Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

KopalniaWiedzy.pl

Super Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    37626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    246

Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl

  1. Francuska agencja kosmiczna zapowiedziała, że udostępni w Sieci dokumenty dotyczące UFO. Znikną z nich jedynie nazwiska osób, które donosiły o zaobserwowaniu nieznanych obiektów latających. Wszystko po to, by uchronić te osoby przed nachodzeniem przez fanatyków latających spodków. Jacques Arnould z Państwowego Ośrodka Badań Kosmicznych (CNES) poinformował, że w ciągu ostatnich 30 lat zgromadzono dane o około 1600 przypadkach zaobserwowania UFO. Niektóre z informacji pochodzą od policji, do której zgłosili się świadkowie, inne to relacje pilotów. Archiwum CNES zostanie opublikowane na przełomie stycznia i lutego. Będzie je można prawdopodobnie znaleźć na stronie www.cnes.fr.
  2. Sony przygotowuje prawdopodobnie kolejną wersję PlayStation 3. Ma ona trafić w ręce osób zainteresowanych wykorzystaniem konsoli przede wszystkim jako odtwarzacza wideo. W związku z tym do PS3 dodany zostanie system antywibracyjny dla napędu Blu-ray, 512 megabajtów pamięci XDR, bardziej zaawansowany zasilacz oraz dwa złącza HDMI. Zmieni się też wygląd zewnętrzny konsoli tak, by bardziej pasował on do sprzętu audio-wideo. Oczywiście zmieniona konsola pozwoli też na bezproblemowe uruchamianie gier. Należy jednak liczyć się z tym, iż nowe urządzenie będzie znacznie droższe od „zwykłej” PlayStation 3. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę, iż producenci konsoli dopłacają do sprzętu po to, by zarobić na grach. Producenci elektroniki użytkowej tego nie robią. Obecnie koszt produkcji PS3 jest oceniany na 840 dolarów. Specjaliści uważają, że wersja „wideo” konsoli może być sprzedawana w cenie 1680-2520 USD.
  3. Dzięki wysiłkom naukowców m.in. z Mayo Clinic udało się odtworzyć opracowany przez dawnych mieszkańców Oceanii, a konkretnie wyspy Ambon, roślinny ekstrakt o właściwościach antybakteryjnych. Jego skład opisano w XVII-wiecznej holenderskiej książce na temat zielarstwa pt. Ambonese Herbal. Jej autorem jest pracownik Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej Georg Everhard Rumpf, zwany z łacińska Rumphiusem. Pierwsze wyniki pokazują, że wyciąg z orzechów palmy Atuna racemosa zwalcza bakterie wywołujące wszelkie rodzaje biegunki. Rumpf stosował go do leczenia czerwonki. Owoce i liście do badań zebrano na Samoa. Następnie porównano je z rycinami wykonanymi przez Holendra. Ekstrakt do analiz przygotowano na bazie 70-proc. etanolu. Do próbek z bakteriami Gram-dodatnimi (Staphylococcus aureus i Enterococcus faecali) i Gram-ujemnymi (Pseudomonas aeruginosa i E. coli) dodawano ekstrakty z liści i owoców o różnym stężeniu. Wyciąg z A. racemosa oddziaływał na bakterie G+.
  4. Toshiba jest autorem ciekawego telefonu komórkowego. Komórka Drape (znana też jako W46T) to model z klapką, po otwarciu której zobaczymy… tradycyjny zegarek analogowy. Dzięki 2,6-calowemu wyświetlaczowi zarówno zegarek jak i wskazówki są bardzo wyraźne i do złudzenia przypominają odchodzące w zapomnienie zegarki. Oczywiście w każdej chwili wyświetlacz można przełączyć w tryb, w którym zobaczymy tradycyjny interfejs użytkownika telefonu komórkowego. W46T wyposażono w slot na karty microSD, 3-megapikselowy aparat fotograficzny i słuchawki firmy Sony. Cena ani data premiery urządzenia nie są jeszcze znane.
  5. We wtorek wieczorem wielu użytkowników komunikatora Gadu-Gadu otrzymało pojedyncze wiadomości, w których znajdował się jedynie link do strony internetowej. Wiadomość możemy dostać nawet od nieznajomego, wystarczy, że on ma nas na swojej liście kontaktów. Rozsyłane są wiadomości:www.google.plwww.jhjhaliwgpee.infowww.hsqvyrpzeh.info/wcoiyw.jpgwww.sqvyrpzeh.info/?awbiby.jpgwww.hhsqvyrpzeh.info/?awbiby.jpg Fakt, że link przychodzi jako pojedyncza wiadomość, każe przypuszczać, że do użytkowników GG trafia jako zagnieżdżony w rozmowie obrazek. Ludzie, którzy rozsyłają linki, nie mają pojęcia, o co chodzi, bo – jak twierdzą - nic nie wysyłali. Użytkownik Smalu deobfuskował kod strony (wysyłany jest tylko do użytkowników IE), wygląda na to, że do wstrzyknięcia używa techniki Trojan-Downloader.JS.Agent.ab, dalej nie wiadomo, co (oprócz rozsyłania linka dalej) robi sam trojan. Problem dotyczy również użytkowników przeglądarki Mozilla Firefox z aktywną wtyczką Windows Media Player, przez którą uruchamiany jest kod robaka. Można się przed tym uchronić poprzez wyłączenie wtyczki WMP. Można to zrobić wpisując w pasek adresu about:config. Odnajdujemy klucz plugin.scan.WindowsMediaPlayer i ustalamy jego wartość na 12.0. Po uruchomieniu robak skanuje dysk w poszukiwaniu plików profilu Gadu-Gadu - gromadzi hasła do kont oraz kontakty. Dane te są następnie wykorzystywane do rozesłania złośliwych linków. Takie działanie może powoduje złudną obsługę komunikatorów innych niż Gadu-Gadu, gdyż wielu z ich użytkowników posiada na swoich dyskach profile programu Gadu-Gadu. Warto wspomnieć że sposób rozprzestrzeniania się robaka sam w sobie zawiera mechanizm automatycznej aktualizacji - każda z ofiar pobiera na swój dysk najbardziej aktualną wersję. Nie jest znane szkodliwe działanie (poza rozprzestrzenianiem się) obecnych wersji, lecz kolejne wersje robaka mogą zawierać kod którego szkodliwość będzie dużo wyższa. W kodzie robaka znaleziono tagi kilkunastu emotikon, co wskazuje na to że wiadomości mogą znacznie różnić się od wymienionych wyżej schematów (chociaż nie jest to potwierdzone). Robak krążył po Internecie już od początku listopada, ten atak to jego nieco bardziej rozwinięta wersja, której pierwsze symptomy (jak atak na Firefoksa) pojawiły się około miesiąca temu. Masowe wysyłanie wiadomości do użytkowników z listy kontaktów komunikatora powoduje także, że działanie zaczyna filtr antyspamowy serwerów Gadu-Gadu i wiadomości wychodzące i przychodzące do konta zarażonego zostają zablokowane na jakiś czas. Exploit jest, przynajmniej na ten moment, ściągany zawsze z tego samego adresu. Wystarczy więc na firewallu wyciąć adresy zamieszane w aferę (64.202.189.170 - strona do której prowadzi pierwszy link, 66.185.126.34 - ostateczny kod robaka), by zaznać chwilowego przynajmniej spokoju. Dokonano już tego w wielu sieciach osiedlowych.
  6. Grupa kanadyjskich badaczy zajmowała się wpływem nastroju na procesy poznawcze. Okazało się, że doby humor sprzyja myśleniu niestandardowemu, jeśli jednak chcemy się na czymś skupić, lepiej, byśmy byli nieco przestraszeni. Wtedy mamy do czynienia z czymś w rodzaju widzenia tunelowego. Mechanizm leżący u podłoża tego zjawiska jest nadal niejasny, naukowcy przypuszczają jednak, że w grę może wchodzić wpływ emocji na sposób przetwarzania informacji (Proceedings of the National Academy of Sciences). Myślimy, że tym mechanizmem jest selekcja, sposób, w jaki filtrujemy informacje — tłumaczy Adam Anderson z Uniwersytetu w Toronto. Jeśli porównać uwagę do reflektora, to dobry nastrój ma większy zasięg, podczas gdy zły bardzo zawęża oświetlany obszar. Aby przetestować tę teorię, Anderson sprawdzał, jak 24 studentów poradzi sobie z 2 zadaniami: 1) wymagającym kreatywności niezwykłym kojarzeniem słów oraz 2) zadaniem angażującym wzrok, przy rozwiązywaniu którego trzeba zignorować pojawiające się zakłócenia. Wolontariusze wykonywali zadania kilka razy: w dobrym, neutralnym i złym humorze. Naukowcy wpływali na nastrój za pomocą muzyki. Jazzowa wersja 3. Koncertu brandenburskiego Bacha miała wywoływać pozytywne emocje, a odtwarzany na zwolnionych obrotach fragment Aleksandra Newskiego Sergiusza Prokofiewa miał wywoływać negatywne emocje. W nastrój neutralny wprowadzano, odczytując listę faktów i statystyk dotyczących Kanady. Dobry humor wpływał korzystnie na kojarzenie słów (rozwiązywanie problemów), ale obniżał wyniki osiągane w teście wzrokowym. Szczęśliwi badani rozpraszali się łatwiej od swoich zasmuconych kolegów. Kiedy ludzie są pozytywnie nastrojeni, ich filtr jest szeroko otwarty, co wspiera globalny czy, inaczej mówiąc, intuicyjny typ myślenia. Tak wykalibrowany filtr pomaga podczas gry w kojarzenie słów, ponieważ pozwala wziąć pod uwagę wiele informacji. Problem pojawia się wtedy, kiedy działają dystraktory, a zadanie wymaga skupienia. Różne nastroje w inny sposób wpływają na osiągane wyniki, a próby mocniejszego skoncentrowania się na zadaniu nie zawsze są dobrym pomysłem. W rzeczywistości, jeśli masz problem z rozwiązaniem problemu, mądrzej będzie, gdy na chwilę oderwiesz się od wykonywanej czynności i pozwolisz sobie na chwilę zabawy, relaksu, a dopiero potem zabierzesz się ponownie do pracy.
  7. Amerykańscy uczeni poinformowali o opracowaniu nietypowego wykrywacza min. Urządzenie potrafi na odległość odnaleźć zakopane w ziemi miny dzięki wykorzystaniu fal dźwiękowych. Skuteczne wykrywacze min są bardzo potrzebne w wielu krajach. Na całym świecie każdego roku ofiarami wybuchu min pada 26 tysięcy osób. Większość z nich to cywile, a ponad połowa nie ukończyła 16. roku życia – mówi Robert Haupt, wynalazca z MIT, który pracował nad wykrywaczem. Obecnie do odnajdowania min najczęściej wykorzystuje się wykrywacze metali. Nie radzą sobie one jednak ani z minami z tworzyw sztucznych, ani z takimi, które zakopane są głęboko w ziemi. Ponadto pracują one na krótkich dystansach, a więc osoba obsługująca taki wykrywacz sama musi wejść na pole minowe, co wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Nowe urządzenie do odnajdowania min przypomina tarczę do rzutków. Emituje ono skoncentrowane ultradźwięki w kierunku pola minowego. Powietrze, przez które przechodzą ultradźwięki, obniża ich częstotliwość do poziomu słyszalnego dla ludzkiego ucha. Dźwięki wnikają w ziemię i odbijają się od napotkanych w niej ciał stałych. Te odbite fale są następnie mierzone przez system laserowy. Haupt odkrył, że odbite dźwięki są na tyle specyficzne dla różnych obiektów, iż nie tylko odróżniają miny od np. kamieni, ale również można dzięki nim odróżnić poszczególne typy min. Testy przeprowadzone przez Korpus Inżynierów Armii Stanów Zjednoczonych wykazały, że nowy wykrywacz jest bardziej dokładny niż obecnie używane urządzenia. Ponadto potrafi odnaleźć minę z odległości 10 metrów. Najpoważniejszym minusem zbudowanego prototypu jest fakt, iż szybko się on przegrzewa. Haupt i jego koledzy rozpoczęli już pracę nad udoskonaleniem urządzenia. Obiecują, że za dwa lata będzie ono gotowe do praktycznego wykorzystywania. Koszt nowego wykrywacza będzie wyższy, niż obecnie stosowanych. Haupt twierdzi jednak, że jeśli weźmie się pod uwagę jego większy zasięg, szybkość pracy i bezpieczeństwo, koszty obu urządzeń będą porównywalne. Innym problemem może okazać się ukształtowanie terenu. Wykrywacz świetnie sprawdza się na płaskich przestrzeniach. Jednak tam, gdzie ziemia pokryta jest roślinnością a jej powierzchnia nie jest płaska, mogą pojawić się problemy. Laser odczytujący odbite dźwięki może w takich warunkach tracić zasięg. Niezależni specjaliści uważają jednak, że to, czego dokonał Haupt jest olbrzymim postępem. Od dłuższego już czasu myślano o wykorzystaniu ultradźwięków do wykrywania min. Dotychczas nikomu się to jednak nie udało. Istnieje więc nadzieje, że skoro na tym polu dokonano przełomu, to uczeni poradzą sobie i z problemami wywołanymi ukształtowaniem terenu.
  8. Hitachi rozpoczęło masową produkcję nowego wyświetlacza do telefonów. Tym, co wyróżnia 2,9-calowy ekran jest wyjątkowo wysoka rozdzielczość, wynosząca 800x480. Pozwoli ona na wygodniejsze przeglądanie witryn internetowych na ekranie telefonu komórkowego. Obecnie w większości telefonów komórkowych spotykamy wyświetlacze o rozdzielczości QVGA (320x240), a w palmtopach możemy korzystać ze standardu VGA (640x480). Wyświetlacz Hitach jest więc olbrzymim postępem w stosunku do tego, z czym obecnie mają do czynienia posiadacze komórek. Do zbudowania nowego wyświetlacza japońska firma wykorzystała matrycę IPS-LCD. Większość telefonów wciąż korzysta z matryc TN.
  9. Samsung zaprezentował rozwiązanie, które pozwala korzystać z notebooka przez 8 godzin dziennie, 30 dni w miesiącu bez konieczności ładowania baterii. Propozycja koreańskiej firmy to rodzaj stacji dokującej podłączanej do maszyny laptopa Q35. Stacja zawiera ogniwa DMFC (Direct Methanol Fuel Cell), zapewniające energię na cały miesiąc. Co prawda dotyczy to niezwykle lekkiego Q35, można jednak przypuszczać, że i najbardziej wydajne maszyny będą w stanie pracować na nowych ogniwach przez co najmniej kilka dni. Ogniwo Samsunga ma czterokrotnie wyższą wydajność niż konkurencyjne produkty. Litr paliwa wystarcza na wygenerowanie 650 watogodzin energii. Bardzo istotny jest również fakt, że koreańskie ogniwa pracują bardzo cicho. Dotychczas właśnie generowany przez ogniwa paliwowe hałas był jedną z przyczyn, dla których nie trafiły one jeszcze na rynek. Oprócz stacji dokującej w ofercie Samsunga znajdzie się pojedyncze ogniwo o pojemności 200 mililitrów. Ma ono pozwolić na 15-godzinną pracę komputera. Najnowszy produkt z Korei będzie można znaleźć w sklepach pod koniec przyszłego roku.
  10. W Internecie można znaleźć sporo ofert dotyczących tzw. diety DNA czy, inaczej mówiąc, zindywidualizowanej diety nutrigenomicznej. Zespół naukowców z Exeter University postanowił zbadać jej skuteczność. Według zwolenników omawianej teorii, ludzie powinni zmienić swoje nawyki żywieniowe na pasujące do własnego zestawu genów (genotypu). Dr Paula Saukko, szefowa zespołu badawczego, tłumaczy, że postanowiono zająć się tą sprawą, ponieważ krążyły pogłoski, że opinia publiczna została wprowadzona w błąd. Zestawy sprzedawane za pośrednictwem Sieci kosztują nawet do tysiąca funtów, jeśli obejmują także indywidualne konsultacje. Nutrigenomika zajmuje się dietą i pokarmami oraz tym, jak oddziałują one z konkretnymi genami, zwiększając ryzyko pewnych chorób. Naukowcy postanowili dociec, czy rzeczywiście nie przestrzegając diety, można narazić się na choroby, na które jest się podatnym ze względu na swój genotyp. Na razie nie udało się jednak wykazać odwrotnej zależności, a mianowicie, że jedzenie określonych pokarmów zabezpiecza przed zachorowaniem. Badacze z Economic and Social Research Council (ESRC) pragną się też skupić na komercyjnych testach nutrigenomicznych, które mają pomóc w ułożeniu diety odpowiadającej genotypowi. Na ich ustaleniach zostaną oparte ewentualne uregulowania prawne dotyczące promocji na stronach internetowych. To samo tyczy się reklamy firm zajmujących się tego typu produktami. Saukko podkreśla, że ważne jest nie tylko to, co postuluje się w reklamach, ale też to, co obiecuje się ludziom, którzy przeszli testy. W USA mówi się klientom, że ich dzieci mogą być bardziej inteligentne, jeśli rodzice będą przestrzegać zaleceń dietetycznych dopasowanych do swoich genów. Istnieje także dieta DNA, gwarantująca utratę wagi, wzmocnienie mięśni, a nawet dłuższe życie. Wystarczy zbadać DNA. Odpowiednie testy są dostępne również w Internecie [...]. Badania zespołu z Exeter finansuje Wellcome Trust. Firma zajmuje się m.in. bioarcheologią, czyli odtworzeniem menu naszych przodków. To jej eksperci ukuli popularne powiedzenie "Jesteś tym, co jesz".
  11. Według wyników badań obejmujących ponad 116 tys. pań, częstość występowania nowotworów piersi jest niższa wśród kobiet, które miały problemy z zajściem w ciążę z powodu zaburzeń owulacji. Dr Kathryn L. Terry i zespół z Harvardzkiej Szkoły Zdrowia Publicznego w Bostonie przeanalizowali dane zebrane podczas Studium Zdrowia Pielęgniarek (Nurses' Health Study II). Dotyczyły one kobiet w wieku od 25 do 42 lat. Informacje nt. niepłodności i owulacji oceniano co 2 lata, począwszy od 1989 roku, a przypadki raka piersi odnotowywano do końca 2001 roku. W czasie trwania eksperymentu u 1357 pacjentek zdiagnozowano inwazyjnego raka piersi (Archives of Internal Medicine). U kobiet z zaburzeniami owulacji nowotwór występował o 25% rzadziej niż wśród pań niemających takich problemów. Ryzyko wystąpienia raka piersi było najniższe u przedstawicielek płci pięknej, u których podczas leczenia niepłodności wywoływano owulację. Opisane wyniki mogą uspokoić pacjentki i lekarzy, trudno jednak ocenić wpływ leków na niepłodność na najdłużej przyjmujące je kobiety.
  12. Chiny opracowały system ostrzegania przed trzęsieniami ziemi, który opiera się na monitorowaniu zachowania węży — poinformowała gazeta China Daily w dwa dni po katastrofie na Tajwanie. Biuro ds. trzęsień ziemi w Nanning (stolicy autonomicznego regionu Guangxi/Kuangsi w południowych Chinach) rozwinęło system będący połączeniem nowoczesnych technologii z występującymi w naturze instynktami. Tamtejsi eksperci monitorowali zachowanie gadów z farmy za pośrednictwem kamer wideo. Urządzenia podłączone do Internetu działały przez całą dobę. Ze wszystkich stworzeń żyjących na naszej planecie węże są chyba najbardziej wrażliwe na trzęsienia ziemi — powiedział dyrektor biura Jiang Weisong. Węże, chętnie zjadane na południu w czasie zimowych miesięcy, wyczuwają drgania z odległości 120 km na 3 do 5 dni przed wystąpieniem trzęsienia. Reagują na nie nietypowym zachowaniem. Gdy zbliża się katastrofa, węże opuszczają swoje gniazdo, nawet jeśli jest mroźna zima. Jeśli nadchodzi wyjątkowo silne trzęsienie, gady, próbując uciec, rozbijają się o ściany. Chiny są często nawiedzane przez trzęsienia ziemi, większość niszczy obszary rolne.
  13. Europejska Agencja Kosmiczna wystrzeliła w przestrzeń kosmiczną satelitę, którego zadaniem będzie poszukiwanie planet podobnych do Ziemi. W ramach francuskiego projektu COROT na orbitę okołoziemską trafi teleskop zdolny do wykrywania planet mniejszych, niż obecnie znane. Będą to obiekty jedynie kilkukrotnie większe od Ziemi i skaliste, a nie, jak dotychczas, gazowe olbrzymy. COROT będzie w stanie wykryć planety spoza Układu Słonecznego bez względna ich rozmiary i naturę – mówi Claude Catala, jeden z naukowców zaangażowanych w projekt. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki projektowi COROT odkryją od 10 do 40 niewielkich planet nowego typu znajdujących się niedaleko swoich gwiazd oraz dziesiątki gazowych gigantów. W 2008 roku NASA chce wysłać w przestrzeń kosmiczną pierwszy teleskop, który będzie mógł wykryć planety wielkości Ziemi znajdujące się w podobnych odległościach od swoich gwiazd, co nasza planeta.
  14. Jak wykazali naukowcy szwajcarscy, im bliżej ludzie mieszkają dużych dróg, tym większe ryzyko, że zapadną na choroby układu oddechowego, np. duszność czy świszczący oddech. Wyniki uzyskane z badań na populacji generalnej dostarczają mocnych dowodów na potwierdzenie tezy, że życie blisko dużych arterii komunikacyjnych wpływa niekorzystnie na układ oddechowy — piszą dr Lucy Bayer-Oglesby i zespół na łamach American Journal of Epidemiology. Szwajcarzy zauważyli, że zwracano uwagę na fakt, że zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza dostające się do płuc niewielkie cząsteczki, może być niebezpieczne dla zdrowia, do teraz nigdy jednak nie badano, w jaki sposób bliskość dróg oddziałuje na układ oddechowy. Aby to określić, przeanalizowano dane z 2-częściowego badania zanieczyszczenia atmosferycznego i chorób płuc. W 1991 roku do eksperymentu zaangażowano 9.651 losowo wybranych kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat (w 2002 roku w 2. fazie badania wzięło udział 8.047 wolontariuszy). Jednostkowe ryzyko wystąpienia ataków duszności wzrastało o 13% na każdy znajdujący się w odległości 200 metrów od domu 500-metrowy odcinek głównej drogi. Prawdopodobieństwo takich ataków u osób, które nigdy nie paliły, spadało o 12% na każde dodatkowe 100 metrów oddzielające ich domy od ulicy. Ludzie mieszkający w odległości 20 m od głównej drogi o 15% częściej cierpią z powodu flegmy zalegającej w ich drogach oddechowych, a ryzyko problemów z oddychaniem i świszczącego oddechu wzrasta aż o 34%. Wpływ ruchu ulicznego na układ oddechowy był większy w przypadku mężczyzn i osób, które nigdy nie paliły. Silniejsze oddziaływania odnotowano w 1991, a nie w 2002 roku, co może wynikać z zaostrzenia norm dotyczących emisji gazów przez samochody. Mieszkanie w pobliżu głównych ulic lub wśród gęstej sieci dróg zwiększa u dorosłych ryzyko wystąpienia określonych dolegliwości związanych z układem oddechowym, zwłaszcza z astmą (ataki duszności i świszczący oddech) oraz bronchitem (chroniczny kaszel i zaflegmienie).
  15. Canon poprosił swoich klientów o zwrot niewielkiej liczby aparatów A530s i A540s. Okazuje się, że może dojść w nich do krótkiego spięcia i przegrzania urządzenia. W wadliwych aparatach może bardzo nagrzewać się obudowa, a czas pracy na bateriach ulega znacznemu skróceniu. Canon ostrzega, że klapka zamykająca dostęp do baterii może rozgrzać się do tego stopnia, iż spowoduje oparzenia. Wadliwe urządzenia z serii A530 i A540 mają nadrukowane numery seryjne rozpoczynające się od sekwencji cyfr "21”, "22”, "23” i "24”. Numer seryjny można znaleźć na spodzie urządzenia. Canon naprawi za darmo wszystkie urządzenia, niezależnie od tego, czy są one objęte gwarancją, czy też nie.
  16. Samsung pokazał pierwsze pierwsze 1-gigabitowe układy DRAM wykonane w technologii 80 nanometrów. To kolejne osiągnięcie koreańskiej firmy na polu układów pamięci. W październiku firma zaprezentowała prototypy 50-nanometrowych kiości, a w listopadzie nową obudowę MCP mieszczącą 16 kości. Nowe 1-gigabitowe DRAM-y umożliwią wykonanie układów o pojemności 512 megabajtów o 20% cieńszych niż obecnie budowane układy. Kości takie pobierają ponadto o 30% mniej energii niż ich poprzednicy. Ich masowa produkcja zostanie uruchomiona w drugim kwartale przyszłego roku.
  17. Microsoft bada doniesienia o dziurze w systemie operacyjnym Windows Vista. Mike Reavey, z microsoftowego Security Response Centem poinformował, że dziura pozwala użytkownikowi na zmianę uprawnień w wielu różnych wersjach Windows. Prototypowy kod wykorzystujący wspomnianą lukę trafił do Sieci, jednak na razie brak jest doniesień o jego praktycznym wykorzystaniu. Wstępne badania wskazują, że atakujący, by wkorzystać lukę, musi mieć autoryzowany dostęp do atakowanego komputera – napisał Reavey. Mimo iż luka ta dotyczy systemu Windows Vista, wciąż jestem przekonany, iż jest to najbardziej bezpieczny system operacyjny. Jak zwykle zachęcamy użytkowników do włączenia firewalla i wszelkich innych systemów zabezpieczeń oraz do zainstalowania oprogramowania antywirusowego i antyspyware’owego.
  18. Nowe badania wykazały, że dzieci matek, u których w czasie ciąży pojawiła się cukrzyca i konieczność podawania insuliny, częściej mają niedojrzały odruch ssania. Jeśli cukrzyca ciążowa została opanowana za pomocą odpowiedniej diety, nie obserwuje się tego zjawiska. Odkrycia sugerują zatem, że układ nerwowy potomstwa kobiet leczonych insuliną jest mniej dojrzały niż układ nerwowy dzieci zdrowych matek. Cukrzyca kontrolowana dietą jest lżejszą postacią choroby, dlatego w mniejszym stopniu wpływa na odruch ssania — tłumaczą naukowcy. Dr Ruben Bromiker i zespół z Shaare Zedek Medical Center w Jerozolimie oceniali wzorce ssania, posługując się specjalnymi aparatami. W badaniu wzięło udział: 1) 16 niemowląt urodzonych przez kobiety z cukrzycą insulinozależną, 2) 31 urodzonych przez panie z cukrzycą opanowaną dietą oraz 3) 55 maluchów zdrowych mam (grupa kontrolna). Dzieci z pierwszej grupy znacznie rzadziej wykonywały ruchy ssące i wypychające ust niż dzieci z grupy trzeciej. Inne aspekty ssania, np. maksymalne ciśnienie (działanie mechanizmu "dojącego"), były bardzo podobne. Nie odnotowano różnic między 2. a 3. grupą maluchów (Journal of Pediatrics).
  19. Biograf dr Andrew Norman studiuje koleje życia znanych twórców kryminałów. Opublikował na ich temat kilka ciekawych książek. Ostatnio udowadniał, że "ojciec" Sherlocka Holmesa, Artur Conan Doyle, chorował na schizofrenię. Miał ją odziedziczyć po ojcu, Charlesie Doyle'u, który spędził ponad 10 lat w Royal Asylum of Montrose oraz szpitalu w Crichton. Norman uważa, że to psychoza doprowadziła Artura do stanu objawiającego się wiarą w bajki oraz słyszeniem głosów z innych światów. Zainteresowałem się jego życiem, ponieważ chciałem wiedzieć, czemu tak bardzo zaangażował się w spirytualizm. Byłem zaskoczony, że tak racjonalny i naukowo nastawiony umysł mógł wierzyć w coś takiego. Tej jesieni ukazała się najnowsza książka Normana pt. Dokończony portret o mistrzyni kryminału Agacie Christie. Od lat czytelników i literaturoznawców frapowało tajemnicze zniknięcie pisarki w 1926 roku. Ukuto na ten temat masę teorii, biograf twierdzi jednak, że jako pierwszy uwzględnił wszystkie dostępne fakty. Uważa, iż 11-dniową nieobecność Angielki wywołał stan zwany przez psychiatrów fugą psychogenną. Fugę charakteryzuje kilka cech i wszystkie można odnaleźć w zachowaniu pisarki. Pacjenci odbywają wtedy wędrówki z wytyczonym celem, często na znaczne odległości. Nie pamiętają własnej przeszłości i nie zdają sobie sprawy z utraty pamięci. Niejednokrotnie przybierają nową tożsamość, a w czasie fugi zachowują się całkowicie normalnie. Fugę poprzedza uraz. Choć jest to rzadka przypadłość, wygląda na to, że nie ominęła ona Agaty Christie. Wszystko rozpoczęło się 3 grudnia w Styles, w domu artystki w Berkshire. Pisarka była już wtedy znaną osobą, a jej najnowsza powieść (Zabójstwo Rogera Ackroyda) sprzedawała się wyjątkowo dobrze. Około 21.45, bez uprzedzenia, Agata wyjechała z domu, ucałowawszy wcześniej na dobranoc córkę Rozalindę. Jej samochód (morrisa cowleya) znaleziono potem niedaleko Guildford. Wszystko wskazywało na wypadek, po samej Christie ślad jednak zaginął. Policja rozważała 3 możliwe scenariusze: 1) Christie zastosowała chwyt reklamowy, 2) została zamordowana przez niewiernego męża, byłego lotnika z czasów pierwszej wojny światowej, Archie'ego Christie, 3) w pobliżu znajdował się Silent Pool, naturalny uskok, gdzie, jak niosła wieść, zginęli młoda dziewczyna i jej brat; Agata miała tam popełnić samobójstwo (spadła więc sama, bez niczyjej pomocy). Sprawa była tak paląca, że wiele osób wywierało naciski na policję. W poszukiwania zaangażowali się inni autorzy kryminałów, m.in. sir Conan Doyle oraz Dorothy L. Sayers. Doyle zaniósł medium rękawiczkę Agaty, a Sayers odwiedziła miejsca powiązane ze zniknięciem koleżanki po fachu. Potem wykorzystała to w książce Nienaturalna śmierć. Christie w końcu odnaleziono, okoliczności bardziej wszystko jednak pogmatwały, niż wyjaśniły. Pisarka mieszkała w hotelu spa w Harrogate. Zameldowała się tam pod fałszywym nazwiskiem Teresa Neele. Nie zdawała sobie sprawy ze swojego zniknięcia, mimo że jej zdjęcia opublikowano na pierwszej stronie New York Timesa. Do tej pory tajemnicze zachowanie autorki kryminałów wyjaśniano amnezją powypadkową albo jako próbę pokrzyżowania planów mężowi. Weekend miał bowiem spędzić ze swoją kochanką w domu znajdującym się nieopodal miejsca, gdzie odnaleziono porzucony samochód. Norman uważa, że fugę psychogenną wywołała u Agaty Christie depresja. Uważam, że miała myśli samobójcze i bardzo obniżony nastrój. Opisała to potem za pośrednictwem postaci Celii, bohaterki autobiograficznej książki Niedokończony portret. Christie rozwiodła się w 1928 roku. Później poślubiła archeologa Maxa Mallowana.
  20. Uczeni opracowali rodzaj zamka szyfrowego wielkości molekuły. Zamek uaktywnia się (otwiera) tylko wówczas, gdy zostaje wystawiony na działanie właściwego hasła – kombinacji cząstek chemicznych i światła. W przyszłości, jak twierdzą naukowcy, taki zamek może posłużyć do zabezpieczenia ważnych informacji. Może być również pomocny w sytuacji, gdy organizm człowieka zostanie wystawiony na działanie pewnych związków chemicznych, np. gazów trujących czy broni biologicznej. Specjalizujący się w chemii organicznej Abraham Shanzer i jego koledzy z izraelskiego Instytutu Weizmanna oparli swój wynalazek o molekułę FLIP. Zbudowana jest ona z tzw. łącznika, który naśladuje pewną część bakterii pozwalającą temu mikroorganizmowi przyczepić się do żelaza. Do łącznika umocowane są dwie molekuły – jedna może świecić na niebiesko, druga na zielono. W sumie tworzy to zamek składający się z trzech „klawiszy”: molekuły kwasowej, składnika alkalicznego i światła ultrafioletowego. Gdy taki zamek podda się działaniu odpowiedniej sekwencji sygnałów świetlnych i chemicznych, zacznie on emitować światło niebieskie. Inne sekwencja spowoduje świecenie na zielono. Całość działa podobnie do bankomatu: reaguje tylko na odpowiednie kombinacje szyfru. Takie molekularne zamki mogą być zbudowane w taki sposób, by reagować na różne kombinacje sygnałów świetlnych o różnej długości fali i różnym czasie trwania. To otwiera całkowicie nowe możliwości – mówi Shanzer.
  21. Harbin Ice Festival (Harbiński Festiwal Lodu) odbywa się rokrocznie od 21 lat. Rozpoczyna się 5 stycznia i trwa przez ponad miesiąc. W tym roku wystawę zainaugurowano 23 grudnia. Chińczycy twierdzą, że ich lodowe i śnieżne rzeźby biją na głowę eksponaty z podobnych parków w Dubaju czy Singapurze. Impreza gromadzi ekspertów, artystów i widzów z całego świata. Harbin jest stolicą północno-wschodniej prowincji Chin. Tamtejszy arktyczny klimat pomaga organizatorom festiwalu, ponieważ nietrudno zdobyć naturalny śnieg i lód. Pierwsze latarnie lodowe były częścią tradycji północno-wschodnich Chin. Za czasów mandżurskiej dynastii Qing (1644-1911) chłopi i rybacy często posługiwali się własnoręcznie wykonanymi lodowymi latarniami, które stanowiły źródło światła podczas zimowych miesięcy. Wyrabiano je w bardzo prosty sposób: do wiadra nalewano wody, a następnie wystawiano na zewnątrz, by zamarzła. Zanim woda całkowicie stężała, wiadro delikatnie ogrzewano, by łatwiej było wyjąć stamtąd bryłę lodu. Na górze wydłubywano otwór. Pozostająca wewnątrz woda odparowywała i do środka można było włożyć świecę. Taki lampion opierał się podmuchom wiatru, lód świetnie ochraniał płomyk. Lodowe lampiony cieszyły się dużą popularnością w regionie miasta Harbin. Od tego czasu ludzie oświetlali nimi swoje domy lub dawali je dzieciom biorącym udział w tradycyjnych festiwalach. W dzisiejszych czasach do tworzenia lodowych i śnieżnych cudeniek wykorzystuje się zdobycze technologii. Dzieła są wystawiane w 3 miejscach: Sun Island Park, Harbin Ice and Snow World oraz Parku Shaolin. Sun Island Park to największe na świecie zlokalizowane pod dachem muzeum sztuki śnieżnej i lodowej. Każdego roku publiczność może je zwiedzać od listopada. Harbin Ice and Snow World utworzono w 1999 roku. To jedno z największych muzeów architektury lodowej na całym globie. Twórcy wystawianych tam dzieł czerpią inspiracje z legend Państwa Środka oraz szczytowych osiągnięć światowej architektury, np. Wielkiego Muru Chińskiego czy egipskich piramid. W Parku Shaolin można podziwiać wspaniale udekorowane latarnie. Wyczarowuje się je z lodu z rzeki Songhua (Songhua Jiang). Park utworzono w 1963 roku. Uznaje się go za jedną z najwspanialszych atrakcji turystycznych Chin. Harbiński Festiwal Lodu gromadzi artystów z całego świata. Powstające wtedy latarnie są wystawiane w największych miastach Chin, Ameryki Północnej, Azji, Europy, Afryki i Oceanii. Podczas festiwalu odbywają się sportowe imprezy towarzyszące, np. zawody w jeździe na łyżwach.
  22. Ostatnie trzęsienie ziemi na Tajwanie spowodowało problemy telekomunikacyjne w Azji. Uszkodzeniu uległy podmorskie kable. Spowolnieniu uległo działanie Internetu, co dotknęło przede wszystkim transakcji finansowych. Do niektórych krajów regionu nie można się dodzwonić, wyraźnie zauważalne są również problemy z korzystaniem z tamtejszych serwisów. Firmy telekomunikacyjne mówią, że naprawa uszkodzeń zajmie im kilka tygodni. KT Corp. główny dostawca Internetu w Korei Południowej poinformował o uszkodzeniu sześciu kabli. Problem dotyczy dwudziestu siedmiu naszych klientów. Są wśród nich banki i kościoły. Nie wiemy, kiedy dokonamy wszystkich napraw – stwierdził rzecznik prasowy KT. Na skutek spowolnienia transakcji ucierpiała giełda walutowa w Seulu. O problemach doniosła też giełda tokijska. Z wykupionych usług nie mogą skorzystać klienci Reutersa w Japonii, Korei Południowej i na Tajwanie. Trudno też dodzwonić się do centrów pomocy w Indiach. Tutaj rozmiary uszkodzeń będą znane w ciągu najbliższych godzin, gdy pełną parą ruszy praca w Europie i USA, a klienci zaczną dzwonić do konsultantów. Chiński rynek finansowy działał bez przeszkód, jednak China Telecommunications Group, największy dostawca przewodowego Internetu w Państwie Środka poinformował o poważnym uszkodzeniu linii. Szczegóły nie są znane, gdyż podmorskie kable chronione są w Chinach tajemnicą państwową. Trzęsienie ziemi doprowadziło też do uszkodzeń na Filipinach i w Hongkongu. Niektóre łącza prowadzące w rejon Azji Południowo-Wschodniej i Wschodniej zostały tak poważnie uszkodzone, że realizowanych jest jedynie 2% połączeń telefonicznych.
  23. Microsoft potwierdził krążące od pewnego czasu plotki i oświadczył, że okres gwarancyjny konsoli Xbox 360 został wydłużony w USA i Kanadzie z 90 do 365 dni. Gwarancja obejmuje zarówno nowe jak i sprzedane już urządzenia. Przedstawiciele koncernu oświadczyli, że ich celem było ujednolicenie okresu gwarancyjnego na całym świecie. Nowa polityka gwarancyjna działa wstecz. Oznacza to, że jeśli obecny właściciel Xboksa 360 w ciągu roku od jego zakupu dokonał jakiejś pogwarancyjnej naprawy, to Microsoft zwróci mu pieniądze. Opłata będzie zwracana automatycznie, więc użytkownik konsoli nie musi kontaktować się z Microsoftem.
  24. Naukowcy wskazali prawdopodobne przyczyny, dlaczego nowotwór trzustki jest tak agresywną chorobą. Badacze z Uniwersytetu w Liverpoolu odkryli bowiem kolejne funkcje spełniane przez rodzinę białek zaangażowaną w kontrolę ruchu komórek. Wyniki studium ukazały się w specjalistycznym magazynie Gut. Dzięki nim uda się być może ulepszyć metody leczenia wskazanej choroby. Trudno zdiagnozować ten nowotwór na wczesnym etapie rozwoju, ponieważ trzustka jest ukryta głęboko we wnętrzu ciała. Wskutek tego tylko niewielki odsetek pacjentów trafia na stół operacyjny. W Wielkiej Brytanii dotyczy to jedynie 9% chorych. Zespół z Liverpoolu był w stanie śledzić białka (CapG oraz gelsolinę) znajdujące się w próbkach z komórkami zdrowymi i nowotworowymi. W tkance rakowej odnotowano nienormalnie wysokie stężenie obu białek. Ponieważ zarówno CapG, jak i gelsolina są znane jako regulatory ruchu komórek, badacze zasugerowali, że mogą także ułatwiać rozprzestrzenianie komórek nowotworu trzustki po innych częściach ciała. Anglicy obniżyli w laboratorium stężenie CapG i gelsoliny w komórkach rakowych, zmniejszając tym samym, jak się okazało, ich zdolność rozprzestrzeniania się. Odkryli też, że rokowania pacjentów onkologicznych były znacznie lepsze, gdy stężenie gelsoliny było bardzo niskie lub niewykrywalne. Badania wykazały również, że stężenie CapG w jądrze komórek nowotworowych jest proporcjonalne do wielkości guza. Oznacza to, że CapG i gelsolina są powiązane nie tylko z rozprzestrzenianiem, ale i wzrostem nowotworu — twierdzi dr Eithne Costello. Teraz naukowcy muszą "rozpracować" mechanizm działania obu białek. Dr Lesley Walker podkreśla, że nowotwory trzustki są często wykrywane na bardzo późnych etapach rozwoju, gdy konieczne jest szybkie i skuteczne działanie.
  25. Z najnowszych doniesień wynika, że AMD opóźni premierę swojej nowej mikroarchitektury dla procesorów. Pierwsze układy wykorzystujące architekturę K8L pojawią się dopiero w trzecim kwartale przyszłego roku. Oznacza to, iż w najbliższym czasie AMD nie pokaże CPU zdolnego konkurować wydajnością z Core 2 Intela. Nowe procesory będą korzystały z podstawki AM2+ i nie będą kompatybilne z obecnie dostępnymi płytami głównymi. Wiadomo obecnie, że do końca 2007 roku układy dla AM2+ mają stanowić 20% produkcji procesorów AMD, a do końca pierwszego kwartału 2008 sześć na dziesięć CPU tej firmy będzie korzystało z najnowszej architektury. W ramach K8L będą produkowane dwu- i czterordzeniowe układy. Nie wiadomo, czy powstaną też kości jednordzeniowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...