Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5572
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    120

Zawartość dodana przez thikim

  1. No i jak tam drodzy przeciwnicy krypto? Zatrzyma ktoś te krypto czy nie? LOL Chiny coś tam próbują. Musk osobiście próbuje BTC zatrzymać - hehe, gość co od lat siedzi w elektronicznych finansach - odkrył nagle że BTC zużywa energię, ba, cała firma technologiczna z setkami specjalistów to odkryła dopiero Dobre. Ciekawe czy już zrobił zakupy. BTW. Czy bierzecie pod uwagę koszt alternatywny czyli koszt tradycyjnych operacji finansowych? Jest projekt liczenia liczb pierwszych. I jest kilka innych. Ale krypto mają głównie funkcje finansowe. I tu najlepiej sprawdzają się te mniej pożyteczne.
  2. Hmm. Ale cząstki wirtualne to generalnie tylko matematyka. Zagadnienie jest trudnopoliczalne w normalny sposób więc używa się rachunku perturbarcyjnego żeby policzyć w przybliżony sposób i elementy tych obliczeń można traktować jako byty zwane cząstkami wirtualnymi. Jakby istniała lepsza matma to byśmy mogli w ogóle nie myśleć o cząstkach wirtualnych. Tak samo z promieniowaniem Hawkinga, model z parami cząstek wirtualnych jest tylko uproszczeniem żeby dziennikarze dali radę Swoją drogą tam się pięknie styka kwantówka z relatywistyką bo w zależności od tego czy na CD spojrzymy relatywistycznie czy kwantowo to mamy albo Unruha albo Hawkinga. Co daje do myślenia że jednak pewna zgodność jest pomiędzy tymi teoriami gdyż obie prowadzą do tego że CD promieniuje.
  3. Ale wirus też przebywa pewien czas aktywnie w powietrzu i na powierzchniach. Więc jednak raczej więcej niż mniej. Spokojnie - wyszłoby że niektórzy są odporni. A druga sprawa - wtedy ludzie faktycznie by zaczęli siedzieć w domach ale to po latach. A trzecia sprawa - w przypadku wirusa HIV zazwyczaj to są lata jego rozwoju w organizmie a nie parę dni. Więc to zupełnie nie tak. Więc jednak z 2 się muszę wycofać - to zależy.
  4. Wątpliwe. Za dużo nieprzewidywalnych zwrotów akcji. To jak wystrzelić 10000 głowic atomowych na oślep w nadziei że bardziej trafią wroga niż nas Ale gdyby ktoś mnie zapytał czy Chiny, USA, Rosja i nie tylko - miałyby jakieś skrupuły to odpowiadam: nie. Tak jak ludzie nie mają skrupułów żeby się mordować za 100 zł, tak wielcy tego świata nie mają żadnych skrupułów (gdyby mieli - nie zaszliby tak daleko) żeby doprowadzić do tysięcy zgonów za miliardy. BTW. Jak tam Gates, dostanie tego Nobla czy nie? Jest jeszcze jakiś pedofil ze znajomościami u tych od Nobla pokojowego czy Epstein był ostatni? Można oczywiście Gatesa wybronić: Epstein nie miał żadnych znajomości a Gates to idiota bo myślał że ma. A w ogóle to nie szanujesz thikim korpokultury pracy nie takie rzeczy się robi dla premii a dla Nobla to ho ho. Żona Gatesa jednak uważała inaczej
  5. To nic nie potwierdza z tego co artykuł omawia. To jedynie potwierdza że cegiełki życia są powszechne w kosmosie. I jakkolwiek nie da się z tego wyciągnać wniosku że życie jest powszechne w kosmosie to jednak coraz więcej na to wskazuje poszlak. Chyba trochę przesadzili. Raczej 4,1 mld to były najstarsze ślady - przesunąć to jeszcz 300 mln dalej to jest odwaga.
  6. Heh, nie ma takiego podstępu do jakiego USA nie jest zdolne się posunąć. Ale to podobno Chiny wszystkich inwigilują. Tak mówią USA, które nie używają podstępów. Oczywiście - sukcesu w złapaniu tylu przestępców gratuluję. Nie jest to przecież pierwsza taka sytuacja że służby USA stoją za jakimś szyfrowaniem po to żeby mieć dostęp. Generalnie jednak - na razie tylko organizacyjnie wyprzedzają przestępców. Jakby przestępcy się zmówili, złożyli itd. to mogliby mieć własny komunikator i bez szans inwigilacji. Ale jedno napiszę z czeluści jakich Wam w mediach nie podadzą nigdy: Kiedy rządził Pomarańczowy: Ambasada USA: Dzień Dobry, Czy minister mógłby przyjechać do ambasady. Ministerstwo: Już jedzie. Odkąd rządzi Niebieski: Ambasada USA: Dzień Dobry, Czy minister mógłby przyjechać do ambasady. Ministerstwo: W tej chwili minister jest zajęty. Ambasada USA: To w takim razie Ambasador przyjedzie do Was. Ministerstwo: Zapraszamy. Pół godziny później w drodze: Ministerstwo: Halo? Niestety Minister musiał wyjechać. Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
  7. Tak, bo Roskosmos to typowy przykład katolickiej społeczności. A nie czekaj? Roskosmos swoją kulturę pracy wywodzi z jednej z niewielu ateistycznych metropolii czyli ZSRR Zapewne o tym wiesz ale przypomnę: ustrój bolszewicki zakładał powszechny ateizm. I teraz pójdźmy dalej: jeśli ateiści wypierają się komunizmu to oznacza to jedynie że niczego się ateiści na nauczyli na swoich błędach. Bo przyznanie się do swoich błędów jest pierwszym krokiem do poprawy czegokolwiek.
  8. Rejestrują? O - gdzie informacja o tym "rejestrowaniu"? Czyżbym przegapił takie epokowe odkrycie? Niczego jeszcze nie zarejestrowały (związanego z DM, bo inne rzeczy tak). Ale to że nie określiły z jakiego kierunku to poważnie ogranicza możliwości badawcze. Ale na pewno: Tak, na pewno wykryje. Najpierw pomyślałem że masz rację. Ale potem przeczytałem artykuł. Tobie to też polecam. Bo tu nie chodzi o skorelowane pomiary. Oczywiście przy zastrzeżeniu - że ten model wykrywania ma jakikolwiek sens. Bo najpewniej nie ma. Miałby tylko wtedy gdyby DM spełniała warunki do jakich ten detektor zbudowano. A pewnie nie spełnia. Ale jeśli rzeczywiście da się w ten sposób wykryć cząstkę DM to i dałoby się określić kierunek. 1400 metrów pod górą. Łapie dużo rzeczy, ale nic co zasługiwałoby na miarę odkrycia DM. W pierwotnej wersji nie wykrył nic. Potem zmienili metodologię i zaczęli szukać w szumach. Ocena jest ilościowa. Był nadmiar oddziaływań to mieli nadzieję że to aksjony. Ale nie ma na to żadnego dowodu. Jest kilka wyjaśnień. Dlatego do odkrycia wciąż nie doszło.
  9. thikim

    Problem z masą Plancka

    Podrzucałem to pytanie tu i ówdzie i proszę: PBS też się tym zainteresował. A jak się doda zamianę przestrzeni z czasem to nawet problem z utratą informacji znika bo informacja zajmuje wtedy rozdęty wymiar czasu zamiast mikrowymiarów przestrzennych w CD. Więcej problemów by znikło oczywiście. Także DM. Ale czy to jest rozwiązanie - wątpię. Jest równie egzotyczne co DM.
  10. thikim

    Ekstremiści i złożone zadania

    To by potwierdzało te izraelskie badania że im wyższe wykształcenie tym wyższy poziom antysemityzmu
  11. Sabina na festiwalu. 1. Sabina nie jest oczywiście w top badań, ani w top teorii, ani w top dydaktyki. Ale jest: fizykiem teoretykiem i przede wszystkim jest popularyzatorem nauki. Dla takich osób jak my - potrzeba kogoś kto ma załóżmy w 10 stopniowej skali: 5 w tym i 5 w tamtym i 5 w tamtym - czyli jednym zdaniem - potrzebujecie popularyzatora nauki a nie 10-tki w badaniach, a często 1 w dydaktyce - bo nie zrozumiecie o czym mówi. Mało kto zrozumie. A sam wykład jest o tym o czym pisałem tutaj od lat. Jednym słowem: stoimy, i jest kryzys w fizyce fundamentalnej. Sabina porusza to czego właśnie teoretycy i badacze nie chcą poruszać. Ja o tym pisałem tu od lat i to się przebija powoli ale generalnie nikt nie chce słuchać. Tymczasem MS powstawał od lat 70-tych. Istnieje już prawie pół wieku. Coś tam jest ulepszany ale to nie są żadne rewolucje. W skład rady centrum Kopernika wchodzą: prof. dr hab. Michał Heller prof. dr hab. Stanisław Kistryn prof. dr hab. Jerzy Stelmach dr hab. Janusz Mączka dr Zbigniew Liana Napiszcie im że są kretynami i zapraszają celebrytów w Waszej ocenie bo Wy tu na forum nie rozumiecie o czym mówi Sabina i potrzeba Wam takich osób które mówią to co chcecie słyszeć. Angielskiego nie oceniam bo językowo jestem słaby - tu w filmie są napisy po polsku. Sabinę poza merytoryką lubię bo nie jest konformistką. Konformizm w nauce to jednym słowem: zło. Oczywiście są granice - bo jak tu niektórzy myślą że se siądą - zaprzeczą całemu naukowemu dorobkowi ludzkości po 10 minutach myślenia - i oczekują pochwał to już nie jest non konformizm. To jest brak instynktu samozachowawczego. Żeby snuć jakieś tam przypuszczenia, mieć pomysły - warto jednak wiedzieć gdzie już jakie problemy nauka rozwiązała a gdzie nauka jest bezsilna i można fantazjować. Bo fantazji fizycy mają multum: od multiwersów po wszechświat holograficzny czy teorię strun. Ale to nie jest Nauka.
  12. Taka Sabina straszna że ją zaprosili na Copernicus Festival, wykład główny: https://copernicusfestival.com/event/wyklad-glowny-sabine-hossenfelder-dlaczego-w-fizyce-brakuje-wyobrazni/ Pewnie pojęcia nie mają kto to bo nie czytają Waszych światłych myśli Swoją drogą pisałem tu od lat że fizyka stanęła, to nawiązując do tytułu wykładu. Dlatego tak dobrze Sabinę rozumiem. BTW. Niektóre z kanałów wytworzyły sobie specjalizację. Np. PBS - relatywistyka i czasoprzestrzeń - tam naprawdę potrafi zajść daleko prowadzący w tej tematyce - daleko poza program studiów z fizyki. Fermilab - Model Standardowy i fizyka doświadczalna cząstek Veritasium i PhysicsGirl - jest dość ogólne, takie dla szerszej widowni, prostsze. SA - to trochę krzyżówka PBS z Fermilabem, ale tam jest najlepiej i najprościej tłumaczone, ma talent dydaktyczny gość, zwraca uwagę gdzie odbiorca może mieć problem Space Launch coś tam - to dla fanów astronomii, omawianie nowinek ale ze szczegółami a nie papka z gazet. SH - też krzyżówka PBS z Fermilabem ale z zupełnie innej strony, bardziej interdyscyplinarnie. W Polsce też zaczynają świetne serie powstawać i nie piszę o Nauka to bełkot - bo to jest fajne ale jednak bardziej dla dzieci - rozrywkowe, tak samo Nauka to lubię - gość jest dobry ale naukowo to są tematy sprzed 10 lat albo i starsze.
  13. Nie. To nie jest hipoteza. To jest pomysł - i to jest ok. Każdy pomysł jest ważny gdy wkraczamy w niewiadome. Ale żeby to była hipoteza to musi być lepsza niż 99,9% innych pomysłów.
  14. A to prawda. Żeby się nad kimś znęcić intelektualnie ten ktoś musi wykazać chociaż minimum procesów myślowych. Tymczasem Ty jak mantrę powtarzasz że wiemy o antymaterii tyle co nic. I po tym co piszesz to się zgodzę w tej części że Ty nic o niej nie wiesz. Antymaterię znamy doświadczalnie od niemal 100 lat. Ułożyliśmy już cały gmach wiedzy dotyczący fizyki kwantowej w który antymateria znakomicie się wpasowuje. Włącznie z naszą najlepszą jak do tej pory teorią czyli Modelem Standardowym, sprawdzonym pod wieloma innymi względami z największą dokładnością z jaką kiedykolwiek ludzkość cokolwiek sprawdziła. I przychodzi taki Sławko i pisze: wiemy tyle co nic bo mi się wydaje że jest tak a tak - całkowicie przeciwnie do ugruntowanej wiedzy. Tak towarzyszu, wiecie tyle co nic. Co do sprawdzenia grawitacji antymaterii - nie sprawdziliśmy tego ponieważ jest to technicznie niesamowicie trudne i nikt przy zdrowych zmysłach (sam siebie z tego grona wyrzucasz) nie spodziewa się innego wyniku jak tylko zgodnego z obecną wiedzą. Przemyśl czy takimi twierdzeniami jakie tu rzuciłeś chcesz się dalej ośmieszać.
  15. thikim

    Koronawirus jako wybawienie

    Po pierwsze jak zgaduje sam tego nie wymyśliłeś tylko od Atora ściągnąłeś. Ator - skądinąd kiedyś całkiem do rzeczy - ostatnio mu po prostu odjebało. Teraz ironia: PiS nie tylko ściągnął oczywiście do Polski ale i na połowę świata wirusa z Indii. Teraz fakty: odmiana z Indii szerzy się już od wielu tygodni na świecie i trzeba mieć coś nie tak z głową żeby oskarżać PiS tylko dlatego że jednego Polaka chorego sprowadził do Polski. Jeśli na setki tysięcy chorych którzy są w Polsce - ten jeden robi taką różnicę to musi to być ebola Sprowadzili i co? I od razu zaraził Ciebie i milion osób? Puknij się czasem w łeb zanim coś napiszesz. Nie wiem czy aż w takim strachu żyjesz czy o co chodzi?
  16. Kurde, co Wy korpoboye macie za problem z Chinami? Ok. Wiadomo, Chińczycy Wami gardzą. Ale poza tym? Wiecie, można Chińczykom zarzucać że sztukują. Tylko że jak przychodzi do wyprawy na Marsa czy też na Ksieżyc to sprawdzam mówią nie teoretycy czy politycy tylko prawa fizyki i ograniczenia techniczne. Jak coś by sztukowali to by się zesrali a nie wysłali udane misje na Księżyc i Marsa. I tak - Europa jest z 20 lat za Chińczykami. Ale podobno Europa nie sztukuje.
  17. To są ci dobrzy? Pod pozorem dobroczynności przeprowadzali nielegalne działania. Są jakieś granice których nie przekroczą? Trzeba jednak przyznać że PR mają niezły. To Amerykanie podsłuchiwali Merkel. Ale cały czas pokazują Chińczyków jako głównych szpiegów. To w USA znajduje się najwięcej danych Europejczyków. Ale cały czas USA zajmują się problemem danych osobowych w Chinach A jak tak dopowiem historycznie. Wie ktoś coś o wojnie amerykańsko-hiszpańskiej? Pokaz hipokryzji jaki dali wtedy Amerykanie powinien każdego nauczyć co to za ludzie. To było na miarę prowokacji gliwickiej albo tej fińskiej gdzie grupa paru Finów rzuciła się na przypadkowo przetransportowane dywizje sowieckie na granicy :D, rzucili się z nudów chyba. Dopiero niedawno odtajnili akta i co się okazało? Cały pretekst do wojny z wysadzonym amerykańskim okrętem był z d... wzięty. Chodziło tylko o kasę i wpływy. Dlaczego antyszczepionkowcy nie mają racji co do czipów wszczepianych ze szczepionkami? Tylko dlatego że wciąż nie ma takiej technologii. Bo jeśli ktoś liczy na to że np. Amerykanie gdy pojawi się możliwość sterowania ludźmi - nie skorzystają - to jest naiwny. Już kilkadziesiąt lat temu takie badania prowadzono w USA i ZSRR. I zaniechano ich nie dlatego że kogoś sumienie ruszyło - tylko dlatego że efekty były mizerne żeby nie powiedzieć śmieszne. A Amerykanie próbowali wszystkiego: od nietoperzy poprzez hipnozę i co tylko się dało. Nawet sarin testowali na własnych ludziach. I co? I nic. Wystarczy mieć dobre media i nawet Hitler ze Stalinem byliby zbawcami świata - zresztą w swoim czasie byli. Stalinowi ostatecznie się nie udało ale Leninowi w sumie się udało. Chociaż był większym zbrodniarzem od Stalina - to jednak jest dalej czczony. W tej sytuacji jak odrzucić tę medialną zasłonę to Chińczycy ze swoją pogardą do Europejczyków - wydają się całkiem w porządku
  18. Badania wykazały jedynie że wśród 62 znalezionych ciałach były takie proporcje. Dwie bitwy: więc średnio po 32 ciała na bitwę. Większość z tych 32 poległych mogło być z jakiegoś pododdziału który mocniej oberwał niż inne. I tenże pododdział mógł mieć skład jaki miał bo np. jego dowódca był tym kim był. Zazwyczaj podododziały to są ludzie w jakiś sposób dobrani - szkoleni razem. Nawet jak się zbiera armię do kupy to pododdziałów się nie miesza bo to tak jakby mieszać np. jednego łucznika z jednym czołgistą Te wnioski jakie wyciągają - podobno naukowcy - są zatrważające. To oczywiście są jakieś informacje z badań ale wnioski są przerażające. Jeżeli już nawet odrzucić te zarzuty odnośnie zrozumienia przebiegu bitwy to pozostaje jeszcze argument statystyczny: ok. 50 000 ludzi brało udział w bitwie. Jaka to jest próba statystyczna - tych 32? Mizerna. Tak - idąc tokiem myślenia nowoczesnego badacza usuwa się niewygodną prawdę. Zmienia kolor skóry bohaterów książek, wymazowuje niepoprawne dzieła. Niemniej nie zawsze ludzie mieli takiego pierdolca i bardziej słuszne się wydaje założenie że nie działali z tak płytkich pobudek. 451 stopni fahrenheita, nieprawdaż?
  19. Z ptakami to mało ma wspólnego ale z Einsteinem dużo: www.youtube.com/watch?v=jr3rrCZOd7s Dragan - tak tu wyśmiewany przez nowoczesne towarzystwo za tatuaże. To ja - konserwatysta - myślałem: ahoy z tatuażami - fizyk z niego niezły. Ale gdzie tam - właśnie ci tolerancyjni najbardziej go tu wyśmiewali bo wiadomo że oni są lepszymi i fizykami i ludźmi Tak czy inaczej dzisiejsza publikacja o próbach jego i Ekerta pogodzenia relatywistyki z kwantami.
  20. Obejrzałem filmik. Jest bardzo rozczarowujący. Ja rozumiem że tu cena może zrobi furorę bo ten efekt końcowy czyli trochę plastyku i 6 śrubek może mieć cenę rzędu 10 zł. I to by było fajne. Ale nie widzę tu nauki tylko odrobinę rzemiosła. Co za uzasadnienie. Kapitan Jakub Hak byłby ukontentowany. Tak samo Długi Srebrny Jan.
  21. I taki istotny szczegół: w strefie białasów lasów przybyło. Na południu to zakładam Afryka i Am. Płd. A to nie są strefy działań białych. W Afryce to Chińczycy działają. I co im Pan zrobisz? Bo oni Panu mogą test analny na COVIDa
  22. Otóż to. Każdego można ocenić po tym na jakim poziomie i z jakimi wrogami walczy. Szerzej - jak ambitne stawia sobie cele. Dyskusja z płaskoziemcami - nie brzmi zbyt ambitnie. Trochę brzmi jak pojedynek w szachy z przedszkolakami. Ale każdy dobiera sobie takich wrogów intelektualnych z jakimi jest w stanie polemizować. Bo można rozmawiać o tajemnicach wszechświata albo o płaskiej Ziemi albo cyckach. Każdy niech wybiera wedle swoich możliwości. Mylisz się. Nie bez powodu do niej odnośniki dają najlepsi science YT, choćby dr Lincoln z Fermilab, i PBS. Jeżeli jej nie rozumiesz - to raczej o Tobie świadczy. Wiesz że dzwoni - ale nie wiesz w którym kościele - a to dzwonek telefonu zresztą dzwoni. Sabina nie jest generalnie naukowcem więc ciężko żeby miała i cytowania prac naukowych. Zajęła się poletkiem bardziej dydaktycznym niż naukowym. A jak się tak zastanowisz to ludzie potrzebują bardziej edukacji niż nauki. Nauką zajmą się naukowcy, a przekazaniem wiedzy zajmują się dydaktycy. Taki zjadacz chleba nie zajmie się przecież budową zderzacza cząstek. On potrzebuje żeby mu w miarę przystępnie wyjaśnić coś. Tu cytowania prac nie mają nic do rzeczy. Trzeba odróżniać świetnych naukowców od świetnych dydaktyków. I nie stawiać dydaktykowi tych wymagań co naukowcowi ani na odwrót. Student dla przykładu - potrzebuje bardziej dydaktyka żeby zyskać ogólne pojęcie o czymś.
  23. Co artykuł to coraz odważniejsi naukowcy piszą Na szczęście ten artykuł po kilku miesiącach trafi do czarnej dziury internetu. Wybacz - nie masz zielonego pojęcia co to jest antymateria. Nawet tych autorów z artykułu bijesz odwagą pisząc coś takiego publicznie. Aczkolwiek na pocieszenie - nikt tego nie sprawdził bezpośrednio. W tym roku ma być jednak eksperyment który to zweryfikuje. Jakby jakimś cudem zdarzyło się to co mówisz: to byłoby to największe odkrycie od 100 lat. To przecież przeczy nawet temu co sam wymyśliłeś odnośnie antymaterii. Jakby z zewnątrz odpychała to by ściskała...
  24. Wybacz ale ten koncept jest bez sensu. Anihilacja wymaga innego odziaływania niż grawitacyjne - tak po prostu. I to nawet nie jednego ale tu w grę wchodzą różne niegrawitacyjne oddziaływania (co najmniej EM i silne). Gdyby DM miała te inne oddziaływania to zapewne byśmy już dawno świętowali jej odkrycie. Dalej nawet te pomysły że jest sobie gwiazda zwykła ale ciemna bo zawiera 0,1 % WIMPÓW też jest bezsensowny. Przy 0,1 % wkładzie masy to znaczy że jest wielkie święto jak jakiś WIMP napotyka antyWIMPA i takie coś nie miałoby najmiejszego wpływu na zachowanie gwiazdy jako całości. Pamiętaj że ten 0,1% ma zgodnie z założeniami DM słabo oddziaływać. Więc sytuacja jest taka że mamy mało czegoś co bardzo słabo oddziałuje = wpływ zerowy na cokolwiek. DM nie tylko musi oddziaływać słabo z materią ale musi także słabo oddziaływać ze sobą. Takie są główne założenia DM żeby to miało jakikolwiek sens zgodny z obserwacjami. Dalej jedziemy: jest sobie taki WIMP - o masie 10 albo i 1000 mas protonów. To znaczy że jeśli masowo jest go 0,1% to ilościowo jest 1 WIMP na 10 000 protonów albo i na 1 000 000 protonów. I lata sobie taki WIMP szukając tego jednego na 2 000 000 protonów - antyWIMPA Z którym ma zerową szansę anihilować. I to ma zmieniać sytuację w całej gwieździe albo i planecie Brawo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...