Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mikroos

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    9800
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Zawartość dodana przez mikroos

  1. Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, ale ta technika pozwala na wytwarzanie insuliny nawet przy całkowitym zniszczeniu trzustkowych komórek beta! Na dodatek osiąga się to wszystko bez modyfikowania genomu chorej osoby. I to jest dopiero COŚ, a nie sam fakt syntetyzowania insuliny
  2. Czyżby ofiara marketingu? "Nawet jeśli nie masz potrzeby, to my sprawimy, że ją poczujesz"
  3. Tylko zobacz, że to nie jest wina ani polityków, ani urzędników. To zwykli, szarzy ludzie sami sobie nawzajem robią takie numery, a potem każdy narzeka, że w kraju źle się dzieje i że brudno jest. Wiadomo, urzędnicy mają duży udział w tym, co się ogólnie dzieje w kraju, ale zobacz, że takie przyziemne sprawy, jak syf na podwórkach albo pomazane mury (czyli w zasadzie te najbardziej drażniące) to jednak nie wina państwa, tylko samych ludzi. A z drugiej strony mamy obywateli, tych teoretycznie porządniejszych, którzy się tym brzydzą, ale nie zadzwonią po policję, "bo to donosicielstwo", albo są przeciwni kamerom i patrolom na osiedlach, "bo to inwigilacja". Świadomie teraz uogólniam, ale wydaje mi się, że gdyby spojrzeć na społeczeństwo, to mniej więcej tak to wygląda.
  4. Ale zasadniczym nośnikiem informacji jest elektron, a nie fala. Fala jest w dzisiejszej elektronice tylko efektem ubocznym.
  5. ciężko jest mi wyobrazić sobie wirówkę, w której dźwigienkę odczytującą siły atomowej utrzymasz stabilnie na wysokości 0,5 nm od próbki chyba już jednak łatwiej zrobić poduszkę gazową albo cieczową
  6. Współczesne półprzewodniki wykorzystują prąd, a nie fale EM, więc i tak, i tak mówimy o przyszłości.
  7. No widzisz, znów różnice kulturowe wychodzą... w Polsce jest tak, że zamiast "heavy thinking" mamy "heavy drinking"
  8. Ciekawe. Nie spodziewałbym się, że tak poważne zmiany strukturalne pojawią się u nastolatek. Zawsze wydawało mi się, że w tym wieku ciężko byłoby wywołać głębokie zmiany budowy mózgu w zaledwie trzy miesiące. Bardzo ciekawe studium!
  9. To też. Ale zobacz, że cały serwis obecnie jest wart mniej, niż w momencie zakupu, bo użytkownicy nie chcą płacić za (nota bene, o ile wiem, drogie w porównaniu do konkurencji) usługi. Tymczasem liczba użytkowników rośnie, a razem z nią wzrastają koszty utrzymania serwisu. W sumie nic dziwnego, że chcą się pozbyć. Jedyne, co może być dziwne, to że robią to teraz, kiedy cena będzie znacznie niższa, niż np. za dwa lata, kiedy koniunktura się poprawi.
  10. Tak, a mordowanie ludzi się eskaluje dzięki sprzedaży noży kuchennych. Na szczęście ta małpa szkodzi tylko sobie. Jej własny wybór i jej odpowiedzialność. Elektronika winna nie jest, bo bardzo wielu ludzi ma pełno gadżetów, a mimo to żyje normalnie.
  11. Ale trzeba też wziąć poprawkę na to, że na KW trafiają jednak w sporej części osoby zorientowane w kwestii technologii. Tacy użytkownicy nie korzystają raczej z IE, a właśnie z FF albo Opery. Także statystyki Kopalniane nie są zbyt reprezentatywne dla całej Polski.
  12. Tylko dlaczego dla anglosasów "ciężki problem" jest raczej "tough" albo "hard", a nie "heavy"? Może u nich uczy się więcej o skali twardości Mohsa, niż o newtonowskim prawie ciążenia?
  13. Czy posiadanie telefonu automatycznie oznacza coś takiego? Idąc tym tropem mógłbym stwierdzić, że skoro masz komputer, to nie umiesz patrzeć przez okno ani pisać ręcznie. Są wypaczeni przez własną głupotę, a nie przez elektronikę. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć korzystać z umiarem. Nie każdy posiadacz komórki, nawet tej najbardziej zaawansowanej, staje się przecież geekiem.
  14. Czyli, bądź co bądź, być może także o światło Chociaż kto wie, kolejne generacje procesorów być może będą korzystały z krótszych fal, co mogłoby pozwolić na jeszcze większą miniaturyzację.
  15. Właściwie masz rację, ale popatrz, że pod wieloma względami zachowujemy się jak stado. Po pierwsze, chronimy się nawzajem (albo przynajmniej wspólnie zwalczamy zagrożenia, więc obecność młodych ułatwia radzenie sobie z problemami). Po drugie, konkurujemy, co oznacza mobilizację do trzymania się w dobrej formie. Moim zdaniem to wystarcza, by społeczeństwo uznać na potrzeby tej dyskusji za wspólnotę podobną do stada. Podejrzewam, że ten, kto pozna dokładną odpowiedź na to pytanie, będzie murowanym faworytem do Nagrody Nobla Póki co mogę jedynie powołać się jeszcze raz na przykład dojrzewania płciowego. Jak widać, zmiana ekspresji genów i związana z nim zmiana ilości i rodzaju wytwarzanych hormonów mogą wywołać w organizmie drastyczne zmiany. Coraz więcej badań wskazuje przecież na to, że starzenie się jest procesem uruchamianym przez sam organizm, a nie tylko efektem zniszczeń i zwyczajnym obumieraniem z braku sił na odpieranie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Pozostaje pytanie, czy i w jaki sposób można kontrolować proces starzenia - ale to, tak jak mówiłem, jest ciągle sfera bardzo słabo poznana.
  16. Populacja wymieszana pod względem wieku ma większe szanse na przeżycie, bo osobniki starsze są chronione przez młode. Przed atakiem broni się przecież całe stado, a drapieżniki omijają stado, które jest trudno zaatakować. A co do ryzyka infekcji, nie zgodzę się Zobacz, że jeżeli mamy dwie populacje liczące np. po 20 osobników, to jeżeli w jednej z nich będzie 10 osobników starych i 10 młodych, a w drugiej tylko 20 starych, to jednak w tej pierwszej szansa zakażenia osobnika starego wynosi 50%. Patogen ma więc nieco utrudnione zakażanie kolejnych osobników. Poza tym można przypuszczać, że opóźnianie się starzenia w młodym stadzie może wynikać z nieustannej mobilizacji do konkurencji. Zobacz, że ludzie starsi też wolniej się starzeją, gdy ich umysły i organizmy są poddawane umiarkowanemu wysiłkowi (czyli np. rozwiązywaniu krzyżówek i szybkim spacerom). Podobnie jest w stadzie - osobniki starsze muszą konkurować, więc są zdrowsze. Ciężko o jednoznaczną odpowiedź, ale można spekulować, że sprawa wygląda podobnie, jak w przypadku dojrzewania. Ot, po prostu zegar biologiczny w pewnym momencie przestawia się w nowy tryb. Pozdrawiam
  17. Niby faktem jest, że wyświetlacz pęka raczej tylko wtedy, kiedy przyłoży się z zewnątrz siłę. Z drugiej strony dobrze byłoby jednak zapytać, czy jeśli telefon nie wytrzymuje np. wypadnięcia z kieszeni u osoby siedzącej na krześle, to czy faktycznie 100% winy jest po stronie użytkownika?
  18. O ile jestem wielkim przeciwnikiem picia za kierownicą, o tyle ten system uważam za kolejny niepotrzebny gadżet. Po pierwsze, nietrudno będzie obejść to zabezpieczenie (jak znam życie, wystarczy puszka ze sprężonym powietrzem), a po drugie, rzadko, ale jednak zdarzają się sytuacje, w których lepiej wsiąść za kółko po jednym piwie i mając 0,21 promila, niż nie wsiąść i pozwolić np. osobie z rodziny wykrwawić się na śmierć, nim przyjedzie karetka.
  19. mikroos

    Polecane Gry

    No to o co dym, skoro napisano jakieś tam nazwisko wzięte z sufitu? Przecież tego człowieka i tak nigdy nie było Jak napiszę teraz, że nazywasz się Iksiński, a potem, że Kowalski, to ujawnię twoje dane osobowe dwukrotnie? No ale okej, kończmy off-topic.
  20. Niekoniecznie. Może się okazać, że rzeczywistości stosowanie takiej technologii jest tańsze, bo leczenie efektów ubocznych terapii nierzadko kosztuje więcej, niż sama terapia.
  21. Jasne, że będzie Tylko właśnie na tym polega cała zagadka, jak oni to wykombinowali Bo mnie na serio to ciekawi - przecież precyzja pomiaru musi być niesamowita. Ale ok, kończmy już Pozdro i witam na forum
  22. No i właśnie o tym samym mówię :-) Ale z tym sie już nie zgodzę: To prawda, ale tylko przy założeniu, że cząsteczki wiszą w tej próżni. A one leżą na jakimś podłożu (nawet jeśli nad nim "nie ma nic", czyli jest próżnia), które jednak jest przytwierdzone do reszty maszyny, a ta z kolei stoi na ziemi. W ten sposób drgania przenoszą się na cząsteczkę, bo leży ona na materialnym podłożu, mimo iż nad nią samą "znajduje się" próżnia.
  23. A tak konkretniej? W czym widzisz problem?
  24. A co to ma do rzeczy? W próżni nie działają prawa fizyki? Przecież cząsteczki pentacenu leżały na jakimś podłożu, więc gdyby podłoże się poruszyło, same cząsteczki też by musiały.
  25. Być może wykonano po prostu serię pomiarów (stąd b. długi czas eksperymentu), a następnie wyniki poszczególnych obserwacji złożono w jedną całość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...