Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tempik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez tempik

  1. nie sądzę żeby ekolodzy narzekali na bezczynność leśników. Esencją ekologii jest to żeby przyroda sama się kształtowała i regulowała, bez ingerencji człowieka. A że nie po drodze jest obu grupom to chyba normalne? Leśnicy to korporacja której jedyną misją i wizją jest produkcja drewna. Jak najtaniej, jak najszybciej, jak najwięcej. Innych celów nie mają.
  2. a czy długość/stała Plancka nie definiuje tej nieskończonej precyzji(przynajmniej w modelu)? Jeśli już żyjemy w tym minecraft to wielkość klocka jest ostatecznym poziomem precyzji i nie przeskoczy się tego nawet dogranymi texturpackami czy shaderami
  3. toż mówię, raz się uczysz i ślepo się później odnosisz do wyuczonego skojarzenia. I nie mówię że to źle, każdy z tego korzysta inaczej mózg by się zagotował. a zdobywanie nowej jakości to raczej tylko personalnie. dla ogółu raczej to żadna jakość. Jakością by było jakby pacjent wynalazł własny wzorzec, stworzył nową piosenkę itd, a nie uczył się coś co już zostało wymyślone, lata, gdaka, czy co tam innego uczenie się wzorców to te wszystkie na czasie algorytmy rozpoznawania twarzy, mowy itd. Fajne, pomocne ale opiera się na wiedzy i danych które już istnieją. Z tego nie wykluje się żaden nowy pomysł, idea, wzór matematyczny ani nic co jeszcze nie zostało odkryte.
  4. ok. I to jest jedyna MOJA konkluzja wyciągnięta w tych badaniach. Dokładnie takie same mam spostrzeżenia, ale mnie wyprzedziłeś Ewolucja wymyśliła wzorce żeby oszczędzać energię i poprawić szybkość reakcji. Raz zapisujesz wzorzec a następnie tylko przykładasz rzeczywistość do wzorca i już masz wynik! nie trzeba uruchamiać kory mózgowej i analizować. można na kartkówkę z matmy wykuć 100 przykładów i zaliczyć bez zrozumienia chociaż jednego wzoru. albo lepszy przykład, można wykuć na egzamin na prawko 500 czy ileś tam testów. Po co zrozumieć kodeks drogowy? mimo że zrozumienie istoty i algorytmu zagadnienia zajmuje mniej bajtów w mózgu od tych zapisanych wariacji. Jeśli ugrzęźnie się we wzorcach to kreatywność umiera dla uściślenia mowa jest o "głęboko wierzących" czyli strzelam jakiś promil ogółu.
  5. Bingo. I to jest JEDYNA konkluzja wyciągnięta w tych badaniach. Osoba średnio wierząca spojrzy na drzewo i zobaczy spływającą żywice, natomiast mocno wierząca osoba już podświadomie doszuka się wzorca krwawiącego Jezusa. Jak sąsiada osoby mocno wierzącej trafi piorun to z prędkością tego pioruna wykluje się wzorzec że był pijakiem więc to kara boska. Jak chwilę później piorun trafi kogoś z rodziny(tej lubianej) znowu powstanie wzorzec: to zawiść ludzka i diabeł spowodował tragedię. Osoba mocno wierząca podświadomie ciągle czeka i wyszykuje takie wzorce, w zupie, zamkniętej na wietrze książce, itd. To raczej nic dobrego, bo zamiast kalkulować fakty, to z podświadomości osoba dostaje gotowy szablon poza który nie może wyjść, czasami jest to śmieszne a czasami straszne i przerażające Szybkie rozpoznawanie i zapamiętywanie wzorców jest dobre, ale jak jest pod kontrolą i działa selektywnie. Jak hula bez kontroli po czerepie to robi więcej złego niż dobrego
  6. No właśnie, przecież zanim jakakolwiek powstałaby to spowodowałaby zapłon termojądrowy i rozdmuchałaby opadającą na nią materię. A jak by już powstała to też miałaby ograniczone moce przerobowe do pochłaniania materii. No chyba że powstały jeszcze zanim zlepiły się atomy?
  7. Ja tego nie widzę, jak jakiś smutny pan siada nad algorytmem idącym w mln linii, pisanym przez setki programistów, i próbuje go przeanalizować pod kontem RODO. zresztą o czym my mówimy... Czy MS kiedykolwiek ujawnił swoje zamknięte kody? wyjaśnił jakie dane gdzie i kiedy są zbierane? ale wiecie, rozumiecie, jakiś tam szeregowy urzędnik UE zna tylko windowsa i krytyczny raport właśnie smaruje w wordzie więc przymknie oko bo boi się przesiadki na linuxa
  8. chyba bardziej jego ojciec wprowadzając ogólnodostępny raj, w którym wszyscy są równi i mają równy stan posiadania :)
  9. Jak by była jasna sytuacja to tak by było i nie mielibyśmy o co się spierać. Ale sprawa jest problematyczna bo proponujesz żeby amerykańska firma podlegała pod polskie prawo. Czyli również polskie komunikatory,sklepy internetowe, serwisy www mają podlegać pod prawo amerykańskie? A co z usługami z Japonii,Korei,Australii czy Iranu i xxx innych państw? Tak jak przy wyborze samochodu,chleba i salcesonu, masz bardzo małą wiedzę i jeszcze mniejszą możliwość zmiany składu produktu. Jedynie przez wolny rynek i własny wybór możesz wprowadzić małe, pozytywne sprzężenie zwrotne.
  10. nie chodziło mi o techniczny i logistyczny aspekt, a bardziej o efekt psychologiczny i jego następstwa na wszelką działalność ludzką spoko, mojej rodziny to nie dotknęło, twojej widzę że również nie, więc możemy na luzie pokomentować, jak film na szklanym ekranie nie mamy? czyli kto? my naród? ja peceed? jakaś organizacja rządowa? na kogo chcesz scedować funkcje kontrolne? i kto będzie kontrolował tego kontrolera ?
  11. ok. to jedynym rozwiązaniem jest postawienie granic narodowych w internecie, podpisanie stosownych umów 2stronnych z każdym innym państwem świata i przestrzeganie tych umów. ewentualnie można jak Chiny,USA czy Korea Pn zainwestować w firewalla któremu powiemy co nas boli i przed czym ma chronić obywateli.
  12. no to z deszczu pod rynnę.... chcesz zamienić złe praktyki motywowane tylko biznesowo, które są proste jak cep, i łatwe do zrozumienia i obrony przed nimi nawet przez dziecko, na "pod lokalną kontrolą" czyli jeszcze gorszy syf motywowany politycznie może to brutalne, ale najlepsza metryka to % wolnych mocy przerobowych spalarni. We Włoszech mimo wielu zgonów muzyka grała i impreza się nie kończyła, chaos i panika zaczęła się dopiero jak zabrakło lodówek a krematoria przestały wyrabiać się. Pojawiły się gnijące zwłoki na ulicach, tak, w środku Europy w 21 wieku. panika, anarchia, chaos. więc rozwiązaniem jest albo zwiększenie mocy przerobowych ,albo tłumieniem epidemii żeby nie przeciążać szpitali, kostnic, krematoriów i proboszczów. amen
  13. Niestety, masowej elektryfikacji chyba nie doczekamy. Jak już pojawią się te tanie i pojemne baterie to nastąpi konsternacja, że zapomniano równolegle do badań nad bateriami rozwijać sieci przesyłowe i radykalnie zwiększać moce elektrowni. Przecież inwestycje w energetyce realizuje się przez dekady, a w polskich realiach, patrząc na Żarnowiec możemy się otrzeć o stulecia
  14. Masz, ale tylko ciutkę racji. Niepotrzebna panika i niewłaściwe działania robią dużo złego i generują więcej zgonów niż covid. Chodzi mi o cały sektor ochrony zdrowia który się wypią na pacjenta, pozamykał przychodnie, odwołał zabiegi i przeszedł na telepracę. Natomiast zalecenia sanepidu są raczej poprawne. A twoja ignorancja porażająca. Nie przyjmujesz do wiadomości że to jest reakcja łańcuchowa i trzeba stale ograniczać ilość chorych bo po przekroczeniu pewnego progu jest już lawina nie do zatrzymania. Zakładasz że jak ktoś przeszedł łatwo infekcję to już jest odporny albo przynajmniej przy kolejnej infekcji będzie równie lajtowo, niestety tak nie jest! Jest jak z grypą. Możesz przeżyć x dziesiąt infekcji a kolejna mimo że jesteś w szczycie formy może zabić, covid jest bardziej zjadliwy więc jest dużo gorzej.
  15. Po prostu taki model biznesowy, przecież nikt charytatywnie tego nie prowadzi. Żeby wszystkich zadowolić powinni zrobić jak w TV. płacisz abo i nie masz reklam,śledzenia itd. a opcja za free jak obecnie, czyli inwigilacja,reklamy itd oczywiście znajdzie się grupa której żadne rozwiązanie nie zadowoli i zawsze będzie marudzić zamiast po prostu zrezygnować z usługi która nie spełnia oczekiwań.
  16. a na czym ta aktywność polega? aktywnym i problematycznym elementem może być tylko użytkownik korzystający z tego narzędzia. i bardzo dobrze, jest duży wybór i każdy znajdzie coś dla siebie I tu masz pole do popisu, możesz swoje racje przedstawić miliardom ludzi na FB i przekonać do nich. Kiedyś nie miałbyś szans wyjść ze swoim przekazem poza swoją wioskę, dzisiaj cały świat stoi przed tobą otworem. Możesz swoje prawdy objawione głosić szeroko i za free.
  17. Cały czas piszecie o FB ale rozumiem że boicie się wszystkich social media? a że FB jest największy to skupiacie się na nim? No chyba że boicie się tego efektu skali i zasięgu? ale jak chcieliście globalnej wioski to trzeba ją brać z całym inwentarzem.... No i zawsze można postawić zasieki i szlabany w internecie, i podzielić na narodowe fragmenty, można ograniczyć swobodną wymianę towarów, usług i technologii. ale czy cofanie się wstecz jest dobre? w KRLD nie mają pojęcia o istnieniu FB, a ich dzieci nie są rozpraszane podczas zbierania ryżu.
  18. Wy tak na serio? Bierzecie jakiś produkt za darmo i macie pretensje, że twórca chce zrobić z tego jakieś pieniądze? Na KW też jest reklam że hej(przynajmniej w wersji mobilnej) zdelegalizować? Pewnie połowa z was pamięta jeszcze czasy gdzie państwo myślało za obywatela i miało wiele instytucji broniących ludzi przed fakenewsami z zachodu, towarami gorszej jakości z wrogich państw itd. Takie oddawanie kawałeczków wolności na rzecz jakiegoś organu nigdy nie kończy się dobrze i rodzi lobbing, korupcję i ogranicza rozwój. Podchodzicie do tematu tak jakbyście to wy mieli decydowali co zabraniać i delegalizować. A to będzie ktoś inny za was robić i nie zawsze po waszej myśli.
  19. Bezpośrednim nie są i długo jeszcze takiej możliwości nie będzie, ale obserwując zachowanie całej sieci neuronów na różne sytuacje i porównując z mózgiem ludzkim można podejrzewać jej istnienie. Jeśli istnieje to pewnie jest rozmyta i uboga jak u homo sapiens przy 4 albo i więcej %o. Hardware dużo słabszy więc i soft musi być okrojony.
  20. I to jest chyba morał. Nie lubisz śliwek to nie kupuj i odejdź od stoiska, nie przeszkadzaj innym kupować. A tym bardziej nie zabraniaj innym ich lubić. Pewnie jest masa świadomych userów, akceptujących to że są inwiligowani i sterowani. Ale wiadomo, znajdzie się masa osób, zbawicielów świata, którzy na siłę będą uszczęśliwiać innych
  21. bez przesady, to już są teorie spiskowe z górnej półki. Czujesz się osobiście sterowany? masz jakieś podejrzenia przez którą korporacje najbardziej? poddajesz się temu? Jeśli nie to dlaczego uważasz że inni tak. Już bardziej jesteś sterowany przez lokalnego piekarza uchylającego okna w piekarni żebyś poczuł zapach. czy kobietę w mini paradująca deptakiem.
  22. Nie, podstawową cechą totalitaryzmu jest systemowe narzucanie woli naczelnika , króla czy partii, wszystkim podwładnym. jak już mówiłem nie jestem w temacie, ale chyba obecność na "fejsbuku" nie jest puki co obowiązkowa, logując się trzeba zaakceptować ichnie regulaminy i w każdej chwili można się rozmyśleć i zrezygnować.
  23. Nie mam doświadczenia bo nie korzystam z żadnych sieci społecznych, jednak uważam że każdy ma rozum żeby go używać i dokonywać wyborów. Chcesz zabronić dorosłym ludziom jeść chipsy, pić napoje słodzone i klikanie na facebooku? a w zamian dasz nakaz jedzenia szpinaku i oglądania tych właściwych mediów? to jest śmieszne, a właściwie to nie, bo już zahacza o totalitaryzm.
  24. Jeśli przyjąć to za rozgrzewkę i oblatanie sprzętu przed Marsem to ma to sens. Ale patrząc na tą szarpaninę z terminami i celami to wygląda to na zwyczajny wyścig. Żeby broń boże azjata nas nie wyprzedził. Z Apollo było zresztą podobnie. Wiele spraw było robionych nie zgodnie z planem a w odpowiedzi na ruchy ZSRR. Jakby kitajce pierwsi wylądowali to USA pewnie zawiesiła by misję tak jak Rosja po przegranym wyścigu. Lądować jako drudzy? Przecież to wstyd i hańba i małe wpływy z reklam w trakcie transmisji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...