Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3641
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Jako, że większość badań robią w USA i jako, że znaczna część szkół wyższych jest tam prywatna, to nie zakładałbym, że były zaangażowane pieniądze publiczne. Nawet jeśli były, to byłoby fatalnie, jeśli błędy kończyłyby się koniecznością zwrotu pieniędzy. Miałoby to fatalny wpływ na naukę jako taką, bo naukowcy baliby się prowadzić badań.
  2. http://www.archive.org/search.php?query=%28language%3Apol+OR+language%3A%22Polish%22%29
  3. Może, ale to by musiało oznaczać sporą zmianę temperatury wód przy dnie. Aż tak bardzo by się ogrzały? Chyba, że ocieplenie doprowadziło do zmiany cyrkulacji prądów i pojawił się tam jakiś ciepły prąd. O ile to możliwe.
  4. Chodziło mi o ich uwięzienie, a nie wiązanie. Pallad poprawiony, dzięki
  5. To oczywista oczywistość. Myślę, że instalacja będzie opcjonalna i zapyta o to przy instalacji systemu. W przeciwnym wypadku, biorąc pod uwagę fakt, że antywirusy sie gryzą ze sobą i że dla przeciętnego użytkownika odinstalowanie programu systemowego może być zbyt trudne, rzeczywiście można ich będzie oskarżyć o blokowanie konkurencji Ale nawet jeśli będzie to opcja podczas instalacji to i tak będą mieli na głowie proces antymonopolowy. Konkurencja im nie odpuści. Przecież im już się nie podobały dodatkowe zabezpieczenia jądra Visty i przed laty robili awanturę o nie.
  6. Z komentarzy wynika, że tabletowy interfejs można wyłączyć.
  7. A ja już widziałem w TVP debatę, w której brały udział tylko te komitety, które zarejestrowały ogólnopolskie listy. Masz pomysł, w jaki sposób wyrównać tę stratę Korwinowi po zarejestrowaniu list ogólnopolskich?
  8. Tylko,że nie było żadnej niedostatecznej liczby zgłoszeń. Korwin złożył 22 listy z podpisami. PKW zarejestrowało mu tego samego dnia 19 list, a resztę sobie liczyło i liczyło. Po tygodniu skończyli liczyć i zarejestrowali jeszcze 2 dodatkowe listy. Innymi słowy, Korwin złożył W TERMINIE 21 prawidłowo wypełnionych list z wymaganą liczbą podpisów. A mimo to, wbrew prawu, PKW nie zarejestrowało mu list we wszystkichb 41 okręgach. Jak inaczej można to nazwać niż matactwem?
  9. Chyba źle tłumaczę. Komitet Korwina złożył w terminie 22 listy. PKW w tym saym dniu wydała mu zaświadczenie o zarejestrowaniu 19 list. Tydzień później zarejestrowali 2 kolejne, bo tyle sobie liczyli podpisy. Tutaj nie ma żadnej winy Korwina. On niczego nie musiał uzupełniać. On spełnił wszystkie wymagania. Padł ofiarą niewydolności administracji. To tak, jakbyś Ty złożył np. PIT w terminie, ale skarbówka stwierdziłaby, że oni kopertę z Twoim PIT-em otworzyli już po terminie, a zatem masz zapłacić grzywnę, za zbyt późne złożenie PIT-a. Co do drugiego przypadku: SN stwierdził, że wystarczające jest imię, nazwisko, PESEL
  10. Właśnie mówili o tym w Wiadomościach TVN. Konstytucjonaliści twierdzą, że PKW powinno zarejestrować listy w całym kraju, bo wina jest tutaj tylko i wyłącznie po stronie PKW. SN nakazał PKW, by jeszcze raz rozpatrzyła wniosek Korwina o zarejestrowanie list w całym kraju. I teraz popatrz, jaką mamy sytuację: - PKW wskutek matactw próbuje uwalić Korwina - w międzyczasie inne komitety mogą prowadzić kampanię w całym kraju (Korwin nie może) i mają dostęp do TVP (Korwin nie ma). Teraz PKW ma trzy dni na ponowne rozpatrzenie. A do wyborów coraz bliżej, Korwin traci zatem kolejne dni, podczas których może prowadzić kampanię i mieć dostęp do TVP. A co, jeśli PKW znowu odmówi? Ano sprawa trafi do SN, przeciągnie się o kolejne kilka dni. Wszyscy, poza PKW, uważają, że Korwin powinien mieć zarejestrowane listy. W tej sytuacji jedynym uczciwym wyjściem wydaje się przesunięcie terminu wyborów o jakiś 1-2 tygodnie. Tylko, czy prezydent się na to zdecyduje?
  11. Mikroos, to nie kwestia liczby podpisów na listach. PKW tłumaczy, że dokumenty o rejestracji ostatniej listy (tej 21., której rejestracja umożliwiłaby zarejestrowanie list w całym kraju), wydano tydzień później (po terminie) ze względu na wewnętrzne procedury przy liczeniu głosów. A co to oznacza? Ano tyle, że partia może spełnić wszystkie warunki wymagane do rejestracji listy, a PKW może po prostu poczekać z wydaniem dokumentów i uwalić partię. Czyli to urzędnik może sobie zdecydować, która partia ma prawo zarejestrować listę, a która nie. Bo jeśli dwie partie złożą w takim samym terminie listy z taką samą liczbą podpisów poparcia, to urzędnik PKW może jednej partii dać dokumenty o rejestracji od razu, a drugiej - której nie lubi - przetrzymać kilka dni i dać po terminie. Demokracja? Co do drugiego przypadku - SN się wypowiedział. Na listach ma być imię, nazwisko, PESEL - te dane wystarczą do zarejestrowania listy. Dlaczego zatem PKW odrzuca listy, na których są te dane?
  12. Ano błąd Zielone mi się marzą już poprawiam, dzięki
  13. Mi się też to nie podoba. Ale z drugiej strony przemawia do mnie argumentacja o tym, że twórca nie chce, by jego dzieło było wykorzystywane np. w reklamie partii politycznej, której jest przeciw. Czy też arguement o tym, że po wygaśnięciu praw autorskich ktoś będzie zarabiał na utworze, a autor nie będzie nic z tego miał.
  14. Akurat z torrentów bym tego nie brał. Co za problem wsadzić w takie ISO jakiś złośliwy kod?
  15. No, niestety. Korwin jest największym chyba problemem korwinizmu.
  16. Niewiele osób o tym wie. O ile uważam, że prywatne stacje TV mają prawo pokazywać swoich ulubionych polityków, organizować im debaty itp. itd., to dopóty, dopóki mamy utrzymywaną z podatków TVP, jej psim obowiązkiem jest pokazywanie w czasie debat wszystkich komitetów wyborczych. A tak się nie dzieje, co jest kolejną manipulacją. Nie pierwszą zresztą. Pamiętam jak przed wyborami prezydenckimi w 2005 roku podzielono kandydatów podczas debaty. Jako, że kandydatów było 10 TVP zorganizowała dwie debaty, po 5 kandydatów. W pierwszej grupie byli zawodnicy wagi ciężkiej - Tusk, Kaczyński itp. Do drugiej grupy wrzucono jakąś egzotykę, której nazwisk nawet nie pamiętam. Gdy JKM, wrzucony do drugiej grupy, zapytał TVP dlaczego znalazł sie właśnie w tej grupie, odpowiedziano mu, że kandydatów podzielono tak, a nie inaczej ze względu na sondaże. Jednak jakoś TVP nie potrafiła udzielić pytania, co wobec tego w pierwszej grupie robi Henryka Bochniarz, której sondaże dają mniejsze szanse (co znalazło potem odbicie w wyniku wyborczym) niż Korwinowi. Czyli znowu manipulacja. Pamiętam też jak JKM przez lata twierdził, że celowo nie jest zapraszany do TVP. Nawet ja uznałem to za jeden z przejawów Korwinowego świrowania. Myślałem tak do czasu, aż kilka lat temu (ze 3-4) TVP przyznała, że obowiązywał oficjalny prikaz, by unikać pokazywanai Korwina.
  17. Nie, ponieważ z tego, co widzę, to PKW po prostu dopuściła się matactw. Są tutaj dwie sprawy. 1. Korwinowi zarejestrowano 21 list, ale dokumentów o zarejestrowaniu 1 z nich nie wydawano przez tydzień. PKW stwierdziła, że nie liczy się termin złożenia listy, a termin zarejestrowania przez urzędników. A to z kolei oznacza, że arbitralną decyzją urzędnika można uwalić mały komitet wyborczy, który przez to nie będzie mógł zarejestrowac list we wszystkich okręgach, a brak ich rejestracji w praktyce przekreśla szanse na przekroczenie progu wyborczego, 2. inny z małych komitetów wyborczych złożył zapytanie do Sądu Najwyższego odnośnie danych, które powinny być na listach. Zarówno temu komitetowi jak i np. Korwinowi odrzucono część list. W przypadku Korwina odrzucono je, bo na listach nie był wpisany numer okręgu wyborczego. Sąd Najwyższy stwierdził, że na listach muszą być imię, nazwisko i PESEL. Wszelkie inne dane, ich obecność bądź nie, czytelnośc czy nieczytelność, są nieistotne. Jak widzisz na tych dwóch przykładach, PKW ma możliwość takiego manipulowania procesem wyborczym, by jeszcze przed wyborami dopilnować, by małe komitety nie miały szans w starciu z dużymi.
  18. Problem w tym, że żyjemy w systemie społeczno-gospodarczym, który odbiera ludziom wolność i ich coraz bardziej od siebie uzależnia. Skoro mówimy o kompletnym załamaniu, to musisz brać pod uwagę jego skutki i zauważyć, ile osób jest uzależnionych od systemu. W przypadku bankructwa moża dojść np. do wstrzymania wypłat emerytur i rent osobom, które przez kilkadziesiąt lat płaciły składki, wstrzymania świadczeń medycznych wszystkim obywatelom, którzy płacą składki, wywaleniem z dnia na dzień z pracy setek tysięcy ludzi zatrudnianych przez państwo itp. itd. Co do przyszłych pokoleń to masz nieco racji. Ludzie nadal będą żyć, produkować itp. itd. Jednak stopa życiowa może ulec obniżeniu np. wskutek masowego upadku firm motoryzacyjnych, telekomunikacyjnych, energetycznych itp. itd. Teraz mamy bardzo wysoką stopę życiową. Nie masz problemu z dostępem do prądu, wody, jeździsz samochodami, gdy potrzebujesz ubrań, to je po prostu kupujesz w sklepie oddalonym o parę minut drogi samochodem. Jeśli to wszystko się skończy, to stopa życiowa niewątpliwie ulegnie obniżeniui, prawda? Jesli np. nie będziesz mial prądu lub będzie on regularnie wyłączany, to niewątpliwie Twoje życie nie będzie tak wygodne jak obecnie. Oczywiście takie totalne załamanie jest mało prawdopodobne. Bardziej prawdopodobna jest spirala długów powodująca, że praca ludzi jest obciążana coraz większymi daninami, rząd zabiera ludziom coraz więcej, więc stać ich na coraz mniej w stosunku do tego, co wypracowują. Stają się przy okazji coraz bardziej uzależnionymi od rządu. Któryś z amerykańskich prezydentów powiedział kiedyś bardzo mądre zdanie: "Rząd na tyle duży, że może dać Ci wszystko, czego potrzebujesz, jest na tyle silny, by zabrać Ci wszystko, co masz". Myślę, że obecnie doszliśmy do punktu w systemie gospodarczym, w którym, aby poradzić sobie z problememi wywołanymi mieszaniem się państw w gospodarkę, rządy będą musiały zdecydować się albo na liberalizm (mało moim zdaniem prawdopodobne) albo na rosnący zamordyzm (bardziej prawdopodobne, bo politykom obecnie obowiązujące doktryty gospodarcze są bardzo na rękę). Trzeciego wyjścia nie widzę. A co do godności, zarobków, pracowników/pracodawców, o których później wspominałeś.... jedynym sposobem na lepsze zarobki i na to, by pracodawca liczył się z pracownikiem jest doprowadzenie do sytuacji, w której jest dużo pracy. Wówczas nawet największy cham i oszust będzie starał się traktować pracowników normalnie, bo inaczej odejdą do konkurencji. Jeśli zaś nadal praca będzie obciążana kolosalnymi daninami, to będzie jej coraz mniej, a więc pracownik będzie mial mniejszy wybór. To bardzo prosty mechanizm, ale jakoś niezrozumiały dla olbrzymiej rzeczy ludzi.
  19. Myslę, że to w dużej mierze wzięte z powietrza wyliczenia, opierające się na tym, że obecnie transakcje są wykonywane automatycznie przez oprogramowanie komputerowe. Błyskawiczny przepływ wielomiliardowych sum może rzeczywiście skutkować sytuacjami, w których różnica ułamków sekundy w złożeniu zlecenia może skutkować różnicą w cenie sięgającą ułamków centa na każdego dolara, co przy dużych kwotach....
  20. Własnego nie zrobią, ale mogą kupić webOS-a lub pomyśleć coś o MeeGo. Ponadto... może to być też zachęta dla Samsunga to podobnego ostrzeżenia Googla i postraszenia ich Badą i WP7. Tak czy inaczej, będzie ciekawe. Zobaczymy, jak to się rozwinie, bo w najbliższych miesiącach takie HTC czy Samsung będą musieli zareagowac na dil Google'a i Motoroli, a MS z Nokią muszą zacząć pokazywać jakie są efekty ich współpracy. Sądzę, że jakieś wyraźne trendy zarysują się do końca 2012 roku.
  21. Ale jak grzebniesz nieco głębiej, to na stronach partnerskich znajdziesz ponad 4000 polskich tekstów
  22. Akurat specjaliści ds. bezpieczeństwa bardzo chwalą sposób publikacji łat przyjęty przez MS i coraz więcej dużych firm idzie w ślady MS, ustalając z góry terminy publikacji łat. Od czasu do czasu zdarza się, że MS publikuje łaty poza terminami. Ale ma to odniesienie tylko do niektórych skrajnie krytycznych dziur, które już są lub mogą być (bo np. szczegóły dziury są publicznie dosŧepne) wykorzystane przez przestępców. A z czasami publikacji łat... to, co mówisz, było prawdą w latach 90. ubiegłego wieku. (http://arstechnica.com/apple/news/2008/04/report-microsoft-fastest-to-issue-os-patches-sun-slowest.ars) Co ciekawe, właśnie mi uświadomileś, że od dłuższego czasu nie spotkałem się z raportami dotyczącymi tempa publikacji łat przez różnych producentów.
  23. Myślę, że chociażby dlatego, iż wszyscy wiedzą o wtorku. Jakby teraz wydali, to i tak do milionów ludzi ta informacja by nie dotarła. To ważne przede wszystkim dla firm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...