Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Sławko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    810
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Zawartość dodana przez Sławko

  1. Problem tym, że neandertalczycy nie zupełnie wyginęli, w jakimś sensie żyją w nas. Jak wytłumaczyć fakt, że Europejczycy i Azjaci mają 1-4% genów neandertalczyka? Może to być pewnym szokiem dla niektórych, ale czystej krwi homo sapiens to przeciętny Afrykańczyk(!), a nie Europejczyk. My natomiast jesteśmy mieszańcami z neandertalczykami. Dzięki ich genom mamy cechy, które pomagają nam przetrwać w chłodniejszym klimacie z mniejszym nasłonecznieniem - jasna skóra, niebieskie oczy, blond włosy, większa odporność na niskie temperatury. Wynika z tego, że w Europie i Azji przetrwała głównie krzyżówka homo sapiens z neandertalczykiem (bo okazała się najlepiej przystosowana do panujących tu warunków) i my jesteśmy tymi krzyżówkami.
  2. Chyba nie można. W każdym razie nie w ten sposób. Próbujesz przyszłość "kosmiczną" dopasowywać do dzisiejszych sposobów żywienia ludzi na Ziemi. To nie ma sensu. Zdolność człowieka do podróży międzygwiezdnych, będzie wtedy, gdy opanujemy produkcję żywności, bez potrzeby hodowania zwierząt i uprawy roślin. Do tego potrzebna będzie technologia hibernacji (w tym stanie nie musisz jeść przez dość długi czas). To jest trochę śmieszne, gdy chcesz w statku kosmicznym umieścić tony antymaterii i stado krów. To trochę tak jakby średniowiecznemu chłopu marzył się samochód Lamborghini Huracan zaprzęgnięty w 640 koni (albo raczej 640 woły), bo nie umiał wyobrazić sobie, że zostaną wynalezione silniki spalinowe.
  3. No właśnie ta fizyka. Te blachy na dachy wcale nie są takie cienkie. Mają od 0,8 do 1,5 mm grubości. To wystarczy, bo maja też dużą powierzchnię. Taka blacha, zwłaszcza miedziana, bardzo szybko odprowadza ciepło i wypromieniowuje je zaraz do otoczenia. Działa jak radiator. Oczywiście, zgodzę się, że inne czynniki też mogą niszczyć gołębią pazury. Na ostrej krawędzi blachy z pewnością gołąb może się skaleczyć, a nawet obciąć palca (są cienkie). Nie wykluczam też, że może dochodzić do zaplątania w nitki, sznurki, druty, czy włosy (jak to przypuszczają Paryżanie), ale moim zdaniem to marginalne wypadki. Obserwowałem gołębie zimą i przyglądałem się ich pazurom. Dla mnie to wyglądało jak odmrożenia. Niektóre pazury były sine, niemal czarne. Szkoda, że nie rozbiłem fotek, ale nadchodzi zima, więc znów poobserwuję.
  4. Gdyby tak było, to znajdowano by też wiele gołębi z zaplątanymi włosami. Obserwatorzy od siedmiu boleści, a w głowach pusto. A przyczyna jest znana od dawna i nie potrzeba do tego naukowców, tylko trochę rozumu! Gołębie lubią siadać na dachach i parapetach. Problem w tym, że coraz częściej dachy i parapety robione są z blachy. Co gorsze, to coraz częściej są to blachy miedziane (zwłaszcza na dachach). Zimą gdy temperatura spada poniżej zera i gołąb usiądzie na takim miedzianym dachu, bardzo szybko odprowadzane jest ciepło z ich stóp. Następuje odmrożenie, martwica i palce odpadają. U nas w miastach także jest mnóstwo gołębi z brakującymi palcami. Widziałem nawet takie całkiem bez palców - gołąb miał tylko kikut. Ja parapety mam przykryte, żeby gołębie nie siadały na gołej blasze. Kolców nie chciałem montować, bo lubię zwierzęta i gołębie na parapecie mi nie przeszkadzają. Czasami nabrudzą, ale to się sprząta i po problemie.
  5. Amerykanie mają jeszcze mnóstwo wolnych adresów IP4, ale zachowują się jak pies ogrodnika. Sam Microsoft ma chyba więcej adresów IP4 niż cała Polska, a kto wie czy nie Europa. Gdzieś widziałem kiedyś takie dane, ale nie mogę teraz znaleźć.
  6. To jest porażka! 500 spłukań i trzeba odnawiać powierzchnię? 500 spłukań to w przeciętnej rodzinie max 3 miesiące. A 50 spłukań po siku, to już katastrofa. Trzeba będzie kupować ten olej silikonowy i co kilka dni spryskiwać nim muszlę. Ile to będzie kosztowało? Jaki skutek dla środowiska będzie miał ten olej silikonowy?
  7. Świetnie! Bardzo się cieszę! Tylko dlaczego w ... kościele? Co ta organizacja ma z tym wspólnego? Czy to jest znów decyzja jakiś nawiedzonych osób, czy kolejna próba zawłaszczenia przez kościół dokonań osób świeckich?
  8. Nie chodzi o pomijanie wpływów. Wpływ był i nadal jest ogromny! Problem w tym, że ja nie widzę pozytywnych wpływów kościoła na cokolwiek. Negatywnych mogę wymieniać bez liku, a historia pokazała, że wiele z nich było dramatycznych i krwawych. Szukanie pozytywnych wpływów kończy się ... publikacjami naukowymi. Bo potrzebni są naukowcy, aby przynajmniej próbować te pozytywne wpływy znaleźć. Owszem, można znaleźć wiele osób twierdzących, że kościół ma na nich dobry wpływ. Pytanie tylko, czy tak jest w rzeczywistości, czy tylko kościół wmawia im, że bycie w tej sekcie (wg kościoła - wspólnocie, tylko że ze wspólnotą nie ma to nic wspólnego) jest pozytywne. Dlatego nie można tej kwestii rozpatrywać z punktu widzenia jednostki, bo raczej każdy będzie chwalił organizację do której należy, nierzadko bezkrytycznie.
  9. Otóż to. Autorzy publikacji chyba za wszelką cenę chcieli wykazać, że kościół ma wpływ jeszcze na coś oprócz wpływu na zubożenie społeczeństwa, w którym działa. Na brak płatności mandatów to raczej ma wpływ słabe prawo i/lub jego mizerne egzekwowanie. U dyplomatów może wpływać na obniżenie reputacji, tyle że w krajach o słabym prawie, również reputacja jest nisko ceniona. Szkoda, że autorzy tej publikacji nie poruszyli kwestii płacenia podatków. Uczy się nas, że uczciwe płacenie podatków jest sprawą honoru, jest przejawem patriotyzmu i szacunku dla własnego państwa. Tymczasem kościół nie tylko wymigał się od płacenia podatków (przynajmniej w Polsce, ale pewnie w innych krajach też), ale jeszcze wyłudza pieniądze ze skarbu państwa ile tylko się da, i to nie tylko pod postacią czystej gotówki, ale także pod postacią nieruchomości i darmowych usług. I jakoś ta hańba im nie doskwiera.
  10. Ja również używam Firefoxa. Nie wiem co ludzie widzą w Chromie. U mnie działa on dużo szybciej od Chroma. Jednak trzeba mieć świadomość, że takie dziury mogą zdarzyć się wszędzie. Ważne, aby firma szybko reagowała na takie zdarzenia. Chrome już załatany. Na łatanie IE czekało się czasami miesiącami. Czy z Edge jest lepiej? Nie sądzę, ale przyznaję, że obecnie nie znam szczegółów.
  11. Jeżeli faktycznie tak by było, to jestem za to bardzo wdzięczny Departamentowi Sprawiedliwości. Ale bez tego sądzę, że M$ nie miał szans, a to gadanie ma tylko na celu jakieś usprawiedliwienie i pokazanie winowajcy innego niż sam M$.
  12. Nikt nie zabrania Ci leczyć się bez leków. Natura działa na zasadzie ewolucji. Ewolucja natomiast to proces rodzenia się i umierania. Patrząc na naturę, nie obchodzi Cię, czy dany organizm żyje krótko czy długo. Natura "woli" krótko żyjące stworzenia, bo dzięki temu szybciej zachodzi ewolucja. Problem w tym, że krótkie życie stoi w konflikcie z ludzką świadomością i indywidualnością. Ty sam chcesz żyć naturalnie i krótko, czy jednak długo, ale z lekami? Wybór należy do Ciebie. Kto jednak chce żyć dłużej niż natura to przewidziała, to musi się liczyć z tym, że będzie brał leki. Chyba że ma szczęście i jest tzw. okazem zdrowia. Problem tylko w tym, że nikt nie wie, czy jest okazem zdrowia, dopóki nie umrze. Trafić się może wylew ... i po człowieku, nawet gdy wcześniej nie chorował. Życzę zdrowia!
  13. Dokładnie o tym samym chciałem napisać. Uprzedziłeś mnie, więc daję ci plusa.
  14. Nie wiem. Policz sobie, jeśli cię to interesuje. Może Kevin Croker podpowie ci jak to policzyć. Grawitacja też jest oddziaływaniem słabym, a jednak w pewnych warunkach może uwięzić światło.
  15. Moim zdaniem, to jest zła interpretacja. Martwimy się, ale uwzględniamy także przestrzeń, której wpływ był do tej pory pomijany. Tymczasem przestrzeń też czymś jest. Hawking udowadniał, że przestrzeń to ujemna energia. Dotychczasowe pomijanie jej zmian w czasie w obecnych równaniach, pewnie było błędem. Aczkolwiek w normalnych warunkach (takich jak na Ziemi) ten wpływ może być znikomy, dlatego nikt go nie zauważył w eksperymentach.
  16. Obawiam się, że skończy się to tak samo, albo gorzej. Wylecisz z okna na kompost z jabłek. Obecne ogryzki to już nie to samo. Poza tym, bez obrazy, ale ja tu z opisu wnioskuję, że tylko połowa tych problemów to system, a druga połowa to niestety user. Może przesiadka na Linuksa pogodziłaby twoje problemy. Zależy jeszcze co tak naprawdę robisz na tym komputerze (oczywiście poza "naprawianiem" systemu). Ja przesiadłem się na Linuksa wiele lat temu. Problemy się oczywiście zdarzają, jak wszędzie, ale rzadko grzebię w systemie, a jeśli już to robię to raczej dlatego, że chcę, a nie muszę. Ma to też taką zaletę, że nie musiałem kupować nowego komputera, żeby mieć inny system niż redmondowe okna. Moja przesiadka miała miejsce jeszcze za czasów Win 98, który doprowadzał mnie do rozpaczy, a o którym ty tak "pięknie" wspominasz. Ulga jaką poczułem po przesiadce i radość gdy mogłem wreszcie zaorać partycję witraży, pamiętam do dzisiaj.
  17. https://pl.wikipedia.org/wiki/Księżyc#Powstanie_Księżyca https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wielkiego_zderzenia
  18. Zagłada ludzkości i wielu innych gatunków na tej planecie, zbliża się wielkimi krokami.
  19. Przecież nikt nie każe ci płacić tego haraczu. Rzuć palenie i nie płać. Ktoś cię zmusza do palenia tego świństwa? Inną sprawą jest, że moim zdaniem ten HARACZ powinien iść w całości na służbę zdrowia i powinien być dwa razy taki jak jest.
  20. Powiem szczerze. Rozumiem kwestię pamięci ofiar wojny. Natomiast nie przemawia do mnie robienie z tych wraków cmentarzy, bo jak widać władze państw nie są w stanie uchronić ich przed szabrownikami. Te wraki powinno się wydobyć, a znalezione ludzkie szczątki powinno się pochować godnie na normalnych cmentarzach, a nie pozostawiać na pastwę szabrowników. Wmawia się nam, że wydobycie tych wraków jest nieopłacalne. Skoro tak to jakim cudem szabrownicy zarabiają na tym miliony? Może ktoś to logicznie wytłumaczyć?
  21. Może. Ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że wówczas przykładano znacznie mniejszą wagę do wygody i ergonomii. Sądzę, że nawet nie rozważali wtyczki symetrycznej, a teraz opowiadają jakieś bajki. Oczywiście mogę się mylić. W końcu znam te czasy tylko z polskich realiów.
  22. To jakaś ściema. Wystarczyłoby podwoić styki i połączyć je ze sobą symetrycznie w samej wtyczce. Chyba tak to zresztą zrobiono w symetrycznym USB-C. Nie rozumiem, po co miałoby tu być potrzebne podwójne okablowanie i dodatkowe układy scalone?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...