Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

peceed

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez peceed

  1. Byłbym zapomniał, @ljsznajder to jakaś zorganizowana akcja czy spontaniczny przypadek rewolucyjnej czujności? Jakbyś nie rozumiał pytania: sam na to wpadłeś czy polecił ci to zrobić twój oficer prowadzący?
  2. No to wielki błąd. Bo diesel nie dość, że ma mniejszy ślad węglowy to jeszcze wywołuje nowotwory, dzięki czemu zmniejsza się pogłowie H.Sapiens.
  3. Wydajność tankowania jest całkiem spora, nie spotkałem się z plamami benzyny wokół dystrybutorów Chyba że chodziło o sprawność spalania benzyny - jest tutaj duże pole do poprawy, na przykład silniki z dzielonym cyklem spalania i odzyskiwaniem energii za pomocą ogniw termicznych może osiągnąć powyżej 70%, ale dlatego potrzebne są hybrydy szeregowe - aby genertor mógł pracować w optymalnym zakresie pracy. Biopaliwa nowej generacji to również jest świetne rozwiązanie.
  4. Mowa była o hybrydzie i silniku elektrycznym w niej umieszczonym. Właśnie ona zapewnia posiadanie dwóch samochodów w jednym.
  5. Przyszłością powinny być hybrydy szeregowe. Jak sobie kiedyś policzyłem, Tesle palą równowartość 3l/100 km przy generatorze o sprawności 60% (z energii chemicznej). Do momentu kiedy działa chociaż jedna elektrownia węglowa, samochody elektryczne nie mają sensu. Zmniejszenie zużycia paliwa do 30% podczas normalnej eksploatacji w ciągu 10 lat jest znacznie więcej warte niż program wymiany samochodów na elektryczne.
  6. Niesamowite. Zwłaszcza w amerykańskiej sieci energetycznej z małymi transformatorami. Jeśli podejrzewa że ktoś bada jego zużycie prądu to już chyba za późno na ukrywanie się. Mam nadzieję że spłukuje po sobie w ubikacji, bo to też podobno można wykryć mikrofonami
  7. Wskazuje to na fakt, że lekarze nie testują osób bez widocznych objawów, brakuje testów w stosunku do potrzeb. Nie ma badan przesiewowych, a wystarczyłoby do tego celu zużyć kilka tysięcy testów immunologicznych. W chwili obecnej jaśnie panującym udało się w unikalny sposób połączyć katastrofę gospodarczą pełnego lockdownu ze szwedzką śmiertelnością. Nikogo to nie interesuje, jest 2020 a nie 2002.
  8. Albo nierobem albo niewolnikiem pracującym dla korpo. Trzeba się na coś zdecydować. I to się chwali. Tylko że inni ludzie też starają się robić coś pożytecznego, do tego w większości wypadków pożytek ten jest na bieżąco weryfikowany przez rynek. Budowanie zamożności to proces rozłożony na pokolenia.
  9. Jeśli teoria nie zgadza się z rzeczywistością, tym gorzej dla rzeczywistości. Można się łudzić, że czytelnicy Nature równie intensywnie reagują na wszystkie wyniki o słabej reprodukowalności, tylko czy ktoś w takiej sytuacji używa sformułowań jak powyżej?
  10. Przynajmniej pomysł był dobry. A to że nieoryginalny... Chińczykom to nie przeszkadza
  11. Nie rozumiem jak mogli nie połączyć swoich sił. Nawet jakby wybudowali dwa bliźniaki, to i tak byłaby to ogromna oszczędność pieniędzy. Takie obiekty powinno się budować seriami, sporo kosztów ma charakter jednostkowy.
  12. To klienci nie doładowują swoich samochodów odpowiednio często, dziwnie preferując wlewanie benzyny.
  13. A nad czym się tutaj zastanawiać. Kobieta zawsze będzie dla innej kobiety przede wszystkim konkurentką. Zwłaszcza młodsza Z kolei mężczyzna będzie się bardziej starał, zazwyczaj włącza się im wewnętrzny opiekun Mężczyźni przez absolutną większość ewolucji byli wojownikami. Strategia w której upośledza się wyniki ucznia dla własnych korzyści może być w sytuacji prawdziwej walki samobójcza. W przypadku kobiet intryganctwo to norma. Kobiety bardzo często fascynują się swoimi nauczycielami i to, w czysto emocjonalny sposób, podnosi ich wyniki. Równie często fascynują się swoimi uczniami, i to, w czysto emocjonalny sposób, podnosi ich wyniki. Mężczyźni rywalizują ze sobą. W układzie mistrz - kobieta, uczeń - mężczyzna nie ma ani rywalizacji z mistrzem ani fascynacji nim, przynajmniej dla 98% społeczeństwa
  14. Najpierw misie musiałyby jeszcze podawać odpowiednią formę witaminy D, aby móc wyciągać wiążące wnioski. Bo skończy się tak jak z badaniami klinicznymi nad witaminą A.
  15. Wystarczy, że uśrednią się po czasie. Natomiast nie wiem jak wygląda sprawa z jednorodnością takiego szkła, zanieczyszczenia mogłyby zmniejszać gęstość, a bąbelki gazów to już w ogóle byłaby katastrofa. Ale nawet jeśliby precyzja była nieperfekcyjna, to chyba lepiej mieć prawie idealny punkt startu do szlifowania?
  16. Totalna bzdura. Model biznesowy tworzono wiele lat. Jedyne wymaganie jakie wtedy stalo przed internetowymi startupami to było zgromadzenie jak najwięszkej ilosci użytkowników, a pieniądze same przypłyną. Dlatego pozostają koledze kooperanci indyjscy. Najprawdopodobniej w "Postępach psychiatrii i neurologii".
  17. BTW. technologia opracowana metodyką TRIZ. Dokładność powierzchni powinna być znacznie mniejsza niż długość fali (chyba mówimy o bliskim UV). Na szczęście szkło mięknie, a nie topi się z ostrym przejściem fazowym. To daje nam nadzieję, że wszystkie niedokładności jako fluktuacje powierzchni cieczy się uśrednią i będzie można osiągnąć dowolną dokładność.
  18. Nie w cytowanym fragmencie, ale tak, wiemy co jest w środku protonu. Natomiast znajomość zmian odległości od złożonego obiektu nie implikuje znajomości położenia jego składowych z taką samą precyzją. Wystarczy policzyć sobie jaka jest nieoznaczoność położenia kilkukilogramowego lustra i wyjdzie, że jest mniejsza od zmian położenia liczonych przez LIGO (nie może być inaczej). Nieprecyzyjne. Jest punktem w MS. Jeszcze warto dodać, że nieoznaczoność położenia wielkich czarnych dziur jest znacznie poniżej długości plancka.
  19. Elektron w chromodynamice kwantowej jest punktem. Nic szczególnego w tej skali się nie dzieje, można spokojnie rozpatrywać zmiany odległości obiektó złożonych rzędu 1/1000 długości Plancka. Nie daliby rady. W mechanice kwantowej odległości (średnie) od wielkich obiektów można ustalać znacznie dokładniej niż od ich elementów składowych. To tak jakby ustalić że do ściany jest równo 5555 mm, ale tynk na elewacji ma niedokładności lokalne rzędu 1 cm. Albo ustalić pozycję roju pszczół z dokładnością centymetra. Lokalizacja pojedynczej pszczoły może się wachać. LIGO mierzy zmiany odległości do całego lustra, a nie pojedynczych protonów czy atomów. Mówimy o obiekcie związanym złożonym z "okołoavogadro" atomów!
  20. W to akurat można uwierzyć. Wstęp to bełkot, Cele systemu - szlachetne, ale brakuje pokoju na świecie. Najbardziej rozwalił mnie fragment: Powodzenia. To już wszyscy zrozumieliśmy. Brzmi jak e-Dupe. Jakiś portal z anonsami towarzyskimi Bardziej konstruktywnie - Zukerberberg zaczął projekt od implementacji a nie paplania o czym on będzie -nie szkoda koledze na to czasu? Trzaśnie kolega apkę na smartfony i zmieni świat.
  21. To dłuższy temat, bo nie tylko kwestia zenitalności, ale również "odbiciowości" powierzchni i paru takich (nie pamiętam szczegółów). Faktem jest, że na Księżycu przy odpowiedniej cieczy i lokalizacji "chłodzenie" ma się za free. Przypuszczalnie nie wyraziłem się precyzyjnie - chodziło mi o fabrykę produkującą lustra tą metodą. Aby nie bawić się w szlifowanie, tylko od razu zrobić dobrze. Nawet w wypadku luster segmentowych można by stworzyć wielką paraboloidę i dopiero potem pociąć na segmenty. Przy tworzeniu interferencyjnych macierzy teleskopów można by myśleć o produkcji seryjnej taką tanią metodą. Ok, myślałem że mechanicznie to jest to samo, ale adaptatywna to chyba działa na tych mniejszych lusterkach wtórnych.
  22. Bardziej martwiłoby mnie jak czymś tak gorącym obserwować w paśmie podczerwieni. Webb nie bez powodu jest chłodzony do 50K. W pewnym wąskim zakresie da się zerkać na boki. Tylko czy trafi się w Głębokie Pole Hubble'a? Swoją drogą zawsze zastanawiało mnie czemu nie produkuje się tą metodą luster teleskopów. Całą robotę z precyzyjnym polerowaniem odwala grawitacja. A problemy z deformacją pod wpływem ciężaru rozwiązałaby i tak obecna optyka adaptatywna.
  23. Podstawowa idea jest taka, aby pobawić się za pieniążki z grantów. A że da się to podpiąć pod technologię bezemisyjną, to pieniądz gorszy wypiera lepszy Pomyliłem się, po prostu im odbiło. Albo jadą po bandzie z tymi grantami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...