Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

czesiu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czesiu

  1. Nie wiesz? Zły haker może "ukrytą wiadomością" sprawić, że dostaniesz oczopląsu i będzie ci się kręciło w głowie
  2. Czy my mówimy o tej samej prostacie? Ależ kolaże mogą mieć nawet po 10 żon i 100 dzieciaków (o ile ich stać), tyle że będą mieli problem z oddaniem mociu... Znam co najmniej jedną osobę, która ze względu na prostatę od dobrych 20 lat nawet nie zbliża się do roweru.
  3. Te ileś miliardów jest po pierwsze kroplą w morzu po drugie źle zainwestowana, choć w tym względzie spekuluję (wydawanie kasy mafii bez ich rozliczania jest ym idiotyzmem) Zaś odnośnie niczego Made in China - aż złośliwość mnie zżera - gdzie zostały wykonane składniki twojego komputera? (to był cios poniżej pasa, ot czepienie się słówka pozdrawiam)
  4. Kwestią jest nie tyle ilość żywności co jej rozdystrybuowanie -> ot nie zdziwił bym się, gdyby w Polsce produkowano więcej żywności niż na całej Saharze... Nie chcę też wyjść na rasistę, ale w takim Zimbabwe za panowania białego człowieka było "źle", a jednak nie tak źle, jak pod "ciemnymi*" rządami... *nie piję do koloru skóry tylko stanu umysłu
  5. Myślę, a przynajmniej mam nadzieję, że dzieje się tak rzadziej, choć ostatnio na policyjnych było o 3 młodzieńcach co zgwałcili typke a następnie ją zabili "bo była brzydka". faktem jest beton jest wszędzie taki sam
  6. Oczywiście - doczekasz się reedycji jakiejś Rosamundy Pilcher, czy harlequina ale znajdź w księgarni Liebermana http://www.gandalf.com.pl/b/postaw-na-swoim/ <- gdzie nie popatrzeć "produkt niedostępny", no chyba że na allegro za śmieszne pieniądze (ja kupiłem za 10zł z transportem, raz czytaną)
  7. czesiu

    Kopie jak pingwin

    Tak tanie piwa piłem tylko poza granicami polski dobre 5 lat temu i tam faktycznie były "przyzwoite", jedyną wadą był "ten sam smak", choć pewnie poczuł bym różnice, gdybym naraz pił dwa różne piwa.
  8. Ja widzę tylko jedną możliwość - ludzie pożądają tego, co jest zabronione, w efekcie trzeba ludziom narzucić oko za oko... Swoją drogą jak bym miał tak wychować swoje dzieci to wolę stryczek. Choć tam u nich to pewną winę ponosi FANATYCZNA wiara i uprzedmiotowienie ludzi "Szariat" http://www.tvn24.pl/12691,1618251,,,nie-bedzie-batow-za-noszenie-spodni,wiadomosc.html
  9. Ale po co? W samym artykule wszystko pisze: 1) "nieszkodliwe"(mające znośne stężenie gossypolu) będą miały ziarna 2) reszta będzie nadal tak samo trująca jak dotychczas 3) wcześniejsze próby wyizolowania trutki powodowały, że koszt uprawy bawełny szybował w kosmos ("Pozbawioną gossypolu bawełnę wyhodowano po raz pierwszy w latach 50. Wtedy całkowicie wyłączono gen odpowiadający za wytwarzanie tej substancji, ale uprawy były całkowicie niszczone przez szkodniki."). Pozostaje kwestia rozpoznania które ziarna są trujące, a które nie. Coś co wydaje się w europie oczywiste (kontrole) nie ma żadnego odniesienia do 3 świata - ciekawe czy rozsądek wygra z chęcią szybkiego zysku. U mnie w latach 20 kilka osób z rodziny(4) się zatruło kolejowym alkoholem (metanolem), stwierdzenie było "to nie jest szkodliwe, tak ściemniają, żeby ludzie nie wypili"... oj ściemniło się im.
  10. czesiu

    Kopie jak pingwin

    Ja miałem przyjemność tylko z czerwonym Wojakiem i wtedy jeszcze nie miałem takiego wyrobionego (em przepalonego) gardełka...
  11. Czasami się zastanawiam, po co ludzie żyją. Czasami się zastanawiam po co ja żyję, odpowiedź jest zawsze ta sama, ale nie o tym chciałem pogadać.: http://blogs.tampabay.com/photo/2009/11/terrorism-thats-personal.html Czy jest tutaj ktoś na forum, kto mógł by mi racjonalnie wytłumaczyć dlaczego ludzie się TAK zachowują? Tylko proszę nie zwalać winy WYŁĄCZNIE na islam - hitler też pewnie był w pewnym sensie katolikiem... Tak z czystej ciekawości jak uważacie - w którym momencie został popełniony błąd w wychowaniu tych (kiedyś) "dzieci"?
  12. Są to wyjątkowo mało pocieszające wieści... Mam nadzieję/łudzę się, że problemy z kolanami były nie tyle wynikiem wzmożonej aktywności, co wzmożonej aktywności z brakiem odpowiedniej rozgrzewki/rozciągnięcia ścięgien... Poza tym pozostaje jeszcze otwarte pytanie "od kiedy" osoby zaczęły być aktywne fizycznie, wbrew pozorom dla 45 latka znaczną różnicą jest pomiędzy 5 lat, a 20 lat. Z opowieści znam przypadek "dyrektora" PGR-u, który przez lata siedział za biurkiem (miał znaczną nadwagę) i nagle w wieku 55 lat się obudził - zaczął intensywnie i regularnie biegać 5-15km efekt - po krótkim czasie skończył na wózku inwalidzkim - stawy biodrowe nie wytrzymały.
  13. czesiu

    Kopie jak pingwin

    Przy tej mocy to łyżka po włożeniu do piwa będzie stać ciekawe ilukrotnie i w jaki sposób piwo destylowano... @Antyszwed: to wojaka da się pić?!
  14. Ja odnoszę wrażenie, że thibris miał na myśli osoby ODsprzedające książki np. na allegro... tyle, że to jest właśnie szukanie dziury w całym - zawsze znajdzie się ktoś, kto do szczęścia potrzebuje papier, często są to książki już niedostępne w księgarniach. Znam osobnika, który właśnie do szczęścia potrzebuje papieru - "żeby się fajnie na półce prezentowało". Ps. ja kupując książki/gry na rynku wtórnym mam nadzieję, że choć pośrednio wspieram twórców, w końcu być może osoba, od której dane dzieło kupiłem przeznaczy kasę na zakup kolejnego utworu/samochodu/whatever... Bardzo ciekawie przedstawił problem Iroquai, choć wolał bym aby w sytuacji wykorzystania innego kanału dystrybucji został po prostu dodany zapis "oraz % od zysku z innych kanałów".
  15. czesiu

    Ciasteczkowy spór

    Najlepszą metodą odinstalowania "gemiusa" i pokrewnych jest w przypadku Firefoksa Adblock Plus...
  16. Ach tak? Uważam tak a nie inaczej ponieważ: 1)z thepiratebay ściągałem debiana 2)istnieją strony typu http://www.legaltorrents.com/ 3) fakt, że ty wchodzisz na stronę w KONKRETNYM celu nie oznacza, że wszyscy mają ten sam CEL. Ot przykład z supermarketem - znajdź mi 2 osoby, które kupią dokładnie to samo, pomimo że o obydwojgu powiesz poszli na zakupy do reala.
  17. Bardzo ciekawe, stwierdziłeś w imieniu wszystkich, że nie ma tam niczego ciekawego... a co z tymi osobami, którym darmowy soft+ przemówienia obamy wystarczą? Nie twierdzę, że jest to większość użytkowników, ale jednak, skoro była podaż to był też popyt...
  18. A co mnie obchodzi jakiś tam właściciel, jeżeli to konkretna osoba mnie szkaluje! W tej sytuacji występujesz na drogę sądową przeciwko delikwentowi, który pisał brednie na twój temat i RESZTA REGULUJE SIĘ SAMA. Czyli jeżeli napiszę prezydent "be" i ty nie usuniesz tego w przeciągu 5 minut, to CBA będzie ciebie sądziło zamiast mnie? SUPER, to czas sobie poswawolić... Dlaczego osoba, która nie namawiała do umieszczenia danej treści, nie pomagała w tworzeniu treści, praktycznie nie mająca powiązania ze sprawą ma odpowiadać karnie za winy innej jednostki. W tym momencie zachowujesz się jak sędziowie z procesu thepiratebay, gdzie administratorzy są sądzeni za wykroczenia innych użytkowników. Zresztą nawet w ich olewackim stosunku do ponagleń o usunięcie treści jest metoda. i na koniec cytat, którym chciałbym zakończyć tą wypowiedź:
  19. A czy ty rozumiesz znaczenie tej klauzuli? W skrócie oznacza ona tylko tyle - my daliśmy narzędzie, ale nie odpowiadamy za sposób wykorzystania narzędzia przez użytkowników - chesz kogoś oskarżyć - oskarż usera, my usuniemy treści łamiące prawo, jak ktoś nas poinformuje. Popatrz na nóż kuchenny - co jest ważniejsze prawo człowieka do obrony, czy wygoda korporacji, czy firma ma przestać produkować noże tylko dlatego, że mogę kogoś ja zadźgać, toż to będzie promil wszystkich użytkowników noży. dlaczego więc w sytuacji gdy zadźgasz kogoś nożem jesteś ty sądzony, a nie korporacja, która przecież te straszne narzędzie zbrodni stworzyła... gdzie się podział twój liberalizm?
  20. To trochę z innej bajki - w sytuacji, gdy ktoś ZNACZNIE przekracza prędkość - od razu do niego strzelasz/ złomujesz auto/ czy wystawiasz upomnienie(mandat)? Nawet jeżeli wina "prezesów" jest bezsporna to powiedz mi, dlaczego ma odpowiadać za to przewinienie osoba, która o tym nie miała zielonego pojęcia, no chyba że w google prezesi odwalają czarną robotę... Chcą, aby korporacja w przyszłości lepiej postępowała, to niech zastosują karę w zawieszeniu - jeżeli sytuacja się powtórzy "game over", jeżeli nie powtórzy to GIT. W moim odczuciu sprawa jest tak samo idiotyczna, jak nakaz UE, aby Microsoft dodawał do swojego systemu kilka różnych przeglądarek internetowych. A powiedz mi, kto w tej sprawie złamał prawa człowieka i dlaczego akurat ta osoba nie została pociągnięta do odpowiedzialności - powinieneś się cieszyć tym, że filmik był tak długo w internecie - być może dzięki temu ktoś rozpoznał sprawcę i choć to mało prawdopodobne skierował sprawę do policji. Nie bez powodu wszędzie, gdzie użytkownicy mogą się wypowiedzieć/ wstawić treści jest podawana klauzula "twórcy strony nie odpowiadają za wypowiedzi użytkowników".
  21. zacytuję twoje słowa: <- jakoś nie widzę w tym migania się od przestrzegania prawa (szczególnie w porównaniu z thepiratebay)
  22. I tak też się stało 1)zwykle moderacja ogranicza się do usunięcia bluzg, co ni mniej ni więcej oznacza automatyczny system wyszukiwania słów kluczy... 2)czy był byś w stanie sam moderować wszystkie komentarze na KW? sądzę, że google Video jest zdecydowanie większym serwisem (w sensie ilości komentarzy/dzień) w porównaniu z KW. 3) punkt 2 tyczy się też filmów, które są usuwane (przecież usunęli, gdy tylko dotarł do nich sygnał) Ta sama logika która skłoniła prokuratora do zakładania, że preziowie "wiedzieli" (a co z zasadą domniemania niewinności!?) mnie zmusza do założenia, że preziowie jednak mogli NIE wiedzieć.
  23. Rozsądnym jest uznanie, że zadziałało prawo rozmytej odpowiedzialności, tzn każdy pisał "ktoś powinien to zrobić", ale jednocześnie sam nie ma takiego zamiaru, tudzież po pewnym czasie osoby widząc teksty w stylu "trzeba to zgłosić/ to jest nieludzkie" doszły do wniosku, że już ktoś tą informację przekazał, więc one nie muszą tego zrobić... Ale co ja tam wiem.
  24. taki ps: Zdradzę ci tajemnicę - dodali cynk... Dodam: nie neguję skuteczności prekursorów glutationu, neguję jedynie nielogicznie drogi preparat. To jest jakbym sprzedawał wodę z cukrem jako "energetyzer" z ceną 5zł/litr, gdzie dodałem 5 gr cukru na 1l kranówy.
  25. W tym momencie mogę ci pokazać/polecić tylko jedno, odżywkę białkową: http://www.dso.pl/vital-max-cfm-whey-protein-isolate-90-1200-g-szaszetki-p-3172.html swojego czasu interesowałem się zakupem BCAA (w celu regeneracji powysiłkowej), ale po rozważeniu wszystkiego/porównaniu/ zapoznaniu się z działaniem pozostałych aminokwasów znajdujących się w składzie skończyło się na Vitalmaksie CFM 90% (hydrolizat białka*). Tyle że wtedy białko nie było odgórnie "porcjonowane" - poszukaj sobie na innych stronach, może być taniej. Mój tok rozumowania w takich sytuacjach: mam zapłacić 285zł za coś, czego DOKŁADNEGO składu nie znam(pisze tylko, że jedna saszetka 10g ma ~9g białka), czy połowę taniej dostać BARDZIEJ kompleksową "odżywkę", zawierającą niemal tą samą ilość interesujących mnie składników. Strona i cena "suplementu diety" sugerują jedną rzecz: psychologiczne sztuczki wpływanie na emocje kupujących "to jest drogie, więc musi działać/ być wyższej jakości niż tańszy shit". rozwalił mnie argument: Ciekawe, czy pan chociaż pofatygował się i miał grupę kontrolną, która miała "zdrową dietę" - suplement diety ma uzupełniać niedobory wynikające ze złej diety więc... *hydrolizat białka - jest po prostu "naj" najlepiej przyswajalna forma białka itepe itede, tyle że np. na dobranoc lepsze są kazeiniany białka, które są też "naj(wolniej)" wchłaniane. Jeszcze jedna rada, jak już coś takiego kupisz i zaczniesz brać podlicz sobie kalorie, żeby się nie okazało że dzięki 2 łyżkom preparatu zaczniesz tyć(5gr tu, 10 gr tam i po roku masz 1-2kg więcej tłuszczyku)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...