Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

wilk

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Zawartość dodana przez wilk

  1. Całkiem ciekawe rozwiązanie, ale tylko na pierwszy rzut oka, bo bliżej przyglądając się temu rozwiązaniu nie da się ukryć, że po pierwsze reklamy muszą być powiązane z konkretnym krajem i językiem - tutaj tracimy na uniwersalności, a po drugie bieżących reklam nie jest znowu tak wiele i słownik sloganów oraz marek nie będzie zbyt obszerny, by zapewnić nieefektywność ataku brute-force.
  2. Uuu, ale fail. To się nazywa dopiero cios poniżej pasa. :]
  3. No, całkiem nieźle. W końcu pozytywna zmiana. Szkoda tylko, że dźwięk jedynie w stereo (póki co).
  4. Hmm, też fakt. Może czujniki nacisku w fotelach?
  5. Myślę, że wnioskowaliby z ilości zgłoszeń z danego obszaru (pojedyncza stłuczka lub spory karambol). Co do reszty całkowicie się zgadzam. Natomiast dodatkowym plusem tego systemu byłoby zintegrowanie go z systemem lokalizującym skradzione auta.
  6. wilk

    Co wolno blogerowi

    Daleko takich afer szukać nie trzeba. Wystarczy poczytać o rodzimym konflikcie: kataryna vs. Czuma...
  7. A co z futurystycznymi wizjami naukowców o życiu opartym na krzemie lub żyjącym w atmosferze metanu? Naturalnie chodzi mi o formy wyższe.
  8. Nic nie robią. Albo są nieprzytomni, albo trzęsą im się ręce jakby mieli Parkinsona. ;] A co do wojen, to głowy państwa zamiast posyłać rodaków na śmierć sami powinni okładać się na ringu lub zagrać w paintballa.
  9. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Jasne, ale nie może to być karą. Może tylko uściślę swoje zdanie odnośnie ciąży w wyniku przysłowiowej wpadki, bo mam wrażenie, że niektórzy pomijają tutaj celowo granicę wieku. Jeśli tyczy się to dziecka, osoby niepełnoletniej, to jestem za umożliwieniem aborcji (po konsultacjach itd.), jeśli tyczy się to osoby pełnoletniej - nie. Jeśli nie, to już jej problem.
  10. Żeby mieć naukowe potwierdzenie i dowód na to, że jest to uszkodzenie fizyczne, a nie tylko przytępienie smaku. No i mieć argument. A z innej beczki, dlaczego często widzę, że w takich badaniach grupy testowe nie są sobie równe?
  11. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Dowolnej, niepełnoletniej dziewczynki, będącej na utrzymaniu rodziców i uczęszczającej do gimnazjum lub liceum. I o jakości wychowania jej hipotetycznego dziecka. Może mieć, podobnie jak problemy z wychowaniem potomka, których się podjęła. Życie to nie je bajka. Nie chcę tego stawiać jako argument, aczkolwiek czytałem, iż dziewczęta wyprzedzają w rozwoju emocjonalnym chłopców o ok. 3 lata. Mogłaby lub nie. Nikt z nas nie jest w stanie o tym przesądzić, bo nie wynika z tego filmu jakie zasady mogli wpoić jej rodzice w tej materii. Zatem gdybanie takie jest nadużyciem. Stąd albo dyskutujemy o tym konkretnym filmie, albo o aborcji i jednej z sytuacji jaką jest małoletnia ciąża. - Mamusiu, tatusiu, chyba jestem w ciąży. - Fantastycznie! Brawo! Zuch dziewczyna! Odrobiłaś lekcje? Nie. Ale przynajmniej będzie ją stać na niankę.
  12. No no, pierw Yahoo!, a teraz WolframAlpha. Wygląda na to, że Microsoft coraz agresywniej chce wydrzeć większy kawałek z rynku wyszukiwarkowego.
  13. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Jeśli śledziłeś choć troszkę uważnie moją dyskusję z cogito, to zapewne zauważyłeś, że większa jej część przeniosła się z tematu aborcji przedstawionego w filmie na hipotetyczną 14-latkę z ciążą pochodzącą najprawdopodobniej z wpadki. Ona nie ma nic wspólnego z 12-latką z filmu. Niestety cogito chyba zapomniała o tym i używając pokrętnej logiki starała się mój argument o niedostatecznym wychowaniu rodziców przetransformować na to, że dziewczynka z filmu została uświadomiona przez rodziców, tak by pasowało to w jej argumentacji. Manipulacja. Wracając do Twojej wypowiedzi - o jakim Ty stresie mówisz? Mimo wszystko podtrzymuję swoją opinię o skrajnej nieodpowiedzialności takiej decyzji z prostej przyczyny - otóż zdecydowanie się na dziecko ogranicza jej przyszłe możliwości i szanse. Czy tak trudno zrozumieć, że (pomijam oczywisty konflikt z rodzicami, ojcem dziecka, środowiskiem, gdy fakt o ciąży wyjdzie na jaw) problemem staje się dalsza edukacja (wyrzucenie ze szkoły, trudności ze znalezieniem nowej, brak czasu na studia), problemem staje się znalezienie pracy (ktoś to dziecko musi wychować, a mamusia przecież nie będzie niańczyć cały czas, tym bardziej gdy sama pracuje), problemem staje się znalezienie partnera (zazwyczaj sprawca ze strachu przed odpowiedzialnością ucieka, a faceci nie są aż tacy skłonni na partnerkę z dzieckiem). Nie każę przecież wykonywać aborcji w takim przypadku arbitralnie, a jako opcję, urzędnicze przyzwolenie na taki zabieg w tej sytuacji. I tutaj przyznam Ci rację, nie mam współczucia do dziewczyny, która (jak to określiła cogito) puściła się w wieku 13-14 lat licząc na farta, ale dałbym jej szansę, by mogła mimo swojej nieodpowiedzialności dorosnąć, wykształcić się, podjąć pracę i dopiero wtedy założyć normalną rodzinę. No chyba, że ktoś chce propagować akcję "podrzutek". Problem młodocianej ciąży, to tylko jeden z kilku aspektów dotyczących aborcji, nie traćmy z jego powodu spojrzenia na pełen obraz.
  14. wilk

    W kółko Macieju

    Hmm, ale ciekawe jaka była tendencja. Tzn. ile razy dana osoba robi pętelkę w lewo, a ile w prawo. Bo jeśli wyjdzie przy np. 100 podejściach dla danej osoby bardzo nierównomierny stosunek 90:10, to może faktycznie tutaj chodzić o siłę/długość nogi lub chwilowy rozkład masy (wspomniany plecak).
  15. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    To chyba pomyliłaś filmy, bo ten jest o propagowaniu ruchu antyaborcyjnego, a nie o namawianiu młodych ludzi do wstrzemięźliwości czy o antykoncepcji. Nie używaj argumentów spoza kontekstu na potwierdzenie innych tez.
  16. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Akurat o uprawianiu seksu w młodocianym wieku nie można powiedzieć, by był odpowiedzialny. Trudno też mówić o odpowiedzialności jeśli się ktoś nie potrafi zabezpieczyć. Winę za oba fakty sromotnie ponoszą rodzice.
  17. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Wybacz, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poza tym 18 lat to nie 14. Miałaś już ustawowe prawo decydować o sobie, swoim ciele i swoim życiu. 14-letnie dziecko decydując się na podjęcie nieodpowiedzialnej (słowo "błędnej" byłoby mimo wszystko niezbyt adekwatne) decyzji ryzykuje znacząco nie tylko swoją przyszłość (z naciskiem na edukację), ale i przyszłość swojego dziecka. Nie ma jeszcze 18 lat, więc to rodzice wraz z psychologiem po rozmowie z córką tę decyzję podejmą.
  18. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Nie chcę pisać ad personam ani rozpoczynać bezsensownych sporów, ale mimo wszystko: Nawet jakbyś była samotną matką? A co jeśli dziecko miałoby się urodzić ciężko upośledzone lub zdeformowane? Opieka nad takim dzieckiem to ogromny wysiłek psychiczny i fizyczny (także dla dziecka, o ile w ogóle jest tego świadome). A w większości przypadków rehabilitacja, to tylko wmawianie sobie, że będzie dobrze. Bo nie istnieją (obecnie?) żadne metody by to naprawić. Czy sama lub z mężem chciałabyś wychowywać dziecko, za przeproszeniem, z brutalnego gwałtu dokonanego przez jakiegoś menela czy grupę naćpanych gówniarzy? Zupełnie do mnie nie przemawia taka chęć wychowywania na siłę. Rodzą, bo są głupie. Czy jest to przykład godny do naśladowania? Zmuszenie do porodu ma być karą? A rozwiązaniem to, że mamusia wychowa jednocześnie i córeczkę, i wnuczka?
  19. wilk

    Skuteczne podszywanie

    http://www.zgodzinski.com/smaczek/?q=http%3A%2F%2Fkopalniawiedzy.pl&m=0 :>
  20. Huh, ale odzew na tak świeży temat, aż trzy strony do czytania. Za: http://www.pcworld.pl/news/348826/Rz.Bedzie.inwigilacja.w.sieci.AKTUALIZACJA.Nie.bedzie.html Wynika z tego, że informacja jest od dawna nieaktualna.
  21. Pomysł bardzo fajny i takich przedsięwzięć powinno być jak najwięcej - praktycznie każda publiczna biblioteka powinna przynajmniej internetowy indeks prowadzić (u siebie lub w ramach centralnego serwisu). Jedynie ogromne zastrzeżenia mam co do: To akurat jest jakiś absurd...
  22. Heh, a już zdziwił mnie mylący tytuł artykułu.
  23. Zapewne sporo akcji w tych grach będzie się działo w imię Allaha, a na koniec główny bohater będzie eksplodował atomowo. Jakkolwiek dadzą one ciekawe spojrzenie z drugiej strony na taką kulturę.
  24. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Owszem była i ma naprawdę olbrzymie, włochate łapska, daleko takiej nie trzeba szukać, zagnieździła się w umysłach, w budynkach, w radiu i telewizji, a teraz nawet sprzedaje telefony (po cenie droższej niż detaliczna). Ale przepraszam, nie mam zamiaru znowu wywoływać wojenki religijnej i obrażać czyichś halucynacji. Zakładam, że kolejny filmik w wykonaniu tej lub innej dziewczynki będzie o homoseksualiźmie, bo to drugi cierń według polityki tego pisma.
  25. wilk

    "A gdybym Ci powiedziała..."

    Ładnie jej to religijni rodzice napisali. Urzekający jest fragment "każdego dnia 115 tys. dzieci umiera wskutek aborcji". :] Ciekawe czy się cieszy z tego, że jest zdrowa i ma dwie ręce, ani że nie pochodzi z gwałtu, a jej rodziców stać na jej wychowanie. Abstrahując od tego filmu, to najbardziej mi się podobają te historyjki o szatkowaniu nienarodzonych dzieci. BTW. Focus on the Family, to pismo ewangelickie, otwarcie krytykujące aborcję. Przypomina mi to inny filmik:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...