Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ergo Sum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    691
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Ergo Sum

  1. Ewolucja chyba polega na tym że gatunki lepiej przystosowane wypierają słabiej przystosowane. Mamy sentyment do naszych łąk i pól ale parzydło kanadyjskie jest silniejsze i lepiej przystosowane niż koper włoski. Pytanie czy jako ludzie, mamy regulować ewolucję wg naszych sentymentów czy pozwalać naturze działać?
  2. pies ma 4 nogi, koń ma 4 nogi, a więc pies i koń to to samo Było by dobrze, żebyś wreszcie przestał posługiwać się zbytnim zawężaniem lub zbytnim poszerzaniem pojęć. Artykuł bardzo ciekawy, ale nie wiem, czy uwzględniono takie czynniki jak np. rozwój obszarów miejskich i kolektywizacją rolnictwa (bez skojarzeń komunistycznych) - co powoduje niewątpliwie zmianę procentową obszarów które w różny sposób wykorzystują wodę opadową.
  3. Ciekawe, a więc jednak płeć jest kwestią biologiczną? Lewakorosty, dżenderomance, feminofagi będą mieć problem mentalny hehe
  4. Ale odkryli Amerykę - przecież od lat piszemy o tym, że ludność wiejska w Średniowieczu w Polsce miała całkiem dobre warunki.
  5. Po komentarzu "geniusza" nie chce mi się niczego komentować ... ale udam że nie widzę. Wyniki są bardzo ciekawe, choć często zapominali że dla naszych przodków żyjących pod gołym niebem gwiazdy był czymś nie tylko oczywistym, ale wręcz jednym z istotniejszych elementów życia. Musieli obserwować je z dużą dokładnością. Trudno jednak zrozumieć w jaki sposób obserwowali zjawiska wymagające do obserwacji setek lat. Musieli mieć jakiś spójny sposób przekazu bardzo dokładny. Nie mogły to być "ciapki na skale". Nie zmierzam oczywiście bynajmniej do przybyszów z kosmosu, raczej się zastanawiam nad językiem, oraz artefaktami które archeologia odkryła.
  6. Niestety też widzę to jak dorabianie teorii do istniejącego stanu. Im dłuższy wykres danych, tym bardziej skomplikowane równanie. Działa ono do czasu aż .. przestanie działać, gdyż rynek jest chaotyczny. Choć są pewne ogólne zachowania w mikroskali to w makroskali takich zachowań nie ma. Wszystkie teorie o liniach, wykresach zawsze w dłuższym okresie czasu są błędne. Przy czym im dłużysz okres tym dłuższe równanie. Sorry - że zahaczę o politykę. W roku 2004 bawiłam się na giełdzie - małe inwestycje. Udało mi się przewidzieć że gdy wygra PiS to podskoczy indeks małych przedsiębiorstw a dużych spadnie. Zarobiłam. Analogicznie po wyborach w 2007 od razu sytuacja się odwróciła - zaczęła zyskać spółki wielkie a małe tracić gwałtownie. Zarobiłam. Nie bawię się już ... ale to pokazuje że wszelkie analizy oparte na wzorach matematycznych były nietrafione - bo doszedł czynnik losowy.
  7. Origin te zaczyna niedługo wysłać satelity w ilościach tysięcznych
  8. Neandertalczycy nie wyginęli lecz zostali wchłonięcie - mamy po nich np. niebieskie oczy i jasne włosy
  9. "za trzęsienia Ziemi gradobicie i koklusz" też matolstwo będzie się sądzić???? co za czasy!!!!!!!
  10. boszszsz - czytam komentarzydła ekoterrorystów i ręce opadają. Czego nie rozumiecie? Cyklu zjawisk w przyrodzie? Wpływu dominatorów na ekosystem? Artykuł celnie pokazuje negatywny wpływ i nie ma co z tego ironizować chyba że się jest dylentanckim hejterem
  11. Był artykuł z 15 lat temu w prasie popularnonaukowej o rampach do budowy piramid. Była tam też bardzo istotna informacja o tym jak zmniejszano tarcie na takich rampach za pomocą polewania ramp wodą.
  12. Lektura tego artykułu bardzo mnie zasmuciła. Po raz kolejny widzę dowód na to z jaką bezwzględnością korporacje finansowe doją zwykłych ludzi, jak ich okradają za pomocą matematycznych analiz, gier słupkami, fraktalami itp .... straszny jest taki świat. To nie jest mój świat - nie chce żyć z takimi ludźmi w jednej grupie.
  13. To nie program był wadliwy tylko chory nakaz jakiś parytetów jest wadliwy
  14. Czytam już po raz trzeci o tej sprawie i wciąż nie wierzę że można tak się czepiać i jeszcze pozywać na takie kary! To pokazuje jak chory jest świat prawa i przepisów
  15. Sorry - ale czytamjąc ten artykuł czuję się jak w świecie absurdu ... rewolucja polegająca na ikonkach na wyłączniku ?!?!?!?! Naprawdę o taki postęp nam chodzi? Patent na skalę XXI wieku? I to jeszcze dezorientacja za każdym razem gdy się naciska. Co w tym inteligentnego? Raczej kolejna gadżeciarska przeszkadzajka za duże pieniądze - bo przecież "inteligencja" musi kosztować. Sorry - ale dalej pozostaję przy tradycyjnych włącznikach
  16. Serio - myślałam że "gale" to jest jakieś nowe określenie na "fale grawitacyjne" - a może by się w sumie przyjęło? Dzięki za wyjaśnienie, zimniejsze czoło materii świeciło "na zielono" a potem powierzchnia została zwiana i zostało gorętsze wnętrze świecące "na niebiesko" - w efekcie przesunięcie wyszło ku fioletowi na 4c - na przykład ... oczywiście przyczyn podobnych może być więcej, ale wreszcie rozumiem co było tym złudzeniem W tym wszystkim kompletnie przeszkadza ta informacja o kierunku strumienia, bo tylko sugeruje złudzenie przeciwne dopiero informacja że obserwacje się nałożyły pomaga to zrozumieć
  17. Fakt - artykuł jest wybitnie nie na temat. Tu chyba chodzi o zmianę rozciąganie czasu i przestrzeni - ale mogę się tylko domyślać - bo nic w artykule o tym nie mówi. ps. skoro "gale" to fale grawitacyjne - to "gale grawitacyjne" to fale grawitacyjno-grawitacyjne ?
  18. Pomyślmy, ile unikalnych eksponatów o wartości dobra narodowego przechowywanych jest w Polsce w kolekcjach prywatnych całkowicie niezabezpieczonych ? Np. stare rękopisy, który niekiedy pojawiają się na aukcjach o niebotycznych cenach. Nie mamy w Polsce obowiązku aby takie zbiory były odpowiednio zabezpieczone. W Przypadku pożaru nawet nie będziemy wiedzieć co utraciliśmy. Może więc powinniśmy czerpać wnioski z takich zdarzeń i wprowadzić prawo nakładające obowiązek zabezpieczania, ewidencji i dostępu naukowego do takich zbiorów?
  19. 4456 komentarzy na tym forum pokazuje że jesteś notorycznym komentatorem wszystkiego i znasz się na wszystkim, chylę czoła niektórym się wydaje że jeśli zastosują chwyt erystyczny - a taki chwyt można zastosować ZAWSZE w KAŻDYM temacie - to pogrążą dyskutanta, pokażą swoją "wiedzę" i odpowiedzą "tak że aż pójdzie w pięty". Może to działa w miliardzie przypadków, ale są też tacy dla których każdy takich chwyt pokazuje beznadzieję i rozpaczliwość dyskutującego. Powtarzam - znaleźć sprytną odpowiedź można zawsze. A to wystarczy się przyczepić do jakiegoś słowa a nie do treści wypowiedzi, a to trochę zawęzić, trochę poszerzyć znaczenie itp itd. Sam fakt znalezienia takiej odpowiedzi NICZEGO nie udowadnia. Już dawno przestałam na tym forum spodziewać się po Tobie rzetelnych odpowiedzi, bo ich praktycznie nie ma. Dlatego też coraz rzadziej Tobie odpowiadam. To się zmieni, jeśli faktycznie zaczniesz odpowiadać w temacie dyskusji, analizować argumenty, dawać kontrargumenty. Inaczej trącona struna znużenia będzie brzęczeć i zagłuszać wszystko.
  20. no to brzmi nieźle jak faktycznie jakieś praktyczne wykorzystanie, tzn my tego nie dożyjemy ale już może nasze praprawnuki będą mogły sobie np. zmniejszyć przestrzeń w lodówce a naukowi sadyści pustą przestrzeń w mózgach studentów
  21. Trollizm się udał - temat ogromnego negatywnego wpływu alkoholu został sprowadzony do dyskusji semantycznej o narkotykach. na obronę powiem, że taki temat na pewno pozostawi ciekawe spostrzeżenia i może mieć wpływ na postrzeganie alkoholu. Mnie martwi to, że jesteśmy tak wysoko w spożyciu, choć i tutaj są pewne "ale". Generalnie w krajach gorących nie spożywa się alkoholu nie tylko dlatego że są zakazy religijne, ale te zakazy wynikają z innego działania na organizm. W gorącu praktycznie nie odczuwa się upojenia alkoholowego, nie ma "frajdy z picia", aż do czasu gdy ląduje się z ciężkim zatruciem pod stołem. W krajach o umiarkowanym klimacie jest - jak wiemy - inaczej. Stąd wyższe spożycie, i niższe zakazy społeczne. W Polsce pijaństwo wcale nie było rozpowszechnione przed rozbiorami. Powielany jest mit o opijstwie szlachty, jednak było to niezwykle trudne. Dawniej alkohol służył głównie do ... konserwacji wody i wyrobu leków. Wypicie 10 kufli wina czy piwa nie oznaczało tego samego co dzisiaj. Pijaństwo faktycznie zostało rozwinięte przez zaborców. Planowe procesy popularyzacji i zwyczajów trwają do dzisiaj. Przepijania, drugie nóżki, różne okazje - służyły zwiększeniu uwielbienia dla alkoholu jako czegoś wyjątkowego a stąd prosta droga do głównej przyczyny uzależnień "zrobię sobie przyjemność, na chwilę odetnę się od tego świata". Opitym narodem łatwiej jest rządzić - wiedzieli to wszyscy zaborcy.
  22. Czy ktoś mógłby podać przykład wykorzystania tej wiedzy w jakimś wynalazku - tak w perspektywie najbliższych 100 lat ?
  23. ja pierniczę, serio to "odkryli"????? Moi znajomi az sie z tego śmieją ze mowie często o szybszym postrzeganiu ruchu, wywodzacym sie jeszcze z pilowan na stepach, a oni "odkrywaja" i trąbią co to oni nie znaleźli. ile mozna by zaoszczędzić czasu gdyby naukowcy sluchali zwyklych ludzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...