogóle go nie zaobserwowano. Zidentyfikowaliśmy nowy szlak; niewykluczone, że obiorą go sobie na cel przyszłe metody terapii. Wierzymy, że może on być zaangażowany w związane z wiekiem choroby oczu i inne przypadłości, gdzie angiogeneza odgrywa destrukcyjną rolę. Apte podkreśla, że wielu pacjentów może woleć resweratrol od obecnych metod leczenia chorób siatkówki, ponieważ te ostatnie podaje się w formie zastrzyków do wnętrza oka (iniekcji doszklistkowych), a polifenol zażywa się doustnie. W dodatku resweratrol dobrze się wchłania. U myszy nie tylko skutecznie zapobiegał on angiogenezie, ale i eliminował naczynia, które już się zaczęły tworzyć. To może być terapia prewencyjna dla osób z grupy wysokiego ryzyka. Amerykanie zastrzegają, że mysi model zwyrodnienia plamki żółtej nie jest identyczny ze skutkami choroby u ludzi. Poza tym gryzoniom podawano bardzo duże dawki resweratrolu, o wiele większe od występujących w kilku butelkach czerwonego wina. Oznacza to, że w tego typu terapii u ludzi trzeba by stosować tabletki, nikt nie byłby bowiem w stanie zapewnić sobie takich stężeń polifenolu samą dietą.
  17. Jak twierdzi serwis AppleInsider, koncern Jobsa może przymierzać się do wykorzystywania procesorów AMD w swoich produktach. Przed czterema laty Apple rozpoczęło proces rezygnacji z układów PowerPC i od tego czasu jedynym dostawcą CPU dla tej firmy jest Intel. Jednak ostatnio widziano ponoć przedstawicieli AMD udających się na spotkanie z wysokimi rangą menedżerami Apple'a. Niewykluczone, że prowadząc rozmowy z AMD firma spod znaku jabłuszka chce zabezpieczyć sobie dostawy procesorów i uniknąć w przyszłości problemów. Podobno to z winy Intela Apple miało kłopoty z odświeżaniem linii swoich notebooków oraz nie mogło kontynuować współpracy z Nvidią, której celem było wykorzystanie ustandaryzowanego chipsetu do wszystkich procesorów Intela. Można, oczywiście zapytać, dlaczego Apple od razu w roku 2006 nie zaczęło wykorzystywać procesorów AMD. Odpowiedź jest banalna. Przedstawiciele Apple'a znali plany Intela dotyczące rodziny Core i zależało im właśnie na tym, by używać układów o takiej charakterystyce. Odchodzenie Apple'a od PowerPC zbiegło się w czasie z pojawieniem się na rynku nowych układów Intela, dzięki którym firma ta przegoniła górujące dotychczas pod względem technicznym kości AMD. Od tamtej jednak pory konkurent Intela pokazał kilka ciekawych rozwiązań.
  18. Zatwierdzony standard USB 3.0, oferujący nawet 10-krotnie szybszy transfer danych od poprzedniej wersji, nie rozpowszechni się w bieżącym roku. Niektórzy producenci płyt głównych już umożliwiają korzystanie z nowego rozwiązania, jednak oferta taka jest bardzo ograniczona. Analityk firmy In-Stat, Brian O'Rourke stwierdził, że do rozpowszechnienia się USB 3.0 konieczne jest zintegrowanie tej technologii z chipsetami. Kluczowe znacznie ma w tym momencie polityka Intela - największego na świecie producenta układów scalonych. Jednak, jak mówi O'Rourke, Intel ma zamiar przygotować chipsety z obsługą nowej technologii dopiero w przyszłym roku. Co prawda sam Intel oficjalnie nie przedstawił żadnych planów dotyczących zaadaptowania nowego standardu, jednak jeden z przedstawicieli koncernu powiedział, że ze wdrażaniem tej technologii trzeba poczekać na pojawienie się kolejnej klienckiej wersji Windows. Ta trafi na rynek nie wcześniej niż w roku 2012, chociaż nie można wykluczyć, że obsługa nowego standardu pojawi się w którymś z Service Packów dla Windows 7. W związku z decyzją Intela, producenci sprzętu nie spieszą się z tworzeniem urządzeń dla USB 3.0, a to oznacza z kolei, że na Intela nie jest wywierana presja, by przyspieszył adaptowanie tej technologii. Główny konkurent Intela, AMD, informuje, że firmowy chipset 890X będzie obsługiwał USB 3.0, ale jedynie za pomocą złącza PCI Express.
  19. Od powstania Globalfoundries minął rok, a firma już doprowadziła do zmian na rynku. Klientem Globalfoundries został właśnie Qualcomm,największy na świecie producent półprzewodników, który nie posada własnych fabryk. Dzięki temu prawdopodobnie stała się ona drugim graczem, a przy tym tempie rozwoju może zagrozić wieloletniemu liderowi - TSMC. Globalfoundries powstało z marcu 2009 roku dzięki wyłączeniu z AMD wydziałów zajmujących się produkcją i dofinansowaniu ich przez pochodzącą z Abu Zabi firmę Advanced Technology Investment co. (ATIC). Już w lipcu Globalfoundries rozpoczęło budowę nowej fabryki i ogłosiło zdobycie pierwszego, poza AMD, dużego klienta. Została nim firma STMicroelectronics. W październiku 2009 klientem GF została firma ARM, a w styczniu bieżącego roku zakończył się proces przejmowania przez Globalfoundries singapurskiego producenta Chartered Semiconductor. Teraz portfolio koncernu wzbogaciło się o Qualcomm. Ze niemal stuprocentową pewnością można stwierdzić, że Globalfoundries jest drugim graczem na rynku. We wrześniu ubiegłego roku, a zatem jeszcze przed umową z ARM-em i Qualcommem połączone siły GF i Chartered posiadały 14,6% rynku półprzewodników na zlecenie. Niewiele więcej, bo 15,2% należało do UMC, a rynkowy lider - TSMC - mógł pochwalić się udziałami rzędu 48,6%.
  20. W ofercie AMD znalazła się trzecia już karta graficzna obsługująca DirectX 11, której cena jest niższa niż 100 dolarów. Sugerowana cena Radeona HD 5570 to 79-85 USD. Karta powstała z myślą o pecetach typu SFF (small form factor) i obsługuje technologie Eyefinity, która pozwala na podłączenie doń wielu monitorów, oraz Stream, łączącą moc obliczeniową CPU i GPU. Procesor karty taktowany jest zegarem o częstotliwości 650 MHz, a jego moc obliczeniowa wynosi 520 gigaflopsów. Urządzenie przetwarza do 650 milionów poligonów na sekundę a współczynnik fill rate wynosi 5,2 gigapiskeli. Pamięć współpracuje z 900-megahercowym zegarem, a jej przepustowość to 28,8 gigabajta na sekundę. Radeon HD 5570 podczas maksymalnego obciążenia pobiera 45 watów mocy.
  21. AMD odebrało Intelowi część rynku mikroprocesorów. Analitycy IDC poinformowali, że czwarty kwartał 2009 roku był rekordowy w historii pod względem liczby sprzedanych układów. W porównaniu z analogicznym okresem roku 2008 sprzedaż procesorów wzrosła aż o 31,3%. Głównemu rywalowi Intela udało się zwięĸszyć udziały zarówno na rynku procesorów dla desktopów jak i notebooków. W ostatnim kwartale ubiegłego roku do Intela należało 80,5% rynku procesorów dla pecetów. To o 1,4 punkta procentowego mniej niż rok wcześniej. Z kolei w posiadaniu AMD było 19,4% rynku, co oznacza wzrost o 1,7 pp. Do sukcesu AMD przyczynił się spadek zainteresowania procesorami Atom w pierwszym kwartale 2009 oraz agresywna polityka cenowa AMD. Firma odebrała też rynek trzeciemu z graczy, VIA Technologies. Jeszcze przed rokiem należało do niej 0,4% rynku, a obecnie udziały VIA skurczyły się do 0,1%.
  22. Po raz pierwszy od 13 kwartałów AMD poinformowało o osiągnięciu zysku. Koncern osiągnął go dzięki grzywnie, jaką zapłacił mu Intel, oraz dzięki poprawieniu się sytuacji na rynku IT. W ostatnim kwartale 2009 przychody AMD zwiększyły się aż o 42% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego i wyniosły 1,626 miliarda USD. Firma zanotowała zysk w wysokości 1,228 miliarda. Głównym jego źródłem było odszkodowanie w wysokości 1,224 mld otrzymane od Intela. Warto tutaj wspomnieć, że wzrost AMD jest znacznie większy od wzrostu zanotowanego przez Intela, który zanotował 28-procentowy skok przychodów rok do roku.
  23. Na właśnie opublikowanej liście TOP500, gromadzącej 500 najpotężniejszych komputerów świata, trzy pierwsze miejsca zajęły maszyny korzystające z procesorów AMD. Jednak to Intel, z ponad 80-procentowym udziałem na rynku superkomputerów zdominował listę. Jego głównym konkurentem jest IBM i architektura Power (10,4%), a AMD z 8,4-procentowym udziałem uplasował się na trzecim miejscu. Z procesorów Intela korzystają 402 maszyny, kolejne 52 używa architektury Power, a 42 - kości AMD. Wspomniane trzy najpotężniejsze komputery znajdują się w USA i są to maszyny Jaguar (Cray XT5-HE), Roadrunner (BladeCenter QS22/LS21 Cluster) oraz Kraker XT5 (Cray XT5-HE). Jaguar podczas pracy osiąga maksymalną wydajność rzędu 1,79 petaflopsa, jednak jego najwyższa teoretyczna wydajność wynosi aż 2,33 PFlops. Maszyna korzysta z sześciordzeniowych procesorów Istanbul produkcji AMD i ma do dyspozycji 224 162 rdzenie obliczeniowe. Wydajność Jaguara znacznie przewyższa drugiego na liście Roadrunnera. Superkomputer produkcji IBM-a pracuje z maksymalną prędkością 1,04 PFlops, a jego wydajność teoretyczna to 1,375 PFlops. Mózg superkomputera stanowi 122 400 rdzeni procesorów PowerXCell 8i oraz Opteron DC. Na trzeciej pozycji ulasował się Kraken XT5, z wydajnością rzędu 831,7 teraflopsów, którego teoretyczna moc obliczeniowa to 1,028 PFlops. Jest on napędzany przez 98 928 rdzeni procesorów Opteron. Przeglądając najnowszą listę warto zwrócić uwagę na awans Chin w świecie superkomputerów. Najpotężniejszy superkomputer z Państwa Środka - TH-1 - uplasował się na 5. pozycji. Wykonuje on obliczenia z prędkością 563 teraflopsów, a teoretycznie może osiągnąć wydajność rzędu 1,2 PFlops, co mogłoby go awansować na trzecią pozycję. Co ciekawe, chińska maszyna wykorzystuje do obliczeń procesory Xeon oraz układy graficzne Radeon HD4870. Zdaniem specjalistów GPU będą odgrywały coraz większą rolę na rynku superkomputerów. Chiny wyprzedziły Japonię w liczbie superkomputerów, które trafiły na TOP500, i stają się coraz bardziej poważnym graczem na tym rynku. Liderem listy są Stany Zjednoczone z 277 superkomputerami. Kolejna jest Wielka Brytania, która ma 45 maszyn. Trzecie miejsce należy do Niemiec (27 superkomputerów), a czwarte do Francji (26 maszyn). Chiny z 21 komputerami są piąte, dystansując Japonię posiadającą 16 superkomputerów. Polska, z 3 superkomputerami, znalazła się na 16. pozycji. Warto też zauważyć odchodzenie w niebyt systemów korzystających z procesorów jednordzeniowych. Tylko 4 superkomputery korzystają z takiego rozwiązania. Żadne poważniejsze zmiany nie zaszły natomiast w systemach operacyjnych. Twórcy superkomputerów najchętniej używają Linuksa, który jest obecny na 446 (89,2%) maszynach. Pod kontrolą Windows pracuje 5 (1%) superkomputerów.
  24. Zawarta wczoraj ugoda pomiędzy Intelem a AMD kończy długotrwały spór w przemyśle IT i może stać się początkiem poważnych zmian. Obie strony doszły bowiem do wniosku, że więcej stracą na kontynuowaniu kłótni, niż na dojściu do porozumienia. Dla Intela oskarżenia ze strony AMD były poważnym obciążeniem. Z jednej strony narażały koncern na spory sądowe, wypłatę olbrzymich odszkodowań i problemy z urzędami antymonopolowymi na całym świecie, a z drugiej negatywnie wpływały na wizerunek firmy zarówno wśród klientów biznesowych jak i indywidualnych. Przedstawiciele Intela twierdzą, że zawarcie ugody nie jest przyznaniem się do prowadzenia niezgodnych z prawem praktyk biznesowych - Intel konsekwentnie twierdzi, że działania takie nie miały miejsca. Mówią jednak, że w podobnych sprawach często dochodzi do pozasądowych porozumień, gdyż ich zawarcie jest zwykle trzykrotnie mniej kosztowne niż wartość zasądzanych odszkodowań. Niezależnie jednak od tego, jak było naprawdę, umowa z AMD kończy kilka sporów sądowych i wytrąca argumenty urzędnikom w wielu krajach. Co więcej AMD będzie teraz sojusznikiem Intela i spróbuje nakłonić regulatorów w USA, Azji i Europie do zakończenia postępowań przeciwko Intelowi. Ugoda znaczy jednak też bardzo wiele dla AMD. Jeśli bowiem firma ma rację i Intel stosował niedopuszczalne praktyki biznesowe, to wraz z podpisaniem ugody jest zobowiązany je zakończyć, a AMD zyska łatwiejszy dostęp do rynku. Kolosalną korzyścią, którą odniesie AMD jest możliwość zakończenia sporu patentowego. Przypomnijmy, że w bieżącym roku z AMD wyłoniła się firma Globalfoundries, która przejęła całą produkcję układów scalonych. Jednak, jak zauważyli prawnicy Intela, przekazanie jej do Globalfoundries jest złamaniem umowy, na podstawie której AMD korzysta z patentów Intela dotyczących technologii x86. Umowa zabrania bowiem przekazywania praw do patentów innej firmie. AMD, chcąc przekonać Intela, że nie doszło do złamania umowy, formalnie uwzględnia Globalfoundries w swoich księgach jako swoją firmę-córkę, co obciąża bilans AMD. Ugoda z Intelem daje AMD możliwość traktowania Globalfoundries jako osobnej firmy, co powinno korzystnie wpłynąć na wyniki finansowe AMD i cenę jej akcji. Co więcej, AMD będzie miało też prawo do zawierania umów na produkcję układów scalonych z innymi dostawcami. To z kolei może spowodować, że Globalfoundries i TSMC, konkurując o tak dużego klienta jak AMD, będą oferowały tej firmie coraz doskonalsze rozwiązania i AMD zacznie pod względem technologicznym doganiać Intela. Trzeba bowiem pamiętać, że już tradycyjnie AMD wdraża nowocześniejszy proces technologiczny o 12-18 miesięcy później niż Intel. Kolejną korzyścią, jaką odniosło AMD, jest wydłużenie umowy patentowej pomiędzy obiema firmami. Stara umowa wygasała z końcem bieżącego roku. Gdyby nie podpisano nowej, AMD straciłoby dostęp do technologii Intela opracowanych po terminie wygaśnięcia umowy. Firma mogłaby produkować tylko układy scalone korzystające z dotychczasowych technologii Intela lub tych, które sama opracuje. Podpisanie ugody oznacza, że Intel przez najbliższe 5 lat będzie udostępniał AMD swoje nowe technologie.
  25. AMD i Intel zawarły ugodę, w ramach której największy na świecie producent półprzewodników zapłaci swojemu konkurentowi 1,25 miliarda dolarów. Ugoda kończy trzy spory sądowe. Dwa z nich toczą się w Japonii, a jeden proces miał rozpocząć się w przyszłym roku w USA. W opublikowanym oświadczeniu czytamy: "W przeszłości stosunki pomiędzy obiema firmami były trudne, a niniejsza ugoda kończy spory sądowe i pozwala obu przedsiębiorstwom skupić się na rozwoju produktów". Ugoda przewiduje wymianę praw patentowych przez najbliższe 5 lat i rezygnację ze wszelkich wcześniejszych roszczeń dotyczących naruszania patentów. Intel zapłaci AMD 1,25 miliarda dolarów i będzie przestrzegał uzgodnionych praktyk biznesowych. Podpisanie umowy oznacza też, że wydatki Intela w bieżącym kwartale wzrosną z przewidywanych 2,9 do 4,2 miliarda USD. Przypomnijmy, że AMD oskarżało Intela m.in. o stosowanie niedopuszczalnych praktyk rynkowych. Teraz oskarżenia zostaną wycofane z sądów. Nie wiadomo jednak, co stanie się ze skargami, które AMD złożyło do rządowych organów antymonopolowych. Rzecznik UE już powiedział, że kara, którą Unia nałożyła na Intela z inicjatywy AMD wciaż obowiązuje. Przeciwko Intelowi wystąpił też niedawno Andrew Cuomo, prokurator generalny stanu Nowy Jork. Po ogłoszeniu podpisania umowy akcje Intela zdrożały o około 1%, a AMD zyskały na wartości ponad 20 procent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...