Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

lester

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    361
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez lester

  1. Nie wygląda zbyt innowacyjnie. Oko bym oddał za to, że już widziałem podobną konstrukcję, chyba że to majaczenie mojego przegrzanego pogodą umysłu... hm, a jednak nie majaczenie: https://bit.ly/32d7TH0 Czyli znowu wymyślają koło na nowo i udają, że nikt tego przed nimi nie zrobił, a jeśli nawet to o tym nie wiedzą :/
  2. Zdecydowanie powinna być tutaj mowa o 3 bilionach drzew. I wg ostatnich szacunków tropiki są domem dla 43% całego drzewostanu. Otóż nie, nie znaleziono. Stwierdzono tylko emisję, a źródła nie znamy. Są tylko podejrzenia co do domniemanego winowajcy.
  3. -200 atmosfer to chyba jednak ujemne ciśnienie. Podciśnienie w warunkach normalnych nie może przekroczyć 1 atmosfery (stan próżni).
  4. No wypisz wymaluj opis kulminacyjnego momentu jednego z moich "ulubionych" filmów kina klasy... "z" albo jakoś. Mordercze mrówki (The Hive) 2008, chętni łatwo znajdą, polecam fragment od 1:13:20 (oglądanie całości może prowadzić do trwałych zmian w psychice). A już bardziej serio to Diamentowy Wiek Neala Stephensona (1995 pierwsze wydanie, 1997 polskie). Wszędobylskie chmary robotów tworzą sieć i od czasu do czasu rozpoczynają wspólne przetwarzanie danych (jeśli coś pomyliłem to przepraszam, czytałem to ponad 20 lat temu). Co do meritum mogę się zgodzić, przynajmniej na poziomie technologicznym jakim dysponujemy obecnie. Nieuporządkowanie wiąże się z kosztem energetycznym, który ponosimy i zazwyczaj staramy się ograniczać do rozsądnego minimum, żeby nie śmiecić bardziej. Kiedy opanujemy już źródła energii mało brudzące (lub wcale), problemem będą nakłady pracy itd. Jeśli prześledzić historię śmiecenia w kontekście rozwoju ludzkości zawsze wygląda to tak samo. Najpierw brudzimy u siebie, potem trochę dalej, tyle że w miarę rozwoju trochę dalej zaczyna być całkiem blisko, więc znowu odsuwamy miejsce śmiecenia itd. Dziś śmieci zatoczyły koło i gdziekolwiek na ziemi oznacza również blisko u nas. Postawię tezę, że albo jesteśmy w przededniu dużego skoku technologicznego i odsunięcia śmietniska gdzieś dalej, albo w obliczu zagłady. W tej chili ludzkość kojarzy mi się z hodowlą drożdży, których produkty przemiany materii ostatecznie doprowadzają do ich własnej zagłady, niezależnie od początkowej wielkości środowiska. Rozmiar wszechświata nie ma więc większego znaczenia, bo wygląda na to, że pierwszą granicą i oznaką zasięgu ludzkości jest, patrząc z zewnątrz, śmietnik.
  5. W sumie to czytam o takich "chmarach" od kilkunastu lat i nic z tego nie wynika. Miał być przełom i co? O ile pamięć mnie nie myli, miała być eksploracja Marsa za pomocą sześcianów na magnesy Przypomina raczej zabawy dzieci w przedszkolu na zajęciach z podstaw programowania. Jaki jest cel i jakie korzyści płyną z kółek podążających za światłem? Byle ćma to potrafi, a nawet dużo więcej. Czy to coś zbuduje samochód, lodówkę, może coś prostszego, powiedzmy wciśnie guzik na prasie hydraulicznej? Nie. Eksploracja terenu? Lepiej nadadzą się te skrytykowane bardziej skomplikowane roboty, którym zawsze można zapewnić nadmiarowość (redundancję) lub wzmocnienie kluczowych elementów. Kwestia budżetu i ograniczeń narzuconych przez czynniki zewnętrzne (ograniczenie masy, rozmiaru, kształtu, budulca). Może to ja marudny i rozdrażniony dzisiaj jestem?
  6. Mi to bardziej wygląda na manifest polityczny i trwałe samopotwierdzenie państwowości, a nieco mniej na pobudki naukowe.
  7. No i zjadły mi się przecinki :/ miało być 8,908 i 4,507 g/cm3 Dokładnie no to samo czekam od lat, odkąd przeczytałem o superatomach dobre kilkanaście, jak nie więcej, lat temu. To było chyba pierwsze doniesienie o takim zjawisku "mimikry" powłok elektronowych. Dodając do tego metamateriały uważam, że prawdziwa inżynieria materiałowa dopiero przed nami. I wtedy uznam, że rozpoczęło się jutro, że przyszłość dzieje się teraz
  8. Zatem, ponieważ gęstość niklu (8908 g/cm3) jest prawie dwukrotnie większa niż tytanu (4507 g/cm3), wykorzystując tę samą technologię z użyciem tytanu, otrzymano by materiał jeszcze około 2 razy lżejszy. Oczywiście przy założeniu, że tytan równie dobrze nadaje się do tej technologii.
  9. Czy jako światło rozumieć mam całe spektrum promieniowania, czy tylko jego wąski wycinek? Bez dokładnego ustalenia "granic" światła, to można sobie napisać cokolwiek.
  10. Jeden dla Władcy Ciemności na czarnym tronie W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie, Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
  11. @thikim Jaka tam od razu metropolia? W Chinach to przeciętna wioska
  12. Powstała mapa naszej niewiedzy. Statystyka choć to potężne narzędzie, to w nieodpowiednich rękach może udowodnić dosłownie wszystko, nawet istnienie ciemnej materii. Nic się nie zgadza, ale co tam. Alleluja i do przodu. O ile pomiary Plancka to rejestracja dość konkretnych danych, to już rozkład ciemnej materii i ciemnej energii to daleko idąca interpretacja i mnożenie bytów.
  13. @wilk Gładkość wyjaśnienia jak u rzecznika któregoś z prominentnych polityków. A na serio, nie jest to pierwszy raz, kiedy naukowcy tłumaczą dlaczego ich teoria nie pasuje im do praktyki i naginają tę ostatnią, bo i tak nikt im nic nie może udowodnić. Inna sprawa, że w kwestii DM I DE robią trochę inaczej - kreują dualizm teoretyczno-praktyczny wg własnych potrzeb, byle udowodnić ich istnienienie i ukryć niezrozumienie elementarnych praw.
  14. Czepiasz się. Wskazane zdanie jest oczywiste w przekazie i logiczne względem poprzedzającego. Przynajmniej dla osoby choć średnio inteligentnej.
  15. A nie powinny być one wszystkie wyszczególnione na opakowaniu? Wyszła by z tego nudnawa, choć czasem przyprawiająca o dreszczyk emocji powieść
  16. Uuu, to masz szczęście. Wiedza to tajmena i nie każdy może dostąpić wyjawienia. Ja ciągle czekam by dostąpić tego zaszczytu. No to chyba najlepszy dowód na to, że świat nie został stworzony 5778 lat temu, tylko powstał trochę dawniej. Choć z drugiej strony, skamieniałości mogły być stworzone wraz ze światem, by wprowadzić nas w błąd tak, aby tylko wybrani znali prawdę. To samo można powiedzieć o kodzie binarnym. Jeden może dać mi rozrywkę, a za drugi pójdę siedzieć, choć dla mnie wyglądają jednakowo (co do ogółu). A jednak są tacy, którzy potrafią to rozstrzygnąć. A co jest tym jedynym wyznacznikiem prawdy?
  17. Zważywszy na to, wydaje się być całkiem normalne. Najbardziej dziwi jednak to, że długość karmienia jest bardziej skorelowana z matką i jej masą niż z dzieckiem. Jeszcze bardziej zaskakujące może być Ekologiczne karmienie piersią w antykoncepcji LAM, zarówno nazwa jak i wymogi sugerujące niemal magiczny związek dziecko-matka (owulacja). Z ekstremalnych przypadków karmienia piersią (za jakimś programem przyrodniczo -podróżniczym): jest afrykańskie (?) plemię, w którym dzieci karmi się piersią przez 7-8 lat albo coś (może i dłużej). Niestety nie mogę znaleźć na ten temat żadnych informacji na poparcie :/
  18. Jeśli krąży wokół Słońca od 4,5 mld lat, to śmiem wątpić w jakiekolwiek ekstrapolacje wsteczne orbity.
  19. Przecież Hitler żyje i ma się dobrze. Na dowód nakręcono nawet film - schował się wewnątrz Ziemi (przecież jest pusta w środku) i tam szykuje inwazję na powierzchnię, zapewne w porozumieniu z przywódcami światowych mocarstw. Mieli nawet tajną bazę po ciemnej stronie Księżyca, ale została zniszczona w wyniku ludzkiej głupoty i zawiści, że o "multi-race" nie wspomnę. BTW. Kto nie widział, a lubi absurdalny humor i spojrzenie na rzeczywistość niech obejrzy pierwszą część Iron Sky. I nie warto sugerować się niską oceną.
  20. Akurat artykuły Ani można poznać praktycznie bez czytania podpisu. Po ładniejszym stylu i właśnie po braku błędów w tekście.
  21. Już nie, archeologia to w dużej mierze nauka destrukcyjna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...