Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Ergo Sum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    700
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez Ergo Sum

  1. szukać warto - ale uważam że wszystkie cywilizacje po prostu wymarły
  2. Każdy oszołom i propagator ezoteryzmu wykorzystuje te same dwa chwyty: Kopernika i odkrycie Ameryki - w celu udowodnienia że jeśli ktoś mówi coś durnego to na pewno jest odkrywcą niezrozumiałym przez ograniczoną gawiedź. Otóż nie. Oprócz niezrozumiałego Kopernika czy Kolumba były tysiące niezrozumiałych oszołomów proponujących tysiące bzdurnych teorii. Tysiące różnych bzdetów pojawiało się w historii, potwory morskie, substancje duchowe, eter, absurdalne siły natury, sfery niebieskie, diabły na ostrzu szpilki. Wszyscy piewcy mówili że to "nowe odkrycie" a inni po prostu "tego nie rozumieją". Najgorszym przykładem takie podejścia jest "z kopnięcia piłki wynika, że spada ona lotem parabolicznym, kopnijmy piłkę jeszcze bardziej to odkryjemy na pewno coś nowego". Tak właśnie wygląda sprawa z nowym akceleratorem. Tym razem CERN nie ma żadnych spodziewanych odkryć, to tylko mrzonka, chęć zapewnienia sobie finansowania na lata obiecując ezoteryczno-iluzoryczne "na pewno coś znajdziemy, kopnijmy tylko piłkę jeszcze bardziej". Tak się zastanawiam, kiedy CERN przestał zajmować się fizyką a zaczął uprawiać sekciarstwo?
  3. hmmm - no nie wiem, ze 30 lat temu mój znajomy mający dom przy ruchliwej ulicy zrobił sobie płot z desek w układzie poziom ale każda była skierowana pod takim kątem aby odbijała falę akustyczną do ziemi. Oczywiście nie tłumiło do dokładnie ale efekt był zaskakująco pozytywny. Tak sobie myślę że zastosowanie odpowiednich materiałów taką konstrukcję poprawiło by znacznie.
  4. Czy dobrze myślę że tego typu rozwiązania można by też w zmodyfikowanej formie wykorzystać np. do konstrukcji płotów przy ruchliwych ulicach tłumiąc hałas samochodów?
  5. Jak bada się pochłanianie CO2 przez oceany? Przecież nie mierzy się całej ich wagi na początku i na końcu roku. Sprawność pochłaniania wynika raczej z obliczeń na podstawie ilości CO2 w atmosferze. Jeśli tak jest to wniosek jest zwyczajną tautologią i niczego nie dowodzi.
  6. Badania te są bardzo istotne z tej racji, że ten mniej więcej rejon i czas to historia zapisana alegorycznie w Biblii jako "Raj". Plemiona będące przodkami Izraelitów właśnie wtedy "wyszły z Edenu" i rozpoczęły wędrówkę, która doprowadziła ich do Egiptu. Pamiętajmy, że to nie tylko historia "żydowska" ale również chrześcijańska. Do czasu tzw "Niewoli Babilońskiej" ok. 3400 lat temu, to wspólna historia. Istnieją prace, które śledzą wędrówkę tych wczesnych grup wstecz i sugerują nawet dokładne położenia miejsca życia "pierwszych rodziców" - czyli zapewne przywódców plemienia. Pamiętajmy, że w Biblii choć mamy opis ulepienia ich, to widać wyraźnie ślady informacji że nie byli to "piersi ludzie", ale piersi "w pełni ludzie" - co może oznaczać pierwsze organizacje szerszych wspólnot plemiennych. Gdy rodzina Adama i Ewy wychodzi z racji to "żenią się oni z córkami ziemskimi" - czyli że nawet wg Biblii poza Edenem też żyli inni ludzie. To wprost zapis historii napływu innych genów i mieszania się populacji.
  7. Od razu pomyślałam o odkrywaniu zasad fizyki, ale też np. odkrywania kodu źródłowego techniki przeciwnika zastosowanej np. na polu walki.
  8. Bardzo dobry artykuł. Dobrze widać, że im wyższy poziom życia i łatwość zaspokajania podstawowych potrzeb tym więcej postaw hedonizmu wśród mężczyzn, tym więcej "samców alfa", tym więcej cwaniaczków zainteresowanych tylko swoją własną końcówką.
  9. Zjawisko "antyszczepionkowców" pokazuje bardzo dobrze w jaki sposób będzie hamowany rozwój w najbliższej przyszłości. Ludzie bez wiedzy i wyobraźni będą siać strach przed różnymi nowymi wynalazkami. Im bardziej zaawansowany wynalazek, tym większy odsetek ludzi nierozumiejących i bijących się. Tym łatwiej będzie można zorganizować grupy "anty". Komputery kwantowe, sztuczna inteligencja, autonomiczne samochody, indywidualizacja (zwana inwigiliacją), drony - już teraz są skutecznie utrudniane we wprowadzaniu. A co będzie w przyszłości! Wtedy gdy wejdą na dobre terapie genowe, interfejsy mózg-komputer, rozszerzona rzeczywstość przenikająca nasz świat itd. Nie mamy co marzyć o szybkim rozwoju jeśli nie zrobimy coś z tym "in general". Sekciarstwo antyszczepionkowe to tylko jeden z małych przykładów.
  10. Niezwykle zaawansowana nauka. Ale przyznaję że te fale trochę wyglądają jak perpetum mobile. Skąd bierz się coraz większa energia, której tam nie by? Czy to nie jest złamanie 1 zasady?
  11. Tak się składa, że całe życie zajmuję się (nawet profesjonalnie) obnażaniem różnych teorii spiskowych, legend miejskich itp. Język "nieco agresywny" oparty na nieuzasadnionej argumentacji jest nie do przyjęcia. Jarosław ma prawo przedstawiać teorie, opinie i analizy nawet jeśli nie są "akademickie" i nie mają "dowodów". Wszelkie jawne i ukryte "ad personam", poważania statusu nie mają żadnego związku z odniesieniem do argumentów. Nie jest też prawdą chwyt stosowany jak wytrych "że to ktoś coś zakłada ma obowiązek dowodu" - nie jest tak. Każdy ma obowiązek dykusji na temat i bez poniżania adwersarza. To co Ty robisz jest niskich lotów - niezależnie od treści. Nie mówiłam nigdzie, że zgadzam się z Jarosławem. Być może nie ma racji, ale najgorszą zakałą dyskusji publicznej są zarozumiali ironizatorzy. Astro - na miejscu admina dostałbyś ode mnie bana za seksizm.
  12. Na szybko miałam również skrytykować Jarosława Bakalarza i dać lajka Warai Otoko - ale przeczytałam wszystkie teksty dokładnie i niestety jest dokładnie odwrotnie. Jarosław podaje fakty i na bazie wiedzy podważa bełkot naukowych "odkrywców" nie wnoszących nic nowego. Warai jedyne co robi to obraża, wyśmiewa, stosuje manipulacje. Sorry - ale taki poziom nie nadaje się do dyskusji. Czuję obrzydzenie do zarozumiałych drwiących mądrali, którzy czepiają się sformułowań i myślą że oto wykazali się wyższością naukową. Nie, niestety - jest tylko żenada.
  13. Osobiście nigdy nie słyszałam o uszkodzeniu szyi psa przez obrożę. Obawiam się że tym razem naukowcy przesadzili w kwestii warunków "laboratoryjnych" nie uwzględniając choćby siły mięśni psa. ps. nota bene, prawo polskie nakazuje "zabezpieczenie psa" (nie ma nigdzie w przepisach o obowiązku chodzenia na smyczy) (par. 77). Zabezpieczyć można np. słownie ale żaden strażnik miejski tego nie pojmie.
  14. Jakim cudem testując 73 pacjentów można mieć wynik ponad 99%? Najwyższym możliwy wynik to 98,63 % - oznacza że jeden pacjent miał błędny wynik. Ponad 99% to co - pół pacjenta? jedna noga dała poprawny wynik a druga zły?
  15. interesowałoby mnie co z tego wynika praktycznie .... czy da się wytrenować mózg do poprawy sytuacji? np. jeść stale małe dawki słodyczy i pilnować żeby nie pochłaniać słodkości "na maksa" ?
  16. Właśnie po to potrzebujemy medycyny i procedur - aby uchronić się przed takimi domorosłymi pomysłami bez weryfikacji choćby tylko skutków ubocznych i powtarzalnych wyników. Każdy dobrze wie że choćby wspomniana vilcacora może mieć w dowolnej próbce o 700 razy zróżnicowaną dawkę. Chroń nas Boże przed ludowymi znachorami!
  17. fajny pomysł .. poza tym przecież takie lądowiska można wykorzystywać powtórnie już bez "kulek", ewentualnie tylko je ulepszać
  18. Bardzo ciekawy pomysł, choć inne też bardzo interesujące. Potrzebujemy nowych narzędzi badawczych o znacznie większej czułości i dużo mniejszej ilości zanieczyszczeń sygnału. Chciało by się doczekać postępu większego niż tylko kolejne 15% większej średnicy lustra. Wg mnie koncepcja multiteleskopu optycznego po ciemnej stronie księżyca jest bardzo atrakcyjna, można by widzieć wreszcie szczegóły planet pozasłonecznych - ale radio też ma olbrzymią wartość naukową.
  19. Największą zakałą postępu nie jest ignorancja, czy analfabetyzm ... lecz ironizowanie ( w zasadzie będące zazwyczaj obroną przed ujawnieniem dwóch poprzednich).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...