-
Liczba zawartości
37626 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy -
Wygrane w rankingu
246
Zawartość dodana przez KopalniaWiedzy.pl
-
Dwójka profesorów z Brigham Young University poinformowała, że udało im się odkryć tajemnicę niezwykłego brzmienia skrzypiec Stradivariusa. Antonio Stradivari zanim zmarł w 1737 roku wykonał około 1200 instrumentów, z czego do dzisiejszych czasów dotrwała połowa. Skrzypce Stradivariusa to najbardziej chyba znany instrument muzyczny na świecie. Dzięki swojemu wyjątkowemu dźwiękowi zyskują na rynku olbrzymie ceny, dochodzące do 5 milionów dolarów. Specjaliści od 250 lat głowią się, w czym tkwi ich sekret. Jednym z nich jest Joseph Nagyvary, profesor biochemii z Teksasu. Badania zajęły mu 30 lat, a w 2003 roku wspólnie z Noelem Owenem profesorem chemii i biochemii ogłosił, że skrzypce swoje brzmienie zawdzięczają "małej epoce lodowcowej”, którą Europa przeżywała od połowy XV do połowy XIX wieku. Spowodowała ona spowolnienie wzrostu drzew, w wyniku czego drewno stało się gęstsze. A wykonane z niego skrzypce – wyjątkowe. Obecnie obaj panowie, wraz ze statystykiem Dennisem Tolleyem, stwierdzili, że teoria o wpływie ochłodzenia była błędna. Do takiego wniosku doszli po zbadaniu spektometrem podczerwieni drewna współczesnych skrzypiec i pięciu różnych instrumentów wykonanych w XVIII wieku. Okazało się, że pomiędzy klonem, z którego zbudował swe skrzypce Stradivari, a drewnem współczesnych mu skrzypiec istnieją niewielkie różnice. Wynikają one z gotowania drewna w różnych środkach chemicznych. Taka czynność miała za zadanie usunięcie z materiału robaków oraz grzybów, które stanowiły poważny problem dla producentów instrumentów. Ponadto gotowane w specjalnym roztworze drewno stawało się lżejsze i bardziej wytrzymałe. Każdy z mistrzów używał własnej mieszaniny środków chemicznych. I to właśnie one spowodowały, że drewno używane przez różnych lutników ma inne właściwości. Antonio Stradivari trafił na wyjątkową mieszaninę chemikaliów.
-
- Stradivarius
- Noel Owen
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
AMD ogłosiło, że nowa platforma, znana dotychczas pod nazwą 4x4, zyskała oficjalne miano Quad FX. Platforma korzysta z architektury Dual Socket Direct Connect (DSDC) i dwóch podstawek Socket F. W jej skład wejdą również procesory z serii AMD Athlon 64 FX-70. Każdy z nich jest dwurdzeniową jednostką centralną, która ma do dyspozycji po 1 megabajcie pamięci podręcznej L2 dla każdego z rdzeni. W przeciwieństwie do serwerowych procecesorów Opteron 2200, które również współpracują z podstawką Socket F, Ahtlony FX-70 nie wymagają rejestrowanych układów DDR2. Procesory z rodziny Athlon FX-70 zostały wykonane w technologii 90 nanometrów. Ich współczynnik poboru mocy (TDP) wynosi 125 watów. Układy sprzedawane są w parach, których ceny będą kształtowały się następująco: Athlon 64 FX-70 (2,6 GHz) będzie sprzedawany za 599 dolarów za parę, dwa Athlony 64 FX-72 (2,8 GHz) mają kosztować 799 USD, a za Athlony 64 FX-74 (3,0 GHz) trzeba będzie zapłacić 999 USD. Nie wiadomo jednak, czy wspomniane Opterony będą współpracowały z płytami głównymi Quad FX. Wiadomo natomiast, że platforma jest gotowa do współpracy z przyszłymi czterordzeniowymi układami AMD, tak więc jej posiadacz będzie mógł skorzystać z mocy obliczeniowej ośmiu rdzeni. Quad FX będzie korzystała na najnowszego chipsetu Nvidii – nForce 680a SLI. Chipset obsługuje 56 linii sygnałowych PCI Express i pozwala na korzystanie nawet z czterech złączy PCI Express x16, z których dwa mogą pracować z pełną mocą, a dwa z prędkością x8. Pozostałe osiem linii można wykorzystać na złącza PCI Express x1. nForce 680a obsługuje 20 złączy PCI, 12 portów SATA II i 4 PATA, macierze RAID 0, 1, 0+1 i 5 oraz JBOD. Wśród jego imponujących możliwości należy wymienić też udostępnienie użytkownikowi czterech kontrolerów Gigabit Ethernet, 20 portów USB i dźwięku HD. Platforma Quad FX ma zadebiutować na początku przyszłego roku.
-
- nForce 680a SLI
- Athlon 64 FX-74
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bez większego rozgłosu zadebiutowała nowa płyta główna Intela Desktop Board D975XBX2. Urządzenie wyposażono w podstawkę LGA775 i współpracuje ono zarówno z układami Core 2 jak i Pentium. Co ciekawe, pozwala ono na zainstalowanie trzech kart graficznych (dwóch w trybie ATI CrossFire i trzeciej np. z procesorem fizycznym – FPU) oraz na taktowanie układów pamięci zegarem o częstotliwości 800 MHz (PC2-6400). Napięcie dla układów pamięci można podnieść co 0,4 wolta do 2,8V.Oficjalnie chipset i975X, w który wyposażona jest płyta, nie współpracuje z takimi kośćmi. Płyta powstała z myślą o miłośnikach overclockingu. Napięcie procesora można regulować w zakresie od 1,1 do 1,6 wolta w skokach co 0,025 V. Podobne możliwości regulacji istnieją odnośnie napięcia dla szyny systemowej (od 1,2 do 1,5 V co 0,025V). Producent umożliwił ustawianie mnożnika procesora w zakresie od 6 do 20, a częstotliwość magistrali PSB można ustawić od 200 MHz (800 MHz Quad Pumed Bus) do 433 MHz (1723 MHz QPB) w skokach co 1 MHz. Pojawienie się na rynku płyty z tak dużymi możliwościami overclockingu, to kolejny sygnał, że Intel zmienia swoją politykę. Firma przez lata zabraniała przetaktowywania swoich procesorów, a tymczasem inni producenci płyt głównych rywalizowali ze sobą o portfele overclockerów. Sytuacja zmieniła się wraz z debiutem procesorów Pentium 4 Extreme Edition, w których Intel odblokował możliwość manipulowania mnożnikiem, dzięki czemu mieli na płytach głównych innych producentów użytkownicy wyciskali z kości Intela siódme poty. Teraz procesorowy gigant postanowił dać overclockerom do ręki własną płytę główną.
-
Art Lebedev, szef Art Lebedev Design Studio, poinformował, że zapowiadana od dawna klawiatura Optimus nie będzie miała w chwili debiutu kolorowych klawiszy. Optimus ma znaleźć się w sprzedaży w najbliższym czasie. Cenę klawiatury ustalono na 1200 dolarów. Klawisze zostaną wyposażone w wyświetlacze FSTN. Lebedev nie wykluczył, że w przyszłości będzie można kupić droższą wersję z kolorowymi klawiszami zbudowanymi z wyświetlaczy OLED. Matryce FSTN znane są ze starszych modeli laptopów. Art Lebedev studio zapowiadało pierwotnie 113-klawiszową klawiaturę Optimus z kolorowymi wyświetlaczami OLED umieszczonymi na każdym z klawiszy. Byłyby one łatwo programowalne, tak więc użytkownik mógłby wyświetlić na każdym z klawiszy dowolny symbol. W ten sposób można by dostosować klawiaturę tak, by np. podczas używania programu graficznego na odpowiednich klawiszach było widać ikony symbolizujące narzędzia malarskie, które można wywoływać naciśnięciem tych klawiszy. Stopniowo jednak rezygnowano z tych ambitnych planów tak, by w końcu zdecydować, że powstanie klawiatura ze 103 klawiszami i czarno-białymi wyświetlaczami. Obecnie w ofercie Art Lebedev Design Studio znajduje się wyposażona w trzy kolorowe klawisze miniklawiatura, sprzedawana w cenie 120-160 USD.
-
Brytyjscy badacze zidentyfikowali oligomeryczne procyjanidyny, które najprawdopodobniej odpowiadają za dobroczynny wpływ niektórych win na długowieczność oraz zdrowie serca. Niektóre czerwone wina zawierają więcej tych związków niż inne. Na łamach pisma Nature zespół dr. Rogera Cordera z londyńskiej Queen Mary's School of Medicine and Dentistry napisał, że nie wszyscy zgadzają się co do tego, że wino rzeczywiście korzystnie wpływa na serce. Dzieje się tak z powodu znacznych niekiedy różnic w zakresie składu tych napojów alkoholowych. Aby zbadać to zagadnienie, naukowcy hodowali komórki ludzkich naczyń krwionośnych i wystawiali je na działanie 165 różnych win. W ten sposób chcieli sprawdzić, które polifenole najsilniej wpływają na naczynia krwionośne. Za pomocą chromatografii płynów Anglicy wykazali, że procyjanidyny hamowały wytwarzanie białka zwanego endoteliną-1, które powoduje zwężanie naczyń. Ludzie zamieszkujący prowincję Nuoro na Sardynii żyją dłużej od innych obywateli Francji. Wina z tego regionu wywierają 2-4-krotnie silniejszy efekt hamujący na endotelinę-1. Zawierają znacznie więcej oligomerycznej procyjanidyny niż wina z Australii, Europy, Ameryki Południowej, USA oraz innych rejonów Sardynii. Corder uważa, że dzieje się tak za sprawą tradycyjnych metod wytwarzania wina oraz stosowania bogatych we flawonoidy szczepów winnych Tannat (rosną one w południowo-zachodniej Francji). Naukowcy chcą prowadzić dalsze analizy win i pokarmów zawierających duże stężenia procyjanidyny, aby sprawdzić, w jaki sposób optymalnie wpływać na stan naczyń krwionośnych.
-
- endotelina-1
- długowieczność
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj (30 listopada) zadebiutuje biznesowa wersja najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu - Windows Visty. Na edycję dla użytkownika indywidualnego będziemy musieli poczekać do stycznia przyszłego roku.Vista Business została wyceniona na 299 dolarów. Microsoft położył w niej nacisk na bezpieczeństwo oraz stabilną pracę systemu. Równie ważne okazały się łatwość budowy i obsługi sieci oraz bezproblemowa wymiana danych oraz praca grupowa. Zastosowano w niej Windows BitLocker, technikę odpowiedzialną za szyfrowanie całego dysku twardego. Użytkownik skorzysta też z Windows Tablet oraz Touch Technology, które ułatwiają podłączenie tabletu. Vista Business wyposażona została również w technologię Windows Vista SideShow. Pozwala ona producentom notebooków na wmontowanie w obudowę komputera dodatkowego wyświetlacza, który da użytkownikowi dostęp do podstawowych funkcji (np. kalendarza) bez potrzeby uruchamiania komputera.Analitycy nie są zgodni co do tego czy Windows Vista odniesie rynkowy sukces. Na pewno pomoże w tym fakt, że systemy Microsoftu wykorzystywane są na ponad 90% komputerów osobistych. Z drugiej strony największym ?wrogiem? Visty może okazać się... Windows XP. Dobrze znany system, w którym przez wszystkie lata jego istnienia poprawiono wiele niedociągnięć. Część analityków wprost radzi, by przedsiębiorcy przez najbliższe dwa lata nie przechodzili na Vistę. Inni jednak są zdania, że najnowszy OS Microsoftu rozpowszechni się błyskawicznie i zdobędzie olbrzymie uznanie.Vista Business i pakiet biurowy MS Office 2007 mają w przyszłości stanowić 56% całkowitej sprzedaży Microsoftu.
-
Od lat naukowcy i nie tylko zadają sobie pytanie, czy brutalne gry wideo mogą zmienić sposób myślenia dziecka. Nowe badanie wykazało, że aktywują one rejony mózgu odpowiedzialne za kontrolę emocjonalnego pobudzenia i hamowania. W jednym z ostatnich studiów badacze porównywali aktywność mózgu dorosłych grających w brutalne i niebrutalne gry wideo. U pierwszych zauważono aktywację obszarów odpowiedzialnych za podniecenie emocjonalne. Po zabawie z grą zawierającą sceny z przemocą u młodzieży odnotowano zwiększoną aktywność ciała migdałowatego, rejonu mózgu zaangażowanego w podniecenie emocjonalne — tłumaczy autor badań, dr Vincent Mathews ze Szkoły Medycznej Indiana University. W porównaniu do osób grających w gry bez przemocy, u ludzi grających w brutalne gry występowała zmniejszona aktywność rejonów związanych z samokontrolą, hamowaniem i uwagą. W 30 minut po zakończeniu gry wszyscy wolontariusze wykonywali zadania sprawdzające uwagę oraz zdolność powstrzymywania się. Za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) naukowcy badali w tym czasie aktywność ich mózgu. Obie grupy wykonywały zadania z podobną dokładnością, nie odnotowano też różnic w zakresie czasu reakcji, ale skany mózgu pokazały różnice w aktywności mózgu. Niektórzy ludzie obawiają się, że długotrwały kontakt z brutalnymi grami może wywoływać zmiany w zachowaniu, ale badacze podkreślają, że na razie obserwowali zmiany na poziomie funkcjonowania psychicznego. Potrzebne są więc dalsze pogłębione badania, by dowiedzieć się, czy wspomniane obawy są uzasadnione.
-
Przyszli palacze mogą być zaprogramowani przez palącą matkę jeszcze przed swoimi narodzinami. Australijscy naukowcy odkryli, że dzieci kobiet, które paliły w czasie ciąży, częściej zaczynały palić niż ich rówieśnicy. Najprawdopodobniej nikotyna przenika przez łożysko i oddziałuje na rozwijający się mózg płodu. Nasze odkrycia sugerują bezpośredni wpływ palenia przez matkę w czasie ciąży na palenie młodych dorosłych i dostarczają kolejnych powodów, dla których ciężarne powinny zerwać z nałogiem, a młode kobiety nie powinny w ogóle sięgać po papierosa — mówi dr Abdullah Al Mamun z University of Queensland (Tobacco Control). W ramach długoterminowych badań naukowcy studiowali nawyki związane z paleniem u ponad 3 tys. matek i ich dzieci z Brisbane. Dzieci 1000 kobiet, które paliły w czasie ciąży, z 3 razy większym prawdopodobieństwem zaczynały palić w wieku 14 lat, a w późniejszym wieku z 2 razy większym prawdopodobieństwem (w porównaniu do innych dzieci). Australijczycy podkreślają, że wyniki ich badań są spójne z rezultatami wcześniejszych studiów. W dodatku okazało się, że kobiety wypalające bardzo dużo papierosów mają problemy z zajściem w ciążę w wyniku zapłodnienia in vitro (nawet z wykorzystaniem jaja pochodzącego od innej kobiety). Dzieje się tak, ponieważ macica staje się mniej wrażliwa na pojawienie się zygoty i zmniejszają się szanse na zagnieżdżenie płodu w jej wyściółce. Uzależnieni od nikotyny mężczyźni częściej cierpią z powodu impotencji.
-
Naukowcy rozważają powrót człowieka na Księżyc. Tym razem wyprawa miałaby jak najbardziej praktyczny cel – na ziemskim satelicie mógłby m.in. zostać umieszczony teleskop. Księżyć to olbrzymia, stabilna platforma, praktycznie pozbawiona atmosfery, która zakłócałaby obserwację przestrzeni kosmicznej. Scott Horowitz z NASA powiedział, że Agencja rozpoczyna wstępne prace projektowe nad pojazdami, które mogłyby dotrzeć na Księżyc. Jej władze chcą, by były one w stanie dostarczyć na powierzchnię Księżyca jak najwięcej aparatury naukowej. Nie wiadomo jeszcze czy znajdzie się wśród niej gotowy teleskop, czy też zostanie on złożony na miejscu. Spotkanie w Space Telescop Science Institute, podczas którego rozważano budowę księżycowego teleskopu, odbyło się tydzień po ogłoszeniu przez NASA planów powrotu na Księżyc.
-
Czołowi chińscy wytwórcy sprzętu DVD zaprzestaną w 2008 roku produkować odtwarzacze tego typu i zaoferują swoim klientom rodzimy chiński standard. Dziewiętnastu z 21 członków naszego stowarzyszenia od 2008 roku przestawi się w 2008 roku na produkcję odtwarzaczy EVD – mówi Zhang Baoquan, sekretarz generalny Stowarzyszenia Przemysłu EVD. Dotychczas tylko jeden duży producent DVD oferował odtwarzacze EVD, ubiegłoroczna sprzedaż tego typu czytników sięgnęła jedynie 700 tysięcy sztuk, czyli była 13-krotnie mniejsza niż sprzedaż odtwarzaczy DVD. EVD (Enhaced Versatile Disk) ma tę przewagę nad DVD, że chiński producent urządzeń dla tego standardu nie musi wnosić żadnych opłat licencyjnych. Ponadto EVD jest w pełni kompatybilne z DVD, jednak umożliwia uzyskanie obrazu nawet o pięciokrotnie wyższej rozdzielczości. Warto zauważyć, że Chiny, chcąc uniezależnić się od zagranicznych technologii, rozwijają wiele własnych standardów. Pracują więc nad standardami dla telefonii komórkowej trzeciej generacji, sieci WLAN, cyfrowej telewizji czy sieci domowych. Taka polityka ma za zadanie wzmocnienie pozycji Chin w światowym przemyśle, a przede wszystkim, umocnienie chińskich firm na rynku lokalnym. Zagraniczne firmy działające w Chinach będą musiały albo kupować patenty, albo wnosić opłaty licencyjne, albo tworzyć spółki z lokalnymi właścicielami praw patentowych – zauważa Ma Jun, główny ekonomista chińskiego oddziału Deutsche Banku. Za decyzją o porzuceniu DVD na rzecz EVD stoją też względy finansowe. Zhang zauważa, że od pojedynczego odtwarzacza DVD producenci muszą wnosić opłatę w wysokości 7 dolarów. A odtwarzacz taki sprzedawany jest zarówno w kraju jak i za granicą, za około 20 dolarów. Producent więc zarabia na nim bardzo niewiele.
-
Optymalna pozycja siedząca, czyli coś dla komputerowca
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Wbrew powtarzanym często zaleceniom, aby uniknąć bólu pleców, wcale nie należy przyjmować podczas siedzenia skrajnie wyprostowanej pozycji. Nowe studium wykazało, że najlepiej nieco rozluźnić mięśnie i odchylić się lekko do tyłu. Naukowcy analizowali różne pozycje i stwierdzili, że siedzenie przez wiele godzin w pozycji wyprostowanej jest prostą drogą do chronicznych bólów pleców. Posługując się rezonansem magnetycznym (MRI), badacze "testowali" 22 ochotników, którzy nie mieli problemów z bólem pleców. Wolontariusze przyjmowali 3 różne pozycje: 1) zgarbioną, 2) wyprostowaną (pod kątem 90 stopni między siedziskiem krzesła a plecami) oraz 3) z lekkim wychyłem do tyłu (pod kątem 135 stopni). W tym czasie skanowano ich kręgosłupy. [...] W przeciwieństwie do pozycji wyprostowanej, którą przyjmuje większość osób, wychył okazał się najlepszy pod względem biomechanicznym — konkluduje autor studium Waseem Amir Bashir, badacz z University of Alberta Hospital. Siedzenie w pozycji anatomicznej jest bardzo ważne, gdyż pozycja wyprostowana wiąże się z obciążaniem zarówno samego kręgosłupa, jak i okolicznych wiązadeł. Skutkiem tego jest ból, deformacje i chroniczny stan chorobowy. Nie jesteśmy stworzeni do wielogodzinnego siedzenia, lecz współczesny tryb życia zmusza nas do tego. Dlatego też nasze poszukiwania optymalnej pozycji siedzącej są tak istotne. Kiedy mamy do czynienia z sytuacją obciążenia kręgosłupa, krążki międzykręgowe, czyli tzw. dyski, ulegają przemieszczeniu. Przy pozycji wyprostowanej przemieszczenie jest największe, przy pozycji półleżącej — najmniejsze. Położenie się w zrelaksowanej pozycji z lekko ugiętymi kolanami to najlepsze, co można zrobić, gdyż nie są obciążane wiązadła oraz mięśnie ud ani pleców. Siedzenie na krzesłach z oparciem, np. w samochodzie, gdzie zagłówki odchylają się nieco do tyłu, imituje optymalną pozycję ciała. Garbienie się bardzo obciąża dwa najniższe odcinki kręgosłupa: krzyżowy i lędźwiowy. Bashir nie bez racji podkreśla, że lepiej zapobiegać chronicznemu bólowi pleców niż go potem leczyć.-
- chroniczny ból pleców
- krążki międzykręgowe
- (i 7 więcej)
-
Novell nie chce być już liderem projektu Hula, opensource’owego pakietu do pracy grupowej. Integruje on pocztę elektoniczną, kalendarz oraz listy kontaktów i w zamierzeniach miał być konkurencją dla microsoftowego Exchange. Novell stwierdził jednak, że brak perspektyw rynkowych dla Hula czyni bezzasadnym ciągłe inwestowanie w rozwój tego pakietu. Decyzja Novella nie oznacza jednak końca Huli. Wciąż nam na nim zależy i jesteśmy zainteresowani pracami nad nim, uważam jednak, że rolę lidera projektu powinien objąć ktoś inny – stwierdził Peter Teichman, inżynier Novella i jeden z administratorów projektu. Hula powstał w lutym 2005 roku z inicjatywy Novella, Firma na potrzeby pakietu przeznaczyła 200 tysięcy linii kodu swojego oprogramowania Netmail i zapewniła usługi h;ostingowe dla aplikacji pocztowej i milionów jej użytkowników. Celem Novella było stworzenie programu, który miał zastąpić wewnętrzne serwery pocztowe firm, tworzone przy użyciu microsoftowego Exchange’a, IBM-owiskiego Lotus Notes czy Groupwise’a Novella. Teichman stwierdził jednak, że jego zdaniem potencjalni nabywcy Hula nie chcą zastępować obecnie wykorzystywanych przez siebie serwerów pocztowych, dlatego też zasugerował, że Hula powinien stać się interfejsem sieciowym dla istniejących serwerów innych firm.
-
- Lotus Notes
- Exchange
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Firma 3Dlabs poinformowała o odłączeniu się od Creative Labs po czterech latach współpracy. Pierwszym owocem samodzielności 3Dlabs jest rozpoczęcie wysyłania projektantom systemów swojego procesora medialnego. DMS-02 jest mikroprocesorem zdolnym do dekodowania sygnału wideo wysokiej rozdzielczości w standardzie 720p (kodek H.264) w urządzeniu kieszonkowym. Układ zawiera 24 jednostki zmiennoprzecinkowe, dwa rdzenie ARM 926EJ, wielopoziomową pamięć podręczną, trzy dwukierunkowe porty strumieniowe wideo, interfejsy do ekranu LCD, czujników CMOS, dysków IDE, USB, pamięci flash oraz przetwornika audio. Urządzenie jest niezależne platformowo, a pierwszy zestaw oprogramowania SKD obsługuje Linuksa z jądrem w wersji 2.6. Procesor obsługuje kilka kodeków i API, w tym H.264, MP3, AAC, JPEG oraz OpenGL ES. Może być wykorzystany w palmtopach, urządzeniach nawigacyjnych, systemach wideokonferencyjnych, samochodowym sprzęcie rozrywkowym oraz telefonach komórkowych. Pobór mocy modelu DMS-02 nie przekracza 1 wata.
-
- 3Dlabs
- Creative Labs
- (i 9 więcej)
-
Kanadyjscy eksperci stworzyli oprogramowanie, które pozwala ominąć rządowe firewalle osobom, żyjących w krajach, gdzie władze ograniczają dostęp do Sieci. Program Psiphon jest dziełem naukowców z University of Toronto. Aby umożliwić mieszkańcowi takiego kraju jak np. Chiny, swobodne poruszanie się po Internecie, osoba z państwa, gdzie nie ogranicza się dostępu do Sieci musi założyć konto w programie Psiphon dla mieszkańca Państwa Środka. Wówczas ten będzie mógł łączyć się z dowolną witryną na świecie. Ron Deibert, dyrektor Citizen Lab na University of Toronto poinformował, że Psiphona będzie można pobrać z Sieci już w najbliższy piątek (1 grudnia). Deibert przyznał, że oprogramowanie nie będzie podobało się władzom wielu krajów, także dlatego, że ułatwia łamanie lokalnego prawa. Jednak, jak stwierdził Kanadyjczyk, pozwala ono mieszkańcom tych państw na korzystanie z praw człowieka, do czego mają niezbywalne prawo. Wśród krajów ograniczających dostęp do Sieci z przyczyn politycznych znajdują się Chiny, Wietnam, Arabia Saudyjska, Syria, Iran oraz Egipt. Inne kraje cenzurują natomiast dostęp do witryn organizacji walczących o prawa człowieka, organizacji homoseksualistów czy serwisów informacyjnych. Deibert wyjaśnia, jak działa Psiphon. Mieszkaniec Kanady zakłada konto dla użytkownika w kraju, gdzie Internet jest cenzurowany. Następnie przekazuje mu login i hasło do konta. Ten może dzięki temu logować się na komputer w Kanadzie i wykorzystywać go do surfowania po Internecie. Komunikacja pomiędzy komputerem w Kanadzie, a w kraju cenzurującym jest szyfrowana, więc władze tego drugiego będą miały poważny problem ze śledzeniem poczynań swojego obywatela. Oczywiście, ten musi sobie zdawać sprawę, że takie działania mogą narazić go na niebezpieczeństwo związane z łamaniem lokalnego prawa.
-
Niemiecka firma jubilersko-zegarmistrzowska Wempe Chronometerwerke wprowadziła na rynek limitowaną serię męskich zegarków Tourbillon. Na miłośników zbytku i precyzji czeka tylko 25 egzemplarzy czasomierza. Koperta i sprzączka są wykonane z platyny, a cyferblat powleczono srebrem. Na tarczy widnieją trzy cyfry arabskie (3, 6 i 12). W zegarku osadzono 2 szafiry. Po nakręceniu Tourbillon może chodzić przez 40 godzin. Pasek uszyto ręcznie z krokodylej skóry z Luizjany. Zegarek jest wodoodporny, a szkiełko nie odbija światła.
-
- seria limitowana
- Tourbillon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niewidomy mężczyzna, który doświadcza déj? vu. Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak... Pierwsze tego typu studium przypadku zrewolucjonizowało teorię opisywanego zjawiska.Do tej pory uważano, że obrazy z jednego oka docierają do mózgu z minimalnym opóźnieniem (liczonym w mikrosekundach). Stąd wrażenie stykania się z czymś po raz drugi. Naukowcy z University of Leeds po raz pierwszy opisali jednak przypadek niewidomego mężczyzny, który doświadczał déj? vu za pośrednictwem węchu, słuchu i dotyku. Wymieniony wyżej uniwersytet jest światowym liderem w zakresie badań nad déj? vu. To tutaj zajmowano się np. chronicznym déj? vu, kiedy dana osoba bez przerwy ma wrażenie, że "już tu kiedyś była".Na łamach pisma Brain and Cognition Akira O’Connor i Chris Moulin opisali, w jaki sposób codzienne doświadczenia wywoływały déj? vu u niewidomego mężczyzny. Pewien fragment muzyki wiązał się z odsuwaniem zamka błyskawicznego, a trzymanie talerza w stołówce uczelnianej przypominało urywek rozmowy. W literaturze naukowej po raz pierwszy odnotowano takie zjawisko. To bardzo pomocne, ponieważ opis konkretnego przypadku przeczy teorii odwołującej się do opóźnienia przewodzenia obrazu ? mówi O’Connor. Chcemy także zebrać większą grupę niewidomych osób i dokładniej wszystko zbadać, ponieważ nie mamy powodów, by przypuszczać, że doświadczenia naszego pierwszego "obiektu" są nienormalne lub różnią się od doświadczeń innych ociemniałych.O’Connor przyznaje, że osoby doświadczające déj? vu mają wrażenie niewytłumaczalności tego zjawiska. I ponieważ jest ono tak subiektywne, psychologia, dążąc do obiektywizmu, unikała podjęcia tego tematu. Skoro jednak psychologom udało się wyjaśnić zjawisko określane mianem "mam to na końcu języka", ale nie umiem sobie tego za żadne skarby przypomnieć, można uczynić to samo w odniesieniu do déj? vu.O’Connor ma swoją własną teorię, która zostanie ostatecznie potwierdzona lub obalona w przyszłym roku. Chce przetestować eksperymentalne wywoływanie déj? vu z wykorzystaniem hipnozy. Uważamy, że déj? vu powstaje, gdy zostanie zakłócona praca obszaru mózgu zarządzającego uczuciem znajomości.W pierwszym eksperymencie studentów proszono o zapamiętanie zestawu słów. Następnie podczas hipnozy sugerowano, że mają one zostać zapomniane. Po przebudzeniu badanym ponownie pokazywano te same wyrazy, aby wywołać wrażenie znajomości. Mniej więcej połowa studentów twierdziła, że wytworzyło się u nich uczucie podobne do déj? vu, a połowa z tych 50% twierdziła, iż to z pewnością déj? vu.Marzeniem O’Connora jest uchwycenie, np. podczas badania MRI, spontanicznie powstającego déj? vu.http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_1227.html
-
Microsoft może zostać zmuszony do wycofania swojego pakietu biurowego MS Office z Korei Południowej. Sąd Najwyższy odrzucił właśnie żądania Microsoftu, który domagał się anulowania patentu przyznanego w 1997 roku profesorowi Lee Keung-Haie z Hankuk Aviation University. W 2000 roku profesor oskarżył giganta z Redmond o naruszenie jego praw patentowych i zażądał 70 miliardów wonów (ok. 75 milionów USD) odszkodowania. Lee Keung-Haie uważa, że koncern naruszył jego prawa dotyczące technologii automatycznego przełączania trybu wprowadzania danych pomiędzy koreańską a angielską wersją Office’a. Mimo, że Microsoftowi nie udało się unieważnić patentu Lee, firma oświadczyła, że nie przewiduje wstrzymania sprzedaży swojego oprogramowania. Tym bardziej, że proces o naruszenie patentu jeszcze się nie zakończył.
-
- Hankuk Aviation University
- Lee Keung-Haie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Japońscy naukowcy zidentyfikowali związek chemiczny, który hamuje namnażanie się prątków gruźlicy. Jest to bardzo ważne odkrycie, ponieważ bakterie uodporniły się na działanie wielu antybiotyków. Ocenia się, że jedna trzecia ludzi na świecie to nosiciele prątków gruźlicy. Choroba rozpoczyna się w momencie spadku odporności. Japończycy testowali na zarażonych myszach związek o nazwie OPC-67683 (PLoS Medicine). Atakował on ściany komórkowe bakterii i hamował dalsze podziały — tłumaczy Makoto Matsumoto z Instytutu Badań Mikrobiologicznych Otsuka Pharmaceutical. OPC-67683 był także skuteczny w zwalczaniu szczepów bakteryjnych uodpornionych na wiele antybiotyków, które wywołują tzw. supergruźlicę. Teraz chcemy sprawdzić skuteczność działania OPC-67683 na ludziach. Staramy się o pozwolenie na rozpoczęcie prób klinicznych — powiedział Matsumoto Reuterowi. Gruźlica jest chorobą wywoływaną przez bakterię Mycobacterium tuberculosis. Prątki Kocha, nazwane tak na cześć swojego odkrywcy Roberta Kocha, atakują płuca, centralny układ nerwowy, układy krwionośny i limfatyczny, a także kości oraz stawy. W jednym przypadku na dziesięć ukryte zakażenie przeradza się w czynną postać choroby. Nieleczona, gruźlica może zabić prawie połowę swoich ofiar. W 2004 na całym świecie zmarło na nią 1,7 mln osób. Chorują głównie mieszkańcy krajów rozwijających się, ale także coraz częściej obywatele krajów bogatych. Dzieje się tak, ponieważ ich układy odpornościowe są osłabione wskutek przyjmowania leków immunosupresyjnych, uzależnień, a także zakażenia HIV. Nieprawidłowe leczenie gruźlicy prowadzi do uodpornienia się bakterii na zastosowane leki. Matsumoto podkreśla, że wynaleziona przez jego firmę substancja powinna być podawana łącznie z innymi lekami. Wtedy może zapobiegać lub spowalniać proces uodparniania się na nie.
-
- Makoto Matsumoto
- Mycobacterium tuberculosis
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W wieku 78 lat zmarł w Kalifornii Bernard Rimland, znany jako ojciec współczesnych badań nad autyzmem. Jak napisano na łamach Los Angeles Times, Rimland, który od jakiegoś czasu zmagał się z nowotworem prostaty, zwalczał fałszywe twierdzenie, że autyzm jest wynikiem niezwracania przez matkę uwagi na dziecko (efekt chłodnej uczuciowo matki). W swojej wydanej w 1964 roku książce pt. "Autyzm dziecięcy" postulował zamiast tego, że zaburzenie powstaje wskutek defektu biochemicznego lub wykorzystania rtęci w szczepionkach. Rimland urodził się w 1928 roku w Cleveland. W dzieciństwie przeprowadził się z rodziną do Kalifornii. Tytuł magistra psychologii zdobył na Uniwersytecie Stanowym San Diego, a tytuł doktora obronił na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii. Zainteresowania naukowe Rimlanda zostały zainspirowane, przynajmniej częściowo, chorobą syna Marka.
-
- Kalifornia
- zmarł
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W ciągu pierwszych ośmiu dni od czasu premiery konsoli Nintendo Wii w Stanach Zjednoczonych sprzedano 600 tysięcy tych urządzeń. Pomimo sprzedania 600 tysięcy egzemplarzy, w dalszym ciągu odnotowujemy zapotrzebowanie na konsolę. Okazuje się, że Wii jest doskonałym prezentem na Gwiazdkę - stwierdził prezes amerykańskiego oddziału Nintendo, Regiie Fils-Aime. Mało kto spodziewał się, że Nintendo będzie miało kłopoty z dostarczeniem odpowiedniej liczby konsol z powodu tak dużego zainteresowania. Sytuacja zaopatrzeniowa Nintendo jest znacznie lepsza, aniżeli Sony w pierwszych dniach premiery PlayStation 3 - nie zmienia to jednak sytuacji, iż Wii ciężko już znaleźć na rynku. Urządzenie wysprzedaje się w takim samym tempie, z jakim znikało z półek PlayStation 3. Na jedną konsolę Wii przypadają średnio trzy sprzedane gry, niemalże dwukrotnie więcej, aniżeli w przypadku produktu Sony. Największą popularnością cieszy się The Legend of Zelda: Twilight Princess - gra została dołączona do ponad 454 tysięcy Wii.
-
- PlayStation
- Sony
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Intel informuje o rozpoczęciu produkcji prototypów pierwszych w historii procesorów wykonanych w technologii 45 nanometrów. Układy o nazwie kodowej Penryn korzystają z mikroarchitektury Core.CPU powstają w fabryce w Oregonie. Mark Bohr, jeden z dyrektorów Intela, poinformował, że pierwsze Penryny trafią do sklepów w drugiej połowie przyszłego roku.Pierwsze próbki zostaną przekazane specjalistom z zespołu projektowego, którzy przeprowadzą wstępne testy.Zmniejszenie wielkości elementów tworzących układ scalony pozwala na zwiększenie wydajności procesora i obniża jego zapotrzebowanie na energię. Umożliwia też wyprodukowanie większej liczby układów z pojedynczego plastra krzemu, co przynosi firmie dodatkowe dochody.Intel ma ambitne plany zakładające, że co dwa lata będzie ulepszał technologię produkcji, a w międzyczasie na rynek będą trafiały układy oparte na całkowicie nowej mikroarchitekturze. Takie założenia mają pozwolić gigantowi na odzyskanie części rynku utraconego ostatnimi czasy na rzecz AMD.Z kolei AMD stara się dorównać Intelowi pod względem wykorzystywanych technologii i goni lidera. Pierwsze 65-nanometrowe układy tej firmy trafią na rynek lada dzień, a sprzedaż kości wykonanych w technologii 45 nm ma się rozpocząć przed połową 2008 roku.
-
Na peryferiach Ahmedabadu odbył się pokaz mody z udziałem ponad 30 niewidomych modelek. Organizatorzy chcieli w ten sposób obalić stereotypy związane z postrzeganiem osób niepełnosprawnych. Modelki były odziane w tradycyjne hinduskie sari. Po wybiegu maszerowały bez niczyjej asysty. Dziewczyny ubierały się i malowały samodzielnie. Nietypowy pokaz mody zgromadził blisko dwustuosobową publikę. W Indiach na różne postaci niepełnosprawności cierpi ok. 22 mln osób. Ich prawa są często ograniczane. Mogą wykonywać poślednie prace, nie mają dostępu do ciekawych i lukratywnych przedsięwzięć — tłumaczy Mukta Dagli z Pragya Chakshu Sanstha, lokalnej organizacji charytatywnej działającej na rzecz niewidomych. Przed występem modelki przez tydzień ćwiczyły pod okiem choreografa odpowiedni chód, szkolono je także w zakresie dbania o własny wygląd.
-
- Mukta Dagli
- sari
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Palacze, którzy chcą zmniejszyć ryzyko zgonu z powodu chorób związanych z nikotynizmem, muszą całkowicie zerwać z nałogiem, a nie ograniczać (nawet o połowę) liczbę wypalanych papierosów. Palacze powinni przestać palić. Nie można dać swojemu zdrowiu lepszego prezentu od zerwania z nałogiem — powiedział dr Kjell Bjartveit, były dyrektor National Health Screening Service w Oslo. Podczas 20-letnich badań 51 tys. Norwegów (kobiet i mężczyzn) Bjartveit i jego zespół obserwowali wpływ ograniczenia palenia na liczbę zgonów z powodu chorób serca, raka płuc i innych związanych z nikotynizmem nowotworów. W momencie rozpoczęcia badań wszyscy uczestnicy mieli od 20 do 34 lat. Przed przystąpieniem do eksperymentu i dwukrotnie w czasie jego trwania oceniano indywidualne ryzyko zapadnięcia na choroby sercowo-naczyniowe. Norwescy naukowcy chcieli sprawdzić, jakie korzyści zdrowotne mogą osiągnąć ludzie palący ponad 15 papierosów na dobę, ograniczając ich liczbę o połowę lub więcej. Nie zaobserwowano długoterminowych efektów znacznego zmniejszenia liczby wypalanych papierosów w porównaniu do ciągłego nasilonego palenia — powiedział Reuterowi Bjartveit. Badacze nie odnotowali istotnej statystycznie różnicy w liczbie wczesnych zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów itp. między osobami palącymi dużo i nierezygnującymi ze swojego nałogu i ludźmi palącymi dużo, a następnie zmniejszającymi liczbę wypalanych papierosów o połowę. Podobne rezultaty uzyskano u mężczyzn i kobiet. Palenie jest przyczyną zawałów serca, udarów, nowotworów, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (COPD, chronic obstructive pulmonary disease), która obejmuje chroniczne zapalenie oskrzeli oraz rozedmę. Eksperci szacują, że do 2020 r. światowa liczba zgonów związanych z paleniem podwoi się i sięgnie 10 mln lub więcej rocznie.
-
- ograniczanie liczby
- nowotwory
- (i 5 więcej)
-
Aby stać się dumnym posiadaczem tego miniaturowego samochodu, trzeba samodzielnie połączyć wszystkie jego części. Mitsuoka Motor, niszowy japoński producent, dostarcza je razem z niezbędnymi narzędziami i instrukcją obsługi. Według niego, złożenie K-4 powinno zająć ok. 3 dni. Samochód jest dostępny w 5 kolorach. Przypomina modele wyścigowe z lat 30. ubiegłego wieku. Jego długość to nieco mniej niż 2,5 m. K-4 może rozwijać prędkość do 50 kilometrów na godzinę. Za samochodzik trzeba zapłacić 6,5 tys. dolarów (cena nie obejmuje silnika). Jak ostrzega producent, nie jest to już zabawka i do jej prowadzenia trzeba mieć odpowiednie uprawnienia, czyli prawo jazdy.
-
- K-4
- Mitsuoka Motor
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ocieplenie klimatu zdecydowanie nie sprzyja samcom krokodyli i ostatecznie w niektórych rejonach może doprowadzić do wyginięcia populacji. Dzieje się tak, ponieważ płeć przychodzącego na świat krokodylego potomstwa zależy od temperatury, w jakiej rozwijają się jaja. Gdy temperatura waha się w przedziale 32-33°C, światło dzienne ujrzą tylko osobniki płci męskiej, a jeśli utrzyma się w przedziale 33-35°C bądź spadnie poniżej 28°C, wyklują się samice. Ponieważ na różnych poziomach gniazda panują inne temperatury, w jednym lęgu przychodzą zazwyczaj na świat i samice, i samce. Wynosząca 0,5-1°C różnica temperatury inkubacji w dużym stopniu zmienia proporcję płci — tłumaczy Alison Leslie z University of Stellenbosch (RPA). Większa liczba wykluwających się samic, będąca skutkiem wzrostu lub spadku temperatury inkubacji, może prowadzić do wyginięcia gatunku na określonych obszarach. Naukowcy zgadzają się co do tego, że klimat ociepla się i w najbliższych dziesięcioleciach raczej nic się w tym zakresie nie zmieni. Jeśli ocieplenie klimatu będzie nadal postępować, wzrosną temperatury inkubacji jaj. Myślę, że globalne ocieplenie będzie miało olbrzymi wpływ [na liczebność i przyszłość krokodyli — przyp. red.]. Leslie jest głównym ekspertem projektu Krokodyle Delty Okawango Earthwatch Institute. Liczebność populacji tych gadów w Botswanie drastycznie się zmniejszyła z powodu nasilonej działalności kłusowników i konfliktów z lokalnymi społecznościami. Leslie uważa, że chociaż krokodyle żyją na Ziemi od milionów lat i stanowią ważną część swoich ekosystemów, nadal są stosunkowo słabo zbadanym gatunkiem.
-
- Alison Leslie
- delta Okawango
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami: