-
Liczba zawartości
37621 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
246
Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl
-
W używanych obecnie mikrofonach fale dźwiękowe uderzają w membranę, powodując jej drgania, które zamieniane są w sygnały elektryczne. Na czułość membrany wpływa jednak jej masa i elastyczność, które przyczyniają się do powstawania zakłóceń w ostatecznym nagraniu. David Schwartz, wynalazca z Kalifornii, postanowił rozwiązać ten problem wykorzystując wodę i laser. Amerykanin wpadł na pomysł, by wykorzystać wilgotne powietrze, które znajdowałoby się w jednym końcu mikrofonu i laser, umieszczony na drugim końcu. Fale dźwiękowe, uderzając w mikroskopijne krople wody w wilgotnym powietrzu, będą powodowały ich drgania, które zostaną odczytane przez laser. Takie urządzenie byłoby znacznie bardziej czułe, niż obecnie stosowane mikrofony. Jego produkcja byłaby prawdopodobnie bardzo droga, jednak już obecnie niektórzy audiofile wydają dziesiątki tysięcy dolarów na gramofony, które ze pomocą lasera odczytują winylowe płyty. Przypuszczalnie więc znaleźliby się chętni również na laserowe mikrofony.
-
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, wyższe kobiety częściej rodzą bliźnięta. Dzieje się tak, ponieważ mają one więcej insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF), który został we wcześniejszych eksperymentach powiązany ze wzrostem oraz wskaźnikiem ciąż bliźniaczych. Dr Gary Steinman, położnik z Long Island Jewish Medical Center, porównał wzrost 125 pań, które powiły bliźnięta, i 24 matek trojaczków z przeciętnym wzrostem amerykańskiej kobiety. Kobiety, które urodziły dwoje lub więcej dzieci, były średnio o ok. 2,5 cm wyższe od typowej Amerykanki. Szczegółowe wyniki ukazały się we wrześniowym wydaniu Journal of Reproductive Medicine. Insulinopodobny czynnik wzrostu jest białkiem wydzielanym przez wątrobę w odpowiedzi na działanie hormonu wzrostu. Zwiększa on wrażliwość jajników na hormon folikulotropowy (folikulotropinę, FSH), który pobudza jajeczkowanie. Jakiekolwiek okoliczności, które wpływają na ilość dostępnego insulinopodobnego czynnika wzrostu, a także modyfikują wrażliwość jajników na FSH, wydają się regulować proporcję ciąż bliźniaczych — podsumowuje dr Steinman. IGF stymuluje też komórki trzonów kości długich do wzrostu. Wcześniejsze studia wykazały, że niżsi ludzie mają mniejsze stężenie insulinopodobnego czynnika wzrostu. Jeszcze inne badania zasugerowały, iż IGF pomaga przeżyć płodom na wczesnych etapach rozwoju. Steinman odkrył już kiedyś, że kobiety, które jedzą więcej produktów zwierzęcych, zwłaszcza nabiału, częściej rodzą bliźnięta. Podobnie jak ludzie, krowy wytwarzają IGF, a ten przedostaje się m.in. do mleka.
-
- hormon folikulotropowy
- Long Island Jewish Medical Center
- (i 7 więcej)
-
Jak lasy powiększają PKB poszczególnych państw?
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Nauki przyrodnicze
Mark Anielski, kanadyjski ekonomista zajmujący się ekologią zaapelował do delegatów na 10. Narodowy Kongres Leśny, o stworzenie systemu, który pozwoliłby obliczyć zyski, jakie odnoszą społeczeństwa z istnienia naturalnych ekosystemów leśnych na północnych obszarach naszego globu. Zdaniem Anielskiego, są to olbrzymie kwoty, które nie są w żaden sposób uwzględniane w szacunkach dotyczących Produktu Krajowego Brutto poszczególnych państw. Anielski i jego koledzy z zespołu badawczego szacują, że zyski odnoszone z istnienia lasów na półkuli północnej, takie jak łagodzenie klimatu, oczyszczanie powietrza z nadmiaru węgla, filtrowanie i utrzymywanie wody w glebie, zapewnianie siedlisk ptakom, które zwalczają insekty itp. itd. wynoszą rocznie około 160 dolarów z hektara. Oznacza to, że sama tylko Kanada zyskuje dzięki istnieniu swoich lasów około 93 miliardów USD. Biorąc pod uwagę cały światowy ekosystem lasów, które rozciągają się w Kanadzie, Rosji, Szwecji, Finlandii, Norwegii i na Alasce, zyski z jego istnienia wynoszą 250 miliardów USD w ciągu roku. Sumy te, zdaniem badaczy, należy uwzględniać w szacunkach PKB, gdyż lasy w istotny sposób przyczyniają się do poprawy warunków życia ludności, zapewniając "usługi", których wartość warto byłoby znać. Istotne też może okazać się określenie, na ile ekosystemy istniejące w jednych państwach, przyczyniają się do wzbogacenia innych.-
- Produkt Krajowy Brutto
- PKB
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komórki macierzyste testowane na dzieciach z chorobą Battena
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
W Stanach Zjednoczonych rozpoczynają się pierwsze testy kliniczne komórek macierzystych, które mają pomóc dzieciom cierpiącym na rzadką, śmiertelną chorobę mózgu. Ofiary choroby Battena, zwanej inaczej neuronalną ceroidową lipofuscynozą, umierają najczęściej w wieku kilkunastu lat. Obecnie nie istnieje żaden sposób ich leczenia. Specjaliści z Oregon Health and Science University Doernbecher Children’s Hospital rozpoczną testy na 6 dzieciach. Leczenie pierwszego z nich rozpocznie się jeszcze w bieżącym roku. Pacjenci otrzymają zastrzyki z neuronalnych komórek macierzystych. Podczas eksperymentów na zwierzętach okazało się, że po wstrzyknięciu takich komórek do mózgu, pojawiał się w nim enzym, którego brakuje chorym dzieciom, a który odpowiedzialny jest za rozbijanie złogów tłuszczowych i białkowych w mózgu. Jego brak jest właśnie przyczyną choroby Battena, która prowadzić do ślepoty, problemów z motoryką i komunikacją oraz do śmierci. W tej chwili w USA żyje 600 dzieci ze zdiagnozowaną chorobą Battena. Naukowcy mają nadzieję, że nowa terapia pomoże nie tylko im, ale również osobom, które cierpią na 25 innych dziedzicznych chorób neurodegeneracyjnych. -
Monachium rozpoczęło, zapowiadaną od dawna i opóźnioną o rok, migrację swoich systemów komputerowych na systemy opensource'owe. Po raz pierwszy o planach wykorzystania Linuksa i OpenOffice'a przedstawiciele magistratu poinformowali niemal trzy lata temu. W ramach inicjatywy "Linux in Munich", zwanej też "Limux", pierwsze 100 pecetów korzysta z dystrybucji Debian oraz pakietu OpenOffice 2. Przed Monachium jeszcze dużo pracy, gdyż miasto korzysta z 14 000 komputerów. Władze Monachium mają nadzieję, że do końca 2008 roku aż 80% miejskich pecetów będzie korzystało ze środowiska Open Source. Nie planują jednak całkowitej migracji na Linuksa.
-
- OpenOffice
- Open Source
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Serwis HKEPC donosi o zmianach, jakie AMD wprowadzi w swoich procesorach z rodziny Athlon 64 X2. Koncern ma zamiar ponownie wypuścić na rynek układy oznaczone symbolami 4000+, 4400+ i 4800+. Poprzednie wersje Athlonów 64 X2 4000+/4400+/4800+ wykonane były w 90-nanometrowym procesie produkcyjnym, korzystały z rdzenia Windsor i dwumegabajtowej pamięci cache L2 (2x1 MB). Nowa seria tych układów wykorzystuje 65-nanometrowy rdzeń Brisbane oraz 1 megabajt cache'u L2 (512 KB x 2). Ponadto producent o 100 megaherców zwiększył taktowanie nowych procesorów i pracują one z zegarami o częstotliwościach 2,1 GHz, 2,3 GHz i 2,5 GHz. Ich TDP (współczynnik poboru mocy wyrażony emisją ciepła) wynosi 65 watów, czyli znacznie mniej niż 89 W poprzedniej edycji tych procesorów. Ponadto AMD przygotowuje też 65-nanometrowy układ Athlon 64 X2 5000+. Jego TDP ma wynosić 76 W. Nowe kości trafią na rynek w listopadzie.
-
Nowo opracowana technika umożliwi osiągnięcie prędkości wydruku rzędu 1000 stron na minutę na drukarkach atramentowych. Mosze Einat z Uniwersytetu Judei i Samarii w Ariel na Zachodnim Brzegu Jordanu uważa, że dzięki technologii druku całych stron możliwy będzie np. ustawienie w kioskach na lotniskach czy dworcach drukarek zdolnych w kilkadziesiąt sekund wydrukują książkę, której zażyczył sobie klient. Mosze Einat wraz z innym naukowcem, Nissimem Einatem, stworzyli prototypową drukarkę, która była w stanie jednocześnie zadrukowywać kartkę o powierzchni 12 centymetrów kwadratowych i osiągała wydajność 1000 takich stron na minutę. Badania były finansowane przez rząd Izraela oraz prywatnego przedsiębiorcę. Naukowcy planują, o ile otrzymają dodatkowe fundusze, stworzenie swojej drukarki w wersji dla papieru rozmiaru A4.
-
- Nissim Einat
- Mosze Einat
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Panasonic prezentuje nowe Toughbooki, przeznaczone przede wszystkim dla często podróżujących, aktywnych ludzi biznesu, którzy rzadko rozstają się ze swoim laptopem. jest gotowy do pracy w każdej sytuacji. Nowe modele Toughbook’ów mogą być opcjonalnie wyposażone w karty radiowe umożliwiające współpracę z sieciami trzeciej generacji (3G) - EV-DO lub UMTS/HSDPA, co pozwoli zwiększyć wydajność połączeń do 2 Mb/s Na polski rynek w listopadzie br. wprowadzane zostaną trzy modele komputerów przenośnych Panasonic Tougbook: CF-T5 - notebook z ekranem dotykowym, paskiem na rękę i baterią wytrzymującą do 10 godzin, CF-W5 - ultralekki notebook z napędem optycznym combo, spełniającym jednocześnie funkcję napędu CD-ROM, nagrywarki CD-RW i napędu DVD-ROM, CF-Y5 - notebook z większym 14,1-calowym wyświetlaczem LCD. Nowe Toughbooki wyposażone zostały w odporną obudowę ze stopu magnezu, zapewniającą ochronę przed uszkodzeniami tak wrażliwych komponentów, jak twardy dysk czy ekran LCD. Dodatkowe zabezpieczenie stanowi „pływająca�? konstrukcja płyty głównej, elastyczne mocowanie wyświetlacza, amortyzujące naciski, a także strefa buforowa zintegrowana z jego ramą. Gruby materiał wokół twardego dysku doskonale pochłania wstrząsy i drgania. Miłośników gadżetów ucieszy unikalna funkcja przewijania stron zintegrowana w touchpadzie, który w Toughbookach semi-rugged jest okrągły. Gładząc krawędź dookoła touchpada możemy przewijać strony w Internecie lub w dokumentach bez konieczności używania myszki lub klawiszy kierunkowych. Wnętrza notebooków chłodzone są poprzez magnezową obudowę, a nie, jak w tradycyjnych urządzeniach, poprzez otwory wentylacyjne. Dzięki temu, do wnętrza urządzenia nie przedostaje się kurz i pył. Nieprzepuszczalność obudowy dopełniają wykonane z gumy uszczelnienia, które pokrywają wszystkie ważne złącza kart rozszerzeń i gniazda połączeniowe. Klawiatura i Touchpad są wodoodporne. Zastosowana w nowych notebookach Panasonic mobilna technologia Intel Centrino, obsługująca wszystkie oficjalne standardy sieci WLAN, umożliwiające przesyłanie danych z prędkością do 54 Mb/s. Wzmocnione gniazda kart rozszerzeń oraz kart SD umożliwiają m.in. podłączenie zewnętrznych dysków twardych oraz ułatwiają odczyt zawartości kart pamięci SD, na których znajdować mogą się na przykład zdjęcia, wykonane wcześniej aparatem cyfrowym. Tougbooki Panasonic dostępne będą na polskim rynku od listopada 2006 r. Cena jest jeszcze nieznana.
-
Ograniczenie liczby kalorii hamuje postępy choroby Alzheimera
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Ograniczenie liczby spożywanych kalorii może zatrzymać, a nawet odwrócić szkody poczynione w organizmie przez chorobę Alzheimera. Takie wyniki dało badanie przeprowadzone na zwierzętach. Jego opis zostanie prawdopodobnie zamieszczony w listopadowym wydaniu magazynu Journal of Alzheimer's Disease. Naukowcy z Mount Sinai School of Medicine w Nowym Jorku hodowali małpki sajmiri. Połowie ograniczono liczbę spożywanych kalorii (dieta restrykcyjna), a połowę karmiono "normalnie". W porównaniu do grupy małp na typowej diecie, w mózgach sajmiri na restrykcyjnej diecie z mniejszym prawdopodobieństwem występowały zmiany charakterystyczne dla choroby Alzheimera. Ponadto wydłużał się czas "życia" białek SIRT1, które wpływają na wiele ważnych dla organizmu procesów, m.in. na choroby związane z wiekiem.-
- zmiany w mózgu
- Mount Sinai School of Medicine
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Serwis WebUser donosi, że Microsoft rozważa udostępnienie darmowych wersji Excela i Worda. Z programów można by korzystać online. Nie wiadomo, czy w ten sposób udostępnione zostaną też inne programy wchodzące w skład pakietu MS Office. Koncern Gatesa czerpałby zyski z reklam, a same programy byłyby pozbawione wielu funkcji, obecnych w ich pełnych, komercyjnych wersjach. Microsoft najwyraźniej podjął rzuconą mu przez Google'a i inne firmy rękawicę. Udostępniają one bowiem online'owe edytory tekstów i arkusze kalkulacyjne.
-
BenQ zaprezentował aparat C1000, będący następcą modelu C800. Urządzenie zaopatrzono w matrycę CCD o rozdzielczości 10,1 megapiksela, trzykrotne przybliżenie optyczne oraz 2,4-calowy wyświetlacz TFT. C1000 wyposażono m.in. w tryb PASM (Program, Aperture priority, Shutter priority, Manual). nocny z 8-sekundową migawką, tryb szybkiego wykonywania 4 zdjęć oraz tryb dostosowany do druku. Zasilany dwoma bateriami AA BenQ zaopatrzono w 24 MB wewnętrznej pamięci oraz gniazdo na karty SD. Ważące 140 gramów (bez baterii) urządzenie ma wymiary 89x60,5x32,7 mm. Cena objętego dwuletnią gwarancją urządzenia to 899 zł.
-
Microsoft poinformował, że wszystkie wersje Windows Vista zostaną umieszczone na pojedynczym dysku DVD, dzięki czemu użytkownikom łatwo będzie zaktualizowaną wersję OS-u. Płyta będzie współdziałała z mechanizmem Windows Anytime Upgrade. Jeśli użytkownik będzie chciał kupić inną niż posiadana wersja Visty, wystarczy ze kliknie na odpowiednią ikonę. Ta skieruje go na stronę WWW sprzedawcy, któremu użytkownik zapłaci za klucz aktywujący interesującą go wersję. Następnie wystarczy włożyć płytę DVD do napędu i, korzystając z zakupionego klucza, zainstalować wybrany OS. Microsoft już wcześniej ujawnił ceny swojego nowego systemu operacyjnego. VIsta Home Basic będzie kosztowała 199 USD, Home Premium - 239 dolarów, Vista Business - 299, a Vista Ultimate - 399. Za zaktualizowanie do danej wersji zapłacimy, odpowiednio 100, 159, 199 i 259 USD.
-
IBM postanowił podobno zrezygnować z produkcji swoich własnych płyt głównych dla procesorów RISC. Błękitny Gigant chce, by procesory z rodziny Power 7 i kolejne współpracowały z nieco zmodyfikowanymi płytami głównymi dla Opteronów. IBM oszczędzi dzięki temu pieniądze, a AMD zyska ważnego klienta. Żadna z wymienionych firm nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień, jednak liczne źródła informują, że oba koncerny podpisały już stosowną umowę. Z nieoficjalnych informacji wiadomo również, że płyty główne dla Opteronów chce podobno wykorzystać Sun Microsystems, który montowałby w nich procesory UltraSPARC i UltraSPARC T1. Przed kilkoma dniami AMD wystąpiło z inicjatywą budowy platformy, która pozwalałaby różnym producentom procesorów na montowanie ich CPU w gniazdach Opteronów. Nie wiadomo, co prawda, na ile wydajne będą płyty główne dla procesorów x86, które zostaną zastosowane wraz z układami RISC na rynku wysoko wydajnych serwerów. Eksperci uważają jednak, że do roku 2009, kiedy to na rynek trafi Power 7, AMD znajdzie jakieś rozwiązanie tego problemu.
-
- UltraSPARC T1
- UltraSPARC
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Problemy ze wzrostem po urodzeniu, zwłaszcza gdy współwystępują z zaburzeniami wzrostu jeszcze w łonie matki, są powiązane z mniejszymi rozmiarami ciała, obniżonymi wynikami w testach zdolności poznawczych oraz gorszymi osiągnięciami szkolnymi w wieku 8 lat. Naukowcy badali 8-letnie dzieci po kątem wzrostu, zdolności poznawczych, zachowania, stanu zdrowia oraz osiągnięć szkolnych. W testach wzięły udział wcześniaki z niską wagą urodzeniową, które przydzielono do jednej z 4 grup: 1) dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym (ang. failure to thrive, FTT), 2) dzieci zbyt małych jak na określony wiek ciąży (ang. small for gestational age, SGA), 3) dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym, które były jednocześnie małe podczas rozwoju płodowego oraz 4) dzieci z prawidłowym wzrostem. FTT stwierdza się wtedy, gdy noworodek nie osiąga wystarczającej wagi po narodzinach, a SGA wtedy, gdy płód jest zbyt mały jak na dany wiek ciąży. Na początku do badań zakwalifikowano 985 niemowląt. Spośród nich 180 spełniło między 4. a 36. miesiącem życia (z poprawką na czas trwania ciąży) kryteria diagnostyczne dla FTT. Wyniki analiz ujawniły, że dzieci z 3. grupy (z FTT i SGA) były w wieku 8 lat najmniejsze. Jak zauważają dr Patrick H. Casey i jego zespół z University of Arkansas for Medical Sciences, te dzieci miały najsłabsze osiągnięcia szkolne oraz wyniki w testach zdolności poznawczych. W porównaniu do maluchów z prawidłowym wzrostem, dzieci z opóźnionym rozwojem fizycznym były znacznie mniejsze, miały też niższy iloraz inteligencji (II). Nie odnotowano żadnych istotnych statystycznie różnic w osiągnięciach szkolnych czy II między dziećmi z prawidłowymi wzrostem a brzdącami z SGA. Dzieci z 4 wyodrębnionych grup nie różniły się pod względem zachowania lub stanu zdrowia. Wyniki badań opublikowano na łamach wrześniowego wydania pisma Pediatrics.
-
- wcześniaki
- osiągnięcia szkolne
- (i 8 więcej)
-
Po raz trzynasty z rzędu Bill Gates znalazł się na czele listy 400 najbogatszych Amerykanów ułożonych przez tygodnik Forbes. Pierwszy raz w historii zdarzyło się tak, że aby dostać się na listę, trzeba było dysponować fortuną wartości co najmniej 1 miliarda dolarów. Majątek wszystkich wymienionych na liście Amerykanów wynosi w sumie 1,25 biliona USD. Pięciu z 10 najbogatszych ludzi zarabia dzięki nowoczesnym technologiom. Są nimi Bill Gates (Microsoft), Sheldon Adelson (Comdex), Larry Ellison (Oracle'a), Paul Allen (Microsoft) i Michael Dell (Dell). Adelson, obecnie właściciel kasyn, jest tą osobą, której majątek najszybciej się powiększał. Od 2004 roku jego średnie zarobki wynosiły 1 milion dolarów na godzinę. W pierwszej dziesiątce najbogatszych Amerykanów znaleźli się:William H. Gates III (53 miliardy dolarów)Warren E. Buffett (46 mld)Sheldon Adelson (20,5 mld)Lawrence J. Ellison (19,5 mld)Paul G. Allen (16 mld)Jim C. Walton (15,7 mld)Christy Walton (15,6 mld)S. Robson Walton (15,6 mld)Michael Dell (15,5 mld)Alice L. Walton (15,5 mld).
-
Osoby, u których w czasie snu występują problemy z oddechem, częściej cierpią na depresję niż ludzie wolni od takich problemów. Badania naukowców z University of Wisconsin-Madison potwierdzają teorię, że zaburzenia oddychania w czasie snu mogą być przyczyną depresji. Akademicy przez ponad 16 lat zajmowali się 1400 osobami z Wisconsin. Wolontariusze mieli od 30 do 60 lat, a średnia wieku wynosiła 45-55 lat. Co cztery lata każdy pacjent spędzał noc w laboratorium snu, wypełniał kwestionariusz dotyczący depresji i składał "raport" na temat zażywanych leków, także antydepresantów. Przez 16 lat naukowcy zgromadzili zapisy aż 3200 sesji snu. Odnotowywali wszystkie problemy oddechowe pojawiające się w jego trakcie. Trzysta trzydzieści osób nie miało nigdy zaburzeń oddechu. Pozostałych zaliczono do jednej z 3 grup: 1) osób cierpiących na minimalne zaburzenia oddechu w czasie snu (mniej niż 5 incydentów w ciągu godziny), 2) osób z łagodnymi zaburzeniami oddechu w czasie snu (5-14 przypadków na godzinę) lub 3) osób z umiarkowanymi i poważnymi zaburzeniami oddechu w czasie snu (co najmniej 15 incydentów w ciągu 60 minut). Do grupy 1. zakwalifikowało się ponad 1900, do grupy drugiej 600, a do trzeciej ok. 350 ludzi. Nawet przypadki niewielkich zaburzeń oddychania podczas snu stanowiły czynnik ryzyka wystąpienia depresji. W porównaniu z badanymi, u których nie występowały zaburzenia oddechu, osoby z umiarkowanymi i poważnymi zaburzeniami miały o 2,6 razy większe prawdopodobieństwo zachorowania na depresję w czasie trwania studium. Zainteresowani mogą znaleźć szczegóły badań na łamach Archives of Internal Medicine.
- 21 odpowiedzi
-
- University of Wisconsin-Madison
- antydepresanty
- (i 3 więcej)
-
Białka pobrane z mózgów osób cierpiących na chorobę Alzheimera, które wstrzyknięto następnie do mózgu zmodyfikowanych genetycznie myszy, powodowały tam spustoszenia o podobnym patologicznym charakterze. Odkrycie sugeruje, że związane z alzheimeryzmem zniekształcone białka mogą się same "rozsiewać", podobnie jak ma to miejsce w przypadku prionów wywołujących chorobę wściekłych krów. Dokładne przyczyny choroby Alzheimera nie są znane. Wiadomo tylko, że beta-amyloid przyczynia się do powstawania uszkadzających neurony blaszek. Zmiany neurologiczne dokonują się latami (następuje ich akumulacja). Zastanawiając się, jak beta-amyloid przyczynia się do powstawania blaszek, eksperci zaczęli przypuszczać, że możemy mieć do czynienia z procesem podobnym do chorób prionowych. Pojęcie prionu zostało wprowadzone przez Stanleya Prusinera w 1981 roku (w 1997 otrzymał za swoje odkrycie Nagrodę Nobla). Prion jest białkiem zbudowanym z ok. 250 aminokwasów. Występuje w zdrowych komórkach i jest powiązane z błoną komórkową (oznacza się je symbolem PrPc). Gdy geny kodujące te białka ulegną mutacji, powstają białka o zmienionej konformacji. Są to tzw. białka prionowe patologiczne PrPsc. PrPsc kumuluje się wewnątrz komórki, prowadząc ostatecznie do jej śmierci. Białko prionowe patologiczne tworzy się nie tylko z powodu zmian genetycznych, lecz także w obecności patologicznych białek prionowych (dlatego mówi się, że choroby prionowe są równocześnie zakaźne i dziedziczne). Priony zmieniają na swoje podobieństwo otaczające tkanki. Do chorób prionowych należą, oprócz choroby wściekłych krów, czyli choroby Creutzfeldta-Jakoba, śmiertelna dziedziczna bezsenność, zespół Gerstmanna-Strausslera-Scheinkera czy kuru. Lary Walker z Emory University w Atlancie podkreśla, że chociaż wcześniejsze badania na marmozetach i myszach wykazały, że wstrzykiwanie zwierzętom ekstraktów z mózgów chorych uruchamiało tworzenie się blaszek, nie było wiadomo, czy odpowiada za to sam beta-amyloid, czy też inny związek chemiczny. Aby to sprawdzić, zespół Walkera posłużył się tzw. myszami APP23, które wyposażono w ludzki zmutowany gen, by w starszym wieku zaczęły się u nich pojawiać zmiany charakterystyczne dla alzheimeryzmu. Kiedy młodym gryzoniom APP23 podano ekstrakty z mózgu ludzi zmarłych na chorobę Alzheimera (lub starych myszy APP23), blaszki tworzyły się u nich w ciągu tygodni, a nie jak zazwyczaj ma to miejsce w ciągu roku. Jeśli jednak preparaty pobrane od starych gryzoni poddawano działaniu cząsteczek, które wiązały się z beta-amyloidem i przez to go unieczynniały, po wstrzyknięciu młodym myszom nie obserwowano powstawania charakterystycznych zmian neurodegeneracyjnych. Po raz pierwszy wykazaliśmy, że to beta-amyloid jest czynnikiem samorozsiewającym się — podsumowuje Walker. Podkreśla on jednak, że u myszy, które nie mają odpowiednich predyspozycji, obecność beta-amyloidu nie powoduje przyspieszenia formowania się blaszek. O wynikach badań jego zespołu można przeczytać na łamach magazynu Science.
-
- zespół Gerstmanna-Strausslera-Scheinkera
- Stanley Prusiner
- (i 7 więcej)
-
Departament Sprawiedliwości poinformował, że jeden z menedżerów amerykańskiego oddziału firmy Samsung został uznany winnym uczestnictwa w zmowie mającej na celu ustalanie cen. Thomas Quinn spędzi w więzieniu osiem miesięcy i zapłaci 250 tysięcy dolarów grzywny. Kara nie jest wysoka jak na amerykańskie warunki, dlatego że Quinn dobrowolnie jej się poddał. W zwykłym procesie groziłoby mu do trzech lat więzienia i znacznie wyższa grzywna. To już czwarty pracownik Samsunga, który przyznał się do winy podczas śledztwa prowadzonego przez amerykański rząd. W wyniku zmowy doszło do podniesienia cen układów pamięci dla komputerów osobistych, serwerów, telefonów komórkowych, aparatów cyfrowych oraz konsoli. W latach 2001-2002 stracili na tym tacy potentaci jak Dell, HP, IBM, Apple, Gateway, Sun i Compaq Computers. Koncern Sasmsung przyznał się do zmowy i zapłacił 300 milionów dolarów grzywny. Do nielegalnych działań przyznały się również m.in. Hynix Semiconductor i Infineon Technologies. Łączne grzywny nałożone na firmy sięgnęły już 731 milionów dolarów.
-
- ustalanie cen
- zmowa cenowa
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dwie amerykańskie firmy proszą Komisję Europejską o poczynienie kroków blokujących europejską premierę systemu operacyjnego Windows Vista - podał dziennik Wall Street Journal. Adobe Systems sugeruje Unii Europejskiej, iż powodem dla którego Vista nie powinna trafić do sklepów jest zastosowanie w systemie darmowego narzędzia do tworzenia i czytania elektronicznych dokumentów. Adobe sugeruje, aby Microsoft usunął program z systemu. Z kolei Symantec wyśle w przyszłym tygodniu do Brukseli swoich przedstawicieli, którzy przedstawią stanowisko firmy. Uważa ona, iż osoby, które zainstalują Vistę będą miały kłopoty z zastosowaniem aplikacji zabezpieczających innych firm. Obaj wysłannić, Rowan Trollpe oraz Bruce McCorkendale opowiedzą o swoich obawach dziennikarzom. Nie wiadomo, czy uda im się spotkać z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Microsoft ma nadzieję, że Komisja nie nakaże usunięcia kontrowersyjnych funkcji, co mogłoby doprowadzić do opóźnienia europejskiej premery OS-a. Oficjalnie Vista pojawi się w styczniu 2007 roku.
-
- Komisja Europejska
- Symantec
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naukowcy mają nadzieję, że pewnego dnia uda im się wynaleźć metodę uzyskiwania prawdziwej opalenizny bez konieczności opalania się na słońcu. Byłaby ona bezpieczna nawet dla jasnych i wrażliwych cer. Obecnie pracują ze związkiem uzyskiwanym z roślin — forskoliną. Występuje ona m.in. w korzeniach pokrzywy indyjskiej. Chroni myszy przed promieniowaniem UV i pozwala jednocześnie uzyskać efekt opalenizny, stymulując melanocyty skóry do wytwarzania pigmentu. Forskolina jest znana także jako substancja pobudzająca termogenezę oraz aktywująca proces spalania tkanki tłuszczowej. Zdolność do opalania się jest w dużej mierze kontrolowana przez hormon melanotropowy (ang. melanocyte-stimulating hormone), który łączy się z receptorami melanokortyny typu pierwszego (MC1R), znajdującymi się na zewnątrz melanocytów. U wielu osób z rudymi włosami i jasną karnacją występują defekty tych receptorów, co w praktyce oznacza, że właściwie nie mogą się opalić i są w związku z tym narażone na nowotwory skóry. John D'Orazio z University of Kentucky College of Medicine w Lexington posłużył się w swoich eksperymentach myszami z wydepilowaną sierścią (wszystkie miały nieprawidłowe receptory MC1R). Na skórę zwierząt nanoszono forskolinę. Naukowiec chciał w ten sposób wykazać, że gryzonie mogą odzyskać zdolność do wytwarzania melaniny. Kiedy myszy były smarowane forskoliną na cztery godziny przed wystawieniem na działanie promieniowania ultrafioletowego, były w stanie się "opalić". W drugim eksperymencie wzięły udział myszy podobne do tych z pierwszego badania. Były szczególnie podatne na zachorowanie na nowotwór skóry. Codziennie przez 20 tygodni poddawano je działaniu odpowiednika 1-2 godzin promieniowania słonecznego na Florydzie w godzinach południowych. U 9 gryzoni z grupy kontrolnej rozwinęło się 11 guzów, występowały też objawy uszkodzenia skóry. U 9 zwierząt z grupy smarowanej forskoliną odnotowano tylko 6 przypadków nowotworów, a ich skóra była uszkodzona w mniejszym stopniu. D'Orazio zauważa, że nie ma logicznej przyczyny, czemu metoda jego zespołu badawczego nie miałaby się sprawdzić w przypadku ludzi, chociaż nie przeprowadzono jeszcze odpowiednich prób klinicznych. Ponieważ forskolina stymuluje melanocyty, pozwalałaby uzyskać opaleniznę osobom z jasną karnacją, dostarczając im jednocześnie ochrony przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Opalenizna forskolinowa ma też przewagę nad tradycyjnymi kosmetykami z filtrami UV: nie zmywa się. O szczegółach badań można przeczytać na łamach magazynu Nature.
-
- MC1R
- receptory melanokortyny typu pierwszego
- (i 8 więcej)
-
Jak wiadomo, palenie zwiększa ryzyko różnych chorób. Do tego niechlubnego grona dołącza także prawdopodobieństwo zakażenia wirusem HIV. Naukowcy brytyjscy przeanalizowali 6 badań dotyczących związków między paleniem tytoniu a zakażeniem wirusem ludzkiego braku odporności. Wyniki pięciu wskazywały na zwiększenie ryzyka zainfekowania wśród miłośników tytoniu. Dziewięć na dziesięć kolejnych analizowanych badań nie wykazało związków między paleniem a postępami choroby od momentu zakażenia wirusem do wystąpienia pełnych objawów AIDS. Dr Andrew Furber i jego zespół z South East Sheffield Primary Care Trust opublikowali wyniki swoich analiz na łamach Sexually Transmitted Infections. Według nich, palenie zwiększa podatność na zakażenie HIV poprzez modyfikację reakcji układu immunologicznego.
-
- postępy choroby
- zakażenie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U dorosłych, w przypadku których istnieje uzasadnione ryzyko wystąpienia nadciśnienia, efektywniejsze przy utrzymywaniu właściwego ciśnienia są krótsze serie ćwiczeń niż jedna długa sesja. Po czterech 10-minutowych okresach aktywności (w ciągu jednej godziny; ćwiczenia przeplatają się z 5-minutowymi przerwami) ciśnienie krwi jest obniżone o 3-4 godziny dłużej niż po jednym 40-minutowym "maratonie". Dr Saejong Park i współpracownicy z Indiana University w Bloomington opisali swoje odkrycie na łamach wrześniowego wydania Journal of Hypertension. Rezultaty naszych badań wskazują, że cztery 10-minutowe przechadzki w ciągu dnia mogą pomóc obniżyć ciśnienie krwi przy przednadciśnieniu. Z przednadciśnieniem (nazywanym inaczej ciśnieniem wysokim prawidłowym) mamy do czynienia, gdy ciśnienie krwi danej osoby wykracza poza normę, ale nie pozwala jeszcze na zdiagnozowanie nadciśnienia. Ciśnienie tętnicze waha się wtedy w przedziale 130-139/85-89 mm Hg. Dla takich pacjentów jedyną zalecaną dotąd metodą leczenia jest codzienny półgodzinny umiarkowany wysiłek fizyczny. Aby porównać efektywność kilku krótszych okresów wysiłku z jednym dłuższym, naukowcy poprosili o pomoc 20 osób. Najpierw gimnastykowały się one krócej po kilka razy, a następnie, po upływie tygodnia, mobilizowały się raz do dłuższych ćwiczeń lub na odwrót (wolontariuszy podzielono na dwie grupy). Po jednym długim wysiłku rozkurczowe i skurczowe ciśnienie krwi obniżało się na 7 godzin. Po serii okresów aktywności rozkurczowe ciśnienie krwi obniżało się na 11 godzin, a rozkurczowe na 10. Naukowcy spekulują, że dzielenie wysiłku na etapy może korzystniej wpływać na podtrzymywanie równowagi nerwów kontrolujących zmiany ciśnienia krwi w odpowiedzi na bodźce zewnętrzne czy wymogi chwili.
-
- Indiana University
- dr Saejong Park
- (i 3 więcej)
-
Naukowcom przypadkowo udało się wywołać uczucie bycia śledzoną u chorej z padaczką. Zrobili to poprzez stymulację elektryczną lewej półkuli mózgu. Kobieta opisała następujące doświadczenie. Podejrzany mężczyzna unieruchamiał ją w swoich ramionach, gdy ona obejmowała rękoma kolana. Podczas czytania próbował jej także wyrywać pocztówki. Olaf Blanke i jego współpracownicy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Genewie zorientowali się, że wydarzenia z opowieści chorej pokrywały się z wykonywanymi przez nią samą czynnościami. Stymulowany obszar mózgu odpowiada za przetwarzanie informacji dotyczących położenia ciała. Badacze podejrzewają, że jest on aktywowany u pacjentów psychiatrycznych, którzy cierpią na paranoję, czują się prześladowani lub mają wrażenie kontrolowania umysłu przez obcych. Wyniki uzyskane przez Szwajcarów opisano na łamach magazynu Nature.
-
- położenie ciała
- stymulacja elektryczna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Panasonic producentem niezwykłych nagrywarek Blu-ray
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Technologia
Panasonic jest autorem pierwszych w historii nagrywarek Blu-ray, które potrafią odtworzyć nośniki Blu-ray Video. DIGA DMR-BW200 i DIGA DMR-BR100 nagrywają dane na nośnikach wielokrotnego zapisu BD-RE oraz jednokrotnego - BD-R. Mogą korzystać przy tym zarówno bezpośrednio ze źródła sygnału lub też z wbudowanego dysku twardego, na którym informacje zostały zapisane już wcześniej. W modelu DMR-BW200 znajduje się dysk twardy o pojemności 500 gigabajtów, a w DMR-BW100 o pojemności 200 GB. Oba urządzenia pracują z jedno- (o pojemności 25 GB) i dwuwarstwowymi (50 GB) płytami Blu-ray. DMR-BW200 wyposażona została w siedem tunerów telewizyjnych, odbierających sygnały cyfrowe i analogowe, zarówno ze stacji naziemnych jak i satelitarnych. Urządzenie jest w stanie jednocześnie nagrywać dwa programy. Oba są zapisywane na dysku twardym, lub też jeden na dysku twardym, a drugi na płycie BD-RE. Procesory obrazów zamontowane w obu nagrywarkach potrafią w locie oczyszczać obraz ze wszelkich zakłóceń. Zastosowany w nich konwerter obrazu pozwala na zapisanie bardzo szczegółowego obrazu, gdy użytkownik zdecyduje się zmniejszyć rozdzielczość z HD na SD tak, by możliwe było nagranie danych na standardowej płycie DVD. Możliwa jest również konwersja w drugą stronę. Procesory potrafią podnieść rozdzielczość standardowego obrazu telewizyjnego, o ile jest on przekazywany za pomocą kabla HDMI. DMR-BW200 i DMR-BR100 nagrywają płyty BD-RE, BD-R, DVD-RAM, DVD-R, DVD-R DL, DVD-RW, a potrafią odczytać informacje z BD-RE, BD-R, BD-Video, DVD-RAM, DVD-R/+R, DVD-R/+R DL, DVD-RW/+RW, DVD-Video, CD, CD-R oraz CD-RW. Wymiary urządzeń to 430x85x330 milimetrów. Wysokość 85 milimetrów oznacza, że są to obecnie najniższe tego typu urządzenia dostępne na rynku. Producent nie zdradził ceny obu nagrywarek, wiadomo natomiast że jako pierwsi kupią je Japończycy. Urządzenia będą dostępne w Kraju Kwitnącej Wiśni od 15 listopada.-
- BD-Video
- Diga DMR-BR100
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowe odkrycie może doprowadzić do obalenia dotychczasowych teorii i zmusić naukowców do ponownego oszacowania wielkości Wszechświata. Astronomowie odkryli bowiem nieznaną wcześniej supernową typu 1a, która jest bardziej masywna, niż zakładają współczesne teorie. Supernowe tego typu to swoiste "kosmiczne latarnie". Wykorzystuje się je do mierzenia odległości, ponieważ, jak dotychczas sądzono, zawsze wybuchają z określoną jasnością. Dzięki nim można oceniać wielkość Wszechświata. Wydzielają one około pięciu miliardów razy więcej światła niż Słońce i należą do najbardziej jasnych punktów we Wszechświecie. W 1998 roku dzięki obserwacji supernowej typu 1a astronomowie stwierdzili, że tempo rozszerzania się Wszechświata wzrasta. Jak powstają supernowe typu 1a Gwiazda, która wypaliła całe swoje paliwo staje się białym karłem. Taki obiekt kosmiczny zaczyna absorbować materię z otoczenia, najczęściej z pobliskiej gwiazdy, tzw. czerwonego olbrzyma. Gdy biały karzeł osiągnie masę 1,4 raza większą niż masa naszego Słońca (jest to tzw. granica Chandrasekhara) dochodzi do rozpoczęcia reakcji termojądrowej i gwałtownej eksplozji. Obecne teorie mówią, że podczas eksplozji każda supernowa 1a emituje tyle samo światła. Nowe odkrycie Astronomowie odkryli jednak właśnie supernową typu 1a, która zyskała oznaczenie SNLS-03D3bb. Okazało się, że świeci ona dwukrotnie bardziej, niż inne supernowe. Ponadto okazało się, że charakteryzuje się ona niską energią kinetyczną (czyli energią materii wyrzuconej podczas eksplozji). Oba te odkrycia oznaczają, że SNLS-03D3bb powstała z białego karła znacznie bardziej masywnego, niż wskazywałaby na to granica Chandrasekhara. Materiał wyrzucony przez tą supernową porusza się bardzo powoli i sądzimy, ze jest to spowodowane faktem, iż gwiazda, która eksplodowała była niezwykle masywna, a więc miała też większą energię wiązania. Mówiąc prościej: podczas eksplozji powstaje pewna ilość energii. Część z niej przeznaczana jest na pokonanie energii wiązania, a reszta zamienia się w energię kinetyczną - mówi Andy Howell, badacz z University of Toronto. Zatem im większa ilość energii zostaje zużyta na pokonanie energii wiązania, tym mniej jej zamienia się na energię kinetyczną i wyrzucony podczas eksplozji materiał porusza się wolniej. Nowe odkrycie pozwoli naukowcom pogrupować supernowe 1a w różne typy i, jak ma nadzieję Howell, umożliwi dokładniejsze określenie wielkości i wieku Wszechświata.
- 2 odpowiedzi
-
- Andy Howell
- SNLS-03D3bb
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: