Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

lester

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    361
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez lester

  1. To samo pytanie mi się nasuwa. Wojna o pokój. I jeszcze do redakcji. Czy chcąc obejrzeć materiał wideo na pełnym ekranie muszę przechodzić za każdym razem do YT? Po co wyłączacie kontrolkę pełnego ekranu? Wystarczy zmienić w linku jedną flagę i wszystko będzie cacy. Jeżeli macie z tego jakąś kasę (ee?) - OK, zrozumiem, ale jeśli nie ma za tym sensowych argumentów, to nie jestem w stanie pojąć takiej polityki uprzykrzania życia.
  2. Czepiasz się szczegółów - takie uroki języka polskiego, że wymaga skupienia od czytającego. Mnie tam bardziej zastanawia jaką plazma ma w końcu temperaturę - 2 czy 3 mln kelwinów. Milion stopni to jednak trochę spora różnia by ją ot tak sobie zaokrąglić.
  3. Rozumiem, że ta część zaworu grzybkowego, czy co to tam jest na zdjęciu, również zalegała w jej pęcherzyku żółciowym wraz z kamieniami.
  4. Zobaczyłem Windows 10 Fail Creators Update. Brak wiary w MS (doświadczenie) czy złośliwość (wrodzona)? Hm...
  5. Szkoda, że nie wyjaśniono jak ma działać ten balon. Inaczej niż dotychczas, ale jak? Dlaczego teraz nagle mogą latać tam, gdzie pasuje naukowcom. Dlaczego nie zrzucają balastu i nie tracą helu? Bo rozumiem, że właśnie to je odróżnia od dotychczasowych rozwiązań. Kolaborację? Od przeszło 70 lat ten termin oznacza coś zgoła innego. Może zamiast tego potworka wystarczy współpraca? https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolaboracja
  6. ...jak również zejściu z przejścia, gdy nie zdąży się go opuścić w wyznaczonym czasie. I co wtedy? Wydłużenie czasu otwarcia, by pozbierać maruderów, zawsze sprowokuje kogoś do zachowania typu jeszcze_zdążę. iiihhhaa, jestem sławny :] ważne by zrobić słitaśny dzióbek do zdjęcia.
  7. Ja piszę o całkowitej sprawności instalacji, a ty mi o sprawności turbiny gazowej. Rozumiem, że zwiększanie różnicy temperatur górnej i dolnej ma wpływ na sprawność, tyle że tutaj zwiększenie temperatury może wiązać się ze zmniejszeniem strumienia masy. Ciśnienie samo nie wzrośnie od grzania, bo jeśli tak by się działo, to niższe ciśnienie ze zbiornika (kopalni) pchałoby w pewnym momencie wyższe w dalszej części układu. Po prostu zmniejszy się wypływ, wzrośnie prędkość i opory, a jakie będą wypadkowe konsekwencje - nie wiem. Do tego straty ciepła zgromadzonego w skałach, straty powietrza zgromadzonego w kopalni, skraplanie wody, opory, entropia. Po prostu na podstawie swojej wiedzy nie wierzę w sprawność podaną w artykule, jest grubo zbyt optymistyczna jak na rzeczywisty układ poza laboratorium.
  8. Te procenty w artykule stoją w sprzeczności z tym co wiem z zakładów przemysłowych (sam tego nie liczyłem). Po uwzględnieniu strat ciepła i energii potrzebnej na osuszanie powietrza okazuje się, że użyteczne jest ledwie około 10% włożonej w sprężanie energii, podczas kiedy tu widzę 70-80%. Rozumiem, że to inna skala, ale cudów nie ma. Odzysk ciepła - OK, ale to nie spowoduje wzrostu ciśnienia powracającego powietrza, tylko jego entalpii. Nie wiem jaki to ma wpływ na sprawność turbiny, śmiem twierdzić, że minimalny. Owszem zwiększy się strumień objętościowy gazu (choć nie jest pewne czy wprost zgodnie z równaniem Clapeyrona czy prawem Poissona, ze względu na dodatkową pracę wykonaną przez zgromadzony gaz), ale spadnie jego gęstość. A o sprężonym powietrzu to już od jakiś 10 lat słyszę i nic nie powstaje. Idee szczytne, ale leżą w konfrontacji z termodynamiką.
  9. A ja mam 10 TB i mi ciasno. I co? Mierzenie potrzeb innych ludzi własnymi świadczy przynajmniej o arogancji. Mam od dawna bardzo podobne przemyślenia ilekroć zerknę na wolną przestrzeń na dyskach. Pewnie z zapchaniem tego 1 PB byłoby trochę zachodu ale ja lubię wyzwania. Poza tym nie ma obecnie realnej konkurencji wśród producentów dysków. Dodatkowo dąży się do tego, by użytkownik końcowy miał nieduży dysk SSD (ostatecznie ten dekadencki HDD) i lokalnie miał tylko system (choć to też pewnie tylko kwestia czasu), a wszystko trzymał w chmurze. Docelowo pewnie historia zatoczy koło. Tak jak kiedyś komputer w sieci startował z serwera, lokalnie wymagając tylko dyskietki startowej, tak z czasem BIOS/UEFI w połączeniu z internetem zrobią to samo. A Microsoft dostarczy system w abonamencie z zawsze najświeższymi reklamami. Koniec piractwa, koniec modyfikacji systemu, koniec wyłączania mechanizmów śledzących, koniec pokątnego przechowywania prywatnych danych na temat budowy bomby lub pilotażu samolotów pasażerskich. Wszystko dla naszego dobra, bezpieczeństwa i wygody... by władzy żyło się lepiej.
  10. Zoomedycyna "Pani zapisze się do dr Psa na badanie piersi"
  11. No to już jest tknięty, i splądrowany... Zastanawia mnie jaki jest minimalny próg czasu, po którym grabienie grobów, zakłócanie spokoju zmarłych oraz bezczeszczenie zwłok zostają oficjalnie uznane za naukę.
  12. nihil novi: http://kopalniawiedzy.pl/rak-piersi-sciskanie-oddzialywanie-mechaniczne-sila-srodowisko-David-Fletcher-Gautham-Venugopalan,17209 uff, ale się nakopałem żeby to odszukać.
  13. Tu mniej o palność grafitu chodzi tylko jego dobre przewodnictwo elektryczne (poszukaj sobie 'mod ołówkowy', 'pencil mod' procesora lub karty graficznej). Podczas pisania powstaje mnóstwo drobin grafitowych, które w warunkach mikrograwitacji będą unosiły się wraz z powietrzem. Wcześniej czy później murowane zwarcie i pożar lub powrót z orbity czymś o własnościach aerodynamicznych i sterowności cegły. Do tego zatykanie filtrów powietrza, oddychanie tym pyłem itd., w NASA pewnie potrafiliby długo wymieniać.
  14. Coraz bliżej transhumanizmu. Z niecierpliwością czekam na pierwsze implanty mózgowe - wspomagające, komunikacyjne i pamięciowe
  15. @@TrzyGrosze, dzięki. Przyjmuję argument i trochę się go spodziewałem nawet, ale... np. taka wolemia szlachetna. Próbowałem nawet policzyć jaka, ale chyba zbyt dużo czasu minęło odkąd ostatnio obliczałem coś bardziej skomplikowanego niż szansa na 6 w totolotka. Poza tym nie znam liczebności poszczególnych rzędów, a w szczególności potencjalnego 32. Pewnie da się oszacować, tyle że chyba mnie to przerasta, przynajmniej dzisiaj. inteligentne trolowanie
  16. A argumentem nazwiesz stwierdzenie, że cały rząd (niestety nie nasz) wyginął wraz z gdybaniem dlaczego, mając opisane, szacunkowo, od 3 do 17% wszystkich gatunków? No jak już się czepiasz rób to inteligentniej, bo ostatnio trudno podjąć jakąś polemikę.
  17. A co w niej brzydkiego? Brzydkie to jest pozostawianie oryginalnej pisowni i wymowy (lub jeszcze gorzej, tylko wymowę spolszczyć) i przeszczepić w takiej formie do ojczystego języka. Mamy oczywiście wiele obcojęzycznych zwrotów, które spolszczeniu nie uległy, ale IMO jest to właśnie zamierzone, by brzmiały obco (i "yntelektualnie" ). Dałbym głowę, że większość "starych" pierwiastków ma nazwy odmienne od łacińskich czy tych, które nadał im odkrywca. Często zbieżne brzmieniowo, choć nie zawsze. BTW. Cynk odkryto w Chinach i Indiach więc w zasadzie powinien nazywać się 亞鉛 (lub 鋅) lub जिंक. Powodzenia
  18. Rasista... w Afryce zamieszkuje 1,216 mld ... Ale cóż powiedzieć, skoro nie odpowiada im dorobek białych intelektualistów, naukowców, badaczy itd., niech jadą studiować do Afryki dorobek lokalnych intelektualistów, naukowców, pionierów, badaczy (hmm...) i niech budują wielką Afrykę. Tam będą mogli sobie zaprzeczać do woli historii, nauce i faktom. Być może kiedyś głupi Europejczyk przyjedzie do nich pobierać nauki. Przyznam, że kolor skóry, wyznanie, pochodzenie itd. ludzi w okół mnie raczej mi nie przeszkadza (co nie znaczy, że nie zauważam). Jest tak do czasu, kiedy to oni z różnicy zaczynają robić problem. Wtedy mam tylko jedną radę, jak najszybciej jedźcie tam, gdzie podobnych wam będzie większość, a wasze zwyczaje będą powszechne Tylko że to mi się potem zarzuca nietolerancję :/ I skończy się multi-kulti, ze stratą dla wszystkich, choć mam wrażenie, że dla nas z mniejszą.
  19. To ile razy może wybuchnąć jedna gwiazda neutronowa? Bo zakładam (zgodnie z wytłuszczeniem), że jedno źródło pochodzenia dotyczy nie całej galaktyki, a konkretnego obiektu w niej. Gdyby bowiem źródłem była cała galaktyka (tzn. wiele rozproszonych w niej obiektów), to mielibyśmy do czynienia ze zjawiskiem dość powszechnym, a na pewno powszechniejszym niż 18 zarejestrowanych przypadków, w tym większość z jednej galaktyki. I zapewne zdarzałyby się również w Galaktyce oraz innych nam bliższych. Teraz to nie wiadomo czy wszechświat tam jeszcze w ogóle istnieje. Zapewne jest niszczony przez Pożeracza Światów tylko tego nie widzimy przez skończone c. Biada nam.
  20. Taka wizja została przedstawiona w filmie "The Day the Earth Stood Still" o ile dobrze zrozumiałem i nie pomyliłem filmów I też mnie zastanowiło jak sobie radzą ONI oraz jakim cudem nasze mózgi mogły dalej pracować. A jak by się głębiej zastanowić, to pytanie czy związki chemiczne z wiązaniami jonowymi nie uległaby rozpadowi. To by była ostateczna dezintegracja życia na ziemi. Pozostałby po nas tylko wirusy (organiczne, bo te wirtualne też by szlag trafił razem z przewodnictwem).
  21. To ja będę nudziarz i wrócę do bezsensownych porównań 2TB wystarczy na zapisanie około 2 20 minut danych z LHC z 2016 r. Wg szacunków miało to być ~50PB Edit. Zjedzone zero i literówka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...