Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ergo Sum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    709
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez Ergo Sum

  1. To bardzo "naturalna" sytuacja gdy tuż przed samochodem znajduje się wielki ekran Taśma na skrzyżowaniu spowoduje błędne zachowanie wielu kierowców nie tylko autopilot a silnym sygnałrm w rzekomym game-boyu można zakłócić każdy przekaz bezprzewodowy. Takich sytuacji można wymyślić 1000 także dla zwykłych kierowców. Był przypadek że namalowano na ścianie zbyt wyrazisty tunel i ludzie w niego "wjeżdżali". Tesla by tak nie zrobiła bo ma lidar.
  2. @lester - masz rację, ja też od kilkunastu lat się czuję, jakbym ogląda ten sam film "już niedługo...". Pomysł fajny ale w żaden sposób nie odkrywczy i STRASZNIE prymitywny. Natomiast uważam że taki "robot cząsteczkowy" byłby odkrywczy jeśli miałby strukturę mrowiska, mnóstwo podstawowych elementów, sporo wąsko wyspecjalizowanych i kilka budujących "królową". Taki robot mógłby rekonfigurować siebie, używać np. danego czujnika w miarę potrzeby, wytwarzać ruchome części, zbijać się w kształty, wykonujące jakiś czynności ... tak to rozumiem że było by odkrywcze i pokazywało jakiś postęp. Tylko że do tego to trzeba ZMIENIC podejście do nauki na świecie. Niestety naukowcy robią wszystko aby ... zrobić karierę i nie przekłada się to dobrze na rozwój. Rozwój jest mierny, większość prac nieprzydatna, mnóstwo powielających stare pomysły. Również nauka wspierana biznesem powinna być zmieniona - bo firmom zależy tylko na maksymalizacji zysków a nie jak najszybszym postępie.
  3. Czyli wynika z tych mapek że Polskę czeka znaczne zwiększenie opadów?
  4. Naukowcy zakładają że asteroidy do duże skały, podczas gdy większość obserwacji wskazuje że to zlepek drobnego rumoszu, czasem twardy, czasem bardzo zlodowaciały ale jednak rumosz - czyli zachowuje się jak granulat a nie ja skała. Skałę łatwo jest rozsadzić, rumosz nie, energia szybko się traci. W dodatku poszczególnym bryłkom trzeba by nadać prędkość ucieczki z grawitacji - co prawda jest ona niewielka, ale i tak aby bryłka skutecznie odleciała potrzebne jest pokonanie tej bariery. To wszystko wymaga siły, precyzyjnie ukierunkowanej a nie bezładnej - bo w rumoszu siły będą po serii uderzeń się niwelować. Dlatego lepiej jest traktować asteroidę jako jeden obiekt, za pomocą stałego ciągu próbować powstrzymać rotację a następnie pomalować jedną stronę i stabilizować aby się nie odwróciła.
  5. mechanizm pamięci molekularnej jest jak widać bardzo słabo poznany i bagatelizowany . Myślę że istnieje również u człowieka.
  6. Z Marsa łatwiej jest startować niż z Ziemi (ciążenie, atmosfera). Życie na Marsie jest łatwiejsze niż na Księżycu - ochronna warstwa atmosfery (mizernej), większe ciążenie (mniej problemów zdrowotnych, czy uprawy roślin), inna struktura problematycznych pyłów. Tyle że na Księżycu są gotowe jaskiniszcza. Samo wyniesienie na orbitę nie załatwia sprawy - bo potem masę trzeba i tak rozpędzić i spowolnić. Co do problemów poruszonych w artykule - wygląda na to że trzeba zrobić dobrze sterowalny lądownik (ze skrzydłami?)
  7. Bardzo dobre badania - generalnie w moim odczuciu psychologia wciąż jest w epoce kamienia łupanego - to że takie badania, wydało by się oczywiste i podstawowe - nie były nigdy robione dobrze to potwierdza.
  8. Fakt krytyki lekarzy przez lekarzy nie ma nic do rzeczy w odniesieniu do skuteczności witaminy C i in. To manipulacja. Ale zgodzę się z drugim argumentem, że tekst mówi o braku skuteczności, ale nie mówi o osłabieniu organizmu (np. na skutek wychłodzenia). Czy to było badane? Czy osłabienie organizmu jako przyczyna choroby nie jest "naukowo potwierdzona"? Zapobieganie powinno polegać na wzmacnianiu własnej odporności organizmu i stałego utrzymywania go w takiej formie. Pytanie jak to robić skutecznie.
  9. Jeśli FAKTY NAUKOWE przeczą ideologii poprawności politycznej to tym gorzej dla faktów.
  10. Szlachta jako 0,7-1,5% ogółu - tak było w Europie - w Polsce dochodziła później nawet do 10% - w sensie teoretycznym. Natomiast 1-% był rodzin bardzo bogatych. Zazwyczaj w badaniach pomija się całą grupę szlachty pracującą u innych - czyli nie posiadającej ziemi. Generalnie poziom życia zwykłych ludzi od czasów Średniowiecza malał a nie rósł - od całkiem dobrego do skrajnej biedy pod koniec zaborów..
  11. coś ktoś chyba pomylił ... IL-6 jest znanym czynnikiem ostrych stanów zapalnych i generalnie udowodniono już dawno że przyspiesza powstawanie otyłości i odtwarzanie komórek tłuszczowych.
  12. 1. Zawężanie definicji nie zmienia sensu wypowiedzi i jest generalnie manipulacją 2. W sumie ciekawy punkt - żeby sentymenty któregoś gatunku włożyć dla analizy SWOT przeżycia innego gatunku. W końcu ewolucja właśnie na tym się opiera. Byle by tylko nie pojawił się jakiś tęczowy rak z futerkiem na pancerzyku Ale ten punkt mi się podoba. Generalnie oczywiście chodzi o pokazanie że świętokrowizm naturalnych mechanizmów nie jest wcale taki pozytywny.
  13. Ewolucja chyba polega na tym że gatunki lepiej przystosowane wypierają słabiej przystosowane. Mamy sentyment do naszych łąk i pól ale parzydło kanadyjskie jest silniejsze i lepiej przystosowane niż koper włoski. Pytanie czy jako ludzie, mamy regulować ewolucję wg naszych sentymentów czy pozwalać naturze działać?
  14. pies ma 4 nogi, koń ma 4 nogi, a więc pies i koń to to samo Było by dobrze, żebyś wreszcie przestał posługiwać się zbytnim zawężaniem lub zbytnim poszerzaniem pojęć. Artykuł bardzo ciekawy, ale nie wiem, czy uwzględniono takie czynniki jak np. rozwój obszarów miejskich i kolektywizacją rolnictwa (bez skojarzeń komunistycznych) - co powoduje niewątpliwie zmianę procentową obszarów które w różny sposób wykorzystują wodę opadową.
  15. Ciekawe, a więc jednak płeć jest kwestią biologiczną? Lewakorosty, dżenderomance, feminofagi będą mieć problem mentalny hehe
  16. Ale odkryli Amerykę - przecież od lat piszemy o tym, że ludność wiejska w Średniowieczu w Polsce miała całkiem dobre warunki.
  17. Po komentarzu "geniusza" nie chce mi się niczego komentować ... ale udam że nie widzę. Wyniki są bardzo ciekawe, choć często zapominali że dla naszych przodków żyjących pod gołym niebem gwiazdy był czymś nie tylko oczywistym, ale wręcz jednym z istotniejszych elementów życia. Musieli obserwować je z dużą dokładnością. Trudno jednak zrozumieć w jaki sposób obserwowali zjawiska wymagające do obserwacji setek lat. Musieli mieć jakiś spójny sposób przekazu bardzo dokładny. Nie mogły to być "ciapki na skale". Nie zmierzam oczywiście bynajmniej do przybyszów z kosmosu, raczej się zastanawiam nad językiem, oraz artefaktami które archeologia odkryła.
  18. Niestety też widzę to jak dorabianie teorii do istniejącego stanu. Im dłuższy wykres danych, tym bardziej skomplikowane równanie. Działa ono do czasu aż .. przestanie działać, gdyż rynek jest chaotyczny. Choć są pewne ogólne zachowania w mikroskali to w makroskali takich zachowań nie ma. Wszystkie teorie o liniach, wykresach zawsze w dłuższym okresie czasu są błędne. Przy czym im dłużysz okres tym dłuższe równanie. Sorry - że zahaczę o politykę. W roku 2004 bawiłam się na giełdzie - małe inwestycje. Udało mi się przewidzieć że gdy wygra PiS to podskoczy indeks małych przedsiębiorstw a dużych spadnie. Zarobiłam. Analogicznie po wyborach w 2007 od razu sytuacja się odwróciła - zaczęła zyskać spółki wielkie a małe tracić gwałtownie. Zarobiłam. Nie bawię się już ... ale to pokazuje że wszelkie analizy oparte na wzorach matematycznych były nietrafione - bo doszedł czynnik losowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...