Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

wilk

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3638
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    57

Zawartość dodana przez wilk

  1. Ale chwila. Przecież te obie siostry nie spały z tymi samymi mężczyznami. Stąd powraca wspomniany temat różnych technik seksualnych. Z drugiej strony istnieje opinia, że ów punkt wcale nie jest konkretnym miejscem, ani narządem, a jedynie nerwem, który akurat przemyka blisko kości miednicowej i bywa uciskany.
  2. Tak, ale dotyczy to tylko sprzedaży w USA.
  3. A ja myślę, że to ciekawe podejście do nauki, która przecież nie musi być nudna, od strony ludzkich wierzeń, przesądów, fantazji, choć podpadające nieco pod Ig Nobla.
  4. Bardzo fajny sposób przynoszący dodatkową oszczędność miejsca i wykorzystanie praktycznie bezużytecznej belki okna. Ja zawsze preferowałem skórki typu "slim". Potem doceniłem zwinięcie menu do jednego przycisku. Zabawne jest jedynie to, że wolę zakładki na dole, w przeciwieństwie do większości osób. Przezroczystość, to już raczej zbędny bajer mogący jedynie przeszkadzać w czytaniu treści.
  5. Interesujące, bo sam od kiedy sięgam pamięcią z większym lub mniejszym nasileniem się stykam. Ciekawe na jak długo powoduje relaksację nerwów. Szkoda tylko, że nie da się zapłacić i ściągnąć, a jedynie jest to forma audycji.
  6. Co więcej, konkretnie ów artykuł 23 ustawy wspomina o użytku własnym, ale nie ma tam nic o prawach własności. Tym samym osoba, której pożyczamy będzie zapewne pozostawała w innym stosunku towarzyskim z jeszcze innymi osobami.
  7. To tylko moje gdybanie. Chodziło mi o sam fakt poznawania działa jako dostęp do kultury, a czytanie, słuchanie, docenianie walorów estetycznych jako formę edukacji.
  8. No właśnie akurat z tego co się orientuję, to wszelkie programy komputerowe (stąd gry również) są wyłączone z dozwolonego użytku, poza prywatnym (chyba, że licencja na to pozwala). Zresztą samo określenie relacji bliskości nie jest precyzyjnie określone (chyba, że nastąpiły jakieś nowelizacje). Czyli wynikałoby, że pożyczać można do woli komukolwiek, póki nie pobiera się za to opłaty. Tak sobie gdybam, bo zaciekawiły mnie swojego czasu strony internetowe, poprzez które można wypożyczać sobie nawzajem lub wymieniać się pozycjami z ludźmi z całej Polski, czy też ewentualnie akcje pozostawiania książki po przeczytaniu w miejscu publicznym. Chyba, że chęć przeczytania danej książki jest kwalifikowana pod cele edukacyjne.
  9. Nie wiem jak można było w ogóle być tak krótkowzrocznym, by podejmować się takich działań, bez jakichkolwiek uzgodnień. Co innego gdyby dzieło było już zdigitalizowane i byłoby jedynie dostępne w wynikach wyszukiwania (bądź ograniczone kontrolowanym dostępem - od wycięcia z wyszukiwarek, po dostęp płatny), a co innego taka akcja. Z drugiej strony nasuwa się ciekawa refleksja odnośnie tego jak obszerny zbiór możemy sami utrzymywać w naszej biblioteczce i udzielać dostępu naszym bliskim, bez obaw o ograniczanie wpływów autora w ramach dozwolonego użytku.
  10. Dokładnie, też coraz bardziej nabieram przekonania, że jakikolwiek sensowny dialog jest bezcelowy. Od ślepoty gorsze jest tylko zaślepienie.
  11. No i bingo, ale nieprawda. Po raz kolejny źle dedukujesz. Osoby wierzące nie wierzą w innych, poza swoimi bogami. A ateiści nie wierzą (żeby nie było nawet, że jest to jakiś stan umysłowy, to jest to wręcz brak wiary) w istnienie jakiegokolwiek boga. To nie jest w jakikolwiek sposób zamienne z wiarą w nieistnienie. Co do tego czy jest religią, to jest to jeszcze bardziej absurdalne.
  12. sig, proszę, przestań się ośmieszać w kwestii ateizmu, bo zapewne poza tą niefortunną wypowiedzią całkiem rozsądny z Ciebie człowiek. A zresztą rób jak chcesz, ale wiedz, że tkwisz w wielkim błędzie (gdybym chciał być złośliwy w tej chwili, to powiedziałbym nawet, że podwójnym). No chyba, że celowo chcesz podjudzać do sprzeczki.
  13. Dziwne, że jeszcze nie podniósł się głos, że to ewidentne złamanie elementarnych praw człowieka i permanentna inwigilacja. :>
  14. Ach, już widzę swój błąd - otwierałem obrazek w osobnej karcie, a tymczasem opis był w podpisie. Dzięki.
  15. Z ciekawości - przydałby się jeszcze opis zmiennych (o ile to ta formuła na miniaturce), bo artykułu źródłowego nie sposób znaleźć.
  16. Wszyscy obruszają się na Google, że oto nagle dowiadujemy się, że jednak zbiera o nas informacje (co przecież było oczywiste od dawna), a tak naprawdę bardziej podchodzi to pod śmieszne podlizywanie się Microsoftowi. Czyżby chęć pokuty za dołączenie się do konfliktu o ekran wyboru przeglądarki?
  17. Pewnie zwyczajnie im się nie kalkuluje utrzymywać tak starych produktów, mimo iż są popularne (co jednak zupełnie ich nie tłumaczy). A poza tym, to nic nowego.
  18. A co ze złuszczaniem? Czy po jakimś czasie nie odtworzą się oryginalne linie? Chyba, że przeszczepiono jakieś głębsze warstwy skóry.
  19. Dziwne, bo chyba posiadanie nowotworu dyskwalifikuje bycie biorcą organów, a tutaj wręcz wszczepia się go gratis (ok, masa została usunięta, ale sami lekarze jak widać biorą możliwość jego rozwoju). Albo źle mi się wydaje. Jakkolwiek ciekawe co na to ubezpieczyciele?
  20. To przeczytaj jeszcze raz tę metaforę. :>
  21. Nie wydaje mi się by kradzież lub dostęp do poufnej części nawet wirtualnej tożsamości byłby zabawny. Na pewno nie ze strony użytkowników tego (płatnego) lub jakiegokolwiek innego portalu. E-maile faktycznie się przydadzą komuś, hashe haseł w końcu też ktoś złamie, na czym ucierpią nieodpowiedzialni użytkownicy stosujący identyczne (i idiotyczne) hasła w wielu miejscach (niestety to plaga). Zaś sama sytuacja, że do tego doszło jest obrazem braku kompetencji i nieudolności administracji (aczkolwiek nie mniejszym niż administratorów wykopu, gdzie testowy serwer z bazą nie miał zwyczajnie ustawionego hasła roota). Tym bardziej, że jak wspomniałem wcześniej, mieli cały dzień by przeanalizować dlaczego ktoś się włamał i zrobił deface, zaś bazę wykradziono dopiero dzień później. W chwili obecnej nie widzę nawet śladu informacji na stronie głównej o tym fakcie.
  22. Tylko, że sytuacja jest daleko od "zabawna".
  23. Żeby było śmieszniej deface został dokonany dzień przed zgraniem bazy. Oj, administracja się nie popisała.
  24. Raczej większość mocy idzie właśnie na pracę tych magnesów (po to są chłodzone, by podczas normalnej pracy nie wyparowały) i na detektory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...