Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3757
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    137

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Nie będzie brał udziału w codziennym zarządzaniu firmą. Dobrym przykładem będzie tutaj Gates. Też zrezygnował z prezesury, też jest szefem zarządu i zauważ, że jakby go nie było w działaniach firmy. Podobnie pewnie będzie z Jobsem. Będzie nadzorował tych, którzy zarządzają firmą.
  2. Kanadyjskim aptekom chyba amerykański DoJ niewiele może zrobić
  3. Myślę, że szybko trafi i do nas. Stomatologia jest praktycznie prywatna, więc właścicielom gabinetów będzie zależało, żeby mieć to u siebie. A o tym, jak szybko do nas trafi zadecyduje przede wszystkim sprawność tej szwajcarskiej firmy w dotarciu z informacją do dentystów.
  4. W większości przypadków zapewne Windows Home Pirated i Windows Professional Pirated
  5. Wg Unii Astronomicznej Pluton jest planetą karłowatą
  6. No to puszczając wodze fantazji.... my tworzymy maszyny zdolne do samodzielnego myślenia i rozmnażania się. Jesteśmy ich bogiem. Potem z jakiegoś powodu znikamy z powierzchni Ziemi. Kolejne generacje maszyn z czasem uznają, że bóg nigdy nie istniał, że to bajki, a coraz bardziej świadome i coraz więcej wiedzące o świecie, prowadzące własne badania naukowe maszyny nie potrzebują boga, by wyjaśnić swoje istnienie. Coś nam to przypomina?
  7. @Tomek: na wszystkie Twoje uwagi dot. pracy (ktoś przyjeżdża i zgadza się pracować za pół darmo, Agora ogłasza bezpłatne staże itp. itd.) odpowiedź jest jedna: należy prowadzić do sytuacji, w której jest jak najwięcej pracy. Bo im jest jej więcej, tym większy wybór ma pracownik i tym ostrzejsza konkurencja o pracownika. A kto tworzy miejsca pracy? Ano przedsiębiorstwa i to niezależnie od tego, czy to są firmy jednoosobowe czy wielkie korporacje. Dlatego też warunki wejścia na rynek powinny być jak najniższe, a zatem wszelkie formalności i obciążenia finansowe powinny być jak najmniejsze. Jednocześnie praca powinna być jak najmniej opodatkowana. Wówczas opłaca się tworzyć miejsca pracy, jest ich dużo, ludzie mają wybór, firmy muszą konkurować o pracowników. Innymi słowy - do wzrostu dobrobytu ludzi prowadzi wolny rynek. Jego ograniczanie wiąże się z najróżniejszymi kosztami, a są to koszty nakładane na pracę. Jak coś jest droższe, to jest tego mniej. I tyle. Praw fizyki Pan nie zmienisz
  8. "Ubóstwo" to termin wykorzystywany w celach politycznych po to, by uzasadnić wzrost opodatkowania obywateli i coraz większą ingerencję rządu w życie człowieka oraz zwiększanie wydatkow. Właśnie trafiłem na bardzo ciekawe dane. Wg oficjalnych statystyk w USA żyje niemal 50 milionów "ubogich", a zatem osób, których dochód jest poniżej oficjalnego progu. Tymczasem szczegółowa analiza danych rządowych na temat ubóstwa wykazała, że większość amerykańskich "ubogich" mieszka w domku, ma lodówkę, kuchenkę mikrofalową, ekspres do kawy, dwa telewizory, duży zestaw stereo, jeśi w rodzinie są dzieci to jest też i konsola. O samochodzie nie wspominając. Ci ubodzy mają też bezproblemowy dostęp do oświaty i opieki medycznej. A spożycie kalorii na głowę jest podobne jak w wyższej warstwie amerykańskiej klasy średniej. Liczbę "ubogich" ewidentnie sztucznie się zwiększa w celach politycznych. Ludzi naprawdę ubogich, którzy nie mają dachu nad głową i/lub mają problemy z zapewnieniem sobie wyżywienia, jest wielokrotnie mniej niż podają rządowe statystyki.
  9. Wiesz, tu nie idzie o znalezienie czegoś takiego jak "obiektywne ubóstwo". W roku 2009 za oficjalny średni próg ubóstwa w USA uznawano dla samotnie żyjącej osoby kwotę 10830 USD rocznie, np. dla rodziny 4-osobowej - 22050 USD, a dla 8-osobowej - 37010 USD. Ale to średnia. Np. na Alasce dla 1 osoby jest 13530 pln, a dla 8 osób - 46290 USD. Tymczasem dla większości ludzi na świecie zarobki rzędu 10000 USD to bogactwo. Stąd pewnie warunki do uznania ubogim postawione przez Comcast. Pewnie brali pod uwagę rządowe wytyczne.
  10. Też o tym myślałem, ale taka strategia nie wypali. Firmy sobie to przeliczą i wyjdzie im, że lepiej jest kupować metale drożej, ale od wiarygodnych partnerów, bo na interesach z Chińczykami w dłuższej perspektywie i tak więcej zapłacą. Ponadto Chinom się powoli kończy przewaga pt. tanio. Po pierwsze, pojawiają się problemy np. z tak propagandowo ważnymi rzeczami jak szybkie koleje (co świadczy o tym, że zapomnieli o solidności), po drugie - i ważniejsze - społeczeństwo chce w końcu konsumować bogactwo, które wypracowało, zatem trzeba będzie ludziom płacić więcej.
  11. Apple postanowiło wyciągnąć tę samą starą broń, z której strzelali w USA do MS jakieś 30 lat temu. Tam przegrali, dlatego w USA nie wysuwają argumentów o wyglądzie. Ale próbują w Europie.
  12. Proszę o umieszczanie komentarzy odnoszących się treści informacji. Oraz o kulturalne wypowiadanie się na forum.
  13. O, i tutaj się z Mikroosem całkowicie zgadzam. Problem głównie w tym, że zarówno oprogramowanie jak i sprzęt to technologie i produkcja amerykańska. W związku z tym, co jakiś czas pojawiają się teorie spiskowe, a to, że MS wbudował w windzie tylne drzwi dla CIA, a to że Facebooka założyło CIA, a to że Google współpracuje z CIA. Jednak dotychczas nik niczego takiego nie udowodnił. A że firmy mogą być w pewnych okolicznościach zobowiązane do przekazania jakichś informacji policji czy tajnym służbom nie jest żadną tajemnicą. Ostatnio na jakiejś konferencji poświęconej chmurom obliczeniowym przedstawiciele MS powiedzieli, że jako iż są amerykańską firmą, to mogą zostać zmuszeni, na podstawie obowiązujących przepisów, do przekazania służbom danych przechowywanych w swoich chmurach (niezależnie od tego, w jakim miejscu na świecie znajdują się serwery) i, co więcej, może im zostać wydany zakaz informowania o tym fakcie właściciela danych. Co wywołało mocne poruszenia (przypuszczam, że przede wszystkim wśród europejskiej konkurencji, która postanowiła to wykorzystać do nawoływania, że europejskie firmy powinny przechowywać dane tylko w europejskich chmurach). Szczerze mówiąc, to jednak wolę, by te technologie, chmury i sprzęty pochodziły z USA czy innych krajów o silnych instytucjach demokratycznych, bo tam policja czy insze CIA nie może po prostu zażądać sobie bez powodu jakichkolwiek danych, niż z krajów takich jak Rosja czy Chiny.
  14. Wiesz, USA to tak bogaty i wielki rynek, że - jak wynika z opinii pewnego eksperta - tam uda się sprzedać 50 000 sztuk dowolnego towaru. Więc czemu nie spróbowac z licznikiem kęsów? Skoro można zarobić....
  15. Dzięki za wyjaśnienie.
  16. Całkowicie się zgadzam. Kolejne głosowanie, kolejny limit. Tylko kiedyś będą musieli to błędne koło zatrzymać. A im później to zrobią, tym będzie gorzej.
  17. Amerykanie to powinni przede wszystkim wrócić do źródeł i posłuchać np. Jeffersona, który mówił, że rząd nie ma prawa zadłużać przyszłych pokoleń. Przestrzegał przed rosnącymi wydatkami rządowymi, które doprowadzą do coraz większego opodatkowania, a to z kolei zamieni ludzi w niewolników, bo aby się utrzymać będą musieli pracować coraz więcej. I to nieprawda, że USA mogą się zadłużać bez końca. Każdy dług w końcu trzeba spłacić. Obecne zadłużanie się USA skończy się tym, że kolejne pokolenia będą musiały żyć na niższym poziomie. Innymi słowy - obecne pokolenia żyją na koszt przyszłych, zmuszają ich do obniżenia poziomu życia po to, by same żyć na ich koszt. I to samo dotyczy każdego innego państwa. Oczywiście większy może więcej. Więc USA mają znacznie większe możliwości niż taka Polska czy inna Grecja. Ale zasada jest ta sama dla wszystkich. Zainteresowanym polecam ten wpis: http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=986 I w ogóle blog Gwiazdowskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...