-
Liczba zawartości
3638 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Zawartość dodana przez wilk
-
No nie wiem. Jakkolwiek uzyskiwało się dostęp do procesora Cell, dzięki czemu posłużyła do ataków na funkcje skrótu i certyfikaty SSL. Nie bez powodu przezywano PlayStation 3 jako "Crackstation". Poza tym dzięki swojej wydajności (aczkolwiek w klastrze) możliwe było zrealizowanie np. realtime ray-tracingu.
-
Najszybszy głęboki prąd oceaniczny
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Stawiam na to: http://en.wikipedia.org/wiki/Properties_of_water#Density_of_saltwater_and_ice- 12 odpowiedzi
-
- cyrkulacja termohalinowa
- temperatura
- (i 6 więcej)
-
Proponuję Jurgiego. Niech ma do kompletu.
-
Albo... będzie wprost przeciwnie, o co może właśnie chodzi marketingowcom na dłuższą metę. Płatne dema - ludzie zniechęcą się do sprawdzania gier. Pozostają dwie drogi: 1. ludzie będą opierać się na testach gier w portalach lub czasopismach, które częśtokroć są sponsorowane 2. ludzie zaczną kupować gry w ciemno, kierując się wyłącznie marką firmy, tytułem serii i reklamą w mediach, o co właśnie może im chodzić Doprowadzi to do tego, że chęcią zakupu gry będzie sterował marketing i reklama, a nie samemu sprawdzona grywalność. Ciekawe tylko czy wówczas na pudełkach znajdzie się dopisek "30-day money back guarantee"...
- 9 odpowiedzi
-
Oj tam, marudzicie. Filmik faktycznie w typowym japońskim stylu, ale sam pomysł już lepszy niż rzucanie śmieci zwierzakom. Chociaż w przypadku tych fok, to było zdecydowanie niebezpieczne... Foka skoczy nieco wyżej i ładnie obierze komuś palce ze skóry...
-
OK, mój błąd, chyba zbyt wiele się spodziewałem, bo po obejrzeniu właśnie demonstracji tego w jednym z portali muszę stwierdzić, że jest to grubo poniżej oczekiwań. :]
- 9 odpowiedzi
-
- diagnostyka
- Windows
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Albo pakietów codziennych aktualizacji dowolnego antywirusa lub programu sprawdzającego czy jest jego nowsza wersja, nie wspominając już o grach na kurniku w Javie... Strach się bać... paranoi.
- 9 odpowiedzi
-
- diagnostyka
- Windows
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Całkiem ciekawy pomysł. Coś w stylu Personal Software Inspector od Secunii, ale tylko dla OS.
- 9 odpowiedzi
-
- diagnostyka
- Windows
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No proszę, niedawno wprowadzono model opłat za internetowe artykuły, teraz to. Pewnie niebawem trzeba będzie zapłacić (przynajmniej koszty "autorskie") za plakaty, tapety, trailery filmów. Taka strategia prowadzi tylko do ograniczania ludzi, dostępu do szeroko pojętej kultury i rozrywki, i jak słusznie zauważono doprowadzi do buntu w postaci piractwa nawet na przekór "systemowi", co zaogni konflikt i marketingowi geniusze oraz lobby wymyślą jeszcze coś śmieszniejszego, by starczyło na premie. Marketingowy bełkot. Dema w większości przypadków, to pewien wstępny etap produkcji każdej gry, chociażby dla testów przez developerów. Argument ten może tyczyć się wyłącznie dem relatywnie niewielkiej części gier, dla których zostały przygotowane specjalne mapki czy to z uwagi na chęć nie zdradzania fabuły lub oryginalnych map, czy też zwyczajnie pełne mapki jeszcze nie istnieją. Są to produkty testowe, więc nie można oczekiwać, że będą spełniały wszystkie zachcianki, chociażby względem stabilności. Bullshit i tyle. Jak ktoś będzie chciał pełnowartościowego produktu, to poczeka i kupi cały samochód, a nie będzie jeszcze płacił za atrapę bez kół i silnika.
- 9 odpowiedzi
-
To słabo szukałeś. Wedle mojej rozległej wiedzy wikipedycznej w tym temacie, to jest on używany właśnie jako anestetyk. Istotę działania masz tam również opisaną: I kawałek dalej:
-
Ostatnio włączyłem sobie ukrywanie stanu online na forum i niestety związane jest to teraz z tym, że przestały przychodzić do mnie na mail powiadomienia o nowych odpowiedziach (po odpisaniu w temacie lub ręcznym ich wymuszeniu przyciskiem) pomimo iż adekwatna opcja jest zaznaczona.
-
http://kopalniawiedzy.pl/ksenon-spiaczka-spiaczka-farmakologiczna-hipotermia-8089.html
-
Zsiadłe mleko lekiem na kłopoty gastryczne?
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
A potem sięgamy po gazetkę i... lecimy biegiem do toalety. :>- 1 odpowiedź
-
Jest to "gra" poniekąd związana z artykułem i umiejętnością śledzenia kilku obiektów oraz podzielnością uwagi: http://www.exploratorium.edu/mind/attention/divided_attention/v1/ Każdy może na sobie przetestować ile kulek będzie potrafił wskazać w tłumie. Innym przykładem takiej edukacyjnej rozrywki, acz związany z pamięcią, jest Simon Says, gdzie trzeba powtarzać systematycznie wydłużającą się sekwencję.
- 2 odpowiedzi
-
- kora
- Etienne Koechlin
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akceleratory cząstek znane są od dawna… naturze
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Same obserwacje duszków też mają już przeszło 20 lat. Są ich dwie odmiany: czerwona ("red sprites") i niebieska ("blue jets").- 5 odpowiedzi
-
- Martin Füllekrug
- akcelerator
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komórka obroni nas przed terrorystami?
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Nieźle, coraz bliżej tricorderów.- 6 odpowiedzi
-
- broń chemiczna
- terroryzm
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Iluzja przyspiesza pobieranie plików
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ciekawe jak by iluzja wyglądała gdyby podzielić pasek postępu na pół, przy czym górna część pracowałaby jak dotąd, a dolna wskazywała postęp na każde np. 10% górnego (czyli zapełniała się 10 razy szybciej niż górny, po czym zaczynała znowu od 0%).- 4 odpowiedzi
-
- złudzenie
- pobieranie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak czy siak i tak mają niezłą przebitkę na cenie.
-
(Trophy) I inne podobne systemy: (QuickKill) (Iron Curtain) (Iron Fist)http://www.youtube.com/watch?v=RyfnAbfAOd8 (Arena)
- 8 odpowiedzi
-
Gołębie mądrzejsze od ludzi
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Wybór początkowej bramki nie robi najmniejszej różnicy (no chyba, że wierzymy w fart). Cokolwiek wybierzesz i tak warto zawsze zmienić. Porażka wliczona w bardziej opłacalne ryzyko.- 10 odpowiedzi
-
- paradoks Monty Halla
- inteligencja
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Doświadczenie śmierci przez dwutlenek węgla?
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Ciekawe czy czasem zbyt wysokie stężenie CO2 lub potasu we krwi może prowadzić do znaczącego zwężenia pola widzenia. Mogłoby to tłumaczyć widzenie tunelu czy jasnego światła w ciemności.- 6 odpowiedzi
-
- dwutlenek węgla
- Zalika Klemenc-Ketis
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
iPad - kolejny wielki przebój Apple'a
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
No to przepraszam, nie testowali tego w laboratoriach? Nie liczyłem ile tych postów jest (obecnie to temat na 24 strony na tym tylko forum), ale widziałem całkiem sporo osób skarżyło się na ten problemem. Pewnie jest po części tak jak mówisz - z winy bądź niewiedzy użytkowników, część może być złośliwymi komentarzami lub nawet działaniami konkurencji. Jakkolwiek coś takiego nie powinno pojawić się w nowym produkcie zaraz po wyjściu z fabryki. Rozumiem usterki, wady fabryczne powodujące skrócenie żywotności. Ależ skąd. Zupełnie nietrafny wniosek. Kto Ci tak powiedział? Co nie znaczy, że zaprzeczam. Jak mówiłem, nie ma co rozdzierać szat o to złącze, bo i tak go nie ma i nie będzie w tym urządzeniu (ok, można dokupić odpowiedni adapter), aczkolwiek jeśli to urządzenie ma stanowić coś pośredniego na rynku między urządzeniami typowo mobilnymi iPod/iPhone a MacBook/Air (bo raczej nie iMac) i ludziom się to nie podoba (choć wiadomo, że wszystkim nie sposób dogodzić), to jednak coś tu nie gra. Kto chce płacić za to co dostanie, to jego sprawa. Jednak pozostaje wniosek, że nie da się kupić tego urządzenia, bez konieczności przyszłego związania się z tą marką (chociażby celem rozbudowy np. zastosowań) na dobre i na złe. Problem do czego faktycznie można tego użyć, gdy już opadnie euforia nad nowym urządzeniem, to już prywatne rozterki posiadacza. Jak dla mnie jest to o wiele za dużo medialnego miszmaszu nakręcającego ludzi, niż to faktycznie warte i rewolucyjne. Tak, co drugi dzień. ( żebyś czasem jeszcze nie pomyślał...) Jeśli miałbym dźwigać taką dachówkę po mieście, to chyba bym musiał zwariować. Ja ewentualnie wyobrażałem to sobie jako zabawkę do salonu, by posurfować na kanapie po necie, ewentualnie krótko poczytać czy pobazgrać. Chyba byłem w błędzie... Widać niektórzy wolą zwiedzać z tym zabytki. Tylko po co, skoro nawet nie ma aparatu...? Jak dla mnie EOT, bo widzę, że ponosi Cię fantazja. -
iPad - kolejny wielki przebój Apple'a
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
I zbawca Jobs dał wszystkim szczęście przecinając kable. Wiesz, to zabawne, zwłaszcza, że iPad ma spore problemy z Wi-Fi. Zacytuję tylko pierwszy stamtąd komentarz: Teraz użyję Twojej emocjonalności: ;D ;D ;D ;D Tak, to jest to! Musisz dokupić dodatkowy sprzęt i oczywiście używać jedynej słusznej marki. Skąd ja to wiedziałem... Niesamowity ten kult firmy i marketing. To muszę im przyznać. Poza tym chyba nie rozumiesz. Chodzi mi chociażby o wydrukowanie dokumentów przygotowanych na tym tablecie. Bo chyba będzie można na nim coś pisać (rysik/paluch/Apple Wireless Keyboard)? To był tylko rzucony przykład zastosowania złącza. Do gier towarzyskich, to raczej się nie nada. Jeśli można tylko czytać, to czemu nie kupić e-papier jak Kindle lub eClipto? A do pisania użyć zwykłej "makówki" (czy innego laptopa). No chyba, że przyszłością iPada jest zawiśnięcie na ścianie niczym droga, efektowna cyfrowa ramka... -
iPad - kolejny wielki przebój Apple'a
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
To chyba ja muszę Tobie odświeżyć pamięć: Piszesz o złym Windows, a przecież są inne systemy, które lepiej obsłużą to co mamy. Nie bądź dziecinny, bo zarzucasz szukanie argumentów na siłę, podaczas gdy sam to robisz. USB (czy powiedzmy FireWire) jest obecnie standardem przewodowego przesyłania danych między urządzeniami. Tak trudno to zrozumieć czy przyjąć do wiadomości? A może po prostu za dużo się spodziewam od firmy? Nie. Chciałbym sobie podpiąć może drukarkę, może cyfrówkę, gdybym miał taki kaprys i potrzebę. Jeśli Ty widzisz w USB tylko takie zastosowania, to głęboko współczuję. Jak dla mnie temat USB jest zamknięty i generalnie mam gdzieś czy ma to gniazdko, czy nie, acz współczuję tym, którym będzie go później brakować. A miał. Miał większy dysk, wyjście słuchawkowe, większy ekran, nawet miał RJ45. Nie mam zamiaru kupować ani tego, ani tego, więc nie wiem po co się rzucasz. Akurat część tego opieram na znajomych, którzy teraz świata nie widzą poza Apple i nie potrafią o niczym innym mówić, namawiać do zakupu, chwalić się. Zupełnie jakby ten plastik wydzielał jakieś opary... -
iPad - kolejny wielki przebój Apple'a
wilk odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ale pisałeś o PC i Windowsie, prawda? Więc trzymajmy się tego. Skoro jednak wspominasz o Apple, to przecież trudno wymagać, by urządzenia o jasno zdefiniowanej konfiguracji nie miały dobrze zgranego softu. To dopiero by było. Po to by móc z tego skorzystać gdy zajdzie taka potrzeba? Jakieś 7 lat temu było coś takiego jak TC1100. Fakt, że nie miał tak fajnego wyświetlacza, był cięższy i bateria w porównaniu do dzisiejszego iPada trzymała krótko, ale potrafił jednak mieć to czego dzisiejszy iPad nie ma. Obecnie wchodzi HP Slate. Nie śledzę tego rynku, bo dla mnie to zwyczajne zabawki, więc zapewne takich urządzeń jest więcej. Brak USB, który nota bene nie był moim argumentem, nie wynika z magicznych niemożliwości konstrukcyjnych. Po prostu firma miała takie widzimisię i swój cel (jak i wpadka z flashem). Negatywne nastawienie do produktów i* nie wzięło się z nienawiści czy zazdrości. Wzięło się z nastawienia ich użytkowników, którzy sądzą, że są superfajni, bo mają "białe słuchaweczki".