Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tempik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Zawartość dodana przez tempik

  1. W tamtych czasach opuszczenie własnego siedliskach i pójście w nieznane, nie wiedząc nawet czy będzie woda po drodze nie było popołudniowym spacerem. Ale przecież w NASA jest sporo romantyków którzy skaczą do góry jak przychodzi kolejna fotka z łazika. Gdy tymczasem dawni koledzy ze studiów skaczą do góry jak wypada im na konto kolejny milion zarobiony na giełdzie. Bez tej nutki romantyzmu nie było by nic w tej dziedzinie bo przecież bardziej się opłaca być projektantem silników w boeing, technologiem metali i stopów w fabryce forda, itd
  2. Szacunku nikomu nie ujmuję tylko stwierdzam fakt, że przychodzi wiek że każdy żeglarz czy podróżnik wraca do domu i ubiera kapcie i zmienia logikę na taką jak przedstawiłem, czyli miedzi innymi kalkulację "czy się opłaca". Odkrycia i progres raczej występuje w wieku "romantycznym" gdzie popełnia się wiele błędów, realizuje się wiele głupich,nielogicznych i ryzykownych pomysłów. to pewnie też bez zrozumienia przyjmujesz fakt że Afrykanie przed milionami lat wyszli z Afryki, tak na piechotę ,bez butów i w palącym słońcu. Przecież mogli poczekać do dzisiaj, wsiąść w nowego diesla spełniającego normę Euro6 i jechać jak pany dokąd zechcą, racząc się wielostrefową klimą i muzyką lecącą z internetowego radia. Twojej wygórowanej definicji "sensu" nie mamy szans dożyć przy lotach kosmicznych, więc wolę popatrzeć na bezsensowne latanie, tym bardziej że nie jest z moich podatków
  3. nieeeee noooo.... macie argumenty jak moi rodzice. Po co lecieć na tropikalną wyspę jak można sobie ją obejrzeć w TV? albo potaplać się w podobnym piasku na miejskim kąpielisku? po co zdobywać szczyt ryzykując zwichnięciem nogi jeśli na tym nic się nie zarobi? po co lecieć do Japonii zjeść sushi jak można prawie takie samo zjeść z biedronki? gadacie jakbyście nigdy po kupnie nowego samochodu nie wybrali się na przejażdżkę, tak po prostu bez celu, żeby poczuć wolność i spalić trochę paliwa. Przecież człowiek ma wrodzoną ciekawość i potrzebę ekspansji. Mars to kolejny test siły ludzkości i próba bicia kolejnych rekordów, to rodzaj sportu więc wszelkie argumenty ekonomiczne są tutaj mało istotne.
  4. To już chyba lepiej zdmuchnąć kurz z Discovery lub Endeavour i mieć lądownik za free
  5. Takiej prywatnej, bez nadzoru sanitarnego? czerpiącej z wód podskórnych? Przecież to samobójstwo. Nawozy,pestycydy,metale ciężkie,niebezpieczne szczepy bakterii.
  6. Bo nie jest to uniwersalna zasada, w różnych kulturach bywa z tym różnie. Poza tym jak ktoś chce to może podciągnąć pod pozostałe zasady lub ich miksturę. zwolennicy mogą wykorzystać zasadę: a przeciwnicy mogą sięgnąć po zasadę: Tak jak z Biblią, każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
  7. "Archeolodzy na tropie kompletnie zachowanej osady sprzed prawie 2 tys. lat". Pewnie jeszcze ogień w piecach nie wygasł, a chleb nie spleśniał
  8. I do takich rozwiązań np w medycynie drukowanie jest fantastyczną sprawą. Chodziło mi tylko o sprowadzenie na ziemię tych którzy myślą że dostaną kiedyś do ręki jedno narzędzie którym będą mogli zrobić wszystko do tego w niewiarygodnej dokładności i jakości
  9. Co z tego, jak materiał jest smarkany warstwa po warstwie. Jaką to ma wytrzymałość? Jak to porównać do bloku dobrze skrystalizowanej stali czy jakiekolwiek materiału wytworzonego w "normalnym" procesie technologicznym. Pewnie jakieś plastykowe logo, albo mało krytyczną rurkę jeśli ktoś mi wydrukuje nóż który będzie ostry, a boczne płaszczyzny będą gładkie żeby te fale i doliny od kolejnych warstw smarkania nie był większe od 1 mikrometra to zmieniam zdanie i kupuję maszynę już nawet zaakceptuje to że taki nóż będzie słabszy od klasycznego.
  10. Chyba jestem "starej daty", bo tokarka,wtryskarka i obrabiarka CNC to wszystko co mi było by potrzebne do tworzenia. Nie rozumiem tego powolnego smarkania glutami aby utworzyć jakieś rzeźby o zalosnej dokładności wymiarów i jeszcze gorszej strukturze materiału.
  11. Raczej żadnej nagłej zmiany, przynajmniej biologicznej,ewolucyjnej nie mogło być, bo przecież nie dotknęła by ona wszystkich osobników i dzisiaj byśmy mieli za sąsiadów te inne niezmienione rasy. Pewnie rozwój społeczny i językowy dał kopa. I na pewno wzrost populacji miało kluczowe znaczenie. Jeśli taki "Einstein" który może popchać rozwój dalej, rodzi się raz na milion to w małych populacjach poza wegetacją niewiele się mogło zadziać w kierunku rozwoju.
  12. A może wszystkie rozwinięte cywilizacje obrały tą samą taktykę co ludzie. Czyli pobudowali tylko wielkie anteny do nasłuchu i każdy wsłuchuje się w ciszę wiadomo to jest łatwiejsze i tańsze , bo żeby nadawanie miało sens i szansę odbioru musiało by trwać przynajmniej setki tysięcy lat nieprzerwanie
  13. takich średniaków jak Słońce jest chyba najwięcej, czyli dalej miliardy miliardów identycznych gwiazd przecież galaktyki które obserwujemy istnieją miliardy lat i nie widać jakiejś wyrwy bliżej centrum, dalej tam krążą różnorakie gwiazdy, te mniejsze też ile trwa takie zbliżenie ? ile razy trzeba okrążyć jądro? przecież to pewnie idzie w miliardy lat jak wyżej, takich gwiazd jest masa, nie do policzenia chyba już nie aktualne bo chyba już są potwierdzone w obserwacjach księżyce i to duże, bo do małych to jeszcze nie ma odpowiedniej lornetki. nawet bardzo, ale każdy układ w podobnych odległościach od gwiazdy tworzy swoje gazowe olbrzymy no ale nie jest wymagana masa w punkt taka jak Ziemi, jest spory zakres, w który wpasuje się mnóstwo innych planet Niestety jesteśmy na ostatniej prostej przed niebezpieczeństwem i nieuchronnie zderzymy się inną galaktyką. Ale nie ma co przesadzać bo jeszcze trochę pożyjemy i odchowamy dzieci. A samego zderzenia możemy nawet nie odczuć bo jest mała szansa żeby wpaść na inny obiekt w tak wielkiej ilości pustej przestrzeni. i Jeszcze jedno, może po prostu żyjemy na wsi naszej galaktyki i dlatego życie wolno płynie i daleko mamy do sąsiadów. Może miasto, ruch,zgiełk i tętniące życie właśnie toczy się bliżej centrum a nie na naszych peryferiach?
  14. A gdzie Polska? Chyba powinna być w czołówce jeśli Francuzów uczyliśmy jeść widelcem, a USA uczyliśmy konstytucji i demokracji. A cała nasza Historia jest krystalicznie czysta.
  15. Chyba to jest wiadome. Nie było tlenu, środowisko było mocno kwaśne, pozyskiwanie energii z procesów beztlenowych jest za słabe żeby utrzymać większy organizm. I tak do tej pory niektóre ekstremalne środowiska na Ziemi są zasiedlane tylko przez jednokomórkowce. Po prostu ewolucja, dlatego wielbłądy o szerokich kopytach pojawiły się w afryce a nie na kole podbiegunowym, a puchate niedźwiedzie polarne nie pojawiły się w Afryce tylko na północy.
  16. A jakie są to czynniki? tak rzadkie i unikalne że nie istnieją w żadnym z miliardów innych układów planetarnych w miliardach innych galaktyk? to w zwykłym totolotku masz szansę 1 na te 10000000 a ludzie wygrywają, ba, czasami muszą się między sobą dzielić nagrodą! tutaj masz miliardy miliardów gwiazd i najważniejsze, nikt nie znalazł niczego unikalnego w naszym układzie co by go z powrotem zrobiło pępkiem świata. Jeśli warunki są sprzyjające to samoreplikujące się cząsteczki organiczne powstaną wcześniej czy później, to kolejny level ewolucji. To że na każdym kontynencie odizolowane ludy wynalazły takie same łuki, siekierki itd. to też naturalny etap ewolucji, mimo że wydaje się to nieprawdopodobne. po prostu warunki wymusiły że każdy wynalazł sobie taki sam łuk.
  17. nie mam, ale jak bardzo chcesz i poszukasz to dostaniesz w 2 obiegu. taka selekcja i wstępne diagnozowanie jest chyba na każdym poziomie opieki medycznej. Czasami to ma sens, żeby dać organizmowi czas i szanse żeby sam się uporał z problemem, albo żeby problem się wyklarował i ułatwił jego wykrycie i diagnozę. Ale wiadomo, taka taktyka ma wąskie zastosowanie i nie powinna być nadużywana.
  18. łyknij sobie trochę tramadolu to zrozumiesz "jak można"
  19. Spoko, to tylko moje teoretyczne rozważania nawet jakby firmy zbudowały i oddały technologię za 0zł to państwo oczywiście nałoży na nią podatki i niebotyczną akcyzę. Także ludzka natura jest dużo większym wyzwaniem do przełamania niż prawa fizyki
  20. Wszystko zależy od ceny. Jeśli ten prąd byłby 10x tańszy to zmieni się wszystko. Od ogrzewania przez transport po większość procesów technologicznych w przemyśle.
  21. To chyba oznacza, że postęp wyhamował i nie będą się spieszyć z udostępnieniem "dla mas" bo nic im w zanadrzu nie zostanie na przyszłość.
  22. może trochę autora poniosło, ale gdzie Ty widzisz nacjonalizm tutaj?
  23. Przecież prezerwatywy i w ogóle seks bez zamiaru prokreacji to grzech więc nawet nie ma co analizować A tak trochę poważniej, to wiara nie zginie bo opiera się na pierwotnych właściwościach świadomości, która musi mieć logiczne wytłumaczenie wszystkiego i która nie potrafi wytłumaczyć sobie samej, że świat istniał przed tym jak powstała i tak samo będzie istniał jak już jej nie będzie.
  24. wydaje mi się, że ten lek nadal często jest stosowany w Europie, w USA chyba też, zmienił tylko przeznaczenie. biznesmen jest od biznesu, więc jak ma zbyt to dobry biznesmen. Ewentualne pretensje miałbym do urzędów dopuszczających dany specyfik do obiegu. W tym przypadku(jeśli pacjent nie jest kobietą w ciązy) ten lek może, a nawet ratuje tysiące istnień. Tak. Na tym samym poziomie co "telewizja kłamie", "rząd kłamie", "ja kłamię". Czyli nie jest to jakiś stan permanentny i element jakiegoś spisku i zło wcielone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...