-
Liczba zawartości
9800 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez mikroos
-
Sąd uznał, że genów nie wolno patentować
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
I jeszcze takie małe przemyślenie (z punktu widzenia nie biotechnologa, a obywatela). Strasznie przykre jest to, że tak ważny temat, jak patentowanie genów i w ogóle genetyka, niemal nie wzbudza reakcji nawet w gronie ludzi tak inteligentnych, jak bywalcy tego forum. Do ludzi chyba nie dociera, jak potężnym i wpływowym biznesem jest biotechnologia, a do tego poziom wiedzy na ten temat jest przerażająco niski. Mało tego - dyskusja szybko zeszła na odgrzewany po raz tysięczny temat "czy patenty są potrzebne?" (nic osobistego, sylkis - nie chciałem urazić) zamiast na to, czy gen to porcja informacji, dzieło, włąsność intelektualna odkrywcy, substancja chemiczna czy wreszcie dzieło natury albo cudowne dzieło Stwórcy. Potwornie przykre, naprawdę.- 10 odpowiedzi
-
- Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich
- ACLU
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sąd uznał, że genów nie wolno patentować
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Sprawa jest bardzo prosta: firmy praktycznie nigdy nie zajmują się badaniami podstawowymi, tylko aplikacyjnymi. Zobacz, że badania naukowe (czytaj: odkrycia i generowanie wiedzy) są dziełem uczelni, niemal zawsze państwowych lub przynajmniej dotowanych przez państwo. Badania aplikacyjne (wdrożenie do przemysłu) to z kolei działka firm. Wniosek: wiedzę i tak, i tak generują uczelnie. To nie Myriad Genetics odkryli BRCA1 i BRCA2, tylko naukowcy z uczelni. Firma tylko je wyizolowała, więc w moim odczuciu powinna mieć co najwyżej prawo do wektora zawierającego ten gen, ale ten sam gen umieszczony w innym wektorze nie powinien IMHO być obejmowany patentem (wszak nie może być tak, że firma patentuje znany już wczesniej gen, bo to zaprzecza idei innowacyjności!) ani nie powinien naruszać patentu należącego do Myriad. Poza tym dochodzi wspomniana w notce kwestia oczywistego zakazu patentowania dzieł natury, a właśnie dziełem natury jest przecież gen w swojej naturalnej formie. O ile rozumiem patentowanie testów opartych na sekwencjach DNA, o tyle dopuszczenie patentowania samych sekwencji to IMHO paranoja.- 10 odpowiedzi
-
- Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich
- ACLU
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To niech mi ktoś kupi polski komputer będę przeszczęśliwy Idealizm jest fajny, tylko czasem tak nieżyciowy, że płakać się chce.
- 16 odpowiedzi
-
- wzrost ekonomiczny
- aktywność fizyczna
- (i 7 więcej)
-
W zasadzie, bulla, proponujesz wprowadzenie pieniądza, tylko nie masz odwagi nazwać go pieniądzem. Zamiast tego używasz dziwacznych określeń typu "karta pracownika", która w rzeczywistości jest niczym innym, jak kartą pre-paid z zapisanym limitem do wykorzystania. Jakoś nie widzę w tym niczego innowacyjnego poza komplikowaniem rozwiązań opracowanych kilka tysięcy lat prawdopodobnie przez Fenicjan.
-
A moja ręka, wbrew temu na co wskazuje moja morfologia, nie jest moją ręką.
- 16 odpowiedzi
-
- wzrost ekonomiczny
- aktywność fizyczna
- (i 7 więcej)
-
To znajdź mi choćby komputer całkowicie wolny od chińszczyzny, skoro jesteś taki mądry.
- 16 odpowiedzi
-
- wzrost ekonomiczny
- aktywność fizyczna
- (i 7 więcej)
-
Zniknięcie pieniądza jest bezsensowne, bo jest on doskonałym miernikiem przydatności dla gospodarki i dla firmy oraz bardzo wymiernym przelicznikiem ludzkiej wydajności. Jednoczesnie jest to "wspólny mianownik" umożliwiający łatwe konwertowanie np. wartości wspomnianych wcześniej kóz i programów. Wniosek z tego taki, że Ty też proponujesz tworzenie jakiejś formy rankingu, tylko w żaden sposób nie umiesz sprecyzować, jak zamierzasz mierzyć wydajność. Przecież pomiędzy "ciężko pracuje" a "obija się" jest ogromny dystans, który trzeba jakoś obliczyć i uzależnić ilość przywilejów w zależności od jakości pracy. Właśnie do tego służy pieniądz i sprawdza się w tej roli doskonale. Nie wspomnę już o tym, że oczywistym absurdem jest, żeby ktokolwiek inny od samego pracownika decydował o tym, jaka nagroda/zapłata należy się za pracę. Znów pieniądz okazuje się idealnym rozwiązaniem - pozwala na nabycie absolutnie dowolnego typu dóbr, więc przydzielenie komuś pieniędzy pozwala mu na spełnianie swoich potrzeb wg własnego uznania.
-
Dodajmy, że nawet w takich małych społecznościach z czasem narastają napięcia prowadzące nieuchronnie do upadku komuny. Wystarczy, że np. ktoś zachoruje i stanie się niezdolny do pracy.
-
Oczywiście, że był złym systemem, bo nie motywował nikogo do pracy. Problem w tym, ze przemysł piekarniczy też by upadł, bo nikomu by się nie opłacało produkować mąki czy chleba (bo i po co produkować go więcej, skoro można produkować mniej albo i wcale, a dostanie się tyle samo). Poza tym w przypadku braku pieniędzy handel i tak by istnial, tylko płaciłoby się np. kozami. Myślisz, że to takie wygodne: dostawać od rolnika zapłatę za pisane dla niego programy w kozach, gdy mieszkasz na 4. pietrze w bloku? Nie widzę związku. Ogromna większość takich przypadkow wiąże się ze stosowaniem broni zdobytej legalnie i podebranej np. rodzicom. Bzdura. Terroryści mają na sprzedaż choćby ropę (handel wymienny) albo obietnicę lepszego życia po śmierci. Znam niejednego dostatecznie leniwego, uwierz mi. Poza tym prawda jest taka, że tylko masochista pracowałby więcej, gdyby dostawał taką samą zapłatę niezależnie od wykonanej pracy Inna sprawa, że mam wrażenie, że nie spotkał Ciebie jeszcze zaszczyt pracy za prawdziwe pieniążki - zapewniam, że dopiero na własnej skórze czuje się wtedy, że czasem warto posiedzieć w pracy godzinę dłużej albo bardziej się przyłożyć. Tymczasem kiedy masz dostać tyle samo niezależnie od ilości wykonanej pracy, zawsze wybierzesz mniejszą produktywność, bo i po co się męczyć? W takim razie dlaczego morderstwa zdarzały się jeszcze przed wynalezieniem pieniądza? Kolejny dowód na to, że niemal na pewno piszesz to z pozycji gimnazjalisty lub w najlepszym wypadku licealisty, który z tzw. dorosłym życiem nie miał dotychczas większego styku. Bzdura! Uświadom sobie wreszcie, że jeżeli nie ma żadnej korelacji pomiędzy pracą i płacą, wówczas nie ma motywacji do utrzymania jakiejkolwiek produktywności choćby przez 5 minut. Właśnie socjalizm prowadzi do słynnej postawy "czy się stoi, czy się leży...", która nieuchronnie prowadzi do spadku wydajności pracy. Ale to także zrozumiesz dopiero po podjęciu pracy. Znów bzdura - gdyby taki kontroler miał otrzymywać takie samo wynagrodzenie niezależnie od jakości pracy, wówczas siedziałby przez te 4h i popijał kawę układając pasjansa. Taaak? I skąd by się brały pieniążki na utrzymanie miejsc pracy, których utrzymywanie w żaden sposób się nie kalkuluje? Właśnie takich numerów próbowano w bloku wschodnim i jakoś nie bardzo to wyszło, żeby starczało wszystkiego dla wszystkich, gdy nie było motywacji w postaci gwarancji lepszego standardu życia (czytaj: pieniądza). No, ale znów muszę to napisać: nie zrozumiesz, póki nie zaczniesz pracować.
-
Jest to tak samo wiarygodne, jak stwierdzenie, że powietrze jest takim wyjątkowym ośrodkiem, bo zawsze bedzie wyciągało ciepło od gorącego grzejnika do środka pokoju
- 14 odpowiedzi
-
- Massachusetts Institute of Technolgy
- MIT
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli komuna generalnie? Próbowano już to zrealizować, skończyło się mniej więcej w latach 1989-1991 Nie byłoby w nieograniczonych ilościach, bo gdyby każdy dostawał za darmo, to nie czułby presji, by pracowac, a skoro... ...to jeśli ludzie byliby mało produktywni, to zakłady by upadały i nie każdy by miał pracę. Wprost przeciwnie - gdyby każdy dostawał za darmo, nikomu by się nie chciało pracować. Spadłaby więc zarówno liczba pracowników, jak i chłonność rynku (bo kto nie pracuje, nie może dostawać jedzenia i zaniża popyt, inaczej cały system leży). I jeszcze dodajmy, że wojen też nie powinno być, a ludzie powinni się tylko kochać! I jeszcze szóstkę w totolotka dla mnie, jeśli nie masz nic przeciwko Bzdura. Ogromnej większości morderstw dokonuje się z powodów czysto emocjonalnych. Morderstwa na tle rabunkowym to rzadkość. Zgadnij :>
-
Wydaje mi się, że to nie do końca tak działa. Mogę się mylić, ale pod hasłem "jednokierunkowy" mogli mieć na myśli np. przewodzenie ciepła tylko wzdłuż włókien, a nie poprzecznie. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo z opisu nie wynika, żeby te włókna wykazywały asymetrię w osi poprzecznej do kierunku ułożenia włókien. A skoro nie ma asymetrii, to nie ma podstaw sądzić, by przewodzenie zachodziło tylko "w jednym zwrocie", a nie tylko w obu zwrotach jednego kierunku (niezgrabnie to opisałem, ale może ktoś zrozumie ). Jest jeszcze drugi powód dla moich podejrzeń i jest nim zjawisko dyfuzji oraz zasada zachowania energii, które generalnie sprzyja wyrównywaniu się temperatur, a nie pogłębianiu różnic pomiędzy nimi. Gdyby to było takie proste, lodowki mogłyby się napędzać z ciepła otoczenia i schładzać coraz bardziej... Także o ile wynalazek jest niesamowicie ciekawy, o tyle obawiam się, że opis (także ten dostarczony przez MIT naukowcom) może być nieco mylący.
- 14 odpowiedzi
-
- Massachusetts Institute of Technolgy
- MIT
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja się wyłamię i stwierdzę, że nawet jeśli faktycznie koncepcja nie jest nowa, to mimo wszystko jest to ciekawa inicjatywa. Martwię się jedynie o to, że całość może być niedostatecznie dynamiczna. Poza tym atmosferę będzie można łatwo schrzanić jakimś zabawnym albo mocno obciachowym dzwonkiem w komórce
- 15 odpowiedzi
-
Piractwo likwiduje tysiące miejsc pracy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I co z tego? została okradziona, więc należy się jej sprawiedliwość. Bzdura! Ludzie potrzebują tej firmy, co pokazują, kupując jej produkt. To, że jest okradana, jeszcze nie oznacza, że jest niepotrzebna. Czyli jeśli ja Ciebie okradnę np. z samochodu, to Ty będziesz się cieszył, bo ja nie wydam na nowe auto i będę mógł przeznaczyć kasę na coś innego?- 67 odpowiedzi
-
- straty
- Międzynarodowa Izba Handlu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kromaniończyk miał mózg większy od naszego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Mnie też cieszy, że sobie debatujemy i że trzymamy poziom Kłania się chirurgia plastyczna. Nawet nie wspomnę o tym, jak bardzo na genetyczną jakość wpływają genetyczne wrodzone wady organów wewnętrznych, które dziś można wyeliminować na poziomie efektu dzięki chirurgii, ale na poziomie genomu pozostają one zakodowane. Na związek pewnie nie, ale na przygodny seks (niewykluczone, że zakończony wpadką, szczególnie po pijaku) - jak najbardziej. Tymczasem nie od dziś wiadomo, że ryzyko wszelkich chorób genetycznych dziecka rośnie wraz z wiekiem rodziców. I choć ryzyko to narasta w coraz większym tempie głównie powyżej 35. rż, to mimo wszystko im później, tym gorzej. Tymczasem młodzieńcze wpadki to przeważnie domena właśnie takich średnio rozgarniętych jednostek. Co do reszty, w dużym stopniu się zgadzam- 24 odpowiedzi
-
- odlew mózgoczaszki
- model
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piractwo likwiduje tysiące miejsc pracy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I co z tego? Jeżeli nie morduję 100% ludzi dookoła siebie, tylko jednego na milion spotkanych przeze mnie w czasie życia, to należy mnie uniewinnić?- 67 odpowiedzi
-
- straty
- Międzynarodowa Izba Handlu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piractwo likwiduje tysiące miejsc pracy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I to tym bardziej, że partie "pirackie" to w większości przypadków zwykłe lewactwo.- 67 odpowiedzi
-
- straty
- Międzynarodowa Izba Handlu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piractwo likwiduje tysiące miejsc pracy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
A co za różnica? Są to pieniądze, które należą się firmom, a których te firmy nie otrzymują.- 67 odpowiedzi
-
- straty
- Międzynarodowa Izba Handlu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piractwo likwiduje tysiące miejsc pracy
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I to chyba tyle w temacie osób, dla których piractwo rzekomo nie jest równe kradzieży. Wychodzi na to, że jest to kradzież, i to na całym społeczeństwie. A potem, jak na ironię, będzie pewnie płacz, że rządy nie dotują kultury, a ta powoli umiera.- 67 odpowiedzi
-
- straty
- Międzynarodowa Izba Handlu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Świetlówkowe wzbogacanie
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Jakie to szczęście, że wiecznie zapominam wyłączyć światło w lodówce... ;P- 3 odpowiedzi
-
Kromaniończyk miał mózg większy od naszego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Wcale się nie mylę, bo bardzo świadomie użyłem słowa "efektywna", a nie np. "masowa". To też nie do końca. Zwróć uwagę, że w przypadku ludzi coraz częściej jest tak, że rozmnażają się (drogą wpadki) ludzie zwyczajnie głupi, a ci wybitnie inteligentni świadomie unikają ciąży. Znów dobór naturalny zostaje poważnie zaburzony. Swoją drogą, jest to przy okazji zabawne sprzężenie zwrotne ujemne: inteligencja -> antykoncepcja -> wzrost udziału mało inteligentnych w populacji (żeby uprzedzić wszelkie czepialstwo: nie uważam posiadania dziecka za przejaw głupoty czy niskiej inteligencji! choć nieplanowana ciąża jest raczej przejawem niskiego poziomu rozgarnięcia życiowego). Znów: bardzo niekoniecznie. Cel może i pozostaje ten sam, ale dzięki metodom oszukiwania istnieją doskonałe metody ukrywania genetycznych defektów. Co tylko jest potwierdzeniem, że kasa zaburza dobór na podstawie kryteriów czysto biologicznych. Zwróć uwagę, ilu jest naprawdę paskudnych ludzi, którzy mają po prostu kasę, przez co mogą mieć wszystko i wszystkich. A nie masz wrażenia, że właśnie do tego dziś dochodzi? Sukces = kariera, a bardzo wielu ludzi nie chce zrobić sobie w karierze przerwy na dziecko.- 24 odpowiedzi
-
- odlew mózgoczaszki
- model
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niemal nietknięty mózg ze średniowiecza
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Znalazłbym w naszym kraju co najmniej kilku, u których mózgi rodem ze średniowiecza zachowały się in vivo...- 2 odpowiedzi
-
- neurony
- tłuszczowosk
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kromaniończyk miał mózg większy od naszego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Nie powiedziałem, że przestały działać. Zmieniła się tylko płaszczyzna, na której odbieramy potencjalnych partnerów i na jakiej sami udostępniamy się na potrzeby tegoż. Zwróć uwagę, że kiedyś cel ewolucji był bardzo jasny i było nim umożliwienie efektywnego rozmnażania. Dziś mamy choćby antykoncepcję, przez co typowe cele ewolucji pozostają całkowicie niespełnione. @Evereth zgadzam się, wiele innych gatunków też na pewno próbuje ukryć słabości. Problem w tym, że ich zdolność wynika z czysto biologicznych właściwości ich organizmów, a my robimy to dzięki powszechnie dostępnym dla naszego gatunku. Znów wszystko stoi na głowie w sposób absolutnie precedensowy z punktu widzenia historii ewolucji.- 24 odpowiedzi
-
- odlew mózgoczaszki
- model
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kromaniończyk miał mózg większy od naszego
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
To wcale nie jest takie proste. W czasach, gdy mamy dostęp do pieniędzy, makijażu, leków, operacji plastycznych, wymyślnego ubioru czy suplementów diety, wybór zdrowego i optymalnego z punktu widzenia biologii partnera wcale nie jest taki prosty. Problem w tym, że człowiek - jako jedyny gatunek w historii Ziemi - opanował sposób na dostarczanie sobie niemal nieograniczonych ilości energii użytecznej biologicnie (czytaj: rolnictwo). Znów człowiek zaburza całkowicie zasady ewolucji, więc na podstawie jednostkowego przykładu ja osobiście nie odważyłbym się na wyciąganie wniosków na przyszłość. Równie dobrze może się mimo wszystko okazać, że jesteśmy tak wyjątkowi, że jednak ewolucja będzie nam sprzyjała. W końcu pierwsza komórka eukariotyczna też była aberracją... Pozdrawiam- 24 odpowiedzi
-
- odlew mózgoczaszki
- model
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oficjalnie uznano, że nie ma płci
mikroos odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Zabawne. Kiedy chodziło o służbę zdrowia, argument pt. "decyzja ludu" Ciebie nie interesował, bo była tylko jedna słuszna racja - wolność - a rząd powinien postępować wbrew woli ludu i sprywatyzować służbę zdrowia w 100%. Tutaj tymczasem wychwalasz polityka, który publicznie zobowiązywał się do ograniczania ludzkiej wolności, bo tak chcieli jego wyborcy. Trochę się chyba zaplątałeś.- 33 odpowiedzi
-
- Australia
- Norrie May-Welby
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: