Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3757
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    137

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Nie zgadzam się To z łatania biorą się paranoje. Prawa powinny być jasne, proste i napisane tak, by to prawa decydowały, nie ludzie. Łatanie to nic innego jak ich dalsze komplikowanie.
  2. @radar: wszystkie trzy to języki germańskie. Nie wiem, dlaczego się do nich ograniczono. Może dla innych języków brakuje narzędzi albo po prostu badacze specjalizują się w tych językach?
  3. Ok, jeśli dochodzimy do wniosku, że się nie wygra, to czy oznacza to, że nalezy zalegalizować? Bo to poważny problem - z jednej strony mamy okradanego producenta, z drugiej powszechność procederu i niebezpieczeństwo, że przy okazji walki z piractwem narusza się wolność wypowiedzi (co akurat politykom jest na rękę). Kolejny problem, który byłby znacznie mniejszy, gdybyśmy nie zgadzali się na ograniczanie wolności i bronili liberalizmu.
  4. Niby tak, ale z drugiej strony.... jakiś inny pomysł na walkę z piractwem? Ciężko coś wymyślić innego.
  5. Wilku, nie wierz w takie cuda. Jeśli na MU zawiązano jakiś "spisek" (bo czym innym miałoby być stwierdzenie, że upatrzono MU jako pierwszą ofiarę SOPA) to w jaki niby sposób w ciągu paru godzin po tym, jak SOPA straciło częśc poparcia, zdążono przygotować i przeprowadzić wszelkie procedury prawne związane z jego zamknięciem i aresztowaniami w Nowej Zelandii na wniosek USA? Zrobienie tego wszystkiego w kilka godzin jest fizycznie niemożliwe.
  6. Całkowicie sie zgadzam. Dobrze opisał to Kapuściński: "Do władzy dochodzi pokolenie gładkich. Nie strategów, nie Cezarów, nie mędrców - gładkich. Nie zaciekłych, nie ponuraków, nie ideowców, nie fanatyków - gładkich. Gładkich, zadbanych, uprzejmych, zręcznych, przymilnych, dbających, aby-wszyscy-mnie-lubili". Problem w tym, że tacy politycy nie są w stanie rozwiązać żadnych problemów, a tylko powodują, że powstają nowe.i"zyscy-mnie-lubili władzy dochodzi pokolenie gładkich. Nie strategów, nie Cezarów, nie mędrców - gładkich. Nie zaciekłych, nie ponuraków, nie ideowców, nie fanatyków - gładkich. Gładkich, zadbanych", uprzejmych, zręcznych, przymilnych, dbających, aby-wszyscy-mnie-lubili
  7. Dlatego mówię: wyborcy powinni patrzeć nie na to, czy polityk jest fajny i słitaśny (a do tego się obecnie ograniczają), ale patrzeć co robi, co robił, co proponuje itp. itd. To, że partia nie ma czegoś w programie wyborczym nie znaczy, że wyborcy nie są poinformowani. Przecież to za poprzedniej kadencji rząd PO ograniczył wolności osobiste. I jest to wiedza powszechnie dostępna. Najwyraźniej wyborcom to nie przeszkadza. Tak czy inaczej, podejmują świadomy wybór i w ten sposób wpływaja na kształt państwa, w którym żyją. Mają to, co chcą.
  8. Dlatego mówię - trzeba myśleć, przyglądać się kandydatom, czytać i analizować ich programy, patrzyć co robią, co mówią... Ja od samego początku nie ufałem Obamie i miałem rację. Laureat pokojowego Nobla zwiększył zaangażowanie militarne USA na całym świecie. Np. za jego kadencji Stany prowadzą operacje militarne w większej liczbie krajów, niż za Busha. Gdybym był obywatelem USA to bym na niego nie zagłosowal. Ale cóż, skoro dla wyborcy ważny jest kolor skóry, jak kandydat tańczy disco polo czy jak się uśmiecha, to jest to tylko i wyłącznie jego wybór. I owszem, wybór istnieje. Ale dokonywany jest na zasadzie "ten jest ładniejszy", "ten i tak nie ma szans" itp. itd. I nie ma Pan racji pisząc o politykach, którzy w żadnym kraju na świecie nie mieliby poparcia, jesli postulowaliby cenzurę. Przykład: Polska i rządy Donalda Tuska - znaczące ograniczenie wolności osobistych, próby cenzurowania internetu i... wygrane kolejne wybory Czyli wyborcy nagrodzili Tuska za jego poprzednie działania, zatem zgadzają się na ograniczanie swoich praw.
  9. Ależ wyborcy mają to, co chcieli. Dopóty nie będą myśleli przy urnach, dopóki będą takie rzeczy się zdarzały. Amerykanie sami są sobie winni i to w większym stopniu niż np. Polacy w podobnych kwestiach.
  10. Ateista, to w ścisłym tego słowa znaczeniu, osoba, która zaprzecza istnieniu bogów. Więc nie jest to ktoś, kto mówi "nie wiem", "nie identyfikuję się z religią", "nie interesuje mnie to". To osoba, która twierdzi, że wie, iż bogowie nie istnieją.
  11. W łonie każdej religii prowadzone są spory wewnętrzne. I odbywają się/odbywały się one w wewnątrz wspólnoty i pomiędzy hierachami.
  12. Źródło: Cornell University. Czyli tutaj: http://www.news.cornell.edu/stories/Jan12/NewIce.html Ale po szczegóły trzeba udać się do PNAS, a to jest już płatne. High pressure ices PNAS 2012 109 (3) 745-750; published ahead of print December 29, 2011, doi:10.1073/pnas.1118694109
  13. Wieki braku krytycyzmu? To kolega nie zauważył takich "drobnostek" jak cały rozwój filozofii i teologii, spory religijne prowadzące często do wojen? To przejaw braku krytycyzmu czy ścierania się różnych poglądów?
  14. Pewnie u nich też ekolodzy robią za "ekoterrorystów" i "oszołomów". Całkiem jak na Węgrzech... też ostrzegali przed czerwonym szlamem z fabryki. Aż tama puściła. Myślę, że "demokracja" doszła do tego stopnia zwyrodnienia, że należy unikać mówienia ludziom wszystkiego, co nieprzyjemne i robienia czegokolwiek, co mogłoby się im nie podobać. Niestety, olbrzymi udział mają w tym media, promujące taki a nie inny sposób rozumowania, taki typ polityków itp. itd. i dokonujące codziennie gwałtu na logice i języku. Tak mi się skojarzyło, bo właśnie przeczytałem w komentarzach, że N. Farage jest... populistą. Toż to typowy przykład na wypranie mózgu przez media.
  15. Z tym się nie zgodzę. Już trafił do tych, co powinien, bo zapowiedzieli modyfikację przepisów obu ustaw. SOPA na razie została w ogóle odłożona na półkę. W USA protesty obywatelskie to właściwie tradycja i to wsparta bardzo rozbudowanymi organizacjami społecznymi, od lokalnych po potężne ogólnokrajowe, zdolne pomieszać szyki nawet administracji prezydenckiej. Teraz, dzięki protestowi na Wikipedii, bardzo wiele osób dowie się, o co w tym chodzi i pewnie większość z nich stanie po stronie protestujących. Myślę, że protestujący dopną swego i żadna z tych ustaw nie wejdzie w życie.
  16. A oto i polski odpowiednik wieżowców: ZUS w Sieradzu: Tutaj w Radomsku: Kłobuck też nie jest najgorszy: Gorzów Wielkopolski: Lublin też się potrafi bawić: Im z systemem ubezpieczeń gorzej, tym bardziej wypasione siedziby sobie stawiają. Czyli nie tylko wieżowce zapowiadają upadek.
  17. No i właśnie to próbują robić. Chodzi o przestępstwa, które dokonywane są poza USA (czyli np. umieszczanie pirackich treści na serwerach w USA), ale które mają też następstwa w USA (bo z terenu USA można te pirackie treści pobierać).
  18. Całkowicie zgadzam się z mikroosem. Ponadto trzeba pamiętać, że olbrzymie znaczenie dla obu tych firm ma rynek przedsiębiorstw i chodzi o to, że kryzys zaburzył zwykły rytm wymiany sprzętu. Firmy, szczególnie duże, a zatem takie, które kupują tysiące/dziesiątki tysięcy komputerów i licencji na oprogramowanie, regularnie wymieniały sprzęt. Co więcej, w wielu wypadkach taniej jest kupić nowy sprzęt niż zmieniać platformę na dotychczas posiadanym. Problem dla Intela i MS jest taki, że firmy odkładają wymianę. Trzeba zatem pokombinować, co zrobić, żeby do tej wymiany jednak je nakłonić. Zwiększenie wymagań systemowych i tak nic nie da, a tylko zaciąży negatywnie na wizerunku MS, bo przecież wypuszczając Win7 pokazali, że system może być lepszy od poprzednika a jednocześnie nie mieć większych wymagań.
  19. Kompletnie nie masz racji Nie wiesz, co proponował. Ale chyba odchodzimy od tematu ocieplenia i metanu Wracając zatem do naszych baranów... propozycja wydaje mi się o tyle ciekawa w porównaniu z redukcją CO2, że byłaby łatwiejsza do przeprowadzenia, a mniej rozwinięte kraje nie ucierpiałyby gospodarczo tak, jak ucierpią jeśli narzuci im się redukcję CO2.
  20. Nie do końca się zgodzę. JKM jest mniej niebezpieczny, niż każdy premier, którego mieliśmy od 1989 roku. Bowiem KAŻDY premier prowadził politykę, która zbliża nas konsekwentnie ku katastrofie, ku załamaniu finansów publicznych wskutek zapaści systemu emerytalnego. Tymczaem JKM już na początku lat 90. zgłosił propozycję reformy systemu emerytalnego. Gdyby go wówczas posłuchano, teraz bylibyśmy w luksusowej sytuacji, bo nie groziłaby nam katastrofa.
  21. 1. Skąd pomysł z tymi lasami? 2. Nawet jesli to realne, skąd wiesz, że byłoby to dobre? Ostatnio jak JKM wyskoczył z mandarynkami czy innymi bananami na Grenlandii to się za głowę złapałem.
  22. @romero: no to byś się zdziwił. Właśnie przed chwilą zrobiło się ciemno i normalnie niemal burza śnieżna. Skandal.... kto widział śnieg w styczniu? @scanner: a co Ci da ten plik? Jako facet i tak odróżniasz te 5 kolorów na krzyż Biały, to po prostu biały. Te opisy to dla kobiet są
×
×
  • Dodaj nową pozycję...