Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

thikim

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    121

Zawartość dodana przez thikim

  1. Czy ktoś dał swoje pieniądze dobrowolnie na rząd? Ja na pewno nie daję dobrowolnie. Jeśli chodzi o Kościół to niestety ale pieniądze te są w znacznej mierze dobrowolne. Nie ma praw nakazujących ich dawanie.
  2. Ciała zmarłych rzeczywiście myto, ALE... nie myto ciał osób które zostały zabite i nastąpił wypływ krwi. Takie ciała owijano. Dodatkowo tutaj zbliżało się święto i mieli problem żeby wogóle zdążyć ze złożeniem ciała do grobu a co dopiero myciem. Święto jeśli dobrze pamiętam zaczynało się wieczorem i konczyło wieczorem dnia następnego, zatem pozostało dosłownie 2-3 godziny na całą ceremonię pogrzebową.
  3. Jako żywo zaciekawiłeś mnie. Napisz coś więcej Nigdy nie słyszałem że Żydzi zgodnie z prawem Mojżeszowym nie mieli długich włosów? Nawet przeciwnie, Samson, Samuel wogóle się nie strzygli. Inni oczywiście nie stronili od strzyżenia ale do krótkich włosów im daleko było. Dalej piszesz o sprawozdaniu Biblijnym. Zacytuj jeśli możesz, chętnie się zapoznam z tym nieznanym mi fragmentem. Całun swoją drogą jest właśnie chustą także, nie chusteczką ale to chyba nowszy wynalazek
  4. Raczej wątpie by dowiedli czegokolwiek. Badania radiowęglowe są dziś powszechnie krytykowane ze względu na pobranie próbki z mocno uszkodzonej części tkaniny. O wiarygodności świadczą dziesiątki faktów, z których można wymienić takie jak: -monety na oczach z I wieku naszej ery, których to monet nie znano aż do XX wieku -nie wiedziano także że Żydom umieszczano monety na oczach, w końcu to pogański zwyczaj, tak jednak robiono w I wieku naszej ery w Jerozolimie -zgodność z inną tkaniną, chustą z Oviedo -rysunek na całunie NIE JEST NAMALOWANY, to co widzimy jako ciemniejszy obraz to utleniona celuloza -rany na dłoniach wyglądają na autentyczne po rzymskim krzyżowaniu, to co przedstawiają dzisiejsze obrazy jest fałszywe tak wbite gwoździe sprawiłyby że ciało nie utrzymałoby się na krzyżu, tymczasem całun ma odmienny sposób pokazania ran niż przytłaczająca większość obrazów i wiele innych nie mam czasu oczywiście są też poszlaki wskazujące na coś przeciwnego ale jak pisałem nie mam czasu
  5. Jakby tu delikatnie napisać... A słyszałeś o takim wynalazku jak multiplekser który jest z powodzeniem stosowany od lat 40 conajmniej i służy właśnie do rozwiązania Twoich wątpliwości? Tam nie czeka się na kolejne paczki bo się je ma np. z 27 źródeł. Gdzie tu chcesz czekać i na co?
  6. 1. Artykuł był o jedzeniu i głodzie, a nie o miażdżycy. 2. Jak ktoś ma silną wolę i postępuje rozsądnie to wie ile zjeść i mu to nie zaszkodzi mimo braku uczucia sytości. Jak ktoś nie ma silnej woli i rozsądku to nic mu nie pomoże. Nieprawdaż?
  7. thikim

    Z Visty na 7

    Te testy to kpina. Co mają dane do aktualizacji dysku? Chyba tylko to, że ktoś inteligentny inaczej trzyma je w katalogach Windows Vista. Każdy normalny człowiek wie że na takie dane są inne partycje przeznaczone. Jaki wpływ może mieć wtedy ich ilość na długość aktualizacji? Pomijalny. Czasem się zastanawiam czy ludzie projektujący jakieś rzeczy dla innych sami ich używają. Gdyby ich używali nie robiliby takich idioctw jak sądzę.
  8. Popieram, w wodzie dużo słabsze dzwięki powodują straty wśród wielorybów. Z tego powodu chyba nawet miało być zabronione używanie dźwięków >180 dB. No ale USA mają za nic wszelkie normy.
  9. Ok, masz rację. Zadowoli Cię jak napiszę. Cechuje je mała pojemność za tę samą cenę w porównaniu do HDD? A to dość istotny czynnik dla >90 % ludzi.
  10. SSD wciąż mają za małą pojemność. Tak samo użycie tej dodatkowej pamięci nie wyeliminuje dysków twardych, które mają dużo większe pojemności. Jedynie w laptopach 'mobilnych' pozycja SSD wydaje się mieć absolutną przyszłość. Tam liczy się niewrażliwość na wstrząsy, czyli najlepiej pozbyć się HDD wogóle a pojemność SSD wystarcza. W komputerach stacjonarnych lub rzadko przenoszonych liczy się jednak poza pojemnością wydajność. I tu połączenie dużego HDD z dużym cachem ma jak największy sens, zwłaszcza jeśli ten cache pozwala na zgranie całego systemu operacyjnego i wyeliminowanie pliku swap. Wtedy sytuacja jest następująca: bardzo szybki dostęp do systemu operacyjnego i aktualnie używanych plików i wolniejszy dostęp do nowootwieranych plików(co dzieje się rzadziej). Daje to nam bardzo dużą wypadkową wydajność. W przypadku dysku SSD mamy szybki dostęp do całości danych jakie na nim mamy ale jednak jest to dostęp dużo wolniejszy do danych używanych wielokrotnie niż w przypadku cache. Czyli wydajność jest mniejsza. Jak najbardziej takie wykorzystanie cache + np. macierze wręcz eliminuje potrzebę używania dysku SSD w komputerach stacjonarnych(jest lepsze cenowo i wydajnościowo). Pytanie brzmi: jak szybko ta technologia wejdzie na rynek i jak będzie programowo wykorzystywana przez system operacyjny.
  11. 1. Ból czujemy jak kropla trafia na zamkniętą powiekę. Zatem zamknięcie było pierwsze. 2. Dźwięk jest to prawda ale nie zawsze, a czasem jest masa dźwięków "wybuchów" tłuszczu a oka nie zamykamy. Ponadto skąd gwarancja, że bodźce dźwiękowe odbieramy i analizujemy przez mózg szybciej?
  12. Gdy z patelni pryśnie tłuszcz, oko się zamyka z taką szybkością, że na jakikolwiek udział mózgu jest za późno. To chyba każdy zaobserwował w swoim życiu. Co ciekawsze, kropla jest prawie niewidoczna. Z pewnością oko zareaguje dopiero gdy kropla będzie w małej odległości od oka.
  13. thikim

    Moon hoax, czy Moon hoax hoax?

    Nic się nie poradzi na teorie spiskowe. Niby należy nieść kaganek oświaty i wiedzy wszystkim, ale powiedzmy sobie szczerze, niektórzy nie chcą albo nie mogą go przyjąć. Zgodnie z ich wiedzą są teorie spiskowe, jest magia i na nic argumenty że wszystko co mamy jako ludzkość osiągneliśmy pracą, zdobywaniem kolejnych cegiełek wiedzy i bez tego nie byłoby to możliwe. Że postęp to gmach budowany tysiące lat, a gdy jakaś cegła w nim nie pasuje (fałszywa teoria) to wychodzi to na jaw i wymaga rewizji wiedzy. Budujemy domy, statki, samoloty - one działają bo posługujemy się dobrymi prawami fizycznymi przy ich konstruowaniu. Nie dlatego że dostaliśmy technologię od kosmitów. Nie ważne jak zaawansowana cywilizacja musi w swoim gmachu postępu mieć te same cegły co my. Może ich mieć więcej ale podlega i tak tym samym prawom fizyki. Tak samo biorąc pod uwagę ilość teorii spiskowych to chyba starczyłoby na to żeby każdy człowiek na planecie brał udział w jakiejś. Podejrzewam że jest to jakaś cecha charakteru - szukanie teorii spiskowych. Dziwnym przypadkiem wiąże się ona z ignorancją w danym obszarze wiedzy dotyczącym zjawiska powiązanego z teorią spiskową. Trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczoności własnych zmysłów. Każdy chyba czasem ma przywidzenia lub złudzenia. Po to mamy maszyny aby nas wyręczały w takich sytuacjach, po to coś powtarzamy wiele razy aby to wyeliminować. Taka jest metodologia badań. Niektórzy tego nie uznają. Mają przywidzenie i od razu dorzucają do tego teorię a potem wierząc w nią dokładają "dowody". Są to niewątpliwie dowody ich wiary, niczego więcej. Są zjawiska których nie rozumiemy. Dlatego mamy postęp-czyli wyjaśnianie kolejnych niewiadomych. Czasem coś okazuje się być nieprawdą w naszej wiedzy. To normalne. Wtedy to poprawiamy. Niemniej przykładem tego że nasza wiedza jest dość dobra jest to że sprawdza się w naszym codziennym życiu. Urządzenia jakie budujemy działają. Czasem się psują co potrafimy statystycznie opisywać i analizować. Nie ma tu żadnej tajemnicy ani magii ani kosmitów. Tak samo kwestie organizacji złożonych z ludzi i strzegących jakichś tajemnic oraz próbujących zdobyć świat lub po prostu ukrywających coś przed opinią publiczną. CZy tak jest? Oczywiście że tak. Nie sądzicie chyba że tajemnice państwowe będą wyjawiane każdemu. Po to właśnie są tajemnicami. Na ile zauważyłem osoby szukające tu spisków nie rozumieją ani działania całego tego aparatu państwowego ani też nie wiele o nim wiedzą. Brak wiedzy rodzi strach i uzupełnia się wiedzę domysłami. Jeden z częstszych argumentów jest taki że szary członek wojska czy też innej znanej tylko z opowieści (zwolennikom teorii spiskowych) organizacji nie jest w stanie dostrzec co robią jego szefowie. Widzi za mało aby prawidłowo to ocenić. Paradoksalnie natomiast taki zwolennik, którego wiedza o danej organizacji sprowadza się do znajomości nazwy widzi więcej i jest w stanie to wszystko ocenić i rozpoznać że jest tu spisek Bądźmy poważni, brzmi to jak choroba umysłowa. W rzeczy samej czego wielu ludzi nie wie. Często najwięcej w danej firmie wiedzą właśnie ci szarzy członkowie- sekretarki dla przykładu. Szef przychodzi i mówi, zrób to i to. I nie powinien się zastanawiać jak to będzie robił podwładny. To jego sprawa. Z innej beczki. Można wysuwać teorie że ludzie są jak małpy wobec kosmitów, którzy mogą robić co chcą. W porządku, ale ludzie w porównaniu do małp nie podlegają żadnym innym prawom fizycznym niźli te małpy. Tak samo i kosmici podlegają tym samym prawom co i ludzie. Środowisko życia mamy to samo- małpy, ludzie, kosmici. I jeśli pewne prawa są już stwierdzone i zbadane to i kosmici tym prawom podlegają. Nic się tu nagiąć nie da. W dziejach ludzkości postęp tak naprawdę podlega racjonalnemu myśleniu od niedawna. Powiedziałbym że od jakichś 200 lat można powiedzieć, że postęp jest czymś celowym, planowanym. Tak naprawdę od ostatniej naukowej-poznawczej rewolucji minęło już prawie 100 lat. I nic nowego rewolucyjnego nie powstało. Udoskonalamy to co mamy. Poznajemy szczegóły. Wykorzystujemy to praktycznie. Być może uda się nam w końcu osiągnąć teorię ostatnią jaka jest do osiągnięcia. To będzie rewolucja. Póki co od prawie 100 lat nie było żadnej solidnej niespodzianki w naszej wiedzy. Nasze myślenie o świecie nie zmieniło się. Fakt że niektórzy wciąż nie rozumieją teorii względności(większa cześć populacji) i dla tej większości to byłaby rewolucja-jej zrozumienie. Niemniej ja piszę o stanie wiedzy obecnej. Co ważnego odkryliśmy ostatnio?: -oddziaływania -teorię względności i kwantowa -budowę materii To były rewolucje. Teraz to tylko analizujemy, poznajemy w skali mikro i makro. Co możemy odkryć?: -budowa materii 2 -teoria wszystkiego (może M) Nie ma tu zagadek. W zasadzie wiemy już co możemy odkryć. Jak zgaduje bezcelowo się opisałem. Cechy charakteru się nie zmieni paroma zdaniami.
  14. Najwięcej jest cudów gdy człowiek przychodzi do lekarza. "Leczyłem Pana na coś innego a Pan wyzdrowiał-to cud".
  15. Co to znaczy że częściej się rozchodzą? Nie wiem Nie napisałem tak a na wszystkie wymyślone przez kogoś pytania nie znam odpowiedzi. Mogę oczywiście odesłać do jakiejś publikacji matematycznej na temat opisu częstości, tu jednak o dziwo, jest to raczej nie definiowalna sprawa. Masłem maślanym nie zamierzam tłumaczyć, że częściej to znaczy częściej. Oczekuję rozumienia takich pojęć jak "częściej", "rzadziej", "mniej" czy "więcej". Nie zamierzam też w trakcie dyskusji definiować liczb "zero", "jeden". Czy to też mam wyjaśniać? Co znaczy pytanie "jak częściej"? Próbuje je zrozumieć w gramatyce naszego języka i nie mogę : Hmm, rozumiem że ta druga osoba nie ma już nic do powiedzenia gdy się angażujesz, jest związek i basta i już nawet jakieś zajście
  16. Cóż, mogę tylko przypuszczać że podobne kawały snuli niemieccy generałowie w czasie II wojny światowej na temat bolszewików. Rezultat jest znany ale to że za tym rezultatem kryła się przewaga większa niż 1 : 10 w sprzęcie(i technologii) dla bolszewików o tym mało kto pamięta i wie Kraj totalitarny zawsze może sobie pozwolić na więcej pieniędzy na broń. Kraj totalitarny przez wiele lat, potężny gospodarczo może sobie pozwolić na wszystko(mimo żartów zazdrośników). Wiara w media czyni cuda
  17. Doświadczenie rzeczywiście wieloletnie- a każdy rok tego doświadczenia to dziesiątki jak nie setki tysięcy poszkodowanych. Ciężko powiedzieć, czy więcej ludzi umarło przez choroby czy przez lekarzy, i nie jest to żart.
  18. Czynników wpływających na to czy dwojgu ludziom uda się przejść przez życie jest tak dużo, że jakiekolwiek badania mają tu charakter czysto probabilistyczny. Niewiele tu rzeczy pewnych. Łatwiej zrezygnować i się poddać gdy związek jest nieformalny - to fakt. Mówi się o tym ile to małżeństw się rozpadło- owszem dużo. Ale czy ktoś prowadzi podobne statystki odnośnie związków? Bezpośrednio nikt. Myślę, że pewnego poglądu na związki daje średnia liczba partnerów oceniana na 3-7 osób. Czyli, na około 5 związków(nie małżeństw), tylko jeden wyjdzie. Poziom rozstań na poziomie 80 %. W takiej sytuacji, każdy związek bardziej formalny (małżeństwo to właśnie jest formalny związek) wykazuje się większą trwałością od związku nieformalnego. To są fakty. Cokolwiek napiszecie nieprobabilistycznego w tych kwestiach będzie to nieprawdą
  19. Chodziło mu raczej o wersję tylko dla Linuxa a nie uniwersalną uruchamianą w przeglądarce.
  20. Dziwi mnie brak wodoru wśród wymienionych pierwiastków. Większość znanych nam związków zawiera wodór.
  21. thikim

    Kobieta dzień po

    Wracając do tematu jest duża różnica, kobieta dzień po bez uczucia - wyrzuty sumienia, nie każda ale >90% myślę czyli jest to jakaś normalność kobieta dzień po z uczuciem - żąda dokładki
  22. thikim

    Kobieta dzień po

    U mnie ślub za 3 miesiące. Mimo wielu strachów że są olbrzymie trudności, że się nie da tak szybko zrobić konkordatowego. Że trzeba rok albo i wcześniej zaczynać wynajmować sale i rezerwować terminy-daje się. Decyzję o ślubie podjęliśmy tydzień temu. Nikt nam nie robi trudności. Ani ksiądz ani urzędnicy. Może najtrudniej jest z pomocą rodziny. Rodzina chce pomóc ale ma własną wizję tej pomocy Zupełnie nie słuchają o co ich prosimy. A prosimy o listę gości. Znajomych i przyjaciół sami jesteśmy w stanie wytypować jako gości ale jeśli chodzi o dalszą rodzinę to już potrzebna jest pomoc, zwłaszcza matek naszych. Lista gości, podział dla kogo trzeba autobusu, dla kogo noclegu- to najtrudniejsza i najbardziej czasochłonna część ślubu. Radzę się za to szybko zabierać.
  23. Myślę że chodzi o płeć. Płeć w każdym wypadku jest zaszyfrowana wskutek użycia karty. W tym wypadku mamy dwa stany: kobieta i mężczyzna. Myślę że możliwość dwóch stanów działa na informację zaszyfrowaną na tyle mocno że jej analiza statystyczna jest w stanie to wykryć. Pamiętajmy że tekst wejściowy ma tu ustaloną postać gdzie bajt np 20 może przyjmować wartości 0 lub 1 zależnie od płci. I to powoduje że statystycznie można ocenić to dla wielu zaszyfrowanych danych, kto dokonał zakupu.
  24. No tak nie podkreśliłem że nie chodzi o upijanie się tylko o zwykłe samopoczucie. Bedące czasem wynikiem ciśnienia, wilgotności, źle przespanej nocy i wielu wielu innych rzeczy (ale nie alkoholu w tym wypadku). Ogólnie czynników jest zbyt wiele aby można tu było zrobić radosne hura badania jak większość badań wygląda. Dlatego diet mamy tysiące. Ktoś tam coś odkrył na jakimś człowieku i stwierdził oto dieta cud. A na innych nie działa. Tak samo z alkoholem (teraz już pisze o alkoholu). Ktoś coś tam pamięta albo i nie (jak to po alkoholu) i znalazł metodę na kaca. Tylko że na innego to inaczej działa i już d... blada. Ogólna prawda jest taka że dużo wody pomaga (nie mylić z wódą). Tylko woda szybko z organizmu się wydala. Zatem stosują ludzie warzywa owoce cokolwiek co ją trzyma dłużej i uwalnia wolniej. Wszystkie badania na temat wpływu alkoholu są nawet mniej wiarygodne od tych związanych z dietami. Na diety przynajmniej masa kasy idzie, bada się geny itp. A alkohol każdy bada sam. I taka jest prawda. I jak uniwersalną prawdą jest: każdy pije inaczej. Tak i metody zapobiegania są różne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...