Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Stuart Jay Olshansky' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Latem bieżącego roku prezydent Obama obchodził 50. urodziny. Media szeroko wówczas komentowały jego zmarszczki, siwiznę i przywoływały popularne twierdzenie, zgodnie z którym sprawowanie urzędu prezydenta wiąże się z tak dużym stresem, iż przywódcy USA starzeją się w tym czasie dwukrotnie szybciej. Pogląd ten postanowił zweryfikować wybitny biodemograf Stuart Jay Olshansky z University of Illinois at Chicago. Olshansky od kilkudziesięciu lat specjalizuje się w zagadnieniu maksymalnej długości ludzkiego życia i bada czynniki decydujące o tym, ile lat przeżywamy. Wiemy, że nie jesteśmy w stanie dokładnie zmierzyć tempa starzenia się konkretnej osoby. Nie istnieje żaden pojedynczy test, który pozwalałby stwierdzić, o ile ktoś się postarzał pomiędzy punktem A i punktem B. Nie jest też możliwe określenie, jak długo konkretna osoba będzie żyła - podkreśla Olshansky. Naukowiec najpierw przyjął za dobrą monetę stwierdzenie, że prezydenci starzeją się dwukrotnie szybciej. Na tej podstawie wyliczył ile poszczególni przywódcy USA powinni żyć, biorąc pod uwagę ich wiek w chwili rozpoczęcia urzędowania, długość życia w ich czasach oraz ile rzeczywiście żyli. Olshansky wyliczył, że 23 spośród 34 prezydentów, którzy zmarli z przyczyn naturalnych, żyło dłużej, a w niektórych przypadkach znacznie dłużej, niż powinni, gdyby twierdzenie o szybszym starzeniu się było prawdziwe. Średni wiek, w którym rozpoczynali urzędowanie wynosił 55,1 roku. W obliczeniach uczony nie brał pod uwagę czterech prezydentów, którzy zostali zamordowani (Lincoln, Garfield, McKinley, Kennedy). Obecnie żyjący prezydenci też nie byli brani pod uwagę. Co więcej, Olshansky odkrył, że średnia długość życia pierwszych ośmiu amerykańskich prezydentów wyniosła 79,8 roku, a trzeba pamiętać, że było to w czasach, gdy statystyczny mężczyzna żył nie dłużej niż 35 lat. Badania dowiodły też, że obecnie żyjący byli prezydenci USA (Carter, G.H.W Bush, Clinton, G.W. Bush) albo już przekroczyli spodziewaną długość życia, albo są blisko tej granicy. Wiemy, że status społeczno-ekonomiczny to niezwykle ważny czynnik wpływający na długość życia i prawdopodobnie miał on olbrzymie znaczenie w przeszłości - mówi Olshansky. Spośród 44 dotychczasowych prezydentów USA jedynie 10 nie ukończyło college'u. Wszyscy byli zamożni i wszyscy mieli dostęp do opieki zdrowotnej. Nie umieramy od siwych włosów czy zmarszczek. To, co widzimy u prezydenta Obamy jest czymś normalnym u mężczyzn w jego wieku - dodaje uczony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...