Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

wilk

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Zawartość dodana przez wilk

  1. Hmm, to miałoby sens. Pomijając urazy mechaniczne czy nabyte choroby (choć podatność, to czasem też słabsze możliwości obronne), to organizm podatny genetycznie na jakieś choroby i zmiany w jakiś sposób może stara się ograniczyć szansę na przekazanie tych słabości potomstwu.
  2. Dokładnie, wolałbym jeśli już, to ceny za sam artykuł. Jest streszczenie lub zarys nagłówków artykułu i jeśli mnie to zaciekawi (choć jest to grunt pod nieuczciwe zagrywki socjotechniczne rodem z o2...), to klikam "kup artykuł", zamiast kupowania całego numeru, gdzie jedynie ze dwa artykuły mogłyby mnie ciekawić.
  3. Ba, a ile oszczędności mogłoby przynieść obmywanie się i sikanie w publicznym basenie... ;]
  4. Assembler oczywiście, że jest językiem programowania, mnemonicznym, niskiego poziomu. Sam język programowania to konstrukt syntaktyczno-semantyczny plus zbiór leksykalny. Kompletność Turinga nie jest wymogiem stricte (to już zależy od publikacji i toku nauczania wykładowcy ). Zaś co do zwrotu, to oczywiście masz rację - powinno być tam "język wysokiego poziomu" lub "wysokopoziomowy język programowania". Zaś chiński oczywiście jest gramatyką kontekstową i stanowi język naturalny. Hehe, pewnie tak, ale te operacje chyba nie przebiegają zbyt szybko i wymagają specyficznych warunków. No i poziom upakowania jest marny.
  5. Te droższe protezy, to mają jakieś czujniki (nacisku i gorąca) i są one chyba podłączone do resztek nerwów. Może skoro udałoby się stworzyć nowe ośrodki motoryczne, to i sensoryczne...? Tutaj projekt DARPA: http://kopalniawiedzy.pl/mozg-proteza-czucie-sztuczna-skora-4031.html
  6. wilk

    Polecane Gry

    Ja się podepnę pod turowe strategiczne i polecę: Master of Orion II Master of Orion III (nieco słabsze niż II i wymaga przestawienia się na makrozarządzanie) Strategia turowa z elementami RPG: Master of Magic RTS: Pax Imperia FPS plus RPG: System Shock
  7. Do walidacji XHTML można użyć np. http://schneegans.de/sv/ który pokazuje także nagłówki (pięknie ujawniające pseudo-XHTML). Inny dobry walidator to np. http://validator.nu/
  8. To tylko slogan czy ma jakiś naukowy podtekst?
  9. Może i absurdalny, ale jak najbardziej wykonalny. Inna sprawa, to wspomniane przez Jurgiego proxy. Aczkolwiek systematyczne blokowanie trackerów załatwiłoby sprawę.
  10. Hmm, może jeśli byłby to polski lekarz, który tam pojechał by zrobić legalny zabieg, to tak... Przynajmniej komisja etyki lekarskiej pewnie by go wykluczyła. Różnica raczej jest taka, że ruch internetowy nie zna granic i zamiast żądać zablokowania ruchu ze stronki na routerach, to w ramach walki z piractwem wolą oskarżyć właścicieli serwera, że publikuje takie treści w ich kraju...
  11. Jedynie tym, że cracking, to niejako z musu podzbiór szerszej społeczności hackerskiej (coś jak z tym, że każdy kwadrat, to prostokąt, ale nie każdy prostokąt to kwadrat). Zaś domorośli crackerzy, którzy sikają w majtki, że udało im się włamać na stronkę używając gotowych expoitów z milw0rma piszą bezmyślnie "hacked by drórzyna z gimnazjum nr 5". Zresztą hacker emblem (http://www.catb.org/hacker-emblem/) jednoznacznie definiuje kto "może" go używać. Te deface'y to często tylko podmiana stron głównych, a oryginalna jest zbackupowana. Często dochodzi także do podmian z powodu lekceważącego stosunku samych adminów, bowiem ignorują oni miesiącami zgłoszone im prywatnie luki w serwisie, więc takie zachowanie jest ostatecznością i ich ośmieszeniem. Aczkolwiek mimo tego jest to i tak wątpliwe etyczne. Jak wspomniałem, lepszym podziałem i zrywającym z niejasnością jest podział na white/black hat.
  12. wilk

    Szpiegowanie wtyczki

    No tak, może też chodzić o technologię podsłuchu elektromagnetycznego uzywaną m.in. do podsłuchu monitorów, ale nie bez powodu wspominano o "wtyczce od prądu". Ci panowie już wcześniej dokonali takiego ataku (http://kopalniawiedzy.pl/laser-klawiatura-podsluch-atak-bankomat-7094.html): Z tego co widzę, to chodzi o samą konstrukcję kabla PS/2 i indukowanie po masie. Plusem USB jest to, że ma ekranowanie i idzie tam sygnał różnicowy.
  13. Nie napisałem, że zaczęły się 2 lata przed śmiercią. Napisałem, że zmarła 2 lata po odrzuceniu roszczeń. Gwoli ścisłości, to starania trwały od 1998, odrzucono je w 2006 (choć nie wiem ile trwają takie procedury normalnie), a zmarła w 2008. I fakt, za zbrodnie powinna zostać osądzona przynajmniej. Zresztą nie o tym artykuł. Zaś McKinnon ma obywatelstwo raczej brytyjskie, skoro tam się urodził. BTW. Cracker nie tyle co pisze cracki, co niszczy zabezpieczenia i włamuje się, by wykradać lub niszczyć dane. Hacker zaś to niejako guru w dziedzinie zabezpieczeń. Zresztą przejrzystszym podziałem jest white hat/black hat.
  14. Dziwny mają ten system sądowniczy... O tej "jeszcze jednej szansie" słyszę już od dawna i to wystąpienie przed Izbą Lordów miało być tą ostatnią szansą. Tyle, że ta Wolińska była już starą babcią, gdy wniesiono pozew o ekstradycję, która 2 lata po odrzuceniu wniosku i tak zmarła. Natomiast McKinnon nieźle się trzyma.
  15. wilk

    Złamali Windows 7

    No no, Microsoft "popiera" freeware, koniec świata. ;>
  16. wilk

    Szpiegowanie wtyczki

    Naciskanie klawiszy powoduje mikroskopijne fluktuacje w poborze mocy z sieci. Jeśli odfiltruje się różnicowo przebiegi z normalnego trybu pracy urządzenia, to pozostaje tylko zdekodować która zmiana za co odpowiada. To jest także m.in. jedna z technik łamania (tych niezabezpieczonych) hardware'owych systemów kryptograficznych, w których klucz jest zaszyty w chipie.
  17. wilk

    Naturalnie zabezpieczone

    Może ta odporność nie zawsze się sprawdza...
  18. No to pozostaje jeszcze zaprogramować milion wirtualnych użytkowników, ich nawyki itd.... ;>
  19. Oczywiście, że nie. To spółka giełdowa i pośrednio udział w rynku przekłada się na atrakcyjność ich akcji. Zyski zaś pozwalają na utrzymywanie i ulepszanie programu. Tym niemniej, jak już powiedziałem, zachowanie takie nie ma wpływu na pogorszenie ich aplikacji i bojkot jest jak dla mnie śmiechostką. Może to oczywiście zniechęcić ludzi do firmy, temu nie zaprzeczam, ale to nie jest powód do gniewania się na identycznie sprawne jak wcześniej oprogramowanie. Proponuję też przejrzeć raporty finansowe i dowiedzieć się skąd czerpią realne zyski oraz sprawdzić czym jest np. Opera Mobile, bo przecież Opera Software ASA, to nie tylko przeglądarka desktopowa. Pamiętaj także, że jakiś czas temu ich przeglądarka była na licencji trialware, potem adware i to stąd również płynęły do firmy zyski. Czy fakt tego, że Microsoft parę lat temu celowo blokował używanie stron MSN w przeglądarkach innych niż IE oraz celowo psuł ich strony, tak by źle wyglądały w Operze w jakikolwiek sposób zniechęcił Cię do Windowsa lub IE (nawet będąc użytkownikiem FF czy Safari)? Wątpię. A wygrane procesy były.
  20. Chciałbym zauważyć, że to jest darmowe oprogramowanie i używanie go nie wspiera ich. No chyba, że jesteś developerem, członkiem Opera Community lub zachwalasz je otwarcie wśród znajomych. Jak dla mnie takie zachowanie to dziecinny foch.
  21. Ta przenośnia z papieżem jest ewidentnie błędnym odzwiercieleniem. Natomiast co do mojej wypowiedzi, to niezależnie co ten przedstawiciel firmy powie, to produkt (przeglądarka) będzie dalej posiadała tę samą funkcjonalność jak do tej pory, ani nie wpłynie to na jej plany rozwojowe. Więc hipokryzją jest znielubienie używanego oprogramowania za czyjeś pomysły biznesowe, gdy tym bardziej nie mają one wpływu na produkt. Po charakterze Twojej wypowiedzi zaś mniemam, że jej nie używasz, więc i tak Ci to niczego nie zmieni. Używając konkretniejszej przenośni - czy miałbyś negatywne nastawienie do radia samochodowego za to, że jego producent wymusił na producencie auta umieszczanie swojego produktu jako opcji dla firmowego radia? Producent auta ma prawo do jego sprzedaży w takim stanie, w jakim mu się to podoba, czyli z ich firmowym radiem. Proces wymusza opcję. Hańbą dla konkurencyjnego radia, które dalej będzie grało tak samo, nie będzie przecież to, że producent tego radia umożliwił Ci opcję wyboru przy zakupie. No i tym bardziej nie mają z tym związku przecież inni posiadacze tych alternatywnych radio w swoich autach.
  22. A to już bezsensowny argument. Co mają do tego "operowcy"? Podobnie: Nie mieszajmy postawy przedstawicieli firmy, z jej produktem, a tym bardziej z użytkownikami i społecznością Opery. Sam używam Opery i dla mnie nie istnieje żadna równie funkcjonalna i sprawna przeglądarka, co nie zmienia faktu, że negatywnie odnoszę się do pomysłów tych osób.
  23. Hmm, z opisu wynika, że to raczej pewna krótkotrwała forma metamateriału powstała... Szkoda, że nie podali tych egzotycznych właściwości, poza przezroczystością.
  24. Tych "genialnych" pomysłów już nie sposób komentować... Czy oni publikują wszystkie swoje pomysły z burzy mózgów bez zastanowienia...?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...