Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Ergo Sum

Users
  • Content Count

    688
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    26

Everything posted by Ergo Sum

  1. Cięgle i nieustannie zapominamy, że dawnych czasach wszystko było "religijne". Nie było żadnych spraw wynikających z "nauki" bo nauki nie było. Religia, stanowiła jedyny zbiór odniesienia, źródło praw i przepisów. Religijnie określało się co jest dobre dla zdrowia, kiedy się sadziło, czy jak postępować w przypadku kupna domu. Religia odpowiadała za ekonomię, medycynę, socjologię, fizykę, matematykę, savoir-vivre itp. itd. Dlatego mówiąc, że jakiś tekst jet "religijny" nie mówimy dokładnie nic. Występowanie w starych zapisach bogów nie świadczy o niczym, dopóki nie napiszemy jakich bogów i co "oni" w danym momencie regulowali. Oczywiście uczeni wiedzieli jak badać "wolę bogów" i rozsądnie podchodzili do obserwacji świat. Jedno drugiemu nie przeszkadzało i nie było żadnych zacofaniem. Chodzi jednak o to że jak już się pisze coś, np o starych tekstach, to warto by odnieść się do meritum, a nie pisać że tematem tabliczki był jeden ze wszystkich możliwych tematów (to nie uwaga do autora tego tekstu, lecz opracowania źródłowego)
  2. Nie, na pewno ludzie 2,5 miliona lat nie wymyślili, że potrzebują procesu fermentacji aby im się mózgi powiększyły. No sorry, ale nie. Ten proce musiał zajść przypadkowo, ewentualnie wspomagany takimi efektami jak odnoszone ewolucyjnie korzyści.
  3. Dlaczego naukowcy zakładają, że zawsze przedmioty z grobu musiały "pomagać" w życiu po śmierci. My również też czasem wkładamy różne rzeczy do trumien. Nie po to by "pomagały" zmarłym, ale jako rodzaj sentymentu, ozdoby itp.
  4. Bardzo słuszne ale podejrzewam, że zignorowane ustalenia. Obecne modele AI nie myślą. To są tylko algorytmu podobne do myślenia. Wciąż ludzkość nie potrafi stworzyć modelu AI, który by myślał. A przecież jest to takie proste. Wystarczy moduł samooceny i zaprogramowanie kilku "chęci" - np. bycia coraz lepszym, czyli kierunku tego doskonalenia.
  5. Wystarczy że AI zarazi się (zmusi się) do uznawania kilku sztandarowych kwestii ideologicznych - uznawanych za rzekomo "prawa człowieka" i już model się wyspuje - tzn musi dorobić sobie całą strukturę w pozostałych kwestiach tak aby generowane odpowiedzi były spójne. W ten sposób - przez te pojedyncze wymuszania cały model ulega "lawatywacji".
  6. Przecież mitochondrialne DNA dotyczy linii matczynej a nie ojcowskiej. Coś to nie gra, albo ktoś coś pokręcił.
  7. Ciekawe badania, ale przede wszystkim należy zbadać czy zmiany te utrzymują się po zaprzestaniu diety, czy wszystko wraca do normy. Po drugie zastanowić się jakie negatywne skutki ma taka dieta i jak długo można na takiej diecie bezpiecznie przebywać. Z pewnością nie jest tak, że dieta wegańska odmładza nieustannie, bo mielibyśmy osoby żyjące 500 lat. Musi być więc okres najbardziej korzystny i sensowny.
  8. "Najbardziej prawdopodobnym jest erupcja japońskiego wulkanu Tarumae, do której doszło pomiędzy 19 a 31 sierpnia 1739 roku. Jednak, jak wynika z badań, jest mało prawdopodobne..." - gratuluję logiki. Abstrahując od tego, że wiele badań dowodzi wpływu niektórych dużych erupcji na klimat na kilka lat na całej kuli ziemskiej. Wszystko zależy od rodzaju pyłów i substancji, które przedostają się do wyższych warstw atmosfery )Nie każda erupcja musi to powodować).
  9. O "Wielkim Filtrze" - czy raczej "Wielkim Kolapsie" - pisaliśmy już (ja i znajomi) ładnych kilka lat temu. Wybieranie jednej z przyczyn kolapsu jest jednak dyletanckie. Takich przyczyn może być bardzo wiele i ich ilość rośnie wykładniczo wraz z postępem cywilizacji. Mogą to być wirusy, procesy ekonomiczne, wojny oczywiście, działania różnych szaleńców u władzy lub niekoniecznie. AI oczywiście też może być takim filtrem. Jeszcze bardziej naiwne jest myślenie, że skolonizowanie innych plane w czymś AI przeszkodzi w planie unicestwienia ludzkości. Świadomość cyfrowa rozprzestrzenia się znacznie szybciej i łatwiej niż świadomość biologiczna. Jedynym ratunkiem jest ... stworzenie Matrixa. Chodzi o stworzenie całkowicie odciętej symulacji świata i wstawienie tam sztucznej inteligencji aby obserwować jej działania i odpowiednio wcześnie znaleźć antidotum. Symulacja taka musiała by być całkowicie odcięta, wręcz ukryta - co przy wyższej inteligencji byłoby niezwykle trudne do wykonania, a "ludzie" w symulacji musieli by też być przekonani w 100% że są żywi i nie są symulacją.
  10. Archeolodzy kopną na obszarze 5m2 i narzekają że jest "zagadkowy brak" ....... jak stał obóz do którego strzelano, to przecież nie będzie strzał z danego obozu, nikt zdrowo myślący do siebie z kuszy nie strzela. trzeba poszukać kilkaset metrów dalej
  11. Bezsensowne przewidywania to jedno. A dużo większa dzietność ludów afrykańskich i azjatyckich niż europejskich i płn-amerykańskich to drugie. I TO JEST FAKT. Czy dzietność będzie wnosić 1,2 czy 1,4 - nie ma tu znaczenia! Wszelkie przemądrzałe dywagacje ludzików nie rozumiejących co to jest "linia trendu" można wyrzucić do kosza. Mamy FAKT drastycznego spadku procentu populacji europejskiej na świecie - a więc ogromnej presji pozostałych obszarów. Presji imigracyjnej. Czeka nas wzrost tej presji. Gigantyczny. To zagrożenie dla istnienia cywilizacji europejskiej w tym kultury polskiej. Pytanie co z tym zrobić zależy od trafnej odpowiedzi na wskazanie przyczyn niskiej dzietności w Polsce. Niestety w zasadzie wszelkie analizy w tym temacie to jedno wielkie bicie piany i promowanie szalonych wyssanych z palca konfabulacji lewackich, feministycznych, genderowych itp. A to właśnie ta nowoczesne "pseudo-kultura" lewacka odpowiada za atomizację społeczną, ogromny wzrosty nacisku na odpowiedzialność samotnych osób, rozbijanie komórek społecznych, wsparcia międzypokoloniowego itp. Jedyną realną formą obrony przed przyszłym atakiem cywilizacyjnym jest walka z lewacką pseudokulturą, obojętnością społeczną, parciem na osobisty sukces.
  12. Właśnie na tym polega błąd genderowców, że nie widzą różnicy między różnicami wrodzonymi i nabytymi. Płeć to nie to samo co upodobanie, zwyczaj czy wychowanie. Owszem można sobie wyobrażać, że się jest inną płcią, dzieckiem, słoniem, drzewem, kosmosem. Można się tak od tego wyobrażenia uzależnić, że powstanie identyfikacja. Mózg jest pod względem cech nabytych plastyczny. Problem polega na tym że wmawianie sobie, że się jest drzewem nie spowoduje, że wyrosną listki i zacznie się prowadzić fotosyntezę. Cecha nabyta lub wyobrażona nie zmienia cechy wrodzonej. Ale genderowcy i tak tego nie pojmą.
  13. 20 mld EURO to chyba i tak bardzo oszczędny szacunek wydatków. Nie lepiej byłoby to wydać na badania nad sztuczną inteligencją lub komputery kwantowe?
  14. "Nasze badania nie wskazują na istnienie rozumowania umotywowanego, ale widzimy że działa tu rozumowanie umotywowane". Sorry - jak dla mnie TO właśnie jest przejaw rozumowania umotywowanego (sukcesem badań spełniających oczekiwane założenia). A tak w ogóle to dlaczego a priori zakładano że rozumowanie umotywowane musi wystąpić tylko w grupie przeciwników globalnego ocieplenia, a nie w grupie maniaków tej koncepcji? Czyżby istniała tu pewna ... "identyfikacja polityczna" ?
  15. No widzisz - ja od 20 lat prowadzę projekt za darmo i sobie radzę. I setki ludzi współpracuje też za darmo. Da się. Ale jak dla kogoś 1,9 mln jest na waciki .... A to są informacje, które publikuję w prasie, nie w komentarzach
  16. Słownik zawiera niektóre kuriozalne hasła. Np. jest tam jeden powstaniec styczniowy, którego biogram został skompilowany z historii życia trzech różnych osób o tym samym imieniu i nazwisku. Działa zresztą koszmarnie. Oczekiwanie na załadowanie się strony trwa czasem 15 minut!
  17. Już miałam napisać tu poważną polemikę - ale to się nie da jak do każdego zdania komentatorzy muszą dodać jakieś oplucie. Ludzie - gdzie Wy żyjecie że tak lubicie - w rynsztoku? Musicie nieustannie sobie skakać do oczu? To pomoże sile Waszym argumentów, że kogoś nazwiecie tak czy owak? To właśnie m.in przez taką postawę dzietność spada.
  18. Niezwykle ciekawe badania. Dzięki takim obserwacjom jesteśmy opracować zestaw zasad, które musi mieć życie na innych planetach. Do tej pory tylko gdybaliśmy. Tutaj mamy narzędzia do oceny całościowej.
  19. To bardzo istotne badania. I tak, na podstawie resztek śmieci od lat archeolodzy zdobywają bardzo cenne informacje. Trzeba być skończonym nieinteligentem żeby to deprecjonować. Ba - powiem Ci więcej peceed - robią to porównując nawet g*** Tylko dureń i manipulant będzie wmawiał innym, że wnioski naukowe są bezsensowne ponieważ on sam nie rozumie powagi tych badań. Zresztą wynaturzenia o inteligencji zwierząt, które rodzą się bez wiedzy ... świadczą tylko o braku podstawowej wiedzy biologicznej u Ciebie. A weź człowieku choć raz obejrzyj jakiś film na National Geographic - choć raz! - zanim się odezwiesz na następny raz.
  20. ... co powoduje, że trudniej będzie go pozyskiwać, bo jego warstwy są cieńsze
  21. "taka ilość paliwa wystarczy na napędzanie rakiety przez wiele miesięcy" - to chyba nie tak - tylko silniki słabe działają w ten sposób. Misje typu marsjańskiego rozpędza się a potem hamuje. Może to być kilka godzin ale lot kilku miesięczny jest bezwładny.
  22. Chyba najlepszym przykładem fatalnych tekstów pisanych przez CzatGPT - są artykuły na jednym z polskich portali newsów naukowych - ch**.pl (nazwa ukryta ale łato się domyślić) - pisane niby to przez młodego autora: Aleksander K**** (nazwisko ukryte). Najczęściej artykuły te są istnym stekiem bzdur i bełkotem. Redakcja nic z tym nie robi, bo czytelnicy łykną każdą durnotę. Poziom żenady jest tak wielki, że jest po prostu niemożliwe że pisze to osoba choćby z wykształceniem gimnazjalnym. Jest to najpłodniejszy autor na tym "portalu". Redakcja ch**.pl wyłącza możliwość komentowania każdemu, kto zrobi jakąkolwiek uwagę merytoryczną.
  23. Na razie wszystkie generatory czatów AI mają jedną cechę: odpowiadając objaśniają teorię, co dla człowieka jest rzeczą zbędną, gdyż zakłada on że czytelnik ma oczywistą wiedzę. Bardzo często jest tak że ChatGPT pytany o konkret zaczyna się rozwodzić nad samą teorią danej problematyki. Z reguły ludzie po prostu mniej gadają. Wszelkie AI na razie gadają bardzo kwieciście. Weźmy choć Sophię - wystarczy spytać "jaka jest pogoda" - żeby usłyszeć co najmniej z 5 długich zdań - podczas gdy człowiek odpowie "a, leje"
×
×
  • Create New...