Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3577
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    117

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Ja tu widzę inne ciekawe info. Jeśli MS pracuje nad Windows 9, to znaczy, że ew. nastepca Windy ma ja zastapic nie wczeniej niz za 9-15 lat.
  2. Ja studiowałem filologię klasyczną i hiszpańską. Humanista (raczej) powinien dobrze posługiwać się językiem i odróżniać punkt procentowy od procentu.
  3. Dlaczego dziwna? Przecież jest napisane, że o kolejności decyduje nazwa producenta. Czyli Apple, Google, Microsoft, Mozilla, Opera. Witam
  4. @Przemo - tylko, że jeśli na tym chińskim czytniku nie będę miał do wyboru tysięcy tytułów książek, to po co mi on? @tellerka - to czytnik książek, nie przeglądarka obrazków. Po co więcej niż te 16 odcieni? Zresztą kolorowy e-papier dopiero raczkuje, a i tak zapewne okaże się, że masz możliwość wyświetlenia koloru kosztem jakości druku.
  5. @nexon: równie dobrze mógłbyś zapytać, czy prawo pozwala ograniczać klientom możliwość wyboru i odciąć ich do kawałka rynku, zamykając do więzienia ludzi zajmujących się handlem kradzionymi samochodami. Otóż nie tylko można, ale trzeba.
  6. Hmmm.... dobre pytanie. W informacji jest stwierdzenie, że ARM będzie "klientem" Globalfoundries. Co, rzeczywiście, nie znaczy, że będzie zlecało produkcję. Muszę jakoś uściślić notkę. Dzięki za uwagę
  7. Proszę http://www.eurekalert.org/pub_releases/2009-10/du-uac092909.php Niestety, na samej stronie Duke University nie udało mi się znaleźć informacji.
  8. Sugerujesz, że od czasu rozpowszechnienia się przepisów patentowych świat rozwjia się wolniej?
  9. Tutaj jest mowa o wielkości, nie wadze. Ale nadal pozostaje pytanie, komu wierzyć. Wikipedia podaje, że szympans ma mózg o połowę mniejszy od ludzkiego. Z kolei UC Berkeley napisał, że jest to 1/5 ludzkiego mózgu. "had a brain close to the size of today's chimpanzees — one-fifth that of Homo sapiens"
  10. W żadne takie rzeczy nie wierzę. Zresztą, to niemożliwe, by Hitler przeżył. Zbyt dużo osób było świadkami jego śmierci. Przez te dziesiątki lat po wojnie ktoś puściłby parę jeśli byłby to spisek. Po prostu Stalin mial obsesję na punkcie Hitlera, kazał więc drugiej ekspedycji znaleźć jego szczątki. Kolesie znaleźli czaszkę, o której sądzili, że to czaszka Hitlera, albo po prostu znaleźli jakąś tam czaszkę, bo wiedzieli, żę jak wrócą z niczym to pójdą do piachu,.
  11. Bardzo dziękuję za uwagi. Nie ma to jak pomoc profesjonalisty Już poprawiam.
  12. @scanner: Skoro z krzemu nie rezygnują IBM i Intel, którzy mają znacznie większą swobodę w tym zakresie niż ktokolwiek inny, to znaczy, że obecenie porzucenie krzemu jest niemożliwe (i nieważne, czy z przyczyn technologicznych czy biznesowych). Przypuszczam też, że pojedyncza firma i tak sama niewiele wywalczy. Cały przemysł pewnie musi być na to gotów. Intel jest w końcu zależny od producentów płyt głównych, pozespołów do nich, a przede wszystkim od producentów narzędzi, które wykorzystuje w swoich fabrykach.
  13. Nieraz widziałem, jak powołują się na nich poważne źródła. Ponadto współpracują też z lokalnym uniwerkiem przy tych testach.
  14. Wszystko ładnie, pięknie, perspektywa darmowych rozmów bardzo kusząca. Trzeba tylko pamiętać, że jeśli nasza komórka będzie robiła za przekaźnik, to nie dość, że będzie pracowała ciągle na wyższych obrotach, to b. szybko wyczerpie się bateria.
  15. Obawiam się, że to nawoływanie do "niezależności" może tylko zaszkodzić. Dotychczas wszystko działało bardzo dobrze. Był jednak problem "moralny" - jak to tak, żeby jeden kraj (i to do tego USA) miał tak duży wpływ na Internet. To niedobrze. Teraz problem "moralny" został rozwiązany. Wpłwy się zrównoważą. Pytanie tylko, jak to wszystko będzie działało. Moim zdaniem może się skończyć tak, jak "sprawne" działanie ONZ.
  16. Może z plotkami, bo jakoś nie kojarzę, by MS zapowiadał rezygnację z wielu wersji. A co do różnic, to ich opis jest publicznie dostępny. Podsumować można je tak: - wersje dla domu mają rózne bajery multimedialne i podstawowe zabezpieczenia, - wersje profesjonalne mają różne zaawansowane zabezpieczenia i narzędzia dla firm, - wersje ultimate mają jedno i drugie, - a wersji enterprise i tak nie kupisz
  17. Wielkości, o których mówię są określone w dwóch przepisach Copyright Act. Jeden z nich mówi o najlżejszym z możliwych naruszeń i pozwala domagać się od 750 do 30 000, a drugi mówi o najbardziej drastycznych naruszeniach i pozwala domagać się do 150 000. A więc bez względu na to, jak sąd potraktuje naruszenie, możesz zostać skazany na 750-150 000 USD. Except as provided by clause (2) of this subsection, the copyright owner may elect, at any time before final judgment is rendered, to recover, instead of actual damages and profits, an award of statutory damages for all infringe- ments involved in the action, with respect to any one work, for which any one infringer is liable individually, or for which any two or more infringers are li- able jointly and severally, in a sum of not less than $750 or more than $30,000 as the court considers just. In a case where the copyright owner sustains the burden of proving, and the court finds, that infringement was committed willfully, the court in its dis- cretion may increase the award of statutory damages to a sum of not more than $150,000. Sądzę, że przynajmniej dolna granica nie powinna być określona. Wówczas i RIAA i oskarżeni byliby zdrowsi. Teraz RIAA de facto musi domagać się kar idących w tysiące za plik, o których wiadomo, że przeciętny człowiek nie zapłaci. A z drugiej strony taki człowiek potem ma wyrok i cały czas się obawia, że jak się dorobi, to przyjdzie RIAA i ściągnie co swoje (chyba, że mają jakieś przedawnienie grzywien).
  18. @ Tomek - zgadzam się i z Tobą i z mikroosem. Jednak nie uważam, by to było nie w porządku, bo grożące kary są znane, a więc popełniając przestępstwo niejako się na nie "zgadzamy". Co innego, gdyby wysokość kary nie była ustalona, a sądy zasądzały te 80 000 USD. Wtedy, w porównaniu z praktyką w przypadku innych odszkodowań (chociaż w USA praktyka ta jest inna niż w Europie), byłoby to niesprawiedliwe. Natomiast teraz jest jak najbardziej uczciwe i sprawiedliwe.
  19. Tomku, musisz też pamiętać, że założenia projektowe systemów Unix powstawały jeszcze dawniej niż założenia projektowe Windy. Wtedy nikomu się nie śniło o wielordzeniowych procesorach czy procesorach graficznych wykorzystywanych w roli CPU. Te badania są też o tyle istotne, że duża część z nich (Singularity, Barrelfish) ma otwarty kod. Większości firm działających na rynku Unix/Linux nigdy nie byłoby stać na prowadzenie podobnych projektów. Dzięki otwartości kodu będą mogli podpatrzyć wiele rozwiązań i zaimplementować je w swoich przyszłych systemach.
  20. Nieprawda. Takie ostrzeżenia to trafią do całej prasy. Nikt nie daje do gazety zdjęcia bez poprawienia chociażby tonów czy kontrastów. A taka propozycja to kolejna głupota. Jak już się upowszechni po całej UE to kolejne będą ostrzeżenia po każdej scenie w filmie. Wypadek samochodowy, a po nim wjedzie plansza z napisem, że nikt nie zginął, w środku były manekiny), bohater biegnie na pociąg, a potem plansza (Leonardo di Caprio w rzeczywistości nie biega tak szybko, manipulowaliśmy obrazem tak, by wydawało się, że pociąg jedzie szybciej, niż w rzeczywistości), bohater wskakuje do pociągu i plansza (działanie bohatera jest niebezpieczne i nielegalne, w powyższej scenie Leonardo di Caprio został zastąpiony przez kaskadera. Pamiętaj - kaskader ma za sobą lata treningu, obok czuwała karetka, był profesjonalnie zabezpieczony, ale widoczne części ubezpieczających go urządzeń cyfrowo usunęliśmy z obrazu), bohater ociera pot z czoła i kolejna plansza (pot został dodany cyfrowo, w rzeczywistości nasz kaskader nie zdążył się spocić). Oczywiście poza tymi planszami co jakiś czas będzie pojawiała się superplansza (w całym filmie Leonardo wygląda inaczej niż w rzeczywistości, całymi godzinami pracowały nad nim charakteryzatorki, a nagranie przeszło gruntowną obróbkę, która miala na celu usunięcie zmarszczek i pociemnienie włosów aktora).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...