Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. thikim

    Superszybki krzem

    Problem w tym że taki dzielnik częstotliwości też musi pracować wystarczająco szybko aby mógł podzielić. Jeśli coś ma zakres pracy do 1 GHz to nie zrobimy tym elementem nic przy 2 GHz, itd. Wysokie częstotliwości pracy osiągają lampy elektronowe, i już 20-30 lat temu były lampy osiągające THz.
  2. Tak samo w rodzinach gdzie dzieci nie są na pierwszym miejscu ale na pierwszym miejscu jest związek pomiędzy mężczyzną a kobietą. Takie rodziny mają szczęśliwszych i małżonków i dzieci. Niestety kobiety zazwyczaj wybierają pierwszeństwo dzieci nad mężami i psują w ten sposób życie zarówno swoje jak i dzieci. Dzieciom brak wzorca miłości. No ale cóż, wszystko można wyjaśnić na zasadzie: dlaczego kobieta rozbija rodzinę?... bo tak.
  3. Tu się mylisz. Foton posiada pęd związany z ruchem poprzez wzór E2-p2c2=m2c4. Dla fotonu następuje uproszczenie E=pc. Natomiast masa spoczynkowa wynosi zero. Wszystko wyjaśnia się jeśli się pamięta że w E=mc2: m-masa całkowita (suma spoczynkowej i związanej z ruchem i związanej z oddziaływaniami) E-energia całkowita(kinetyczna+potencjalna+spoczynkowa) Można też założyć że w E=mc2 m-masa spoczynkowa E-energia spoczynkowa Wtedy też jest poprawnie. Niepoprawnie będzie jednak jak po jednej stronie wzoru damy energię pochodzącą z różnych źródeł(masa, pole, ruch) a po drugiej masę pochodzącą z innej ich kombinacji.
  4. Tak, masz rację. W jakiś sposób każdy jest. Kobiety jednak szczególnie. Oczywiście ciało to ...my. W naszej sferze kulturowej oddziela się silnie ciało od ducha. To jednak nie jest prawidłowe podejście, taka uwaga nawiasem pisząc. W Biblii np. ciało było traktowane jako coś będącego jednością z duchem. Dopiero nasze chrześcijańskie podejście to wypacza. Któż to zrozumie? Większa to doskonałość czy upadek? My i kobiety widzimy się trochę inaczej. Dla nas blizny są oszpeceniem. Jak widać dla kobiet niekoniecznie. Tak jakoś widać że lubią oglądać blizny czy też nasze ciała.
  5. thikim

    Płodna samochwała

    Bardziej należałoby podkreślić, że czym innym jest wybaczenie, a czym innym zapomnienie czy też ponowne zaufanie. Wybaczyć jest łatwiej. Wszystko zależy czego kto oczekuje i jaki jest. Niektórzy wybaczą, niektórzy ponownie zaufają. Inni nie. Natura ludzka skłonna jest do zdrady. Czy to znaczy że wszyscy zdradzają.
  6. A czy to nie jest przypadkiem spojrzenie kobiety? Mężczyźni i kobiety różnie na te sprawy patrzą. Są oczywiście wyjątki, ale są też i reguły. Jest takie powiedzenie: "Kobieta zmienia mężczyznę tak że zmieniony przestaje się jej podobać".
  7. Tak? A ja słyszałem że Windowsy cały czas nie są w stanie wykorzystać mocy wielordzeniowych procesorów. Polecam dysk >10 tysięcy obrotów. W pracy mam na komputerze z takim dyskiem Vistę i ma tylko 512 MB RAM a działa aż miło.
  8. Wyjaśnij proszę. Ja się nie zgadzam z tym. Chociażby dlatego że nie ma żadnej teorii która poprawnie byłaby w stanie opisać stan o którym piszesz. Mikroskopem też tam nie zajrzymy. Doświadczenie z większych skali odległości uczy nas że jednak tak nie jest(fluktuacje). Nie obraź się ale tworzysz własne definicje rzeczy już dobrze zdefiniowanych. To zaś nie prowadzi do niczego innego jak tylko do aktu stworzenia własnego świata w którym Ty nadajesz nazwy. Żeby jednak móc dyskutować należy się znaleźć w tym samym, uwspólnionym świecie, z tak samo nazwanymi i rozumianymi rzeczami i pojęciami Antycząstki to jest właśnie przykład antymaterii. Antymateria to nie brak materii.
  9. Każdy przedstawił jakąś mądrość życiową, już cieżko coś dodać Ten ostatni post zaś jest próbą dyskutowania ze swoim własnym zdaniem tak mało się różnią Wasze poglądy. Nudne nie?
  10. Postęp się będzie dokonywał bez względu na ograniczenia prawne i moralne. Tacy jesteśmy. Zakłamanie to nie jest wcale domena religii. Wystarczy się przyjrzeć lepiej własnemu zachowaniu aby dostrzec jak często brakuje nam odwagi do głoszenia tego co myślimy. Zakłamanie to domena ludzi. Gdybyśmy byli zawsze szczerzy lub chociaż przeważnie szczerzy, to żadne zakłamanie nie mogłoby nas dotknąć. Prawda jest jednak taka że kłamstwo jest zazwyczaj wygodniejsze, dla człowieka, dla narodów, dla religii. Z duszą jest cieżka sprawa. Ale nie aż tak ciężka jeśli odrzucić zakłamanie. Potrafi ktoś? Ja spróbuję. Dusza to coś co wymyśliliśmy aby nas odróżniało od zwierząt. Czy to znaczy że nie istnieje? Niekoniecznie, różnimy się od zwierząt.Zatem można przyjąć że te różnice nazwano duszą. W tym sensie dusza istnieje. W naszym języku rozróżnia się jeszcze ducha-czyli życie. Ten termin z kolei służył do odróżnienia tego co martwe od tego co żywe. W tym sensie my posiadamy ducha i zwierzęta posiadają ducha. Kamienie nie posiadają W niektórych religiach i przedmioty posiadały ducha lub nawet dusze, gdyż ludzie uważali je za podobne sobie. W jakim sensie? W takim że istniały.
  11. Chyba źle zrozumiałaś że odniosłem się do Ciebie To jak najbardziej były próby udowodnienia czegoś. Natomiast przyznam się bez bólu, że dałem się nabrać na Twój nie dowód( i rzeczywiście się odniosłem do Twojej wypowiedzi, pierwszego zdania nie zmieniam, takie przekomarzanie się ): To słowo "słyszałam" zmieniające podmiot wyrażający swoje zdanie łatwo przegapić, moja wina
  12. Piłka nożna sprawia przyjemnośc wielu ludziom. Z zalet - ten rodzaj wysiłku ma najlepszy wpływ na mięśnie jednocześnie łatwo o motywację. Z wad - znaczne obciążenia stawów i częste kontuzje.
  13. I znowu wchodzimy w zakres udowadniania na gruncie nauki istnienia/nieistnienia Boga. Wszystko to są tylko poszlaki. Jedne wskazują tak inne inaczej. Żadna z nich dowodem nie jest. Nie musiał istnieć "poruszyciel" nie musiał istnieć "intelekt", liczba religii nie świadczy o nieprawdziwości wszystkich, psychologia zachowania człowieka nie świadczy o tym że nie ma Boga. Powtórzę, to nie są dowody tylko poszlaki.
  14. Zgadzam się z Tobą macintosh. Chłodny i ścisły umysł fizyka to jednak coś innego niż umysł psychologa. Znam różne osoby zajmujące się psychologią i raczej uogólniając musiałbym powiedzieć że są to osoby które same dla siebie szukają pomocy. Mają wątpliwości same wobec siebie. Jak w takim wypadku mogłyby być pewne religii czy swojej wiary? Stąd być może niższy odsetek wierzących osób wśród psychologów, ponieważ mają oni wątpliwości odnośnie nawet własnej egzystencji. Nie za brutalnie prawdę ująłem? Fizyk zaś, przynajmniej na początku, to niejako z definicji osoba szukająca odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania ludzkości. "Dlaczego?" W takim wypadku trzeba mieć dużo wiary, także w siebie, by zadawać sobie takie pytania i szukać na nie odpowiedzi.
  15. Bardziej optymistycznie końcówka Twojego dowicipu powinna się kończyć następująco(bardziej życiowo): .... Nie kituj, wcale nie jesteś mokra.
  16. thikim

    Powstanie nowe SHA

    Podaj może przykład. Z IT mam doczynienia od 1997 i mimo iż minęło już prawie 3 x 4 lata nie dostrzegam jakichś nieprawdopodobnych skoków technologicznych. Szybkość powszechnie dostępnych procesorów w tym czasie wzrosła z 200 MHz do prawie 4 GHz. Wzrost 20 razy. Dyski twarde- szybkość wzrosła kilka razy. Pojemność z 2,5 GB do 1000 GB czyli 400 razy. I tak można mnożyć, ogólnie w ciągu 12 lat, wszystko rosło od kilku do tysiąca razy. A teraz słowo o kluczach, nie wiem czy znasz system binarny ale wzrost długości klucza z 512 na 1024 to nie jest podwójny wzrost bezpieczeństwa w sensie mocy obliczeniowej. To jest wzrost idący w kilkanaście jak nie kilkadziesiąt rzędów wielkości. Ile zaś rzędów wielkości zwiększono moc obliczeniową sprzętu w czasie 12 lat o których pisałem? 1000 razy to zaledwie 3 rzędy wielkości. A Ty piszesz o rewolucjach w ciągu 4 lat? Maksymalnie 1 rząd wielkości, taki jest przyrot mocy obliczeniowej w ciągu 4 lat. A to czemu?
  17. Co to za taniec jeśli podczas niego nie poci się chłopak? Spanie? To faktycznie dobrze że dodałaś że to jako dziecko miałaś takie zabawy. Rzeczywiście coś w tym jest, pocenie się wobec drugiej osoby świadczy o nieneutralnym podejściu. W takim wypadku można wykluczyć wrogość raczej czyli pozostaje erotyka i miłość Zaś brak pocenia to podejście neutralne, może się oczywiście przerodzić w miłość.
  18. Skąd ten wniosek? Dość nowatorski muszę przyznać. Zmiana elementów względem siebie to proces-zjawisko zachodzące w czasie(i w tym wypadku w przestrzeni, w sumie wszystko zachodzi w czasoprzestrzeni bardziej ogólnie rzecz ujmując). Niemniej jest różnica, zachodzić w czymś a być czymś. Nie można czasu utożsamiać z ruchem. Foton pędzący zawsze z tą samą prędkością w czasie nie porusza się wcale. Ruch nie musi być związany z czasem. Foton porusza się najszybciej a czas dla niego jest zatrzymany=foton nie porusza się w czasie. Zatem ruch nie może być czasem
  19. Dlatego że lekarzy utożsamiłem z medycyną jako że oni przepisują lekarstwa. Jeśli przepisują lekarstwa złe co rzadkie nie jest a mimo to ludzie zdrowieją to jest to wbrew medycynie. Zdrowieją wbrew medycynie i złym lekarstwom dzięki czemu? Dzięki temu że wierzą że te lekarstwa mają im pomóc.
  20. Chciałbym żebyś uzasadnił tylko jedno słowo w tych zdaniach - "wylosowany". Potrafisz? Ja twierdzę że żaden człowiek nie potrafi. Popełniają analogiczny błąd jak ci uzasadniający istnienie Boga metodami naukowymi. Nawiasem mówiąc mikroos ciekawe że mimo tak różnego podejścia do religii mamy bardzo podobne podejście do nauki
  21. Widząc dookoła jaki świat jest żałosny trudniej się usmiechnąć niż jak się widzi dużo szczęścia na świecie
  22. Dlaczego uważasz że nie ma miłości w realiach tego świata. Proszę o uzasadnienie. Ja widzę jak nieznajoma osoba pomaga drugiej i to już jest miłość-bliźniego. Widzę jak ludzie się za rękę trzymają starzy - i to już jest miłość. Widzę miłość matki do dzieci, małżonków i wiele wiele innych miłości. To jest realny świat. Jeśli nie widzisz tego to znaczy że sam chcesz pokazaż dzieciom świat jednostronnie-bez miłości.
  23. Dobiłeś ale... psychologów Owszem jest coś takiego jak dość duża zgodność podstawowych stałych sprzyjająca życiu. Wciąż jednak za mało wiemy aby móc powiedzieć że coś z tego wynika. Wiemy bardzo niewiele. Być może wszystkie te stałe wywodzą się z jednej stałej i co wtedy? Tylko ta stała ma wartość odpowiednią, a w ilu wszechświatach ma złą wartość? Tego nie wiemy. Dopóki nie zaczniemy rozumieć dlaczego tak jest, nie można mówić że jest to argument za istnieniem Boga. Być może można to określić mianem poszlaki, ale nic ponadto.
  24. Mnie bardziej ciekawi ile procent faktycznie przepisuje placebo a nie ile się przyznało do tego. Znając wiedzę naszych lekarzy to pewnie większość lekarstw nie ma nic wspólnego z chorobą i jeśli chory zdrowieje to tylko na zasadzie placebo często wbrew truciznie jaką dla niego jest przepisane lekarstwo. No cóż, wiara czyni cuda. Wbrew medycynie.
  25. Ale przecież my tu piszemy żeby nie okłamywać. A Ty nagle wyskakujesz z propozycją żeby pokazywać obie strony świata czyli prawdę. Tak jakbyśmy na darmo to wszystko napisali, bo Ty i tak lepiej wiesz co chcieliśmy napisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...