Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Jak wynika z filmu, ten klej ma dobrze rozprowadzać ciepło. Może też między układy powsadzają jakieś ciepłowody?
  2. Będziemy musieli to zmienić w nowej wersji strony.
  3. Też mi się ona nie podoba i pozostawia zbyt wiele pytań. Ale sama w sobie jest interesująca.
  4. Bo stracili zainteresowanie? Bo czekają, aż będzie jeszcze taniej? A jeśli są warte 50, to czemu chodzą na giełdzie po 14? Myślisz, że inwestorzy Yahoo! to idioci i sprzedają za 14 coś, co jest warte 50?
  5. Tytuł nie istnieje bez treści. Równie dobrze, możnaby stwierdzić, że należy całą treść notki umieszczać w tytule. W ten sposób to można się doczepić do każdego tekstu, bo ktoś przeczyta tylko tytuł, inny co drugie zdanie, a kolejny tylko pierwszy akapit. Sądzisz, że np. tutaj (http://kopalniawiedzy.pl/Pentagon-klips-USB-szkodliwy-kod-atak-11192.html - notka pt. Atak na Pentagon), przedstawiciele Pentagonu powinni wystosować do nas list protestacyjny? Bo przecież nie zaatakowano Pentagonu, a komputer jednego z pracowników. A tytuł jest onetowy, bo sugeruje, że jakaś obca armia wdarła się na terytorium USA i zaatakowała budynek Pentagonu.
  6. U nas natomiast PZŁ opowiada jak to domowe kanapowce masowo zabijają w lasach sarny i jelenie, co ma usprawiedliwiać strzelanie do psów i ich właścicieli przez członków PZŁ.
  7. Tytuł celowo jest dwuznaczny, by przyciągnął uwagę. Ale, IMHO, nie jest nieprawdziwy. Przestępcy uzyskali dostep do plików jądra, zmienili je. Na szczęście prawdopodobnie nic złego się nie stało.
  8. Co do Czernobyla i Fukushimy... brano pod uwagę wypadki, w których życie straciło co najmniej 5 osób. W przypadku obu elektrowni bezpośrednio wskutek wypadku życia nie straciło chyba więcej niż 5 osób. Skutki długofalowe to już insza inszość. Moim zdaniem powinno być one liczone nie do ofiar wypadków, a do ofiar zanieczyszczeń. @cyberant: utrata dni roboczych wskutek braku aktywności zawodowej (choroba, przedwczesna śmierć), dni obniżonej aktywności - czyli ktoś np. choruje, nie na tyle poważnie by nie iść do pracy czy nie wykonywać codziennych czynności, jednak wskutek choroby (np. astmy) aktywność człowieka jest obniżona.
  9. Też się zdziwiłem. Kawałek zdania mi wcięło, już poprawiłem, dzięki
  10. Nie będzie brał udziału w codziennym zarządzaniu firmą. Dobrym przykładem będzie tutaj Gates. Też zrezygnował z prezesury, też jest szefem zarządu i zauważ, że jakby go nie było w działaniach firmy. Podobnie pewnie będzie z Jobsem. Będzie nadzorował tych, którzy zarządzają firmą.
  11. Kanadyjskim aptekom chyba amerykański DoJ niewiele może zrobić
  12. Myślę, że szybko trafi i do nas. Stomatologia jest praktycznie prywatna, więc właścicielom gabinetów będzie zależało, żeby mieć to u siebie. A o tym, jak szybko do nas trafi zadecyduje przede wszystkim sprawność tej szwajcarskiej firmy w dotarciu z informacją do dentystów.
  13. W większości przypadków zapewne Windows Home Pirated i Windows Professional Pirated
  14. Wg Unii Astronomicznej Pluton jest planetą karłowatą
  15. No to puszczając wodze fantazji.... my tworzymy maszyny zdolne do samodzielnego myślenia i rozmnażania się. Jesteśmy ich bogiem. Potem z jakiegoś powodu znikamy z powierzchni Ziemi. Kolejne generacje maszyn z czasem uznają, że bóg nigdy nie istniał, że to bajki, a coraz bardziej świadome i coraz więcej wiedzące o świecie, prowadzące własne badania naukowe maszyny nie potrzebują boga, by wyjaśnić swoje istnienie. Coś nam to przypomina?
  16. @Tomek: na wszystkie Twoje uwagi dot. pracy (ktoś przyjeżdża i zgadza się pracować za pół darmo, Agora ogłasza bezpłatne staże itp. itd.) odpowiedź jest jedna: należy prowadzić do sytuacji, w której jest jak najwięcej pracy. Bo im jest jej więcej, tym większy wybór ma pracownik i tym ostrzejsza konkurencja o pracownika. A kto tworzy miejsca pracy? Ano przedsiębiorstwa i to niezależnie od tego, czy to są firmy jednoosobowe czy wielkie korporacje. Dlatego też warunki wejścia na rynek powinny być jak najniższe, a zatem wszelkie formalności i obciążenia finansowe powinny być jak najmniejsze. Jednocześnie praca powinna być jak najmniej opodatkowana. Wówczas opłaca się tworzyć miejsca pracy, jest ich dużo, ludzie mają wybór, firmy muszą konkurować o pracowników. Innymi słowy - do wzrostu dobrobytu ludzi prowadzi wolny rynek. Jego ograniczanie wiąże się z najróżniejszymi kosztami, a są to koszty nakładane na pracę. Jak coś jest droższe, to jest tego mniej. I tyle. Praw fizyki Pan nie zmienisz
  17. "Ubóstwo" to termin wykorzystywany w celach politycznych po to, by uzasadnić wzrost opodatkowania obywateli i coraz większą ingerencję rządu w życie człowieka oraz zwiększanie wydatkow. Właśnie trafiłem na bardzo ciekawe dane. Wg oficjalnych statystyk w USA żyje niemal 50 milionów "ubogich", a zatem osób, których dochód jest poniżej oficjalnego progu. Tymczasem szczegółowa analiza danych rządowych na temat ubóstwa wykazała, że większość amerykańskich "ubogich" mieszka w domku, ma lodówkę, kuchenkę mikrofalową, ekspres do kawy, dwa telewizory, duży zestaw stereo, jeśi w rodzinie są dzieci to jest też i konsola. O samochodzie nie wspominając. Ci ubodzy mają też bezproblemowy dostęp do oświaty i opieki medycznej. A spożycie kalorii na głowę jest podobne jak w wyższej warstwie amerykańskiej klasy średniej. Liczbę "ubogich" ewidentnie sztucznie się zwiększa w celach politycznych. Ludzi naprawdę ubogich, którzy nie mają dachu nad głową i/lub mają problemy z zapewnieniem sobie wyżywienia, jest wielokrotnie mniej niż podają rządowe statystyki.
  18. Wiesz, tu nie idzie o znalezienie czegoś takiego jak "obiektywne ubóstwo". W roku 2009 za oficjalny średni próg ubóstwa w USA uznawano dla samotnie żyjącej osoby kwotę 10830 USD rocznie, np. dla rodziny 4-osobowej - 22050 USD, a dla 8-osobowej - 37010 USD. Ale to średnia. Np. na Alasce dla 1 osoby jest 13530 pln, a dla 8 osób - 46290 USD. Tymczasem dla większości ludzi na świecie zarobki rzędu 10000 USD to bogactwo. Stąd pewnie warunki do uznania ubogim postawione przez Comcast. Pewnie brali pod uwagę rządowe wytyczne.
  19. Też o tym myślałem, ale taka strategia nie wypali. Firmy sobie to przeliczą i wyjdzie im, że lepiej jest kupować metale drożej, ale od wiarygodnych partnerów, bo na interesach z Chińczykami w dłuższej perspektywie i tak więcej zapłacą. Ponadto Chinom się powoli kończy przewaga pt. tanio. Po pierwsze, pojawiają się problemy np. z tak propagandowo ważnymi rzeczami jak szybkie koleje (co świadczy o tym, że zapomnieli o solidności), po drugie - i ważniejsze - społeczeństwo chce w końcu konsumować bogactwo, które wypracowało, zatem trzeba będzie ludziom płacić więcej.
  20. Apple postanowiło wyciągnąć tę samą starą broń, z której strzelali w USA do MS jakieś 30 lat temu. Tam przegrali, dlatego w USA nie wysuwają argumentów o wyglądzie. Ale próbują w Europie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...