Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Oczywiście, że w Izraelu są osoby, którym zależy na utrzymaniu status quo. To jasne jak słońce. Tak, jak mówiłeś - żyją z wojny więc straciliby gdyby jej nie było. Jednak, powtarzam, piłka ciągle jest po stronie Hamasu. Jeśli oni zaprzestaną ataków, Izrael zaprzestanie odpowiedzi na nie. Z prostej przyczyny: Izrael sam sobie nie poradzi. Jeśli atakowałby sąsiadów, którzy mu w żaden sposób nie zagrażają, straciłby poparcie USA. A utrata poparcia USA oznacza koniec Izraela, bo w takiej sytuacji wcześniej czy później rzucą się na niego okoliczne państwa arabskie. Elementem niepokoju w regionie są: 1. Palestyńczycy 2. Arabowie (czy też, ściślej, wyznawcy islamu) jako tacy
  2. To prawda, część ludzi odmówiła odpowiedzi. Mnie jednak w badaniach Megapanelu zastanawia co innego. Otóż korzystamy na KW z dwóch systemów statystyk (Google Analytics oraz stat24.pl). Oba systemy pokazują mniej więcej tyle samo osób odwiedzających KW. Kody obu systemów są zawarte na stronach KW, dzieki czemu oba systemy mogą zliczać userów. Tymczasem z badań Megapanelu wynika, że odwiedza nas dwukrotnie mniej osób, niż wynika ze stat24 i Analytics. Megapanel tłumaczy różnicę tym, że wiele osób celowo bądź przypadkiem kasuje cookies, więc są liczone wiele razy, że z jednego komputera może korzystać więcej niż 1 osoba (a więc w tym przypadku kilka osób może być uznanych za jedną) oraz, że jedna osoba korzysta z więcej niż jednego komputera (czyli zostanie zliczona wielokrotnie). Czy sądzicie, że aż tyle osób kasuje cookies i korzysta z wielu komputerów? Jakie są Wasze doświadczenia?
  3. Bolesne. A tak długo nie będzie miała dostępu?
  4. No dobrze, w końcu znalazłem czas, zebrałem się w sobie i wypłodziłem coś takiego: Regulamin forum serwisu KopalniaWiedzy.pl 1. Forum służy do dyskusji na tematy związane z publikowanymi wiadomościami/artykułami. 2. Działem forum niezwiązanym z ww. publikacjami jest "Nasza społeczność". 3. Dyskutując pamiętajmy o kulturze osobistej oraz o tym, by starać się atakować argumenty, a nie osoby. 4. Przestrzegajmy zasad ortografii, gramatyki i stylistyki języka polskiego. 5. Dopuszczalne są dyskusje prowadzone w językach obcych. 6. Uczestnicy forum są zobowiązani do przestrzegania prawa polskiego oraz prawa kraju, w którym się znajdują. Tym samym nie powinni zamieszczać treści niezgodnych z obowiązującym prawem. 7. Serwis KopalniaWiedzy.pl nie odpowiada za treści niezgodne z prawem umieszczone przez użytkowników. Prosimy również o poinformowanie moderatora danego forum oraz administratora, gdyby treści takie się pojawiły. Moderatorzy 8. Użytkownicy mają prawo wybrać moderatorów dla poszczególnych działów lub dla całego forum. 9. Wyboru dokonujemy zwykłą większością głosów osób biorących udział w głosowaniu. 10. Jedna osoba może moderować więcej niż jednym forum. 11. Moderator powinien dbać o przestrzeganie regulaminu, zwracać uwagę osobom zbytnio odchodzącym od tematu oraz w jakikolwiek sposób dezorganizującym działanie forum. 12. Moderator ma prawo zbanować uciążliwego użytkownika na czas nie dłuższy niż 7 dni. Najpierw jednak musi zwrócić mu 1 raz uwagę w prywatnej wiadomości, a jeśli to nie poskutkuje, dwukrotnie na forum. 13. Jeśli po zwróceniu uwagi na forum upomniany użytkownik zostanie wzięty w obronę przez co najmniej 2 innych użytkowników, moderator powinien decyzję o ewentualnym zbanowaniu skonsultować z innym moderatorem. 14. Użytkownik, który został zbanowany w ciągu pół roku na okres przekraczający łącznie dwa tygodnie, może zostać usunięty z forum. Decyzję o usunięciu użytkownika podejmują wszyscy moderatorzy oraz administrator zwykłą większością głosów. Dotychczas zgłoszono następujące osoby na moderatorów: Tomek, Sebaci, Mikroos, Barbara, thibris, Cogito (niestety, chyba nas opuściła ) - ja jestem jak najbardziej za wszystkimi kandydaturami.
  5. Z badań Megapanelu za październik wynika, że spośród osób, które wzięły udział w ankiecie, zarobki netto kształtują się następująco: do 1000 pln - 12,58% 1001-1200 pln - 1,95% 1201-1400 pln - 5,68% 1401-1600 pln - 3,50% 1601-1800 pln - 5,03% 1801-2000 pln - 4,84% 2001-2500 pln - 6,82% 2501-3000 pln - 1,20% 3001-4000 pln - 1,89% 4001-5000 pln - 0,44% powyżej 5000 pln - 0,81% brak dochodu - 37,28%
  6. Ten wątek został przeniesiony do Luźne gatki. [iurl]http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php?topic=6721.0[/iurl]
  7. Racja historyczna i każda inna jest po stronie Izraela. Kosooki wyjaśnił po części, dlaczego sytuacja z Palestyńczykami jest taka, jaka jest. Ponado zaraz po II wojnie światowej miało powstać państwo palestyńskie i żydowskie. Palestyńczycy odmówili. Ale, żeby nie rozważać kwestii historycznych, skupmy się na współczesności. Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy Palestyńczycy chcą żyć normalnie? Moim zdaniem, większość chce. Chcą pokoju, możliwości normalnego pracowania i bogacenia się. Kto im to uniemożliwia? Hamas czy Izrael? Jeśli nawet uznamy (błędnie), że cała wina leży po stronie Izraela, to Hamas może w banalnie prosty sposób zapewnić Palestyńczykom spokojne życie (a ponoć na tym Hamasowi zależy). Wystarczy, by przestał ostrzeliwać Izrael i skończył z zamachami. Przy tak olbrzymiej przewadze Izraela pod każdym względem, każdy atak skończy się niepowodzeniem, a odpowiedź będzie miażdżąca. Jedynie zaprzestanie ataków przez Hamas poprawi los Palestyńczyków. Ale Hamas straciłby wówczas sens istnienia. I o to właśnie chodzi. O pieniądze otrzymywane od Iranu i szejków z Zatoki oraz o władze. Tym ludziom nie zależy na pokoju, bo wówczas straciliby poparcie. A zarabiają na tym, że walczą z Izraelem. I g... ich obchodzi, że najbardziej cierpią na tym Palestyńczycy. Niestety, Izraelowi brakuje determinacji, by skończyć z tym raz na zawsze. Więc i obecna sytuacja nic nie zmieni. Za kilkanaście miesięcy wszystko się powtórzy. Dlatego obiema rękoma podpisuję się pod tym, co mówi ten generał: http://www.rp.pl/artykul/2,248787_Hamas_to_nie_Wehrmacht.html
  8. Mariusz Błoński

    Wolny rynek

    W pełni wolny rynek nie istnieje, niestety, w żadnym państwie. Jednak istnieją pewne w pełni wolne segmenty rynku i nie występują na nich problemy typowe dla tych segmentów, które nie są w pełni wolne. Jednym z takich segmentów jest np. rynek usług weterynaryjnych. Nie słyszałem, by weterynarze protestowali przed Sejmem, a na przyjęcie zwierzęcia na leczenie/zabieg trzeba było czekać miesiącami lub latami. Porównajmy rynek producentów zegarków z rynkiem producentów węgla. Do producentów zegarków nie trzeba dopłacać z budżetu, a cena ich towarów spada. Do producentów węgla dopłacamy z budżetu i płacimy za węgiel więcej niż cena światowa, co przekłada się później np. na ceny energii. Ani na rynku weterynaryjnym, ani na rynku zegarków nie istnieje żaden monopol.
  9. Aluminium lub szkło stanowią podłoże (substrat), na który nanoszone są liczne warstwy innych materiałów. Więc nie jest to samo żelazo i aluminium.
  10. Mariusz Błoński

    Wolny rynek

    :) :) Aż tak źle nie jest. Zgodzę się co do tego, że na wolnym rynku może powstać bardzo krótkotrwały monopol w pewnych bardzo szczególnych okolicznościach (np. bankrutuje Apple, Red Hat, Novell i Canonical, developerzy innych wersji Linuksa przestają się nimi zajmować, a wszyscy dotychczasowi użytkownicy przerzucają się na OS-y Microsoftu - tylko, że to sytuacja b. mało prawdopodobna, a po kilku latach pojawiliby się na rynku producenci alternatyw). Monopol może też powstać w górnictwie - firma X odkrywa jedyne na świecie złoża jakiegoś metalu i ma do nich wyłączne prawa. I to wszystko. Cechą wolnego rynku jest to, że każdy może prowadzić na nim działalność gospodarczą. Tak więc w momencie, gdy ktoś wymyśli jakiś produkt i zacznie mu on przynosić zyski, to ktoś inny postara się, by stworzyć coś podobnego na ten sam rynek i by samemu na tym zarobić. Jeśli w gospodarce rynkowej mogą powstawać monopole, to albo w bardzo szczególnych, mało prawdopodobnych okolicznościach, albo w sytuacjach, gdy są de facto wspierane przez państwo, vide -> monopolistyczna pozycja Poczty Polskiej na rynku przesyłek listowych do 20 gramów. A i tak byli/są tacy, którzy PP i państwa się nie boją i próbują monopol ten łamać.
  11. Mariusz Błoński

    Wolny rynek

    A potrafisz wskazać jakiś monopol na wolnym rynku? Bo na rynkach sterowanych monopoli było/jest bardzo dużo. Nie znam natomiast żadnego monopolu, który powstałby na wolnym rynku.
  12. Ale taka jest natura KAŻDEJ firmy, każdej działalności gospodarczej. KAŻDE przedsiębiorstwo walczy o to, by mieć jak najwięcej klientów. A im więcej ich ma, tym większe ma wpływy, pieniądze i tym mniej klientów ma konkurencja. Na szczęście w warunkach wolnego rynku stworzenie i utrzymanie monopolu nie jest możliwe.
  13. Nie są pewne w takim sensie, że jeśli nie stoi za nimi konkretna firma, dająca gwarancje, to oprogramowanie takie może spokojnie zniknąć z rynku czy też z dnia na dzień może zatrzymać się jego rozwój. Wyobraźmy sobie, że MoFo porzuca teraz Firefoksa, nikt dalej go nie rozwija, nie ma aktualizacji... Czy firmy, które używają FF mogą mieć o to pretensje? Nie. Ale jeśli np. MS porzuci nagle IE, to zarżną go procesami o odszkodowania, a MS znacznie straci na wiarygodności. MoFo, po porzuceniu FF mogłoby zająć się innym projektem i też mógłby on odnieść sukces. Stąd też np. wiarygodnym, pewnym opensource'owym projektem jest RedHat czy SuSE, ale już nie OO, który można przestać rozwijać i już. Sądzę, że w tym sensie była tu mowa o pewności.
  14. Nie. Nie idzie o podmianę całej strony, a o umieszczenie na niej niewielkiego kodu. Wbrew pozorom, bardzo wiele godnych zaufania witryn jest w ten sposób atakowanych. Przestępcy umieszczają tam np. jakiś link czy podmieniają adres istniejącego. Problem w tym, jak spowodować, żeby użytkownik trafił na ten link i dał się nabrać. Powyższy mechanizm to umożliwia. Daje co najmniej dostęp do konta. A z danymi dotyczącymi konta przestępcy też potrafią dużo zrobić.
  15. Google i MS zmuszają kogokowiek do używania swoich produktów? Jakoś nie zauważyłem. Wydaje mi się, że ludzie je wybierają, bo uznają, że są lepsze od konkurencji. I to cała tajemnica sukcesu.
  16. Pewnie i zostaną, tylko... po co komu Beta 1, jeśli będzie można pobrać poprawioną Beta 2 . Jeśli łamanie ma sens, to tylko zabezpieczeń wersji "przedostatecznej". Swoją drogą... ciekawe, jak z punktu widzenia prawa wygląda używanie takiej wersji. Złamanie zabezpieczeń to przestępstwo, ale czy używanie np. zmodyfikowanej Beta 2 za rok możnaby podciągnąć pod piractwo, skoro nie mamy do czynienia z nielegalną kopią?
  17. Musisz zapytać się koleżanek, które miały styczność z Hindusami. Kiedyś czytałem, że powszechnym zwyczajem jest tam masturbowanie niemowląt i małych dzieci przez matki.
  18. Sądzisz, że tzw. ogół społeczeństwa czyta publikacje medyczne? W prywatnym, dobrowolnym systemie opieki zdrowotnej firmy ubezpieczeniowe mogłyby w bardzo prosty sposób zapobiec takim wypadkom. Po prostu warunkiem sine qua non zawarcia ubezpieczenia byłoby zaszczepienie się na konkretne choroby. I po sprawie. Ew. możnaby szczepienie zrobić opcjonalne, ale wówczas pacjent niezaszczepiony byłby pacjentem wyższego ryzyka, a więc płaciłby więcej za ubezpieczenie. Zdecydowana większość zaszczepiłaby się, bo tak wyszłoby im taniej.
  19. Czyli, jak z tego wynika, z jakichś powodów ludzie się nie zaszczepili. Pytanie, z jakich? Najwyraźniej własne zdrowie niezbyt ich interesuje. Teraz pytanie, dlaczego... Czy nie dlatego, że w sytuacji przymusowego państwowego lecznictwa ludzie czują się w dużej mierze zwolnieni z dbania o zdrowie? Zostaje ono "upaństwowione". To tak jak np. w państwowych zakładach pracy. Ludzie kradli na potęgę, obijali się w pracy, bo to nie było ich. Wystarczyło zmienić właściciela, spowodować, że złodziej odpowiedzialny jest za kradzież, a na obijaniu się można stracić i... stał się cud. Moim zdaniem podobnie jest ze zdrowiem, emeryturami i wszysktim, co państwowe. Człowiek się rozleniwia, bo przecież w razie co "państwo się zaopiekuje". Weź przykład bezrobotnego, który otrzymuje zasiłek... odkłada szukanie pracy, rozleniwia się, stacza się, bo ma co do garnka włożyć. Gdy jednak kończy się zasiłek to się okazuje, że pracę można znaleźć. Na to wszystko nakłada się jeszcze jedno... Państwowa służba zdrowia źle funkcjonuje (kolejki, spóźniający się do pracy, nieuprzejmi lekarze, wielomiesięczne oczekiwania itp. itd). Ludzie wolą unikać takich miejsc. No i mamy kolejny powód, dla którego nie warto się szczepić.
  20. Tylko, że te tzw. partie piratów, to nie są żadne partie, a tylko i wyłącznie grupy lobbingowe. Ich celem jest zmiana konkretnych rozwiązań prawnych. Czyli niczym się nie różnią od lobbystów krążących po parlamentach całego świata, którzy też próbują załatwić swoim patronom korzystne dla nich rozwiązania prawne.
  21. Nie wymieniłeś całej masy systemów (chociażby wersje wcześniejsze od 3.11 czy wersje NT), więc mówienie o "co trzecim" nie jest prawdziwe (tym bardziej, że Win98 to była tragedia). Ponadto, kolejny OS Microsoftu ukaże się nie za 5-6 lat, a najprawdopodobniej za jakieś 3-5.
  22. W notce jest link do wcześniejszej informacji, a tam kilka słów o zaletach fononiki
  23. W 1979 roku w "Wolnym wyborze" Friedmannowie pisali: "Amerykańscy rzecznicy uspołecznionej medycyny - by określić właściwią nazwą sprawę, o kŧórą walczą - wymieniają zwykle Wielką Brytanię, a od niedawna Kanadę, jako przykłady sukcesu w tej dziedzinie. Doświadczenia kanadyjskie są jednak zbyt świeże, by mogły posłużyć za odpowiedni test - większość nowych mioteł dobrze zamiata na początku - choć i tam wyłaniają się już pierwsze trudności. Natomiast brytyjska Narodowa Służba Zdrowia działa przeszło trzydzieści lat i jej wyniki mogą być rzeczywiście rozstrzygające. I to jest właśnie bez wątpienia przyczyną, dlaczego wskazując przykłady dobrego funkcjonowania proponowanego systemu opieki medycznej, zastępuje się doświadczenia brytyjskie - kanadyjskimi. Angielski lekarz dr Max Gammon poświęcił pięć lat studiowaniu brytyjskiej służby zdrowia. W swoim sprawozdaniu z grudnia 1976 roku napisał: "Narodowa Służba Zdrowia przyniosła system państwowego, scentralizowanego finansowania i nadzoru świadczeń faktycznie wszystkich usług medycznych w kraju. System finansowania i świadczenia opieki medycznej oparty na zasadzie dobrowolności, który wykształcił się w Anglii w ciągu dwóch ubiegłych stuleci, został prawie całkowicie wyeliminowany. Istniejący natomiast system przymusowy zreorganizowano i uczyniono praktycznie powszechnym'. Gammon stwierdził także: "W ciągu pierwszych trzynastu lat funkcjonowania Narodowej Służby Zdrowia nie wybudowano faktycznie żadnego nowego szpitala, a obecnie, w roku 1976 jest w Wielkiej Brytanii mniej łóżek szpitalnych niż w lipcu 1948 roku, kiedy to Narodowa Służba Zdrowia przyjęła na siebie te obowiązki". Od siebie dodać możemy, że dwie trzecie tych łóżek mieści się w szpitalach wybudowanych przed rokiem 1900 przez prywatną służbę zdrowia, z prywatnych pieniędzy. [...] W ciągu ośmiu lat (1965-1973) personel szpitalny wzrósł ogółem o 28%, natomiast obsługa administracyjna i biurowa o 51%. "Produkcja" mierzona przeciętną liczbą codziennie zajmowanych łóżek spadła o 11%. Ale nie nastąpiło to z powodu braku pacjentów. Przez cały ten czas około 600 000 osób czekało na miejsce w szpitalu. Wiele z nich musiało latami czekać na operacje, które służba zdrowia określiła jako niekonieczne lub mogące zaczekać".
  24. Myślę, że przyczyna jest inna: 1. dzięki wiązaniu użytkowników ze sobą mają niezwykle silną pozycję na rynku muzycznym, mogą więc poluzować; 2.wobec spadającej sprzedaży CD, koncerny muzyczne muszą szukać dochodów w MP3, a nic tak nie zwiększa dochodów jak wolny rynek, więc zdjęcie zabezpieczeń z plików jest jedyną sensowną decyzją
  25. Pan Lessig to ikona "wolnej kultury", a z jego dzieł jasno wynika, że jest zwolennikiem piractwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...