Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KopalniaWiedzy.pl

Super Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    37386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    240

Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl

  1. Jedzenie białek wyzwala naturalny hormon utraty wagi, twierdzą brytyjscy naukowcy. Wydzielany w jelitach hormon PYY zmniejsza głód. Rachel L. Batterham i jej zespół z Londyńskiego College'u Uniwersyteckiego uważają, że pokarmy z dużą zawartością białka lepiej niż inne produkty podnoszą jego stężenie. Ostatnie badania sugerują, że PYY należy uwzględnić jako część programu zwalczania otyłości. W porównaniu do osób z normalną wagą, otyli ludzie muszą dostarczyć organizmowi dwa razy więcej kalorii, by hormon PYY zaczął działać. Odkryliśmy, że zwiększenie zawartości białek w diecie wspomaga PYY, przyczyniając się do zmniejszenia uczucia głodu oraz utraty wagi — napisała Batterham w relacji prasowej. Choć twierdzenie takie bardzo przypomina postulaty diety Atkinsa, naukowcy zaprzeczają podobieństwu, tłumacząc, że zwolennicy Atkinsa jedzą nie tylko dużo białek, ale także sporo nasyconych tłuszczów. Aby sprawdzić, czy PYY rzeczywiście przyda się w walce z otyłością, Batterham i inni postanowili się dowiedzieć, jakie pokarmy najlepiej zaspokajają głód. Zwerbowali więc do badań 10 otyłych i 10 ważących w normie mężczyzn. Po krótkim poście panowie jedli jeden z 3 typów posiłku (bogaty w białko, wysokotłuszczowy lub wysokocukrowy), a każdy z nich dostarczał organizmowi tę samą liczbę kalorii. Wszyscy mężczyźni stwierdzili, że danie wysokobiałkowe najlepiej zaspokajało głód. Co ciekawe, panowie z BMI mieszczącym się w granicach normy uznali pokarmy wysokotłuszczowe za lepiej sycące od wysokocukrowych, a mężczyźni otyli nie wspominali o takich odczuciach. Subiektywne opinie badanych potwierdzono obiektywnymi pomiarami. Okazało się, że u wszystkich białka wywoływały największe wydzielanie PYY. U szczupłych pojawiło się jeszcze jedno zjawisko, które nie występowało u otyłych: pokarmy tłuszczowe powodowały większe wydzielanie hormonu niż dania wysokocukrowe. Zespół Batterham zmodyfikował genetycznie grupę myszy, pozbawiając je genu PYY. Gryzonie te pochłaniały ogromne ilości i pokarmu i szybko stały się otyłe. Normalnie grube myszy chudną na diecie wysokobiałkowej, ale nie dotyczy to zwierząt nieposiadających genu PYY. Czemu akurat pokarmy z dużą zawartością białek tak dobrze zaspokajają głód? Na razie naukowcy nie umieją odpowiedzieć na to pytanie, ale przypuszczają, że to spadek po naszych przodkach. Człowiek prehistoryczny jadał zupełnie inaczej niż my. Od 19 do 35% energii czerpał on z białek, a 22-40% z węglowodanów. W naszej diecie doszło do odwrócenia tej proporcji. Głównym źródłem energii są dla nas cukry (49%), a białka dostarczają jej tylko w 16%. O odkryciach Brytyjczyków można poczytać na łamach wrześniowego wydania magazynu Cell Metabolism.
  2. Jesteście na zakupach tylko we dwoje. Nie chcesz zostawiać dziecka w wózku na zewnątrz, musisz je więc wziąć ze sobą do toalety. Aby nie nastręczało to większych kłopotów, Amerykanie wymyślili specjalny typ nosidełka. Siedzisko jest wykonane z nylonu, dlatego można je łatwo wyczyścić. Do niego przymocowano dwa nierozciągliwe pasy, na których końcach znajdują się haki. Specjalne ograniczniki zapobiegają wydłużaniu się pasków po wyregulowaniu odpowiedniej długości. Nosidełko jest na tyle małe, że można je ze sobą zabrać praktycznie wszędzie. Nadaje się nie tylko do zawieszenia na ścianie toalety, ale również do przymocowania do wózka na zakupy. Czy taki wynalazek jest naprawdę przydatny? To już muszą sprawdzić rodzice maluchów... Producentem nosidełka jest firma Mommysentials. Babykeeper kosztuje ok. 60 dolarów.
  3. Wyhodowane w chińskim laboratorium, a przypominające kwiaty nanostruktury mogą wykrywać alkohol i, być może, znajdą również zastosowanie jako katalizatory. Z tlenku cynku uzyskali je Yujin Chen i zespół innych pracowników Politechniki w Harbin. Konwencjonalne alkomaty są wykonane z tego samego materiału. Wykrywają, kto pił etanol, poprzez odnotowywanie zmian w oporności elektrycznej warstwy wykonanej właśnie z tlenku cynku. Edman Tsang z brytyjskiego University of Reading uważa, że tradycyjne czujniki zostaną wyparte przez nanostruktury, które charakteryzują się większą czułością. Łatwo to wyjaśnić, jeśli weźmie się pod uwagę, że zanim te pierwsze staną się "wrażliwe" na alkohol etylowy, należy je najpierw podgrzać do temperatury 300°C. Wynalazek Chena jest gotowy do pracy w temperaturze "tylko" 140°C. Taka temperatura jest na tyle niska, że pozwala na wbudowanie czujników nowego typu w urządzenia stacjonarne. Mają one jeszcze jedną przewagę nad tradycyjnymi alkomatami. Nanostruktury są bardziej kompaktowe i energooszczędne. W ich przypadku pobór mocy wyraża się w nanowatach, podczas gdy w tradycyjnych urządzeniach w miliwatach. Tlenek cynku zmienia oporność, gdy zaczynają do niego przylegać cząsteczki alkoholu (ma miejsce adsorpcja). Nanostruktury wymagają niższej temperatury, ponieważ ich niewielkie rozmiary wzmacniają adsorpcję. Każdy "kwiatek" składa się z wiązki nanorurek o przekroju 15 nm. Utworzono je poprzez bombardowanie ultradźwiękami roztworu zawierającego cynk. Aby zbudować czujnik, badacze połączyli w obwód dwa płaty nanostruktur. Tylko jeden z nich był wystawiany na ewentualne działanie etanolu. Porównując oporność obu, można stwierdzić, czy w wydychanym powietrzu znajdował się alkohol. Nowy czujnik wykrywa tak małe ilości alkoholu, jak 50 części na milion. W praktyce konieczny jest dodatek platyny lub złota, by sensor stał się jeszcze czulszy. Tsang widzi wiele zastosowań nanokwiatów, np. przy monitorowaniu spalania gazów (w pojazdach mechanicznych lub fabrykach), analizie oparów lub składu pokarmów czy wydychanego powietrza. Przypuszczam, że nowy materiał może stanowić dobry materiał katalizujący — dodaje Tsang. Tlenek cynku z dodatkiem miedzi jest już stosowany do odsiarczania metanu.
  4. Już za dwa miesiące, 3 listopada, nastąpi oficjalny debiut konsoli Xbox 360 w Polsce. W tym samym czasie konsola trafi do sklepów w Czechach, na Słowacji, Węgrzech i RPA. Konsola w wersji Core System będzie kosztowała u nas 1199 złotych, a pełna wersja Xboksa 360 - 1599 zł. Tańsza wersja zawiera konsolę, przewodowy kontroler, kabel audio-wideo oraz najtańszy pakiet Xbox Silver. Natomiast w pełnej edycji znajdzie się konsola, 20-gigabajtowy dysk twardy, pilot do obsługi konsoli, bezprzewodowy kontroler, słuchawki, kabel HD audio-wideo i 30-dniowy dostęp do usługi Xbox Live Gold. Również 3 listopada na sklepowych półkach znajdą się gry: "Project Gotham Racing 3", "Kameo", "Perfect Dark Zero". W ciągu kolejnych kilku tygodni oferta gier zostanie poszerzona o "Gears of War", "Crackdown", "Viva Pinata" i "Forza 2". Do kupienia będą również dodatkowe akcesoria, takie jak bezprzewodowy kontroler, dodatkowe zasilanie i pilot.
  5. Ojcowie po czterdziestce 6 razy częściej niż panowie przed trzydziestką mają dzieci autystyczne. Nowe badanie, opublikowane wczoraj (4 września) na łamach Archives of General Psychiatry, dostarcza więc dowodów na potwierdzenie tezy, że czynniki genetyczne odgrywają istotną rolę w rozwoju tego zaburzenia. Abraham Reichenberg, epidemiolog z Mount Sinai School of Medicine w Nowym Jorku, podkreśla ostrożnie, że dwa wcześniejsze małe badania wskazywały na zależność między wiekiem ojca a chorobą dziecka. Jego zespół przebadał ponad 318 tys. Izraelczyków, którzy urodzili się w 6 kolejnych latach w latach 80. i dostarczył pierwszych prawdziwych dowodów na to, że zaawansowany wiek ojca jest ważnym czynnikiem ryzyka autyzmu. Naukowcy porównali dane zdrowotne dzieci tuż po porodzie z oceną ich zdrowia psychicznego i fizycznego w 17 r.ż. W przypadku 132.271 nastolatków dane obejmowały wiek obojga rodziców w momencie poczęcia, a w przypadku 186.235 wyłącznie wiek ojca. W obu grupach młodzieży uzyskano podobne wyniki. U dzieci ojców w wieku 15-29 lat prawdopodobieństwo zachorowania na autyzm wynosiło 6:10.000, a u potomków panów w wieku trzydziestu kilku lat wzrastało już do 9:10.000. Jeszcze gorzej działo się u płci brzydkiej decydującej się na ojcostwo po czterdziestce lub nawet pięćdziesiątce. Tutaj prawdopodobieństwo spłodzenia dziecka z zaburzeniami autystycznymi wynosiło, odpowiednio, 32:10.000 i 52:10.000. Podobnie jak wcześniejsze badania, nowe studium nie wykazało znaczącego wpływu wieku matki na zachorowanie. Doktor Fred Volkmar z Yale University wyjaśnia, że wielu badaczy uważa, iż genetyka jest istotna w zapoczątkowaniu choroby. Warto przypomnieć, że inne badania wykazały, że mutacje spermy, które częściej występują u starszych mężczyzn, prowadzą do zwiększonego ryzyka zaburzeń u ich dzieci. Większość badań nie dostarczyła dowodów na potwierdzenie popularnego wśród części rodziców przekonania, że szczepionki zawierające rtęć mają jakiś związek z autyzmem. Na łamach Archives of General Psychiatry badacze zastrzegają się, że mieli styczność ze zbyt małą liczbą przypadków autyzmu w rodzinach najstarszych ojców, by ferować ostateczne wyroki, ale odnośnie do ogólnego trendu mają niewielkie wątpliwości.
  6. Firma Amadana postanowiła wyprodukować słuchawki, które będą wyróżniały się wśród tysięcy podobnych urządzeń zalegających półki sklepowe. Jej pracownicy stwierdzili, że dzięki wykorzystaniu naturalnego materiału, każda para będzie posiadała indywidualny wygląd. Do swoich słuchawek postanowili użyć bambusa. Za przenoszenie dźwięku odpowiedzialny jest magnes neodymowy oraz cienka membrana o grubości jedynie 6 mikrometrów. Te materiały mają zapewnić, że urządzenie zapewni wysokiej jakości dźwięk. Urządzenie charakteryzuje się pasmem przenoszenia rzędu 10 - 24 000 herców. Producent wycenił je na 15 tysięcy jenów, czyli około 400 złotych.
  7. Starsze kobiety, które stosują określony rodzaj zastępczej terapii hormonalnej (HTZ), są narażone na utratę słuchu. Studium objęło 124 kobiety w wieku pomenopauzalnym. Okazało się, że te stosujące hormonalną terapię zastępczą z progesteronem słabiej rozumiały mowę niż panie, które w ogóle nie uciekały się do HTZ lub przyjmowały preparaty zawierające jedynie estrogeny. Odkrycia zespołu doktora Roberta Frisiny z University of Rochester Medical Center opisano w dzisiejszym (5 września) wydaniu internetowym Proceedings of the National Academy of Sciences. Frisina powiedział, że zauważono zaburzenia funkcjonowania ucha wewnętrznego, a także rejonów mózgu odpowiedzialnych za słuch. Podkreślił również, że niedosłuch ma poważny wpływ na życie codzienne pacjentek, w tym na ich kontakty rodzinne oraz zawodowe. Dlatego zalecił okresowe kontrole słuchu u kobiet stosujących hormonalną terapię zastępczą. Sądzimy, że to powinno być dodane do listy skutków ubocznych, aby kobieta i jej lekarz mogli podjąć decyzję, mając to na uwadze. Jest to szczególnie ważne dla pań, które jeszcze przed leczeniem mają problemy ze słuchem. Frisina sugeruje, by przed wdrożeniem HTZ przetestować słuch i powtarzać badanie co pół roku. Jeśli słuch zacznie się pogarszać, trzeba rozważyć zmianę dawkowania lub wyeliminowanie progesteronu. Ponadto doktor podkreśla, że hormon ten znajduje się w wielu pigułkach antykoncepcyjnych. Koniecznie trzeba więc zbadać, jak wpływa on na zdrowie młodszych kobiet. Kolejnym etapem badań jego zespołu ma być sprawdzenie, czy negatywny wpływ progesteronu na słuch jest odwracalny.
  8. Specjaliści Microsoftu pracują nad bardzo ciekawym programem graficznym o nazwie Photosynth. Powstaje on we współpracy z naukowcami z University of Washington (UW), a do jego powstania przyczyniły się prace badawcze Noaha Snavely'ego, Steve'a Seitz'a z UW oraz Richarda Seliskiego z Microsoft Research. Photosynth to nowa technologia prezentacji obrazu. Program potrafi przeanalizować liczne fotografie pod kątem występujących w nich podobieństw i połączyć je w jedną, wielką trójwymiarową scenę. Pozwala on na obracanie takiej sceny pod dowolnym kątem, przybliżanie i oddalanie poszczególnych jej fragmentów, odnajdywanie zdjęć podobnych do aktualnie oglądanych, nagranie prezentacji i wirtualne poprowadzenie wycieczki przez stworzoną scenę. Praca z Photosynth rozpoczyna się od wskazania mu grupy zdjęć, które ma obrabiać. Co ciekawe, fotografie nie muszą być wykonane przez ten sam aparat i w podobnych warunkach. Program ma poradzić sobie nawet wtedy, gdy fotografowany obiekt był uwieczniany w różnych warunkach pogodowych, przy różnym oświetleniu, czułości filmu, rozdzielczości, czasie otwarcia migawki, różnych ustawieniach przesłony itp. Każda z fotografii jest analizowana przez komputer, który wyłapuje podobieństwa i różnice. Następnie zdjęcia, które mają wiele wspólnych punktów (np. występują w nich te same drzwi, okna, ozdoby itp.) są odpowiednio oznaczane i przypisywane do tej samej grupy. Oprogramowanie dokonuje później niezbędnych obliczeń, które pozwalają na połączenie różnych grafik w jeden trójwymiarowy obraz tego samego obiektu. Po stworzeniu całej trójwymiarowej sceny użytkownik nie "traci" z oczu pojedynczego zdjęcia. W każdej chwili może spojrzeć na obiekt oczami osoby, która go fotografowała i przyjrzeć się całości sceny z wyodrębnionym konkretnym ujęciem. Producent zapewnia, że zastosowana technologia Seadragon pozwala na powiększenie dowolnego fragmentu sceny. Zdaniem Microsoftu zapewnia ona niespotykaną dotąd szybkość i jakość zoomu. Zespół pracujący nad Photosynthem ma również ambitne plany na przyszłość. Nowa technologia ma pozwolić w przyszłości na nadawanie zdjęciom unikatowych identyfikatorów, dzięki którym fotografie tego samego obiektu umieszczone w Sieci będą połączone ze sobą odnośnikami, tworząc w ten sposób wielką galerię obrazów pochodzących z różnych źródeł. Twórcy Photosyntha nie informują, niestety, o przewidywanej dacie jego premiery.
  9. Serwis CD freaks poinformował, że wcześniejsze doniesienia o przygotowywanym przez Pioneera hybrydowym napędzie Blu-ray i HD-DVD, okazały się fałszywe. Do redakcji serwisu dotarł e-mail przedstawiciela Pioneera, który stwierdził, że obecnie nie mamy takich planów [dotyczących hybrydowego napędu - red.]. Mimo to Pioneer monitoruje rynkową sytuację innych formatów optycznych pamięci masowych i rozważy ich zastosowanie, jeśli pojawi się na nie zapotrzebowanie na rynku. O przygotowywaniu hybrydy mieli poinformować przedstawiciele firmy podczas berlińskich targów IFA. Jednak, jak się okazuje, ich wypowiedź została wyjęta z kontekstu i źle zrozumiana.
  10. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową ustawę o ochronie praw autorskich. Traktuje ona nielegalną sprzedaż w Internecie utworów chronionych prawem tak samo, jak dotychczas traktowano nielegalną sprzedaż na targowiskach książek, płyt CD czy filmów wideo. Właścicielom witryn takich jak AllofMP3.com, którzy dotychczas bezkarnie sprzedawali pliki muzyczne bez stosownych umów grozi kara do 5 lat więzeinia. Powyższe przepisy zostały uchwalone już w 2004 roku, jednak witrynom internetowym dano 2 lata na podpisanie umów z właścicielami praw autorskich. Jak twierdzi dziennik Kommiersant, aż 97% rosyjskich witryn sprzedających muzykę lub dzielących się nią za darmo, robi to wciąż nielegalnie. Rynek legalnej muzyki jest w Rosji wart mniej niż milion dolarów, podczas gdy obroty samego tylko AllofMP3.com sięgają 25-30 milionów USD. Sytuacja raczej nie ulegnie zmianie, gdyż w rosyjskim prawie istnieje luka, która pozwala na zalegalizowanie swojej działalności poprzez podpisanie umowy z krajowymi agencjami zarządzającymi prawami autorskimi nawet, jeśli agencje te same nie posiadają praw do zarządzania danymi utworami.
  11. Każdego dnia przeciętna kobieta nanosi na swoją skórę (z kosmetykami i produktami higieny osobistej) aż 175 różnych związków chemicznych — donosi w wydaniu internetowym Daily Mail. Większość produktów kosmetycznych zawiera związki powodujące różnego rodzaju problemy ze zdrowiem. Według grupy Chemical Safe Skincare.co.uk, zrzeszającej konsumentów i producentów kosmetyków naturalnych, odpowiadają one za nowotwory, zaburzenia hormonalne oraz podrażnienia skóry. Członkowie Chemical Safe Skincare zajmują się w szczególny sposób trzema grupami chemikaliów: konserwującymi parabenami, dezynfekującym formaldehydem oraz związkami spieniającymi. Parabeny to konserwanty. W praktyce można się spotkać z kilkoma równolegle funkcjonującymi nazwami: nipaginy, aseptyny i (najrzadziej) nipaestry. Są one estrami kwasu p-hydroksybenzoesowego. Ponieważ parabeny różnią się właściwościami chemicznymi i fizycznymi, do konserwowania różnych wyrobów stosuje się różne związki, a właściwie ich mieszaniny. Warto nadmienić, że działają one na pleśnie i drożdże. Dermatolodzy i alergolodzy twierdzą, że nipaginy są słabymi alergenami kontaktowymi, ale uczulają często. Estry kwasu p-hydroksybenzoesowego są konserwantami kosmetyków, leków i żywności. Znajdują się w kremach, zwłaszcza nawilżających, lekach steroidowych. Rzadziej uczulają kosmetyki niż medykamenty. Odczyn alergiczny częściej występuje u kobiet, co nie powinno dziwić, bo zazwyczaj używają one więcej kosmetyków niż panowie. Parabeny obwinia się za nowotwory piersi oraz podrażnienia skóry. Używane w szamponach środki spieniające, takie jak laurylosiarczan (SLS, od ang. sodium lauryl sulphate), także mogą podrażniać skórę. Członkowie Chemical Safe Skincare.co.uk twierdzą, że formaldehyd (wchodzący w skład szamponów oraz preparatów do mycia rąk) wywołuje zaczerwienienie skóry, a także wiąże się z występowaniem astmy i bólów głowy. Opisane wyżej reakcje są częstsze u osób z atopowym zapaleniem skóry oraz wrażliwą skórą. David Gawkrodger, rzecznik British Skin Foundation, zauważa, że większość reakcji [alergicznych] dotyczy twarzy lub rąk, a czasami ramion i nóg.
  12. Visiontek, amerykański producent kart graficznych, zaprezentował kartę dla złącza... PCI. Już od lat złącze to nie jest wykorzystywane jako miejsce montażu kart graficznych. Najpierw zostało zastąpione przez AGP, a obecnie AGP jest powoli wypierane przez PCI Express. Wszyscy mówią, że PCI jako złącze dla kart graficznych jest martwe od lat. W rzeczywistości obserwujemy rosnące zapotrzebowanie na karty ze złączem PCI, ponieważ jest ono spotykane w każdym komputerze. W starszych maszynach, obecnie produkowanych i będzie też stosowane w przyszłości - powiedział Jeff Hoeft z Visonteka. W swojej najnowszej karcie firma wykorzystała procesor ATI X1300 oraz 256 megabajtów pamięci DDR2. Układ graficzny taktowany jest zegarem o częstotliwości 450 MHz, a kości pamięci - 533 MHz. Producent wyposażył kartę w wyjścia analogowe i cyfrowe oraz wyjście telewizyjne. Kartę można kupić w USA już za 120 dolarów.
  13. Europejscy naukowcy stworzyli "inteligentną" koszulę, której zadaniem jest monitorowanie serca jej właściciela. Koszula jest w stanie zapisać dane dotyczące pracy serca, a następnie przesłać je za pośrednictwem telefonii komórkowej do centrum monitoringu. Profesor Stefano Coli z mediolańskiego Szpitala Świętego Rafała poinformował, że testy przeprowadzone na 15 pacjentach wykazały, iż koszula jest równie dokładna jak wykorzystywane w szpitalach profesjonalne elektrokardiogramy. Taka koszula to kolejny krok w kierunku telemedycyny. Pacjenci, wymagający częstego moniotorowania stanu zdrowia, nie będą musieli przyjeżdżać do szpitala, a mimo to będą pod stałym nadzorem specjalistów.
  14. Redaktorzy serwisu Think Secret twierdzą, że 12 września Apple przedstawi iPoda nano drugiej generacji, nową wersję iPoda oraz komputera iMac. Oficjalna prezentacja odbędzie się nie, jak można by się spodziewać podczas rozpoczynającego się w tym samym dniu Apple Expo Paris, ale zostanie zorganizowana specjalna konferencja w kwaterze głównej firmy, która będzie transmitowana dla zgromadzonych w Londynie przedstawicieli europejskich mediów. Nowe urządzenia zostaną jednak wystawione na paryskim Apple Expo. Nowy iPod nano ma zostać wyposażony w większą pamięć i różnokolorowe metalowe obudowy. Nie będzie to jednak długo oczekiwany model z dotykowym ekranem. Z podobną sytuacją będziemy mieli do czynienia w przypadku iPoda, który zyska na pojemności, ale jego cena ma nie wzrosnąć. Z kolei komputer iMac ma zyskać procesor Core 2 Duo, 23-calowy monitor oraz możliwość montażu na ścianie.
  15. Firma QD Vision zaprezentowała technologię produkcji wyświetlaczy z kwantowych kropek. Została ona opracowana na podstawie wynalezionej w MIT (Massachusetts Institute of Technology) technologii nadrukowywania kwantowych kropek. Wyświetlacze, które powstaną dzięki nowej technice będą znacznie większe i dadzą obraz o lepszej jakości niż monitory OLED. Mają być za to od nich tańsze w produkcji. Prototypowy wyświetlacz QD Vision zbudowany był z matrycy o wymiarach 32 na 64 kropki, które nadrukowano na półprzewodnik. Po podłączeniu napięcia kropki emitowały światło. Same kwantowe kropki to nanokryształy o średnicy 5 nanometrów, zbudowane z nieogranicznego półprzewodnika. Szczegóły zastosowanej technologii zostaną przedstawione w październiku, a sama technologia ma zostać zaprezentowana podczas konferencji Society of Information Displays w maju przyszłego roku.
  16. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami Intel planuje zwolnienie około 10 tysięcy osób. Pracę stracą przede wszystkim osoby zatrudnione w marketingu, gdyż koncern chce bardziej skupić się na badaniach i rozwijaniu swoich produktów. Najprawdopodobniej już w czwartek 7 września Paul Otellini, szef Intela, oficjalnie poinformuje pracowników o zwolnieniach. Zwolnienia to część głębokiej restrukturyzacji, którą obecnie przechodzi największy na świecie producent procesorów. Została on wymuszona zdecydowaną ofensywą AMD na rynku układów x86. Już w kwietniu Intel informował o 38-procentowym spadku zysków spowodowanym zmniejszającym się popytem na pecety i rosnącym udziałem AMD w rynku. W tym samym miesiącu Paul Otellini, zapowiedział, że jego firma chce pozbyć się wydziałów, które nie przynoszą zysków, by zaoszczędzić w ten sposób około miliarda dolarów rocznie. Informacje o planowanych zwolnieniach zostały dobrze przyjęte przez inwestorów. Cena akcji Intela wzrosła o 31 centów, do najwyższego poziomu od 9 maja bieżącego roku.
  17. Profesor Prasanna de Silva i jego koledzy z Queen's University w Belfaście, nakłonili molekuły do wykonywania prostych operacji logicznych i stworzyli z nich identyfikatory, które mogą posłużyć do oznaczania pojedynczych komórek lub miniaturowych urządzeń. Dzięki technice zwanej molekularną identyfikacją obliczeniową (MCID - molecular computational identification), możliwe jest stworzenie dziesiątków milionów unikatowych identyfikatorów. Molekularne identyfikatory (tagi) mają być stosowane podobnie, jak używane od pewnego czasu tagi RFID (tagi radiowe). Te drugie służą m.in. do oznaczania towarów w sklepach. Najmniejszy RFID jaki dotychczas udało się stworzyć jest urządzeniem o boku 0,3 milimetra. To wciąż zbyt dużo, by zastosować go do tak specyficznych zadań, jak oznaczanie poszczególnych komórek, co może być przydatne w badaniach medycznych. Dlatego też da Silva postanowił użyć do tego celu molekuł polistyrenu. Obliczenia molekularne być może będą wykorzystywane na większą skalę w przyszłości. Już w tej chwili można zamknąć w niewielkiej tubie miliardy molekuł i przeprowadzić za ich pomocą miliardy operacji jednocześnie. Problem w tym, że każda z nich będzie w stanie przeprowadzić prostą, pojedynczą operację. Obecnie nie istnieje technika, która pozwalałaby zaprząc je wszystkie do pracy nad jednym, bardziej skomplikowanym zadaniem.
  18. Hormony stresu wydają się przyspieszać formowanie charakterystycznych dla choroby Alzheimera zmian w mózgu. Jak twierdzą badacze, uczenie ludzi radzenia sobie ze stresem pomaga spowolnić postępy choroby. Młodym myszom przez tydzień wstrzykiwano deksametazon, podobny do występujących naturalnie w organizmie hormonów stresu syntetyczny związek. Podawana dawka glikokortykosteroidu odpowiadała stężeniu tych hormonów, które pojawia się pod wpływem stresu. Po siedmiu dniach poziom beta-amyloidu wzrósł w mózgu aż o 60%! Ze złogów beta-amyloidu tworzą się uszkadzające tkankę mózgu charakterystyczne blaszki. Zwiększało się również stężenie białka tau. Beta-amyloid wywołuje zmiany w budowie występującego w ośrodkowym układzie nerwowym w warunkach fizjologicznych białka tau. Tau stanowi część cytoszkieletu neuronów. Nie wiadomo, jaki jest dokładnie mechanizm patologicznych zmian, ale na pewno istnieje związek między nagromadzeniem się beta-amyloidu, zmianami w cytoszkielecie komórek nerwowych a ich śmiercią. Jest godne uwagi, że hormony stresu mogą wywoływać tak znaczące zmiany w tak krótkim okresie. Chociaż od pewnego czasu wiedzieliśmy, że na wczesnym etapie rozwoju choroby Alzheimera występuje podwyższony poziom hormonów stresu, po raz pierwszy zobaczyliśmy, że odgrywają one ważną rolę w zapoczątkowaniu patologicznych procesów — wyjaśnia profesor Frank LaFerla z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine. Pomiędzy stężeniami beta-amyloidu i białka tau a poziomem hormonów stresu istnieje sprzężenie zwrotne. Zwiększenie stężenia tych pierwszych wpływa na podniesienie poziomu drugich, a hormony przyspieszają z kolei formowanie się blaszek amyloidowych i kłębków neurofibrylarnych. Doniesienia Amerykanów opisano w Journal of Neuroscience.
  19. Popularny serwis MySpace ogłosił, że ma zamiar rozpocząć sprzedaż niemal 3 milionów utworów mało popularnych zespołów muzycznych. Chris DeWolfe, współzałożyciel serwisu, stwierdził, że ambicją jego przedsiębiorstwa jest stać się jednym z największych muzycznych sklepów internetowych. MySpace ma w chwili obecnej 106 milionów użytkowników, co stanowi dobry punkt wyjściowy do rozpoczęcia tak ambitnego przedsięwzięcia. Serwis będzie sprzedawał utwory tych zespołów, które nie mają podpisanych kontraktów z wytwórniami muzycznymi. Będzie je można kupić albo na założonej na MySpace witrynie zespołu, albo na stronach fanów. Każdy z zespołów sam będzie decydował o cenie swoich utworów. MySpace będzie pobierał, nieustaloną jeszcze, opłatę za dystrybucję utworów.
  20. Czterdziestoczteroletni australijski biolog Steve Irwin ("Łowca Krokodyli"), znany w Polsce chociażby z programów emitowanych na Animal Planet, zginął w wypadku podczas kręcenia kolejnego, tym razem podwodnego, filmu dokumentalnego. Jak poinformowały w poniedziałek (4 września) australijskie media, Irwin zmarł wskutek "użądlenia" przez kolec jadowy znajdujący się na ogonie płaszczki. Stało się to u wybrzeży Port Douglas w stanie Queensland. Na chwilę przed śmiercią Irwin płynął bardzo blisko nad płaszczką. Zwierzę najprawdopodobniej poczuło się zagrożone, tym bardziej, że w pobliżu znajdował się też kamerzysta. Płaszczka uderzyła "Łowcę Krokodyli" żądłem prosto w serce. Cała scena została sfilmowana. Płaszczki są bardzo łagodnymi zwierzętami. W Australii zdarzył się wcześniej tylko jeden śmiertelny wypadek. W 1945 roku płaszczka zabiła człowieka w Melbourne. Eksperci informują, że jad płaszczki bardzo rzadko jest śmiertelny. Niebezpieczne jest samo żądło, którego długość dochodzi nawet do 20 centymetrów. Doktor Geoff Isbister, toksykolog z Mater Hospital w australijskim Newcastle, powiedział w wywiadzie dla BBC: To, co przydarzyło się Steve'owi Irwinowi, można porównać do uderzenia nożem w serce. To ma niewiele wspólnego z trucizną, a śmierć została spowodowana przez samo żądło.
  21. Do Sieci trafiła informacja, że we wrześniu Apple planuje rozpoczęcie sprzedaży komputera iMac z procesorem Merom. Maszyna zostanie wyposażona w 23-calowy monitor, a więc będzie to największy dostępny na rynku iMac. Merom to najnowszy układ Intela z rodziny Core 2 Duo. Procesor przeznaczony jest dla notebooków. Apple postanowił jednak wykorzystać go w komputerze stacjonarnym. Firma będzie używała również układów Woodcrest. Wszystko wskazuje na to, że układy Core 2 Duo dla komputerów stacjonarnych (czyli Conroe), w ogóle nie znajdą się w ofercie Apple'a. Wcześniej oczekiwano, że kości Conroe trafią do komputerów Mac Pro, jednak koncern zdecydował się na zastosowanie na układu Xeon DP (Woodcrest), który może pracować w konfiguracjach dwuprocesorowych, podczas gdy Conroe tylko w jednoprocesorowych.
  22. Niedawno NASA poinformowała, że załogowy pojazd kosmiczny (CEV) będzie znany pod nazwą Orion. Teraz ogłoszono, że Lockheed Martin wygrał warty 4 miliardy dolarów przetarg na wybudowanie pojazdu. Pojazd Orion ma 5 metrów średnicy, waży 25 ton, a jego wnętrze jest 2,5-krotnie większe niż wnętrze statku Apollo. Nowy pojazd będzie w stanie zabrać do 6 osób na Międzynarodową Stację Kosmiczną i do 4 na Księżyc. W przyszłości może zostać wykorzystany do pomocy przy misji na Marsa. Orion zastąpi obecnie wykorzystywane promy kosmiczne i stanie się podstawowym środkiem transportu astronautów. Jego pierwszy lot będzie miał miejsce w 2014 roku. Na Księżyc poleci nie później niż w roku 2020.
  23. Pioneer poinformował, że w przyszłym roku zaprezentuje nagrywarkę Blu-ray, która będzie w stanie odczytywać płyty Blu-ray, HD DVD i CD. Co więcej, jego cena może oscylować w okolicach 500 euro. W tej chwili firma ma w swojej ofercie nagrywarkę BDR-101A, która zapisuje dane na nośnikach Blu-ray jedno- (BD-R) i wielokrotnego zapisu (BD-RE), DVD oraz DVD. W styczniu na rynek trafi druga generacja tego urządzenia - BDR-102A, która poradzi sobie ponadto z płytami CD. Producenci napędów Blu-ray borykają się obecnie z poważnymi problemami z zaspokojeniem popytu. Przyczyną jest niedobór na rynku niebieskich laserów wykorzystywanych przez takie urządzenia. Sytuacja pogorszy się jeszcze, gdy na rynek trafi konsola PlayStation 3, w którą producent wbudował czytnik Blu-ray. Analitycy mają nadzieję, że problemy z laserami skończą się w przyszłym roku. Oprócz Pioneera nad hybrydowym napędem Blu-ray/HD DVD pracuje też Samsung.
  24. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, picie napojów gazowanych (w tym piwa z niską zawartością alkoholu) nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nowotworów przełyku. Do takiego wniosku doszli po przeprowadzeniu dużych badań populacyjnych naukowcy ze szwedzkiego Karolinska Institute. Wcześniej sugerowany związek między zwiększonym spożyciem napojów gazowanych a zwiększoną częstością występowania gruczolakoraka przełyku w społeczeństwach zachodnich nie został potwierdzony — powiedział Reuterowi jeden z badaczy, Jesper Lagergren. Zespół Lagergrena przeanalizował dane 189 pacjentów z nowotworami przełyku, 262 osób z rakiem części wpustowej żołądka oraz 820 zdrowych ludzi (grupa kontrolna). Wszystkich pytano i ilość spożywanych napojów gazowanych. Autorzy raportu zauważyli, że nie ma wzrostu zapadalności na nowotwory przełyku i wpustu żołądka wśród zwolenników takich napojów (bez względu na pochłanianą ilość), w porównaniu do osób, które właściwie nigdy ich nie piją. Co więcej, wśród osób, które piły naprawdę dużo napojów gazowanych (częściej niż 6 razy w tygodniu), odnotowano nawet spadek częstości zachorowań w porównaniu do niegustujących w nich ludzi. Badanie nie dostarcza dowodów na poparcie tezy, że spożywanie napojów gazowanych prowadzi do zwiększenia zachorowalności na ten typ nowotworu — podsumowują naukowcy. Szacowany stopień ryzyka nie zmienia się nawet po uwzględnieniu refluksu żołądkowo-przełykowego lub otyłości — proponowanych mechanizmów chorobowych — co dostarcza dalszych dowodów przemawiających przeciwko wspomnianej teorii.
  25. Nowe badania potwierdzają to, o czym rodzice i psychologowie mówią już od dawna: małe dzieci podejmują decyzje dotyczące przyszłości (bliższej i dalszej) w oparciu o tu i teraz. Dużą popularnością cieszy się twierdzenie, że dzieci są zakorzenione w teraźniejszości, ale przeprowadzono niewiele eksperymentów, by to udokumentować. Opierając się na wynikach tego studium, myślimy, że, przynajmniej w niektórych przypadkach, jest ono prawdziwe — powiedziała w oświadczeniu szefowa badań, a zarazem profesor psychologii na Uniwersytecie w Ottawie Cristina Atance. W eksperymencie Kanadyjczyków 48 dzieci w wieku od 3 do 5 lat podzielono na 3 grupy. Dwie grupy dostały do jedzenia 36 słonych paluszków, co miało wywołać u nich pragnienie. Maluchom powiedziano, że w ciągu 12 minut mogą zjeść tyle, ile chcą. Dzieci z pierwszej grupy zapytano, czy chcą wody, czy jeszcze paluszków, a brzdące z drugiej grupy, czy jutro będą chciały dostać wodę, czy może paluszki. Prawie wszystkie dzieci z obu grup odparły, że mają i będą miały ochotę na wodę. Trzecia grupa, która miała być grupą kontrolną, nie jadła paluszków. Dzieciom zadano to samo pytanie i zdecydowanie wolały one paluszki. Opisany eksperyment wspaniale pokazuje, że maluchom może być ciężko myśleć o przyszłości. Warto tu chociażby wspomnieć o niemożności posługiwania się na pewnym etapie rozwoju pojęciami abstrakcyjnymi, w tym pojęciem czasu. Maluchy są zakorzenione w teraźniejszości, ponieważ myślą konkretami. Zamiast więc denerwować się na nie, że są nieposłuszne, bo nie chcą włożyć kozaków w ciepłym domu (teraz jest ciepło, więc dlaczego miałbym zmarznąć), warto wziąć to pod uwagę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...