Search the Community
Showing results for tags 'trąd'.
Found 4 results
-
Wśród szczepów bakterii wywołujących trąd w średniowiecznej Europie istniało znacznie większe zróżnicowanie niż dotychczas sądzono. Najnowsze badania, podczas których zsekwencjonowano 10 genomów Mycobacterium leprae znacząco komplikuje dotychczasowe przypuszczenia na temat pochodzenia i rozprzestrzeniania się tej choroby. W trakcie badań posłużono się m.in. najstarszym zsekwencjonowanym szczepem M. leprae z terenu Wielkiej Brytanii. Pochodził on z około 400 roku naszej ery. Trąd to jedna z najstarszych i najbardziej znanych chorób trapiących ludzkość. W Europie występował bez przerwy aż po XVI wiek i wciąż jest endemiczny w wielu krajach, gdzie notuje się ponad 200 000 zachorowań rocznie. Główną przyczyną trądu jest zarażenie Mycobacterium leprae. Dotychczas było wiadomo, że istnieje wiele szczepów tej bakterii i że tylko dwa z nich dotarły do średniowiecznej Europy. Podczas najnowszych badań międzynarodowy zespół naukowy badał około 90 szkieletów, na których widać zniekształcenia charakterystyczne dla trądu. Szkielety pochodziły z całej Europy z lat 400-1400. Gdy przeprowadzono badania genetyczne znalezionego w szkieletach materiału okazało się, że można było w pełni zrekonstruować 10 różnych genomów M. leprae. To wszystkie znane szczepy tej bakterii, w tym i takie, które dotychczas znajdowano jedynie w Azji, Afryce czy obu Amerykach. Co więcej, wiele z tych szczepów pochodziło ze zwłok z tego samego cmentarza, a to pokazuje, że prątki trądu były w średniowieczu rozpowszechnione i zróżnicowane znacznie bardziej, niż się wydawało. Zróżnicowanie genetyczne prątków trądu było większe niż spodziewane. Dodatkowo okazało się, że w średniowiecznej Europie występowały wszystkie znane szczepy. To sugeruje, że albo w Azji i Europie trąd był szeroko rozpowszechniony już w starożytności, albo że pochodzi on z zachodniej Eurazji, mówi Johannes Krause, główny autor badań i dyrektor Instytutu Historii Człowieka im. Maxa Plancka. Jeden ze zsekwencjonowanych genomów pochodzi z Great Chesterford i jest datowany na lata 415-454. To najstarszy najstarszy zsekwencjonowany genom trądu i pochodzi od jednej z najstarszych ofiar tej choroby z Wysp Brytyjskich. Co interesujące, jest to ten sam szczep, który występuje obecnie u wiewiórek pospolitych, co tylko wspiera teorię mówiącą, że to polowania na wiewiórki i handel ich futrami przyczyniły się do rozpowszechnienia trądu w średniowiecznej Europie. Dynamika epidemii M. leprae wśród ludzi nie jest dokładnie poznana. Scharakteryzowanie i połączenie geograficzne różnych szczepów to kluczowe elementy potrzebne do zrozumienia źródeł trądu. Dysponujemy co prawda pewnymi dokumentami pisanymi wskazującymi na istnienie trądu przed naszą erą, jednak żadne z tych doniesień nie zostało potwierdzone na poziomie molekularnym, stwierdziła Verena Schuenemann z Uniwersytetu w Zurichu. « powrót do artykułu
-
- wiewiórka
- Mycobacterium leprae
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Ludzie, którzy zamieszkują tradycyjnie miejskie obszary, są lepiej przystosowani genetycznie do zwalczania infekcji. Naukowcy doszli do takiego wniosku, sprawdzając, ile osób ma wariant genu zabezpieczający przed gruźlicą i trądem. Okazało się, że występował on częściej u mieszkańców rejonów z dłuższą historią urbanizacji, gdzie w pewnym okresie choroby były bardziej rozpowszechnione. W artykule opublikowanym na łamach pisma Evolution akademicy z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego (UCL), Uniwersytetu Oksfordzkiego i Royal Holloway, University of London dowodzą, że to przykład presji selekcyjnej w odniesieniu do oporności na choroby (presja selekcyjna to siła, z jaką czynnik selekcjonujący ukierunkowanie wpływa na daną populację, prowadząc do zmian w populacji genowej). W tym konkretnym przypadku w miastach dziesiątkowanych epidemiami tylko osoby z genami pozwalającymi pokonać chorobę mogły przeżyć i przekazać swoje cechy potomstwu. Duża gęstość zaludnienia i kiepskie warunki sanitarne w miastach stanowiły idealne warunki do rozwoju patogenów, co teoretycznie powinno sprzyjać szerzeniu się chorób. Badanie wykazało jednak, że w tego typu populacjach doszło do rozpowszechnienia genów oporności na różne choroby. Testując swoją teorię, dr Ian Barnes ze Szkoły Nauk Biologicznych Royal Holloway i prof. Mark Thomas z Wydziału Genetyki, Ewolucji i Środowiska UCL przeanalizowali próbki DNA z 17 populacji na terenie Europy, Azji i Afryki. Przejrzeli także literaturę z zakresu archeologii i historii, by odnaleźć najstarsze dane na temat pierwszych miast w danym regionie. Porównując wskaźnik genetycznej oporności na choroby z początkiem osadnictwa miejskiego, naukowcy wykazali, że w okolicy z długą tradycją miejską dzisiejsi obywatele z większym prawdopodobieństwem mają wersję genu zabezpieczającą w jakimś stopniu przed chorobą. Brytyjczycy zademonstrowali, że ochronny wariant występuje u niemal każdego człowieka z rejonów od Bliskiego Wschodu po Indie i w częściach Europy, gdzie miasta występują od tysięcy lat. To elegancki przykład ewolucji w działaniu. Wskazuje na rolę bardzo świeżego aspektu ewolucji człowieka jako gatunku, a mianowicie na rozwój spełniających rolę czynnika selekcyjnego miast – podsumowuje Barnes. Akademicy cieszą się, że w ten sposób udało im się wyjaśnić różnice w oporności na choroby w różnych rejonach globu.
- 2 replies
-
- presja selekcyjna
- czynnik sekcyjny
- (and 8 more)
-
Grupa naukowców z Uniwersytetu Hebrajskiego oraz USA i Kanady poinformowała, że w jednym z jerozolimskich grobów znaleziono całun z czasów Chrystusa. Wszyscy podkreślają, że jest zupełnie inny od Całunu Turyńskiego, ponieważ cechuje go prostszy splot. Na ciało mężczyzny owinięte w kawałki całunu natrafiono w grobie w pobliżu Starego Miasta. Stanowi on część cmentarza zwanego Polem Krwi (Hakeldamach), gdzie Judasz miał popełnić samobójstwo. Archeolodzy uważają, że zmarły był wyższym kapłanem żydowskim albo arystokratą, który zmarł na trąd. Wg nich, fragmenty tkaniny z bardzo prostym splotem dwustronnym są typowym przykładem ubioru pochówkowego z czasów Jezusa. Oznaczałoby to, że Całun Turyński nie może pochodzić z Jerozolimy I wieku naszej ery.
- 43 replies
-
Trąd towarzyszy ludzkości od wieków. Na łamach pisma PLoS ONE antropolodzy opisują najstarszy przypadek zakażenia bakterią Mycobacterium leprae. Miało ono miejsce 4000 lat temu, a szkielet z charakterystycznymi zmianami chorobowymi znaleziono w Indiach – w Balathal. Gwen Robbins z Appalachian State University opowiada, że ciało zostało pochowane ok. 2500-2000 r. p.n.e. Balathal to duża niegdyś osada, która rozwijała się prężnie między 3700 a 1800 r. p.n.e. Najnowsze dowody świadczą o tym, że trąd występował na terenie Indii przed końcem szczytowego okresu cywilizacji doliny Indusu. Na ich podstawie można wnioskować o drogach rozprzestrzeniania się tej choroby po świecie. Naukowcy od jakiegoś czasu spekulowali, że trąd pochodzi z Indii bądź Afryki, a do Azji i Europy dostał się z powracającymi z podbojów wojskami Aleksandra Macedońskiego. Najstarsze z odkrytych wcześniej szkieletów datowano na 300-400 r. p.n.e. Pochodziły one z Egiptu i Tajlandii. Wśród chorób zakaźnych trąd należy do tych najsłabiej poznanych. Dzieje się tak dlatego, że mykobakterie niełatwo wyhodować do celów badawczych, a poza człowiekiem na trąd chorują jedynie pancerniki długoogonowe (peba). W 2005 roku w czasopiśmie Science przedstawiono dwie teorie dotyczące M. leprae. Monot i zespół uważali, że choroba pojawiła się po raz pierwszy w Afryce w późnym plejstocenie i wydostała się poza Czarny Kontynent 40 tys. lat temu. Pinhasi i jego ekipa twierdzili dla odmiany, że te same dowody genomiczne można zinterpretować zupełnie inaczej. Wg nich, trąd narodził się w Indiach i rozprzestrzenił się poza nie w późnym holocenie po pojawieniu się dużych centrów miejskich i intensyfikacji kontaktów handlowych. Szkielet zbadany przez indyjsko-amerykański zespół znaleziono pod popiołem ze spalania krowich odchodów. Nie był kompletny, ale na kościach wokół nosa i policzków, a także na kolcu nosowym, żebrach, kręgach oraz kończynach widniały typowe dla trądu wgłębienia. Ekipa wykluczyła inne możliwe wyjaśnienia stanu szkieletu, w tym gruźlicę i zakażenie kości. Przy gruźlicy obecna byłaby osteoporoza kręgosłupa, której tu nie stwierdzono. Zmarłego leżał w kamiennym "przedziale" o grubych ścianach. Antropolodzy stwierdzili, że był to mężczyzna pod czterdziestkę.
-
- szkielet
- Mycobacterium leprae
-
(and 4 more)
Tagged with: