Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

wilk

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3637
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Zawartość dodana przez wilk

  1. wilk

    Oszczędny routing

    Bardzo sprytne rozwiązanie. Warto jednak by brało też pod uwagę prócz odległości i ceny prądu także moc obliczeniową i samą przepustowość, bo może się okazać korzystniejsze w niektórych wypadkach używanie centrów droższych, ale zapewniających szybsze przetwarzanie i dostęp.
  2. wilk

    "Ożywiony" manekin

    Całkiem fajny pomysł na powiedzmy, że reklamę. Zabawnie musiałaby wyglądać taka wystawa sklepowa z tańczącymi i machającymi do przechodniów robotami.
  3. Internecie dokąd zmierzasz... Z tego co czytałem, ta ich nowa przeglądarka ma zapewniać wsparcie dla aplikacji webowych oraz być stricte związana z portalami społecznościowymi typu Facebook, Twitter, "ZobaczcieWszyscyMojąFotkęWLustrze" i inne kretynizmy. Pewnie znajdzie szeroki rozgłos wśród takiej dzieciarni. Jeśli okaże się to prawdą, to nawet patykiem nie chcę tego tykać, mam już dosyć durnych pozycji w telefonach w stylu "opublikuj teraz swoje zdjęcie".
  4. To fakt, zadziwiające miejsce. Jest wiele takich niezwykłych, wręcz kosmicznych krajobrazów na Ziemi, np. http://opentravel.com/blogs/10-most-unreal-landscapes-on-earth/ http://www.darkroastedblend.com/2008/09/most-alien-looking-place-on-earth.html http://www.pbase.com/sandiwhi/spectacular_antelope_canyon
  5. Dzięki za linka, jeszcze mnie wtedy na forum nie było. A to ciekawe, choć do przewidzenia, bo nawet na stronce projektu jest informacja o możliwych nadużyciach punktów węzłowych czy wyjściowych. Artykuł jednak nie wspomina o tym, co jest w PDF-ie, że by utracić anonimowość, to trzeba mieć niefart by natrafić jednocześnie na skompromitowany punkt wejścia i wyjścia. Jedynym plusem jest to, że serwery takie musiałyby analizować ogromną ilość danych. Ale fakt, stawia to pod znakiem zapytania ten model sieci, bo rząd (np. Chin) ma środki i wysoki współczynnik upierdliwości, by móc coś takiego robić...
  6. Porównywanie hashy - jak najbardziej sensowne z punktu widzenia implementacji. Tylko, że powstaje teraz problem jak użytkownik ma zarządzać i połapać się w takiej bazie nieczytelnych hashy? Natomiast strona lokalna, nie rozwiązuje samego problemu rozsyłania spamu, a o to przede wszystkim chodzi, jedynie ograniczając jego odbiór/czytanie. Ale w połączeniu z filtrem Bayessa jak najbardziej to ma sens.
  7. Nie prościej użyć TOR-a, niż ładować miliony w opracowanie innego systemu? No, ale skoro chcą, a kasę mają, to ich biznes...
  8. Niestety problem stanowi bezpieczeństwo prywatnych danych. Choć patrząc na ludzi z jaką łatwością podają swoje dane osobowe, numer telefonu i prywatne zdjęcia na portalach społecznościowych, wgrywają listy kontaktowe z GG/Skype lub podają hasła do poczty, by zaimportować adresy, to pewnie by i tak się nie przejęli.
  9. wilk

    Polecane Gry

    Rozrywka to też ważna część życia. Alternatywą jest siedzenie przed TV? W bibliotece? Jak Ty gonisz "rzeczywistość"?
  10. Tyle, że takie listy istnieją już od jakiegoś czasu, jest to wspomniane DNSBL (DNS Black List) (to za sprawą MAPS RBL i CERT użytkownicy Neostrady nie mieli jakiś rok temu przez pewien czas dostępu do IRC-a). Ale aby uniknąć nadużyć, to wspomniana organizacja (MAPS) zajmuje się jej aktualizacją.
  11. Ta, z wykorzystaniem technik XSS, CSS, ROTFL & OMG. :]
  12. Tych systemów ochrony (na poziomie serwerów, a nie już u usera) jest kilkanaście. Problem w tym, że standard SMTP zakorzenił się zbyt mocno i przyjęcie niektórych projektów wymagałoby stworzenia zupełnie nowego systemu poczty. W efekcie zamiast uniemożliwiać sianie spamu, to filtruje się go lepszymi lub gorszymi implementacjami white/grey/blacklist, DNSBL czy filtrów Bayessa. Ale wprowadzenie opłat dla kont publicznych jest bez sensu, ludzie po prostu przejdą tam gdzie jest to darmowe, a nawet i do pierwszego z brzegu kumpla z serwerem. Poza tym to wymagałoby uwierzytelniania userów i pozostawiania danych osobowych, by mogli w razie czego ściągać od nich kasę lub też metody doładowań - wpłacasz im np. 10$ i potem możesz wysłać te 1000 maili. Ale znowu te koszta są zbyt niskie i spmmerom i tak będzie się to opłacało.
  13. Z tego co wynika z notki ZDnetu, to chodzi o niestandardowy a nie standardowy kod XML.
  14. Z tym zastrzeżeniem, że w ten sposób jeśli ktoś grywa w jakieś gry flash czy też ma zapisane jakieś parametry playerów, to takie informacje też utraci. Aczkolwiek to temat warty szerokiego nagłośnienia, bo masa osób nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego typu cookies. Inne rozwiązanie, to używanie zawsze np. AdBlocka/NoScript w FF lub content managera w Operze i wyłączenie flasha odgórnie, a zezwalanie jedynie na flashki z tych bardziej zaufanych witryn i domen.
  15. A, no i jasne czemu nie ma wsparcia - bo Office Web Apps będą korzystały z ichniejszego Silverlight 3, na który pierwotnie zwyczajnie nie udostępnili plugina (poza FF, Safari i oczywiście IE) - wystarczy porównać ogłoszone w artykule wsparcie z System Requirements dla Silverlighta (http://www.microsoft.com/silverlight/get-started/install/default.aspx?reason=unsupportedbrowser&v=3.0.40624.0). Tylko, że... Opera nie ma z tym większych problemów i potrafi współgrac przynajmniej z wersjami 1 i 2. :] No i Silverlight będzie tylko nieznacznie usprawniał pracę ich pakietu (http://blogs.msdn.com/officewebapps/archive/2009/08/05/9858563.aspx), czyt. spinacz będzie ładniej animowany.
  16. Zaprawdę, oni są nieudolnie śmieszni. Mam nadzieję, że to tylko publiczny foszek za (bezsensowne) niedawne pretensje Opery, bo jeśli to na serio, to kupa śmiechu z ich "webmasterów". Nie dość, że produkują przeglądarkę, gniot niezgodny z elementarnymi standardami, będący zmorą każdego webmastera, który dopiero od wersji 8 przestaje kuleć na obie nogi jednocześnie, to kompromitują się publicznie takimi oświadczeniami. Mniemam, że oświadczenie to raczej dotyczy jedynie wsparcia technicznego niż realnych niedociągnięć ich stron. Jeśli nie, to przyznają się, że nie są w stanie znów nadążyć za standardami, które wspomniane Chrome i Opera bez problemu wspierają. Co prawda Google Apps, Picasa oraz do niedawna niektóre webmaile też straszą dodatkowym, ostrzegającym boksem, który można spokojnie schować stylem użytkownika, bo funkcjonalność jest bezproblemowa (jest to raczej efekt tego, że webmasterzy zmarnowali swój czas na wymuszenie, by w IE strona trzymała się kupy lub też kampanii lukrowania FF).
  17. wilk

    Samochody GM na eBayu

    Czy oni (GM) czasem nie ogłosili bankructwa? Dziwny ten ich system...
  18. Zapewne taki, który jest odpowiednio ruchliwy, nie ma dwóch witek czy jakichś innych wyraźnych defektów.
  19. Pozostaje jeszcze kwestia techniczna - więcej skomplikowanych ruchomych części, to większe ryzyko, że coś się popsuje. Poza tym (choć wątpie by sprawdzało się to dla skali mikro), to układ z rotorem w razie awarii silnika jest w stanie w miarę bezpiecznie wylądować na samym momencie obrotowym.
  20. Hmm, to miałoby sens. Pomijając urazy mechaniczne czy nabyte choroby (choć podatność, to czasem też słabsze możliwości obronne), to organizm podatny genetycznie na jakieś choroby i zmiany w jakiś sposób może stara się ograniczyć szansę na przekazanie tych słabości potomstwu.
  21. Dokładnie, wolałbym jeśli już, to ceny za sam artykuł. Jest streszczenie lub zarys nagłówków artykułu i jeśli mnie to zaciekawi (choć jest to grunt pod nieuczciwe zagrywki socjotechniczne rodem z o2...), to klikam "kup artykuł", zamiast kupowania całego numeru, gdzie jedynie ze dwa artykuły mogłyby mnie ciekawić.
  22. Ba, a ile oszczędności mogłoby przynieść obmywanie się i sikanie w publicznym basenie... ;]
  23. Assembler oczywiście, że jest językiem programowania, mnemonicznym, niskiego poziomu. Sam język programowania to konstrukt syntaktyczno-semantyczny plus zbiór leksykalny. Kompletność Turinga nie jest wymogiem stricte (to już zależy od publikacji i toku nauczania wykładowcy ). Zaś co do zwrotu, to oczywiście masz rację - powinno być tam "język wysokiego poziomu" lub "wysokopoziomowy język programowania". Zaś chiński oczywiście jest gramatyką kontekstową i stanowi język naturalny. Hehe, pewnie tak, ale te operacje chyba nie przebiegają zbyt szybko i wymagają specyficznych warunków. No i poziom upakowania jest marny.
  24. Te droższe protezy, to mają jakieś czujniki (nacisku i gorąca) i są one chyba podłączone do resztek nerwów. Może skoro udałoby się stworzyć nowe ośrodki motoryczne, to i sensoryczne...? Tutaj projekt DARPA: http://kopalniawiedzy.pl/mozg-proteza-czucie-sztuczna-skora-4031.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...