Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    122

Zawartość dodana przez thikim

  1. Poważniej, to żadnej wizji nie miałem. Był to dowcip. Jak obsłuży 5 wieków to pogadamy... albo i nie. Na razie obsłużył tylko 3, i to też nie w pełni. Bo na razie funkcjonuje kilkadziesiąt lat. Zawsze mnie fascynowało to przywiązanie ludzi minionej epoki do szukania jakiś stałych "skał" wokół siebie. Nawet jeśli tą "skałą" miał być tylko PESEL albo pan Adaś. Ach to pałowanie. Podobało Ci się? Rozwiń jak możesz. Jakby nie patrzeć, pierwszy masz obrzydliwe skojarzenia
  2. A komu? Mi? Tobie? Co do wyznania wiary, tylko jedno miałeś? Oj, tylko się nie przestrasz. Było o przyszłości. Taki będzie prezydent w latach 2020-2025. Dwóch możliwych kandydatów ma córki, jest w tym wieku, i będzie wyszydzanych przez wielu Ja stawiam oczywiście na tego który Tobie mniej pasuje PESEL nie skała. Żadne prawo fizyczne nie zabrania napisać nowego rozporządzenia. Jest to mało prawdopodobne ale generalnie możliwe. Tzn. pisanie nowych rozporządzeń jest pewne jak istnienie ludzkości. Mało prawdopodobne jest dokładnie "takie" rozporządzenie.
  3. Hmm. Ale to nie za bardzo określa czy w elfy wierzył. Na to właśnie chciałem zwrócić uwagę, ludzie promujący i zarabiający na czymś nie muszą w to wierzyć. Zwłaszcza dotyczy to takich ezoterycznych stron gdzie im więcej się napisze tym więcej się zarobi. A w zmyślaniu stron na ilość wiara wręcz by przeszkadzała. Każdy filmik załóżmy 50 tys. odsłon to załóżmy z 500 zł na YT. Autorzy tego typu kanałów muszą ich wyprodukować dość dużo żeby z tego wyżyć. Biznes się robi kiedy zamiast badać się po prostu wymyśla. Niezależnie od tego weryfikacja i tak nastąpi, i na zasadzie losu, część z tych przepowiedni ma sporą szansę na spełnienie się. Zwłaszcza że to nie jest ślepy los. Są pewne zasady gry i jak się ich trzymać to szanse rosną. Można przecież przepowiadać: następny prezydent Polski będzie miał PESEL będący iloczynem dwóch kolejnych liczb pierwszych podniesionym do 22 potęgi - to się raczej nie spełni A można też przepowiadać: następny prezydent Polski będzie żonatym mężczyzną po czterdziestce ale przed 70-tką. Będzie miał córkę Nad jego głową zawisną czarne chmury Będzie przez wielu wyszydzany.
  4. Są też wierzący w nic największy z absurdów
  5. Jak tylko Trump wygrał to nastąpił wysyp przepowiedni go dotyczących: 1 karta że wygra (czyli przepowiednia przeszłości ) 2 karta że ktoś strzela Trumpowi w głowę zanim zostanie zaprzysiężony (to już jest przepowiednia przyszłości). Przy okazji jest to przykład strony żyjącej z przepowiedni. Prawie 81 tys. odsłon tej jednej pierdoły. Da się zarobić. 80 tys. osób subskrybuje. Co oznacza że dla 80 tys. osób jest to ważne Ważne jest pewnie dla dużo większej grupy ale nie wszyscy wiedzą o tym kanale Są na tym świecie ludzie którzy wierzą w elfy. Całkowicie poważnie piszę.
  6. Zdradzę tajemnicę https://pbs.twimg.com/media/CxT7XVJXEAAOytW.jpg:large To proste pytanie: czemu SLD wystawiło Ogórek. Czemu PO Komorowskiego Bo im dłużej ktoś żyje z państwowego tym bardziej idiocieje. Clinton żyje dłużej nawet ode mnie W zasadzie Trump się sam wystawił. Republikanie zaakceptowali to ale z pewnym bólem.
  7. Impeachment Trumpa do 2018, chociaż nie musi być impeachment Czy mam dodać do tego to że ktoś go może zastrzelić?
  8. Ty decydujesz. Zatem do 2018. BTW. kadencja Tuska kończy się w maju 2017.
  9. No tak. Słuszna uwaga. Sformułowanie "umrze w połowie pontyfikatu" jest bezsensowne, bo to nie nie jest stanowisko z określoną kadencją. Jak jednak pisałem - podejrzewam że to już ten co pisał na stronie sobie dodał takie sformułowanie aby podnieść dramatyzm sytuacji. "Odsłony głupki!" Dodaję od naszego forumowicza: (o Trumpie): Nie ma horyzontu czasowego ale wskazanie że będzie to szybko. Więc do końca 2017 powinien termin wystarczyć
  10. Ogólnie muszę jednak przyznać że gdyby demokraci wystawili kogoś innego to zapewne Trump by przegrał. Wybory jednak się przegrywa a nie wygrywa. Co prowadzi do polskiego: "Jak chce kogoś Bozia pokarać to mu rozum zabiera". A może zakład? Ze mnie podobno słaby prorok Na pewno impeachment? Bo ja już słyszę pomysły lewicy że można by tak Trumpa zastrzelić Ale tak czy inaczej to się muszą spieszyć bo Tuskowi się niedługo kadencja kończy. Polski rząd z pewnością go poprze Wprawdzie niemiecka kanclerz ma najwięcej do powiedzenia ale dni Tuska wydają się policzone. Dodam to do wątku przepowiednie (to o impeachmencie). Kulturę to znać jak przed wyborami się mówi: Mr Trump. Jak się zaczyna tak mówić dopiero po przegranej to nie dowodzi to kultury, ale odrobiny rozsądku związanej ze strachem.
  11. Sprecyzujmy. Nie Trump - tylko dziennikarze i to nie wszyscy ale ci lewicowi. Ale z czasem coś tam do nich dotrze. I nagłówki się zmienią. Spokojnie. Przepowiadam przyszłość Ta już nastąpiła: zamiast Trump jest Mr Trump, prezydent-elekt Trump. I zaraz będzie Prezydent Trump. Zresztą okazuje się że Trumpa wystawił Wałesa: https://www.wprost.pl/kraj/10030147/Lech-Walesa-pokazuje-zdjecie-z-Trumpem-Podobno-wtedy-pomyslal-ze.html Nagle modne stały się zdjęcia z Trumpem? I pozdrowienia od niego? No i co się nie dzieje na świecie - za wszystkie sznurki ciągnie Wałęsa W rzeczy samej tylko władze UE z Donaldem T. stoją twardo na stanowisku, że co się będą z bucem dogadywać. Donald nawet coś pisał takiego "moja żona powiedziała że jeden Donald to aż nadto" ale to przed wyborami. Jak Trump wygrał i jego kadencja się rozpoczyna, a Tuska kończy to ciekawe o którego Donalda jest za dużo wg jego żony? Żarty żartami. Ale żeby obrażać najpotężniejszą osobę na planecie to trzeba być nie tylko bucem ale i niespełna rozumu. Jakby ktoś przegapił. UE w wyniku Brexitu traci kilkadziesiąt milionów obywateli i traci z 8? % PKB. Więc marzenia o największej władzy poszły się .... To prawda. Jak w większości zresztą prac. Potrzeba doświadczenia. Je się nabywa.
  12. "Ładnie tak bluźnić przeciw "bogu" swemu?" (źródło jest poniżej). No i to jest właśnie powód wygranej Trumpa. Nie te "buce". Tylko ta pogarda. Im więcej pogardy tym więcej głosów dla Trumpa. Naprawdę uważasz że można miliony ludzi określić mianem "bucy" i to pomaga w zwycięstwie w wyborach? Rzeczywiście zatem - nie rozumiesz demokracji. "Ci co mają inne poglądy niż ja to "buce"" - do tego się to sprowadza. Czyli buce to głównie biali mężczyźni. Nie bucami są latynosi, murzyni, kobiety BTW. Tak o osobie niżej możesz napisać: to Twój idol thikim. http://wei.org.pl/blog-show/run,blog,author,113.html Bucem jest Eastwood, Norris. Za to prawdziwe gwiazdy to Lady Gaga, Beyonce, Kate Perry. Itd. Hmm. Czyli Trump przeprasza - źle bo pod publiczkę. Clinton kłamie, dobrze bo się wstydzi. NIe masz wrażenia czytając to że jest to zabawne A teraz Obama (czyli ikona amerykańskiej demokracji, święty przed śmiercią, noblista przed wszczęciem wojny, ogólnie bohater lewicy) - mówi o Trumpie: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/obama-trump-nie-oslabi-nato,691983.html To nie tylko o Trumpie, to także o demokracji. Taka jest demokracja. I Obama to jakoś rozumie, że w kampanii się różne rzeczy mówi. Do tego demokraci zapowiadają wsparcie dla Trumpa. No i jak to lewa część Europy sobie wytłumaczy? Taki faszyzm jest w USA że Obama i demokraci w strachu przed represjami mówią dobre rzeczy o Trumpie. Ogólnie - media w Polsce rozpętały akcję: Trump to "Hitler", a rozpętali ją aby bronić swoich lewicowych wartości. I ludzie czytający te media w to uwierzyli. Bo świat znają tylko z tych mediów. Ja też czytam te media, ale nie tylko. A czytam bo lubię się pośmiać Ba, te 2 mld Clinton na kampanię to niedoszacowanie. Wsparcie medialne i celebryckie jakie dostała za darmo należy wycenić na o wiele więcej. Koszty rozpętania na całym świecie medialnej akcji propagandowej są naprawdę duże. Któż wyceni te tysiące artykułów chcących się przypodobać gazet i dziennikarzy. Dawno nie miała miejsca akcja tak zmasowanego robienia łaski. Tradycyjnie w robieniu łaski uczestniczył magnat wsi Chobielin Dworek A i tak d... boli. PS. Nie zmienia to faktu że teraz te same media będą służalczo coraz cieplej wypowiadały się o Trumpie Jak to sobie czytelnicy wytłumaczą? Jak zawsze. Tak piszą to musi być prawda.
  13. Przepowiednie Atmatattvy (częściowo podałem wcześniej ale teraz więcej, to w związku z tym że wcześniej próbowałem wyłowić konkrety ale w zasadzie im więcej patrzę na te przepowiednie tym bardziej widzę think-tanki, czyli asekuracja na całego i ciężko konkrety wyłowić): http://heoa.pl/przepowiednie-2017.php Przepowiednie Klimuszko (ale bez konkretnych dat): http://www.koniec-swiata.org/juz-prawie-cala-przepowiednia-ojca-klimuszko-sie-spelnila-przerazajaca-wizja-staje-sie-faktem/ Przepowiednia: http://www.koniec-swiata.org/analiza-przepowiedni-pesymistyczny-scenariusz-najblizszych/ Astro - tu jest uwaga w tym tekście, "tekst był pisany z myślą o, oraz jest kierowany wyłącznie do osób pełnoletnich przed 50 rokiem życia, zdrowych na ciele i umyśle" - nie czytaj. Strasznie latami mieszają Muszę przyznać że nie jest łatwo z tymi przepowiedniami. Różnego rodzaju media, serwisy, strony ezoteryczne mieszają, dodają, odejmują to co gdzieś tam zasłyszą i powstaje jeden wielki bełkot uzasadniający jakąś tam tezę, będący swoistym pocieszeniem dla ludzi żyjących w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Plus odsłony i kasa. W zasadzie już mnie to skłania do swego rodzaju wniosku że jest to medialna pogoń za sensacją. Ale co pewien czas pojawiają się konkretniejsze artykuły. Mój błąd że korzystam z google który mi podrzuca artykuły ze stron ezoterycznych, praktycznie bezwartościowe.
  14. BTW. Szamani wieszczyli to samo co poważni politycy mający zapewne jakieś tam zaplecze i sondaże. Tak czy inaczej jakby trafili to w następnym artykule by było: Szamani którzy przepowiedzieli serię zamachów w Europie i porażkę Trumpa wieszczą ... a tak w następnym artykule będzie: Szamani którzy przepowiedzieli serię zamachów w Europie wieszczą... Bo kto by się tam porażkami chwalił Przy takim podejściu sukces jest pewny. Zresztą sukcesowi się pomaga robiąc artykuł w połowie będący przepowiadaniem przeszłości. PS. W poprzednim linku pominąłem najważniejsze: Osobiście wątpię nawet w prawdziwość istnienia szamanów. W mojej opinii po co się dziennikarz miał przemęczać jak można to było wyssać z palca od początku do końca. Inaczej trzeba by coś przetłumaczyć, może gdzieś jechać, może z kimś porozmawiać. Szamani byli oczywiście najstarsi, w najdzikszych ostępach itd. Ciekawe czy ktoś już to porządnie badał, tzn. psychologiczną potrzebę zaspokajaną przez jasnowidzów.
  15. Dobrze że limit ustaliłeś, lubię osoby zdecydowane Próbuję Jackowskiego znaleźć przepowiednie na 2017 ale on thin-tankuje bardziej niż wróży. Mówi tak niekonkretnie że ciężko go złapać za cokolwiek PS. Taka ciekawostka odnośnie przepowiedni: Artykuł ze stycznia 2016: http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/przepowiednie-na-2016-peruwianscy-szamani-potwierdzaja-wizje-jackowskiego_757387.html Tu można zaobserwować ten mechanizm psychologiczny. Przepowiednia była, kto by tam pamiętał, przepowiednia zapomniana, nie sprawdza się. Nikt na to nie zwraca uwagi. Ale jakby się sprawdziła
  16. Tylko przyszłe przepowiednie. Wiem że przepowiadający przeszłość mają fenomenalne dokonania. Ale chodzi o przyszłość. Oj, decyduje ten co chce kupić a nie sprzedawca. Towar nie sprzedany ma nieokreśloną wartość. Ja tego kupić nie chciałem. Jak już chcecie w politykę wchodzić to złośliwie zauważę: Gwiazdowski: "Ci, którzy w poniedziałek nie przewidzieli co się stanie we wtorek, od środy przewidują co się stanie przez cztery lata " Możecie dawać i swoje ale więcej powagi poproszę.
  17. Przepowiednia: http://astroweb.pl/pl/przepowiednie-2017/ Astro też to przepowiedział. Astro masz coś wspólnego z astrowebem? i i Nie, to jednak nie Astro. Nr 2 by mu przez myśl nie przeszedł Przepowiednia: Federico Martelli Ostatni prezydent Obama. Wiele osób marzy jeszcze że Trump nie obejmie urzędu Ja bym to tłumaczył tym że masa ludzi szuka pocieszenia i jasnowidze je dają. Ogólnie przepowiednie podzielił bym na dwa rodzaje. Takie które są próbą przewidzenia układanki i takie które mają spełnić jakieś zapotrzebowanie społeczne. Ezoterykę w całości bym wrzucił do zaspokajania potrzeb różnych ludzi, w rodzaju, powiedzcie mi że elfy istnieją bo bez nich mi smutno.
  18. Są wróżby i wróżby. Specjalistą nie jestem ale w patrzeniu w fusy nie chodzi o patrzenie w fusy tylko w człowieka. To że tam sobie pogmeramy w garnku da nam czas aby odczytać pozawerbalne znaki dawane przez drugą osobę, dokonać jakiejś uproszczonej analizy, ułożyć parę zdań odpowiednio spersonalizowanych. Tu dobrą ilustracją byłby serial Mentalista. http://www.filmweb.pl/serial/Mentalista-2008-477417 Zresztą do tego nawiązuje ten serial (nie żebym oglądał): Oczywiście są też wróżby gdzie za 10 zeta dostajesz to za co płacisz czyli ustaloną formułkę którą wypowiada wróżka. Albo i nawet za sms w telewizji dostajesz takie małe przedstawienie. To samo horoskopy w gazetach, necie czy telewizji. Są i takie wróżby jak pisze TrzyGrosze ale są i takie jak pisze ww296. Dostajesz to za co zapłacisz (jak Cię stać to idziesz to robisz think-tank i dostajesz przewidywanie solidniejsze. Niekoniecznie bardziej trafne PS. Mam pewne wątpliwości co do tego jak ten temat poprowadzić. No bo: przepowiedni jest cała masa (na 2017, żebyśmy nie czekali za długo ). Ale są na różnych stronach. Są np. czasem w serwisach informacyjnych ogólnych - jako ciekawostki. I tu mam dylemat. Bo w wielu wypadkach w zasadzie nie opiszę wypowiedzi wieszcza tylko dziennikarską interpretację. Są też na portalach typowo ezoterycznych, i tu mam jeszcze większy dylemat. Na portalach ezoterycznych mam podejrzenia że wręcz kwitnie wymyślanie wieszczy i przepowiedni ( w końcu to dla nich kasa, to wymyślanie, im więcej wymyślą tym więcej odsłon). W związku z tym mam pewne wątpliwości czy weryfikacja takich wymysłów ma jakąkolwiek wartość, gdy nie stoi za tym jakakolwiek konkretna osoba w rodzaju Jackowski, tylko jest to produkt z rodzaju sms za 3,44 PLN. Czyli jedyne co zweryfikuję to wyobraźnię prowadzących serwisy.
  19. Odmienną bo? Baba Jaga: indywidualna wiedza, doświadczenie i szczęście. Think-tank: indywidualna wiedza, doświadczenie i szczęście + dane + algorytmy. Z tym że dane + algorytmy - w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie żeby to samo robiły wróżki. A może inny poziom? Choi Sun-sil z Korei - koncerny przelały jej na konto ok. 70 mln $. Brzmi poważnie, nawet think-tanki rzadko mają taką kasę
  20. Nie zgodzę się z Tobą. Każda rzecz jest dokładnie tyle warta ile ktoś jest w stanie w danej chwili za nią zapłacić. Niektóre rzeczy co najwyżej dla wielu ludzi mają podobną wartość. Ale nigdy dla wszystkich. A działalność think-tanków? Też przepowiadają przyszłość. I też nie tylko w oparciu o algorytmy (bo tak to by każdy kupił program) tylko w oparciu o indywidualną wiedzę, doświadczenie i szczęście
  21. Ale Astro na 2017 przepowiadał. Może poczekajmy trochę z oceną.
  22. O dokładnie. To jest kombinacja: wiedzy, zdolności analizy i jak to w przypadku przyszłości bywa: szczęścia (dla pesymistów lub niewierzących - przypadku ). Nie bez powodu Napoleon mawiał: "Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście" Moja prośba jest taka aby albo to poruszyć w tematach offtop politycznych albo nowy wątek załóż. Bo się zrobi bałagan. Tu wróżki niech królują. Ale jaka wróżba. Najlepiej wklejać tutaj. Bo źródło może szybko zniknąć Politolog z American University w Waszyngtonie, profesor Allan Lichtman (http://www.tvn24.pl) (z tym że sam to określił jako przeczucie) Za taką wróżbę nikt raczej by nie zapłacił nawet złamanego centa A ludzie płacą ( w samej Polsce miliardy, na świecie to pewnie coś koło 1 bln). Są widocznie lepsze wróżki Generalnie chodzi o to żeby za rok czy dwa zajrzeć do tego tematu. Zacząć czytać i mieć okazję do pośmiania się lub zastanowienia (no ale najpierw musi się tu trochę przepowiedni zebrać). Zdaje się w Korei Płd. jest teraz kryzys bo pani Prezydent kierowała się w polityce usługami swojej koleżanki wróżbiarki - płacąc z budżetu za to 100 mln $? Więc nie tylko think-tanki A czasem i oni też idą do wróżek.
  23. Zadziwię Was. Nie uważam aby to była prosta statystyka. Po pierwsze nie jest to rzut monetą: tak albo nie. Zdarzeń nazwijmy to ważnych mamy setki. Część z tych zdarzeń jest ściśle określona tak jak wybory (wiadomo że będą). Nie jest określony wynik, aczkolwiek np. z góry wiadomo że Korwin przegra Część z tych zdarzeń jak np. katastrofa jakiegoś samolotu nie jest określona ani co do rodzaju zdarzenia ani co do wyniku. Jako że wróżka, wróż na jakiejś podstawie wypowiada się o różnych rzeczach (np. dlatego że dziennikarza pyta), z obu tych najprostszych kategorii nie powiedziałbym aby to było proste. Dalej nawet gdyby to był rzut monetą. Wynik rzutu 1 albo 0, może przewidywać nawet i szympans, albo można i nawet przewidywać rzutem innej monety. To byłoby proste i losowe. Ale przewidując jakieś wybory od razu wiadomo że to nie jest losowa sprawa. Mamy do dyspozycji wiedzę przed, w postaci sondaży, w postaci wiedzy o kandydatach, to nie jest proste 50 %/50 %. Np. jak słucham Jackowskiego, od razu widzę, facet żadnym wróżbiarzem nie jest ale jest ponadprzeciętnie inteligentny, potrafi snuć skomplikowane układanki. Jego przewidywania to nie są 50%/50 %, uda się albo nie. Jego wiedza i intelekt przesuwają mocno szanse na jego korzyść. Tak więc nie wierząc we wróżbiarstwo, wierzę jednak w potęgę intelektu, niektórzy ludzie są w stanie precyzyjniej (intuicyjnie) dokonać przewidywania przyszłości tak samo jak większość z nas rzuciwszy kamień mniej więcej przewiduje gdzie on poleci. Natomiast zgoda: dziennikarze szukając sensacji ukazują nam świat jako jak najbardziej zgodny z wróżbiarstwem (ręka rękę myje), pomijając pudła "wróżbiarstwa". Dlatego chcę to sobie tu zbierać i zachęcam Was także do wrzucania tutaj tego typu spraw bo co pewien czas pojawiają się artykuły o przewidywaniach. A że ręka rękę myje - wróżbiarstwo to wielomiliardowy biznes (kilkanaście mld w Polsce). Zarabianie na wróżbach to nie jest fucha dla byle kogo. Dobry wróżbiarz to znakomity psycholog, inteligentny człowiek itd. Te "cyganki" przysłowiowe - jak spojrzycie na nie to zobaczycie że umysł często mają jak brzytwa, a podejście takie że mogły by NLP wykładać. To też jest wiedza przekazywana zapewne z pokolenia na pokolenie. Jak dawniej u szamanów.
  24. Zawsze fascynowało mnie to jak wiele wróżek jest po fakcie - gdyż fenomenalne możliwości wróżenia zawierają się we wróżeniu po fakcie. Przed jest trudniej. Nieraz czytam artykuł o wróżce, wróżu i w artykule standardowa gadka - przepowiedział to i to się zdarzyło. Zazwyczaj jest tak że ktoś coś przepowiada, nie spełnia się i nagle wszystko wyparowuje. Nie było przepowiedni. Zostają tylko te trafione. Chciałbym to zebrać w jednym miejscu żeby mieć taki młot na wróżki pod ręką Same przyszłe rzeczy. Zaczynam od tego: http://noizz.pl/spoleczenstwo/baba-vanga-przepowiednie-o-donaldzie-trumpie/g7vv2bx?dr=http://www.onet.pl&utm_source=onet.pl&utm_medium=referral&utm_campaign=sgwidget_4 Przepowiednie niewidomej mistyczki z Bułgarii - Baby Vangi 2016.11.11 Zachęcam do podawania innych przyszłych zdarzeń wytypowanych przez wróżki i wróży Tu trochę ubolewam że są to już źródła po dziennikarskiej obróbce a więc pół wiarygodne.
  25. Gdyby ta zakładka ukazywała się na głównej (tam gdzie tematy z forum) to by nie trzeba było zachęcać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...