
Sławko
Użytkownicy-
Liczba zawartości
813 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Zawartość dodana przez Sławko
-
Pół miliarda zwierząt zabitych w australijskich pożarach buszu
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Jak wszystkie władze, niestety. Podejmowane są tylko takie działania, które umożliwiają wprowadzenie nowych podatków, opłat itp. -
Wiemy, kiedy ludzkość dotrze do gwiazd
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Heh... Jedne bolszewiki odeszli, przyszli drugie, co udają że nimi nie są. Te odejdą, przyjdą następne, jeszcze bardziej zakłamane... itd. Pazerni ludzie zawsze znajdą sposób, aby żyć na koszt innych. I ta pazerność jest najgorsza w kontekście przetrwania ludzkości. Musimy oduczyć się pazerności, a nie jest to łatwe gdy sam rząd jej uczy i do niej zachęca. Ciekawe byłoby zobaczyć w jakim obecnie są stanie. Ale myślę, że to może być widać bardziej pod mikroskopem niż gołym okiem. Wiatr słoneczny też słabnie w miarę oddalania się od Słońca. Już w 2012 roku Voyager I zanotował gwałtowny spadek wykrywalności wiatru słonecznego. Obecnie ma on na niego chyba marginalny wpływ.- 9 odpowiedzi
-
- układ planetarny
- Proxima Centauri
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odpowiedni wysiłek fizyczny zapobiega 7 typom nowotworów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Możesz mieć rację. Równie dobrze, mniejsza zachorowalność na raka może wynikać z mniejszej ilości tkanki tłuszczowej, której aktywni fizycznie też zwykle mają mniej. Aby takie badania miały sens, powinny być brane pod uwagę jednocześnie bardzo różne czynniki. -
Wiemy, kiedy ludzkość dotrze do gwiazd
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Żadna z tych sond nie doleci do żadnej z gwiazd. Ponieważ za 2 max 3 tys. lat ludzie przechwycą te sondy, aby je zbadać i umieścić w muzeach. Astroarcheologia będzie już kwitnąć w tym czasie, a możliwość zbadania takich antycznych sond będzie nielada gratką. Przyszli czytelnicy Kopalni Wiedzy będą też mogli odkopać mój prehistoryczny wpis, aby przekonać się, że miałem rację- 9 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- układ planetarny
- Proxima Centauri
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wzajemnie, Wszystkiego Najlepszego, Dla Was i dla wszystkich górników Kopani Wiedzy!
- 3 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Boże Narodzenie
- święta
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Są trzy możliwości. Albo programista wplótł to w sieć neuronową jako "dowcip", albo faktycznie sieć neuronowa jakąś logiczną ścieżką powiązała ze sobą ten tekst z wcześniejszymi "doświadczeniami" i wyszło to co wyszło. Ja bym to zignorował, uznał że to głupoty. Z pewnością nie wystraszyłbym się. No tak, ale to już są pewne następstwa. Pierwszym etapem jest zapewne przeładowanie komórek nerwowych nadmiarem bzdurnych informacji. Moim zdaniem nie ma różnicy. To jest dokładnie ten sam mechanizm. Siła "zapętlenia" zależy tylko od ilości i intensywności bodźców.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
O poziomach świadomości wspomniałem. Wydaje się, że najwyższym obecnie znanym poziomem świadomości jest samoświadomość. Natomiast te niższe póki co trudno jest mi tak jednoznacznie rozdzielić. Ja bym aż tak nie radykalizował. W każdym razie ja taki nie byłem i nie sądzę abym był jakimś wyjątkiem. Każde zadanie starałem się zrozumieć. Uczenie się na pamięć i reagowanie jak "pies Pawłowa" na dzwonek, nigdy mnie nie satysfakcjonowało. Zgadzam się z tym. Aczkolwiek mnie bardziej interesuje, jak religia kształtuje informacje w mózgu, że po jakimś czasie staje się on odporny na racjonalne bodźce, niejako zapętlając się na jednym temacie. Miałem w rodzinie osobę całkowicie podporządkowaną religii. Obserwowałem jej reakcję na różne argumenty. Umysł całkowicie "zabetonowany". Wiele ludzi wpada w tą pułapkę, a ja chciałbym zrozumieć, nie tylko jak temu zapobiec, ale także jak można człowieka z takiej pułapki wyprowadzić. Przeczytałem na takie tematy kilka książek (również te związane z uzależnieniami). Co więcej zauważyłem, że sztuczne sieci neuronowe również potrafią w taką pułapkę wpaść i potem niezwykle trudno jest taką sieć wyprowadzić z "błędnych przekonań". Eksperymenty w tym zakresie na sieciach neuronowych dają dużo do myślenia. W pseudonaukę raczej nie chciałbym wpaść. Kiedy dostrzegam błędy w swoim rozumowaniu, a także, gdy ktoś mi je udowadnia, traktuję to poważnie i staram się weryfikować swoją wiedzę. Nigdy też nie staram się udowadniać, że ja wszystko wiem najlepiej, bo to jedna z tych pułapek (jak religia), w którą łatwo wpaść, a potem trudno z niej wyjść. Można nawet stworzyć własną religię typu "płaskoziemcy". Może i jest w tym racja. Nie pomyślałem o tym w takim kontekście.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nie można tak oddzielać, już to rozgraniczenie jest sztuczne, a nawet błędne. Wcale nie jest błędne, ani sztuczne. Jest wręcz naturalne! To jest właśnie kwestia rozumienia samej istoty świadomości! Ja tak w każdym razie zacząłem ją postrzegać, co zaczęło mi wyjaśniać wiele zjawisk związanych ze świadomością. Wg mnie, kluczem do jej zrozumienia jest właśnie coś co nazwałem atomizacją świadomości, albo mógłbym nazwać inaczej "kwantowaniem świadomości", czyli rozbiciem jej na najmniejsze elementarne części. Wszystkie te elementarne świadomości składają się na naszą świadomość ogólną, a że nie jesteśmy świadomi wszystkich elementów składowych, to nasza świadomość nigdy nie jest stu procentowa. Jeśli rozpatrywalibyśmy tylko te dwa elementy (czysto hipotetycznie), to masz rację. Ale w rzeczywistości, jest tu szereg innych świadomości, na które można rozbić "tą scenę". Np. świadomość tego, czy zdążę dobiec do budynku. Mogę mieć tą świadomość, jeśli wiem jak daleko znajduje się lampart ode mnie i jak daleko ja mam do budynku, a także świadomość tego jak ja szybko biegam i jak szybko biega lampart. Jeśli brakuje którejkolwiek z nich, to pojawia się obawa, czy aby na pewno zdążę itp. Oczywiście. Często nie musimy znać zasad działania lodówki, ale żeby jej poprawnie użyć musimy znać przynajmniej wynik jej działania. Inaczej można się zdziwić, że lodówka mięso zamroziła, gdy myśmy chcieli mięso upiec. Nie można być kompletnie nieświadomym tego co się robi, bo uzyskane efekty staną się czysto losowe. Chcesz sprowadzić tego ucznia do bezmyślnej maszyny, która coś tam przetwarza nie wiadomo po co i nie wiadomo w jakim celu. Sam dochodzisz do wniosku, że w tej sytuacji muszą zacząć się pojawiać elementy losowe. I znów posądzasz mnie o mieszanie "zdolność kojarzenia" ze "świadomością". Nic bardziej mylnego. Zdolność kojarzenie to działanie logiczne. Jest bardziej jak znak "+" we wzorze 2+3, a świadomość jest jak cyfra "2" lub "3" w nim zawarta (to oczywiście tylko uproszczenie). Co do tego, czy ANN ma świadomość, czy nie to nie wypowiedziałem się jednoznacznie, a jeśli tak to odebrałeś, to może przez mój brak precyzji w skrótowej wypowiedzi: Kluczem jest tu zwrot "póki co". A powinienem był napisać "póki co tak myślę". To znaczy, że nie neguję możliwości posiadania świadomości przez ANN. Natomiast to, czy obecnie istniejące ANN mają świadomość na jakimś poziomie, to ja tego nie wiem. Myślę, że nie mają (nawet te największe), ale tak na 100% to ja tej pewności nie mam, w sumie z wielu powodów. Jestem przekonany, że świadomość nie jest tylko cechą ludzką. Do niedawna uważano, że tylko ludzie ją mają i odmawiano jej zwierzętom. Myślę, że to z powodu samoświadomości, która bywa źle rozumiana. Ja obecnie uważam, że wiele zwierząt jest samoświadomych i dotyczy to nawet tych, które nie przechodzą "testu lustra" (który w mojej ocenie ma wiele wad). Do tego aby ANN były samoświadome, to droga jeszcze bardzo daleka (tak sądzę). Ale świadomość ma wiele poziomów związanych choćby z receptorami. Wąż może mieć świadomość istnienia pobliskiego gryzonia, bo widzi go w podczerwieni, a kot nie ma takich receptorów i gryzoń gdy się nie rusza (pomijam zapach) może zostać niezauważony. Świadomość jest więc związana z pewną porcją danych. Jeśli nie ma tych danych, to obiekt nie jest świadomy. I tu dochodzimy do zagadki. Czy w chwili gdy dostarczamy do sieci ANN dane, to czy jest ona świadoma tych danych? Jeśli to zadaję sobie pytanie, kiedy ta świadomość się pojawi? Czy zależy to od: ilości wprowadzonych danych, ilości receptorów? różnorodności wprowadzonych danych, różnych rodzajów receptorów? budowy sieci neuronowej i jej złożoności? istnienia sprzężeń zwrotnych i ich rodzaju? A co jeśli największe sieci ANN już mają świadomość? Może ona już tam jest, tylko my nic o tym nie wiemy? Mamy problem ze zbadaniem świadomości zwierząt, więc co tu mówić o małych sieciach neuronowych. Może świadomość jest czymś znacznie prostszym niż nam się wydaje (nie mówię tu o samoświadomości). To jest właśnie przyczyna dlaczego mnie to zastanawia. Gdzie właściwie leżą granice? Czy pantofelek (Paramecium caudatum) jest świadomy, że w pobliżu czai się ameba, która może go pożreć? (biologów przepraszam, jeśli ameby nie żywią się pantofelkiem ) Jeśli ma do tego odpowiednie receptory, to myślę, że może być świadomy!- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ciekawe zagadnienia poruszasz. Ale OK, nawet jeśli przyjmiemy, że racjonalność nie jest absolutna, to gdzieś musi leżeć granica między tym co jest racjonalne, a tym co nie jest racjonalne. Ktoś to musi rozstrzygnąć na jakimś etapie działań. Tu bym polemizował. Świadomość raczej związana jest z jakąś konkretną wiedzą. Chyba, że rozpatrujemy świadomość w ogólnym sensie, ale wtedy powiedziałbym, że świadomość absolutna nie istnieje, bo nikt nie jest świadomy wszystkiego, chyba że mityczny "Bóg". Pomijając kwestię świadomości ogólnej, to jest ona związana z jakimś konkretem, np. jestem świadomy, że 2+2=4, bo takie są na to dowody i taka jest na ten temat wiedza matematyczna jestem świadomy, że pada deszcz, bo go widzę i czuję wilgoć jestem świadomy swojego istnienia, bo widzę siebie w lustrze, potrafię siebie rozpoznać i inne bodźce mnie do tego przekonują jestem świadomy tego, że w pobliżu czai się lampart, bo choć go nie widzę i nie słyszę, to czuję jego zapach i muszę mieć się na baczności (gdym nie miał zmysłu węchu, to nie byłbym świadomy tego, że jest w pobliżu, bo go nie widzę i nie słyszę, ale mam węch, więc jestem świadomy jego obecności) jestem świadomy, że ten budynek może się zawalić, bo widziałem pęknięcia na ścianach (oczywiście on nie musi się zawalić, ale mam świadomość, że może się tak stać z powodu tych pęknięć) ale także: nie jestem świadomy tego, że przewód elektryczny jest rozgrzany, bo tego nie widzę, a nie mam receptorów podczerwieni aby to dostrzec W kontekście każdego z tych zdarzeń świadomość jest absolutna, bo albo jest się czegoś świadomym, albo nie jest. Jest to związane z konkretną wiedzą i znajomością przyczynowo skutkową (zresztą, to też jest wiedza). Czyli ogólnie mówiąc, świadomość ogólną (np. człowieka) można niejako "zatomizować" na poszczególne przypadki i dokładnie wykazać czego konkretnie dany człowiek jest świadomy, a czego nie jest świadomy. A wracając do przypadku z lampartem (punkt 4). Skoro już jestem świadomy, że jest on w pobliżu, to mogę podjąć różne decyzje, np: Nic mnie lampart nie obchodzi, robię swoje Powinienem uciekać, bo może mnie pożreć Powinienem przestać się ruszać, to może mnie nie zauważy, a jak zauważy to pokażę, że się go nie boję Powinienem przestać się ruszać, udawać martwego Każda z tych decyzji będzie świadoma, chyba że wpadniemy w panikę (wtedy możemy nieświadomie zrobić wszystko). Ale nie każda musi być racjonalna. Jeśli mamy świadomość tego, że jak zaczniemy uciekać, to lampart z pewnością nas zauważy i obudzimy w nim instynkt łowczy, to z pewnością uciekać nie będziemy (decyzja logiczna i racjonalna), a jeśli mimo tej świadomości zaczniemy uciekać, to decyzja będzie nieracjonalna. Jak więc widać, nawet patrząc na "racjonalność" jako pojęcie słownikowe (a nie w szerszym zakresie jak ty uważasz), to nie mylę pojęć "świadomej decyzji" z "racjonalną decyzją". Tak naprawdę nie bardzo wiem, dlaczego uznałeś, że ja te pojęcia mylę. Zauważyłem. Może nie do końca zrozumiałem o co ci chodzi, bo jeśli znamy algorytm, to już jesteśmy świadomi tego algorytmu i tego jak działa. Owszem w tym przypadku możemy mówić o tym, że uczeń podjął racjonalną decyzję nie mając pełnej wiedzy tego co robi. Ale nie powiedziałbym, że nie był świadomy tego co robi, nawet jeśli nie wszystko wiedział. Aby to zadanie wykonać racjonalnie, ów uczeń musiał przynajmniej świadomie wybrać właściwy wzór, spośród wielu dostępnych mu wzorów. Mało tego, dane z zadania musiał świadomie podstawić do wzoru we właściwy sposób, aby otrzymać racjonalny wynik. Jeśli zrobi to wszystko bez świadomości, to tylko losowy przypadek może sprawić, że wybierze właściwy wzór i otrzyma właściwy wynik. Podsumowując, przykład 2. nie jest do końca trafiony. Można nie mieć świadomości problemu. Można nie mieć świadomości, że podjęło się racjonalną decyzję. Ale do tego, aby ta decyzja była racjonalna trzeba podjąć na jakim etapie świadome działania! Dlatego nadal nie mogę zgodzić się z tobą, że: Bo widać, że świadomość nadal ma tu znaczenie i to ogromne! Zastanawiam się, czy za chwile nie powiesz mi że mylę "świadomość" z "wiedzą"? Otóż uprzedzam, z góry, że nie mylę. Wiedza jest znacznie szerszym pojęciem. Można mieć wiedzę i być świadomym jej posiadania, ale nie być świadomym po co ona jest nam potrzebna. To zresztą dość częsty problem nauczania w szkołach.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Na wstępie dzięki, za zainteresowanie. Nie, nie mylę tych dwóch pojęć. To raczej twój sposób rozumienia pojęcia "racjonalny" wydaje się wypaczony. Świadczy o tym następne zdanie. "Maszyna jest zawsze racjonalna, na tyle ile może być". No wybacz, ale nie może być ona racjonalna "zawsze" i jednocześnie "na tyle na ile może być", czyli niby jak? Trochę racjonalna? W połowie racjonalna? Sprawdź pojęcie "racjonalny" w słowniku. Używanie pojęcia racjonalny w stosunku do maszyn to chyba nie najlepszy pomysł. O ile maszyna logiczna może (i powinna) dać logiczny wynik (czyli wg ciebie racjonalny), o tyle maszyna z siecią SI (nawet ta nauczona) wcale nie musi dać zawsze logicznego i sensownego wyniku. Owszem będzie to wynik jakieś operacji wewnątrz sztucznych neuronów, ale czy ten wynik będzie logiczny, zaplanowany, "przemyślany"? Wg mnie Nie. A jeśli się mylę, to podaj mi proszę przykład człowieka, który jest pozbawiony świadomości, ale podejmuje jakąś racjonalną decyzję. Racjonalną, a nie wynikającą np. z potrzeb fizjologicznych, czy z odruchów bezwarunkowych. Jeśli uwzględnić to moje powyższe zastrzeżenie, to z resztą komentarza mogę się zgodzić.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Dawno temu z chemii. Ale korepetycje związane są przede wszystkim ze wspomaganiem nauki, zgodnie z programem nauczania w danej szkole/klasie. Jak się nie zna tego programu, to udzielanie korepetycji przestaje mieć sens. Obecnie mam pracę, w której często kontaktuję się z ludźmi na różnym poziomie wykształcenia i w różnych zawodach. Uwierz mi, że nawet taka kucharka z przedszkola potrafi interesować się rzeczami kompletnie zaskakującymi. Ja przestałem szufladkować ludzi. Chociaż przyznaję, że część ludzi nie umie, albo raczej nie chce, a nawet nie wyobraża sobie wyjść poza ramki, które sobie narzucili. Mają umysły zamknięte (jak ja to mówię) w "czterech ścianach bez okien i drzwi". Do takich ludzi rzeczywiście trudno jest dotrzeć z jakąkolwiek wiedzą, poza tą, którą już mają w tych swoich "czterech ścianach". To temat dość rozległy. Ale ogólnie, bardziej chodzi o to, po co mózgowi religia i jak religia wpływa na działanie mózgu, a także dlaczego mózg może uzależnić się od religii. Okazuje się, że można to zrozumieć, gdy pozna się podstawy działania sieci neuronowych. To jest sprawa uświadomienia sobie pewnych zależności i nie potrzeba do tego teorii replikatorów i gier. Wystarczy zrozumieć, jak postrzeganie otaczającego nas świata wpływa na nasz własny mózg, na uczenie się i zapamiętywanie. A znajomość działania SI (a zwłaszcza to, jak uczy się sztuczna sieć neuronowa) bardzo w tym pomaga. To jest też temat z pogranicza psychologii i psychiatrii. Właściwie to już nawet powstało na ten temat kilka książek, ale nie spotkałem dotąd literatury, która pokazałby to w kompleksowy sposób. A mnie to zupełnie nie dziwi, wręcz przeciwnie. Co to są złudzenia, też można dowiedzieć się studiując sieci SI , bo sztuczne sieci też doznają złudzeń. To, że te programy są nieświadome (póki co), w niczym nie przeszkadza. Okazuje się, że nasz własny mózg jest w wielu sprawach nieświadomy i po to właśnie uczymy się, aby był on świadomy(!) Dzięki temu jesteśmy też w stanie podejmować świadome decyzje. Gdy nam brakuje wiedzy i nie uświadamiamy sobie pewnych zależności, to popełniamy błędy, a także możemy paść ofiarą oszustwa i manipulacji ze strony innych lub wpaść we własny jakiś nałóg (i nie mam tu na myśli tylko psychotropy). Ale przecież wiele rzeczy robimy też nieświadomie(!) Uświadamiamy to sobie czasami dopiero później, albo gdy ktoś nas uświadomi. I tu dochodzimy do pytania kluczowego, "Czym jest świadomość?". Ja rozróżniam dwie świadomości: świadomość otoczenia i samoświadomość. To są dwie odrębne świadomości, chociaż mają też cechy wspólne. A także to, że samoświadomość raczej nie może istnieć bez świadomości otoczenia. Kusi mnie, aby napisać na te wszystkie tematy jakiś większy artykuł, albo nawet książkę. Właśnie taką bez matematyki, bez programowania, jak to się mówi "zrozumiałą dla wszystkich". Tylko ten brak czasu, a do emerytury jeszcze daleko. A się rozpisałem... prawie elaborat wyszedł -- Dokładniej to o: "oficjalny język każdego państwa Unii Europejskiej", a nie całego świata. Reputację masz słabą, to pewnie przez stylistykę, a także pewną agresję wypowiedzi. Popracuj nad tym. Ale za przedostanie zdanie daję ci pozytyw.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sztuczna inteligencja dla każdego. Prezent od Finlandii
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nie jestem pewien czy się z Wami zgodzić. Po pierwsze jeszcze nie widziałem tego kursu, więc nie wiem jak tłumaczone są w nim zagadnienia. Nie wiem, czy jest tam dużo trudnej matematyki. Wiem natomiast, że zagadnienia sztucznej inteligencji można wytłumaczyć bez matematyki. Przeczytałem wiele książek o sztucznej inteligencji i zaprogramowałem kilka sieci neuronowych. To nie jest takie trudne. Sztuczna inteligencja i sztuczne sieci neuronowe wzorowane są na prawdziwej sieci neuronowej i prawdziwej inteligencji. Zrozumienie idei działania sieci neuronowych może dać ludziom zrozumienie funkcjonowania ich własnego mózgu. A to z kolei ułatwia uczenie się i zapamiętywanie. Co więcej, taka wiedza pomaga nawet rozpoznać, czy nie jest się przedmiotem manipulacji. Mówię to z własnej autopsji. Mnie ta wiedza, czyli to jak działa mózg i neurony dała bardzo dużo. I nie mówię tu tylko o kwestii zawodowej, ale przede wszystkim o codziennym życiu i sposobie rozumienia wielu spraw, od naukowych po nawet religijne. Chętnie opisałbym więcej swoich spostrzeżeń, ale w tak krótkim komentarzu trudno jest to zrobić. Jedno Wam jeszcze powiem. Jestem przekonany, że ukończenie tego kursu wielu ludziom także otworzy oczy na wiele spraw. Tego, czy np. "kucharka z przedszkola" przebrnie przez ten kurs, to nie wiem, ale jeśli przebrnie i go zrozumie choćby tylko na poziomie sposobu funkcjonowania SI, to jestem pewien, że będzie miała z tego korzyści.- 39 odpowiedzi
-
- sztuczna inteligencja
- Finlandia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W Grecji znaleziono dwa niezwykłe groby o ścianach pokrytych złotem
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Może się czepiam, ale to są kłosy jęczmienia, a nie snopki.- 2 odpowiedzi
-
- sztuka minojska
- byk
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kanadyjczycy zapłacili złodziejom za odzyskanie danych 15 milionów osób
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Bezpieczeństwo IT
To taka wiara w "uczciwość" złodziei. No ale skoro firma straciła te dane i musiała je odzyskać, to znaczy, że złodzieje znają opcję "wytnij", bo już jej raz użyli. Cała nadziej w tym, że może opcji "kopiuj" jeszcze nie znają -
Orki są główną przyczyną zniknięcia wielkich łososi z północnego Pacyfiku
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nie odwracajmy kota ogonem! To nie orki są winne, tylko ludzie! Orki próbują tylko przeżyć, żywiąc się tym, co jeszcze ludzie nie wyłowili. Orki zapewne chętnie zjadły by też inne ryby, ale ich już nie ma. Dorsze prawie zniknęły, makrele są łowione coraz mniejsze, tuńczyki też już przetrzebione itd. Niedługo zostaną im tylko meduzy do jedzenia. -
Ktoś otworzył grób Reinharda Heydricha, jednego z najważniejszych nazistów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ktoś mógł rabusia spłoszyć zanim zdążył coś zabrać. Poza tym nie spodziewałbym się znaleźć w tym grobie nic poza kośćmi zbrodniarza. Myślę, że ktoś chciał mieć z niego jakąś "relikwię", ale to nie musiał być rabuś. Rabuś mógł działać na czyjeś zlecenie.- 5 odpowiedzi
-
- grób
- III Rzesza
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trio odkrywców: psy wywęszyły, człowiek zidentyfikował
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Psy wywęszyły? Czyżby ta padlina jeszcze cuchnęła? OK, wiem, tak mi się tylko skojarzyło- 1 odpowiedź
-
Ktoś otworzył grób Reinharda Heydricha, jednego z najważniejszych nazistów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
I o to właśnie mi chodzi. Co to znaczy władze? Władze to przecież ludzie, a wśród nich mogą być ukryci neonaziści. Pytanie ile tych ludzi miało dostęp do tej informacji, bo mogło być ich całkiem dużo.- 5 odpowiedzi
-
- grób
- III Rzesza
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ktoś otworzył grób Reinharda Heydricha, jednego z najważniejszych nazistów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
To chyba nie była aż taka tajemnica, skoro tak szybko wiadomo, czyj to był grób. Gdyby to była tajemnica, to dopiero ustalaliby, kto tam był pochowany.- 5 odpowiedzi
-
- grób
- III Rzesza
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przetrwały eksplozję bomby atomowej. Teraz zostaną wyburzone
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
W Warszawie też można wciąż znaleźć budynki noszące ślady II Wojny Światowej. Na ścianach mają charakterystyczne dziury po serii z karabinów maszynowych. Kiedyś nawet spacerując po Warszawie "bawiłem się" w wyszukiwaniu takich śladów. Najwięcej z nich można znaleźć jeszcze na Pradze, na starych kamienicach i domach, ale kolejne remonty (albo wyburzenia) "niszczą" te ślady, więc z roku na rok zostaje ich coraz mniej.- 1 odpowiedź
-
- Hiroszima
- bomba atomowa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Stożkowate nakrycia głowy, znane z egipskich malowideł, naprawdę istniały
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Ale jeśli to jest podwójny flet, to ten egipski był bardzo cieniutki. Pewnie dawał wysokie dźwięki. Może to bardziej piszczałki niż flety? -
Stożkowate nakrycia głowy, znane z egipskich malowideł, naprawdę istniały
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Czwarta osoba na tym malunku wygląda jakby grała na jakimś instrumencie skaładającym się z "dwóch patyków". Czy ktoś wie co to jest? -
Na drodze w Walii znaleziono ok. 300 martwych ptaków
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Niektóre trutki na szczury powodują krwotoki.- 19 odpowiedzi
-
Plastik zabija miliony krabów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Mam to zdjęcie. Sami zobaczcie. To są ofiary tylko jednej(!) porzuconej puszki. -
Plastik zabija miliony krabów
Sławko odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
U nas masowo w śmieciach giną żuki gnojowe i inne pożyteczne owady. Jakiś czas temu odkryłem, że porzucone w lasach puszki i butelki po napojach (głównie po piwie i coli) są śmiertelną pułapką dla tych stworzeń. Jedna puszka może być pułapką dla kilkudziesięciu do setki żuków! W skali kraju to mogą być miliardy żuków! Kiedyś zrobiłem nawet zdjęcie, może tu wrzucę, jak znajdę. Od tamtej pory ilekroć idę lub jadę rowerem przez las, zabieram ze sobą kilka reklamówek (zrywek) po zakupach i zbieram znalezione śmieci, po czym wyrzucam je do najbliższych koszy poza lasem. Zebrałem już tak co najmniej 50 reklamówek śmieci.