-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
@Mirethil Dokładnie na to próbuję zwrócić uwagę. Nie piszę przecież nigdzie, że wino jest złe, tylko bardzo irytują mnie wypowiedzi z rodzaju- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Znacznie prostsza, bardziej wydajna i tańsza w budowie byłaby zwykła naziemna trakcja trolejbusowa i pojazdy zaopatrzone w akumulatory. Zasilanie podziemne ma sens np. poza miastami, gdzie trzeba się liczyć z ruchem ciężarówek, ale w samych miastach spokojnie można sobie pozwolić na zwykłą trakcję.
- 11 odpowiedzi
-
- indukcja magnetyczna
- elektryczny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja akurat szukałem także po angielsku, stosując nieco bardziej szczegółowe zapytania. Dramat!
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
1. Sam przyznajesz rację. 2. 0,7/1000 to sporo, jeśli policzysz sobie, ile osób w populacji ogólnej choruje. 3. Ale jednak szkodliwe - znów przyznajesz rację 4. Powiedzmy, że to było nieco off topic, ale przykład raka piersi tylko potwierdza, że 1-2 lampki dziennie wcale nie są dobre na wszystko (a taka przecież hipoteza spod Twoich palców wypłynęła). Nie chce mi się w to brnąć. Pozdrower. Poza tym nie pisałem tego jako moderator, tylko jako osoba zainteresowana tematem.- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Ale po co, skoro w 2012 koniec świata?
- 20 odpowiedzi
-
Dobra dieta wcale nie musi być ani nudna, ani skomplikowana, thibrisie Wystarczy zrobić sobie listę produktów "zakazanych", a z pozostałych po prostu jeść, na co się ma ochotę, byle nie jeść tego samego przez tydzień. Tak naprawdę to chyba nawet lepsze od tworzenia superścisłej diety, która tylko wywołuje frustrację - w końcu jedzenie ma być przyjemnością Po pewnym czasie od stworzenia listy nawet przestaje się tęsknić za tymi produktami, a nawet jeśli czasem najdzie człowieka ochota i ten się jej podda, to tragedia się nie stanie - w końcu to pojedynczy przypadek, a psychika skorzysta. Poza tym mimo wszystko jestem wyznawcą teorii (przyznaję się: nie umiem jej niczym poprzeć!), że ochota na jakiś typ pokarmu nie bierze się znikąd i może świadczyć o zapotrzebowaniu na jakiś składnik, np. minerał lub witaminę. Choćby dlatego tworzenie sobie jadłospisu na tydzień z góry to wg mnie pomyłka. Jedzenie jest zbyt dużą przyjemnością, by robić sobie z konsumpcji musztrę.
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Dodajmy: publikacja napisana przez właścicieli winnicy. Na dodatek nie ma w niej ani słowa o obniżonym ryzyku chorób wątroby. Dla mnie EOT, bo w zasadzie jest mi obojętne, czy mi wierzysz, czy nie.- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Serio? http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19588541 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19244173 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2996744 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18440826 (tym razem o raku piersi - sprzyja mu dawka powyżej 12g wina dziennie, a więc nieco więcej niż 1-2 lampki) Jeszcze, czy już wystarczy?- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Miałem ostatnio nieprzyjemność korzystać z Binga w sprawach czysto technicznych (wyszukiwanie katalogów technicznych). Szkoda gadać, jaki bałagan panuje w wyrzucanych przezeń wynikach. W Google'u np. na zapytanie << "nazwa_modelu" PDF>> zawsze na pierwszym miejscu wyskakiwały mi dokładnie te same katalogi w formie PDF-ów, dotyczące zawsze modelu opisanego w zapytaniu. To, co wyrzucał Bing, wywoływało we mnie na zmianę śmiech i załamanie. Podobnie z wyszukiwaniem obrazów - zero ładu, zero składu, dramat po prostu. Nawet dwa miliardy przeznaczone na promocję nie zastąpią napisania porządnego algorytmu...
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Skoro nie zbadano jeszcze wszystkiego, to dlaczego orzekasz, że na wszystko? Na wątrobę wino jakoś dobrze nie robi, nawet pite regularnie.- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Miłośniczki wina tyją mniej do abstynentek
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
I co, to źle niby? No popatrz, a mnie się zawsze zdawało, że w kwestii zdrowia lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć... :- 19 odpowiedzi
-
- ciepło
- masa ciała
- (i 7 więcej)
-
Syberyjski metan w powietrzu
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ja wiem, i właśnie o tym mówię Produkcja przez człowieka w przypadku CO2 jest jeszcze mniejsza w stosunku do ogólnej, niż tutaj w przypadku metanu, ale kiedy chodzi o CO2, dla wielu "nie ma wątpliwości", że człowiek powoduje globalne ocieplenie.- 7 odpowiedzi
-
- gaz cieplarniany
- metan
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
I co teraz? Pan Buk pewnie będzie szczęśliwy, bo każde życie święte... szkoda, że nikt nie ma odwagi napisać o tym, ile wad wrodzonych mają dzieciaki o skrajnie niskiej wadze urodzeniowej. Jak na ironię, środowisko ginekologów/położników całkowicie odcina się od autorów takich "sukcesów".
- 5 odpowiedzi
-
- Tomcio Paluch
- waga urodzeniowa
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Syberyjski metan w powietrzu
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Zabawne. Kiedy chodzi o antropogenne źródła CO2, znacznie mniejsze (w porównaniu do emisji światowej) ilości nagle okazują się katastrofalne i niezwykle ważne.- 7 odpowiedzi
-
- gaz cieplarniany
- metan
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Osobiście obstawiam, że pełnoziarnisty chleb po prostu drażni ściany żołądka. Sprawy nie ułatwia też tłuszcz, który okleja żołądek. Spróbuj zacząć jedzenie pełnych ziaren np. od musli z ciepłym mlekiem (a jeszcze lepiej by było, gdybyś chwilę odczekał przed zjedzeniem, żeby płatki się nieco rozgotowały) - przyzwyczajaj żołądek stopniowo, a nie z dnia na dzień, być może to coś da. Olej z kolei możesz pić niekoniecznie z łyżki - spróbuj dodać go np. do sałatki
-
Nie składali regularnych ofiar z dzieci
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Jasne. I pewnie powiesz mi, ze w społeczeństwie nie odczuwa się presji ze strony KRK? Proszę Cię, zejdź na ziemię. Zapraszam na miesiąc na polską wieś - tam zjawisko jest szczególnie widoczne, więc może chociaż przy takim natężeniu przejrzysz na oczy. Ale ja mówię o tym, jak ma wyglądać prawo: ustawa ma dawać możliwość, a nie nakaz. A jeżeli dziewczyna jest głupia i daje się zmanipulować, jest sama sobie winna. Zresztą prawda jest taka, że jeśli jest zmuszana, to i dziś usunie ciążę, ale dodatkowo będzie się narażała na konflikt z prawem i zmarnowanie sobie całego życia za bardzo głupi, ale jednak pojedynczy czyn z młodości. Chcesz dyskutować o pojedynczych przypadkach? To może pogadajmy o tym, do czego są w stanie się posunąć (i to dosłownie!) księża w (nomen omen) stosunku do dzieci. Czyli KRK ma mieć Twoim zdaniem do powiedzenia więcej niż rodzice? Skoro już o tym rozmawiamy: jak to jest, że katofaszystów tak strasznie razi zgrabny tyłek w bieliźnie na billboardzie, ale nie rażą ich wystawy ze zdjęciami resztek po aborcji? Znów hipokryzja. W tej cholernej presji, którą czuć w społeczeństwie na każdym kroku. Pewnie jako wierzący tego nie czujesz, bo masz komfortową pozycję, ale zapewniam Cię, że postawa katolików w Polsce jest daleka od tolerancyjnej. Ale niejednokrotnie opierają się też na zwykłych i świadomych kłamstwach (polecam np. nauki przedmałżeńśkie i wykłady na temat antykoncepcji). No widzisz, i tu się właśnie różnimy. Jeśli samym zainteresowanym będzie to odpowiadało, to ja im życzę wszystkiego najlepszego i najfajniejszego seksu, choćby w siedmioro A nie zauważyłeś że to KRK jest jednym z głównych hamulcowych edukacji seksualnej w kraju? Odpuść więc sobie takie uwagi, bo znów hipokryzja Ci spod palców wyszła. A niby czemu? Jeśli sami zainteresowani chcą tak żyć, to łapy precz od nich! I Ty śmiesz mówić o tolerancji i braku presji?! I tu się właśnie bardzo mylisz. Ja nie mam nic przeciwko religii, tylko wkurza mnie niemiłosiernie, kiedy jej wyznawcy, którzy nie potrafią swoich racji w żaden sposób udowodnić, próbują wywierać presję na całe społeczeństwo. Bzdura. Ja uważam, że nikt nie ma prawa zabronić przyszłemu samobójcy umrzeć z własnej ręki, co wcale nie oznacza, że uważam, że nie należy mu pomagać w ogóle. Tymczasem KRK jak zawsze próbuje być mądrzejszy i chce ustanowić kategoryczny zakaz, bo przecież KRK i jego owieczki wiedzą zawsze lepiej, czego ludziom potrzeba do szczęścia. Ale niemowlak ma przynamniej odruchy obronne i układ nerwowy, który potrafi wygenerować coś takiego jak reakcja na zagrożenie. Z samego życia. Za SJP: mafia: «grupa osób prowadzących wspólne interesy, nieprzebierających w środkach w realizowaniu swych zamierzeń» Racja, czarna mafia woli, żeby się dziecko urodziło. Najlepiej w chore i skazane na życie w patologicznej rodzinie. A potem i tak się będzie mówiło, że Bóg jest wspaniały, bo otoczył to dziecko taaaaaką miłością. Dziękuję. Od tego momentu będę uważał, że niczym się nie różnisz od typowego księdza: "nie mam pojęcia, o czym gadam, ale będę przekonywał innych, że na pewno mam rację, bo tak mi powiedziano albo napisano". Zasadniczo dyskutowanie z Tobą na temat eutanazji nie ma więc najmniejszego sensu, bo tylko pokazałeś, że nie jesteś dostatecznie kompetentny, by w ogóle o tym rozmawiać. No to kiepski Bóg z niego, skoro nie dał natchnienia innemu geniuszowi, żeby pomóc całej ludzkości. Bo tak to już jest w tym kraju, że do osiągnięcia dojrzałości rodzice odpowiadają za los dziecka. Chyba robisz sobie jaja. Zmuszanie tych ludzi do życia to żadne wyjście, bo dodatkowo zatruwa atmosferę w całym otoczeniu. Poza tym to zjawisko dotyczy ludzi, którzy funkcjonują w społeczeństwie, tymczasem ludzie chorzy i przykuci od lat do łóżek są największym obciążeniem dla otoczenia właśnie za życia, a nie po śmierci. Wiem, bo przeżyłem to kilka razy w życiu i zapewniam Cię, że w wielu przypadkach lepiej jest umrzeć, niż "żyć" (bo życiem bym tego nawet nie nazwał). Jeżeli więc sam chory chce odejść, a rodzina jest gotowa się z tym pogodzić, to właśnie eutanazja - a nie jej unikanie - jest sposobem na uniknięcie "efektu Wertera", tyle, że dziejącego się za życia chorego.- 19 odpowiedzi
-
- dzieci
- Jeffrey Schwartz
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czego przejawem było przede wszystkim wydawanie programu, który można nazwać co najwyżej żartem lub kpiną.
- 8 odpowiedzi
-
Pozwolę sobie postawić taką hipotezę, że zapominanie chwili wypadku jest mechanizmem obronnym przed traumą i flashbackami, a alkohol ten mechanizm upośledza. BTW ciekawe odkrycie
- 1 odpowiedź
-
- egocentryczna
- kontekst
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wcale nie takie sprawiedliwe, Mariuszu. Zwróć uwagę, że amerykańskie prawo pozwala na trzymanie wynalazku przez lata w ukryciu, korzystanie z niego przez wiele lat i opatentowanie go dopiero wtedy, kiedy możliwe stanie się zaszkodzenie komuś w ten sposób. Skrajnie nieuczciwe.
-
Koniec wsparcia dla kilku wersji Windows
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I co, dziwisz im się? A gdybyś Ty np. produkował samochody i był zmuszony trzymać jakieś drobne części dla tego samochodu przez 10 lat od sprzedania ostatniego egzemplarza, też byłbyś szczęśliwy, czy w końcu ogłosiłbyś koniec wsparcia? -
Nie znam dokładnie tej sprawy, więc odpowiadam na podstawie ogólnej wiedzy na temat własności przemysłowej: Bo patenty nie przysługują na to, jak interfejs wygląda, tylko na to, jak działa? O kolejności praw do korzystania z danego rozwiązania nie decyduje data wdrożenia na skalę przemysłową, tylko data przyznania patentu...
-
Nadchodzą nowe, lepsze e-papierosy?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
No, nie do końca. Słowo "niedogodność" odnosi się bardzo wyraźnie do podrażnień. Same podrażnienia zabójcze nie są - są one tylko niedogodnością. To już jest kwestia bardzo tendencyjnej interpretacji. @amuszka chyba zapominasz o tym, że e-papierosy mają na celu przede wszystkim pomoc tym, którzy już palą. Dla takich ludzi e-papieros jest lepszy, bo jest mniejszym złem. Nikt nie napisał, że są dobre; są lepsze.- 5 odpowiedzi
-
- pirogronian nikotyny
- kwas pirogronowy
- (i 8 więcej)
-
Nadchodzą nowe, lepsze e-papierosy?
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
A czy zdajesz sobie sprawę, że jeżeli ta toksyna nie zostanie wprowadzona w formie relatywnie czystej pary, osoby uzależnione będą ją przyjmowały razem z koktajlem ~300 kancerogenów?- 5 odpowiedzi
-
- pirogronian nikotyny
- kwas pirogronowy
- (i 8 więcej)
-
Chińskie szkoły zaatakowały Google'a
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Po pierwsze: przecież nigdzie nie napisałem, że jestem przeciwny karaniu zwierzchników. To Ty kolejny raz wciskasz mi w usta ten argument. Po drugie, powtarzam jeszcze raz: gdyby esbecy zarabiali na swoje emerytury i otrzymywali tyle, ile wynika z odprowadzonych składek, nie miałbym nic przeciwko ich bogactwu. Prawda jest jednak taka, że całe społeczeństwo zrzuca się na emerytury dla tych ludzi, w związku z czym ma ono prawo żądać cofnięcia tych przywilejów. Po trzecie: przecież nigdzie nie napisałem, że samo istnienie SB jako organizacji było niezgodnie z prawem. Mówię o tym, że były w niej tysiące patologii, których nikt nie kontrolował i nikt nie protestował, co oznacza, że cała organizacja była umoczona w liczne przestępstwa (przypominam, że niezgłoszenie przestępstwa jest i było wg polskiego prawa przestępstwem). Po czwarte: rozmawiamy o odebraniu przywilejów, a nie karaniu. To znaczna różnica. -
RapidShare ma skasować e-książki
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ale jeżeli żąda się za to zapłaty, wówczas jest to towar i masz obowiązek zań zapłacić. Łaski nie robisz. Ale autor tego dzieła dostaje swoją zapłatę od kierownika sklepu, w którym pracuje.- 16 odpowiedzi
-
- RapidShare
- książka elektroniczna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: