Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

czesiu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czesiu

  1. Byłeś tam w ostatnim roku? wybierasz się w przeciągu najbliższych 5 lat? nie? to jakie ma dla ciebie znaczenie "użytek ekologiczny"? z drogi skorzysta set razy więcej osób niż z "unikatowości" rospudy. Jeszcze co do mojego nie dla "użytku ekologicznego" - na wiosce, przy głównej ulicy ugory miały zostać przemianowane na działki budowlane. Wszystko było dobrze do momentu, gdy jakiś ekooszołom znalazł tam jakiegoś chwasta i proces zablokował. Skoro rospuda jest taka cenna - ile widziałeś reportaży PRZYRODNICZYCH dotyczących doliny, a ile medialnego bicia piany?
  2. Przypomina mi się artykuł http://kopalniawiedzy.pl/geoinzynieria-klimat-8356.html i dyskusja związana z genialnością pomysłu ps. to taka dygresja co do "a tego nikt by sobie o zdrowych zmysłach nie życzył"
  3. Akurat Rospuda jest przykładem idiotycznego fanatyzmu kilku oszołomów, którzy powinni zostać potraktowani zimną wodą. Ale oczywiście ja się nie znam, nie jestem fachowcem, tam pewnie całe pielgrzymki teraz jeżdżą zobaczyć, cóż ekofanatycy uratowali.
  4. mówimy o stosowaniu mat w skali mikro, czy w skali makro? nawet zakładając huraoptymistyczne, że maty zostaną wykorzystane w każdym sadzie - ile to jest procent powierzchni ziemi? 1-2? moim zdaniem na świecie istnieje zbyt mało sadów, aby wywołać tak poważne konsekwencje - może gdzieś lokalnie wahania temperatury w ciągu dnia wzrosną o 1-2 stopnie, ale to wszystko.
  5. Co prawda mój komentarz jest jedynie pośrednio powiązany, ale politycy potrafią więcej, niż byś ty, czy ja chciał: http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,13955.msg54397.html#msg54397
  6. czesiu

    Co nowego z "igłą komara"

    Ależ nie sugerowałem absolutnego zaprzestania oddawania krwi, a jedynie możliwości rozważenia lepszego momentu do oddania, np. przed wyjazdem treningowym, bądź miesiąc po powrocie, gdy hemoglobina już nie jest taka "wyczynowa". Mi też zdarzyło się już po obozie treningowym oddawać krew, tyle że u mnie (na zawodach) wysiłek miał charakter przeważająco anaerobowy.
  7. Hm, zacytował bym naszą niedawną dyskusję na ten temat, w której twierdziłeś coś dokładnie odwrotnego, a przynajmniej autorzy badania;) (notka o tym, że przekroczenie 30gr białka na posiłek nie zwiększa syntezy mięśni)
  8. wpisz sobie w google "najmłodszy kulturysta świata" - 10lat stażu może mieć 19latek...
  9. Obozy koncentracyjne, bezsensowne wojny, fanatyzm - to wszystko pokazuje, że ludzie nigdy nie będą mieli dość, a na rewolucję francuską się nie zapowiada. Problemem jest fakt, że możesz wybrać polityka, ale nie masz żadnego wpływu na jego decyzje, co z tego, że po czterech latach politas zostanie zastąpiony, skoro bubel prawny został już przyjęty. To ciekawe, na jakiej podstawie tak twierdzisz? Zamknięcie cukrowni, wyssane z palca normy dla warzyw ma na mnie wpływ, na każdego z nas, jako że mają one NEGATYWNY wpływ na cenę produktów + zmieszają rynek pracy. To takie dziwne, że ktoś widzi więcej niż swój czubek nosa?
  10. czesiu

    Co nowego z "igłą komara"

    Choć to trochę samolubne - nie będzie ci szkoda tej krwi, w końcu w pewnym sensie zmniejszasz skuteczność treningowego szaleństwa...
  11. czesiu

    Co czuje robot

    Tak, szkoda, że zapomniałeś wspomnieć o tym, że zacznie się rozmnażać z ludźmi. Robot z definicji NIE MA ROZUMIEĆ, ma MECHANICZNIE wykonywać to, co zostało mu zlecone. Bawiąc się w roboty z uczuciami bawisz się w roboty z humorami, a potem obejrzyj sobie film I robot, matrix i co tam jeszcze.
  12. czesiu

    Co wolno blogerowi

    Acha, rozumiem, że nie ma na świecie żadnej możliwości napisania czegoś w internecie tak, aby nawet adres IP nic nie dawał. O czym myślę - wardriving, hotspoty, kafejki internetowe - dla chcącego nic trudnego, nawet bez korzystania z serwerów proxy. jeszcze cytat: pani rzucająca mięsem nawet nie potrafiła utworzyć "lipnego konta" - do etapu szukania po adresie IP nawet nie doszło.
  13. Z tego by wynikało, że cwaniaczki, czyli ci, którzy takowych listów nie odbierają będą bezpieczni... suuper.
  14. Normalnie sama radość, jeszcze 2-3 lata i będzie albo jak we francji konieczność zainstalowania ekstra oprogramowania przez użytkownika, albo jak z DRM - Microsoft sam doda kod do polskiej wersji systemu. Pesymista? a jakie mam mieć powody do optymizmu?!
  15. Sadownicy we włoszech mówią, że jabłonki (w tym goldeny) są "dojone" maksymalnie przez 20 lat nim zostaną zastąpione nowymi szczepkami, tyle że często czas przechowywania jest krótszy - wszystko zależy od mody, która co kilka lat się zmienia, a z nimi stan sadów. w przypadku goldenów pożądanym jest, aby temperatura w nocy była zdecydowanie niższa od temperatury za dnia, jedynym problemem są przymrozki. (po 2 przymrozku jabłka mogą zacząć gnić od wewnątrz)
  16. Ja właśnie co do tego mam wątpliwości. To już lepszą grupą byli by ludzie, którzy wierzą, że ziemia jest płaska, cokolwiek byle by się kłóciło z stanem faktycznym, po osiągnięciu pewnego wieku "nieistnienie aniołów, wilkołaków i wampirów" jest dla chyba większości oczywista i wiara nie ma w tym momencie niczego do rzeczy - moim zdaniem właśnie ten brak bezpośredniego związku z wiarą dyskwalifikuje badanych. i włąsnie o to chodziło - to była moja decyzja i nie czuję się z tego powodu gorszym człowiekiem. Aczkolwiek jak byłem na cmentarzu 1 listopada, to ksiądz rzekł: "módlmy się za tych, którzy nie wierzą w boga, bo są biedni - dla nich istnieje tylko dół"... Nigdy nie czułem się jakoś biedniejszy z tego względu, z innych owszem, ale nie z tego. Co do teorii "big bang" sami fizycy przyznają, że nie wiedzą co było wcześniej (wikipedia), czyli big bang nie może być wytłumaczeniem "co było na początku".
  17. chodziło tylko o to, że nie tylko pracownik sophosa "bredzi", być może faktycznie MI zabrakło kawy przy cytowaniu
  18. Pomijając sytuacje, w których wada genetyczna poważnie utrudnia funkcjonowanie. Usprawiedliwianie agresywności genami może mieć jakieś uzasadnienie w 20% przypadków, ale pozostałe 80% to kwestia środowiska. Wystarczy popatrzeć na kiboli - na meczu wieje od nich mózgową próżnią i agresywnością, ale poza stadionem, szczególnie w pojedynkę potrafią się racjonalnie zachować, żeby nie mówić o kuleniu ogona. Jeżeli ktoś ze względu na geny może w każdej chwili kogoś dziabnąć nożem (i już to zrobił), to powinien być zamknięty, dla dobra swojego i otoczenia. Ale o czym mówimy, ciekawe, czy gwałciciele/pedofile też będą się tłumaczyć genami, nie żeby nie można tego było inaczej załatwić. Takie elementy społeczne powinny przed wypuszczeniem kicia dostać na czoło kilkuletni tatuaż "gwałciciel" itd., nie dosyć że gość będzie sie musiał wstydzić, to jeszcze każdy będzie wiedział z kim ma do czynienia.
  19. Przy takich pytaniach jedynym wiarygodnym źródłem badań są dzieci, w dodatku w grupie wierzącej musiały by być te, które wierzą w św. mikołaja, albo choć istnienie krasnoludków... Dlaczego? Ano dlatego, że wierzący, czy nie - nikt nie jest idiotą. Znajdźcie mi tu na forum jakiegokolwiek katolika, który nie wie, że anioły nie istnieją, albo choć takiego, który wierzy w anioły i świętego mikołaja. To już o wiele lepiej wyglądają pytania związane z "cudami", np. cudowne ozdrowienie nieuleczalnie chorego. Oczywiście, być może takie pytania też były, jednak sprowadzanie pytań do absurdu może działać tylko w przypadku dzieci.
  20. Nie kalkulowałem, nie liczyłem i nie wierzę ani w "boga" ani w "wielki wybuch". Jak dla mnie równie sensownym wytłumaczeniem co wielki wybuch jest mitologiczne stwierdzenie "na początku był chaos". To "życie", jakie by nie było wzięło się, podobnie jak cały wszechświat z absurdu: że istnieje bóg - a skąd on się wziął, hę? wielki wybuch - a co było wcześniej? skoro był wybuch, to musiał być skutkiem czegoś. Prawda jest taka, że mi informacja "skąd to się wzięło" nie jest do niczego potrzebna i niczego dla mnie nie zmienia, to już o wiele ciekawsze jest pytanie "co będzie potem", ale i tu rozsądek podpowiada: Jak już będzie tak daleko, to się dowiesz.
  21. Ależ nie, skądże jest jeszcze lepiej - bedziesz mógł zainstalować ekstra program, który będzie stwierdzał, czy przypadkiem nie wykorzystujesz sieci w nielegalny sposób. Nie uruchomisz aplikacji - o PIRAT, to teraz się tłumacz. http://www.dobreprogramy.pl/Francuska-ustawa-antypiracka-w-parlamencie,Aktualnosc,10199.html "Przepisy w projekcie ustawy są naprawdę restrykcyjne - przykładowo przewidują konieczność instalacji specjalnego oprogramowania monitorującego na komputerach domowych użytkowników oraz limitowanie witryn osiągalnych w publicznych sieciach bezprzewodowych i to w oparciu o białe listy, czyli dostępne będzie tylko to, na co zgodzi się dostawca." http://webhosting.pl/Francja.wprowadzi.najostrzejsze.prawo.antypirackie.na.swiecie Mówiąc szczerze mam wrażenie, że to jest powrót do przeszłości - do czasów, gdy nikt nie miał szybkiego łącza i "niepewnego pochodzenia" oprogramowanie było rozpowszechniane za opłatą na płytach CD. Generalnie prawdziwi (kradnący zyski) piraci mogą się cieszyć - płyty będą znowu w cenie.
  22. Spoko, jak nie choroba genowa, to zawsze wymyśli się nową jednostkę chorobową i związane z nią ulgi - aka dysleksja, dysortografia itp. Ludzie z dys... dzielą się na 2 grupy - tych, którzy się starają, oni przeważnie nie potrzebują "papierka" i tych, którzy swoje "dys" traktują jako wytłumaczenie wszystkich niepowodzeń życiowych - właśnie na takim poziomie jest uzasadnienie zmiany wyroku przez sędzię. Moim zdaniem gościowi należy się szansa, ale właśnie na podstawie zmiany kary z odsiadki na odsiadkę+psycholog, dopiero jak dwóch niezależnych psychologów uzna, że facet jest gotowy żeby wyjść...
  23. czesiu

    Wyleczona jak myszy

    Czepiacie się pierdół! zamiast tak trochę poważniej zastanowić, dlaczego procedury zajęły tak długo:
  24. "Microsoft Office ist dagegen nicht mehr so häufig das Ziel von Malware-Attacken, was aber nicht an fehlenden Sicherheitslücken liegt. Zwei Dinge fallen bei den in diesem Jahr bekannt gewordenen Mankos auf: Sie sind alle als schwerwiegend eingestuft, da infizierte Dokumente immer einen Buffer Overflow auslösen, und sie betreffen praktisch ausschließlich zwei Office-Module: Excel und PowerPoint. User können diesem Problem relativ leicht aus dem Weg gehen, indem sie Dokumente in diesen formaten einfach nicht öffnen, wenn sie im Internet angeboten werden." Porada z CHIP-a w skrócie: w modułach powerpoint i excel istnieją poważne luki, które szkodliwe oprogramowanie wykorzystuje do spowodowania błędu przepełnienia buforu. Jednak przed problemem idzie się łatwo uchronić - wystarczy nie otwierać plików w tych formatach, jeżeli zostały pobrane z internetu... hłe hłe Jak widzisz cały świat upada na głowę dając nierozsądne rozwiązania "poprawiające bezpieczeństwo"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...