Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

cyjanobakteria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Zawartość dodana przez cyjanobakteria

  1. A z mniejszych Singapur i Hong Kong. Źródło wykresów: https://twitter.com/StandfieldKen
  2. Przypomniało mi się teraz, że już za małolata wydawało mi się to sztucznie rozdzielone na dwa przykazania. Im bardziej próbowali mi prać mózg w szkole, tym bardziej stawiałem opór. Do tej pory 666 to moja ulubiona liczba
  3. Obawiasz się soi GMO w paszy, ale zastanawiasz się na dziczyzną z ASF. Mało masz ostatnio chorób odzwierzęcych? Poszukaj w sklepie na zamrażarkach produktów od Quorn. To są mykoproteiny (fungal protein) produkowane przez grzyby. Mają wiele różnych wariantów smakowych, ale ten podstawowy produkt do złudzenia przypomina kurczaka i jest tani. U mnie w markecie 2.50 euro i to jest chyba taniej niż mięso, ale jestem wege od 10 lat, więc nie pamiętam cen zbyt dobrze. Byłem pod wrażeniem, jak pierwszy raz kupiłem i teraz wdrażam tego więcej. Ogólnie polecam chociaż raz spróbować, bo ma wiele zalet. Chociażby niski koszt energetyczny produkcji, jeżeli to Cię interesuje, ale też i bezpieczeństwo, bo nie trzeba odkażać desek do krojenia i tak dalej. Chociaż odkażanie jest ostatnio w modzie, a środki do dezynfekcji schodzą jak ciepłe bułeczki
  4. To się nazywa po angielsku quote mining. Inny przykład słów Einsteina, które są wykorzystywane do manipulacji, w tym wypadku przez płaskoziemców. https://rationalwiki.org/wiki/Quote_mining
  5. Wiem, że tak jest i że energetyka atomowa jest bezpieczniejsza od węglowej. Nie protestuje przeciwko atomowi. Napisałem, że WIPP to składowisko na odpady po produkcji broni jądrowej, a nie odpady z elektrowni atomowych. Projekt jest ciekawy z wielu powodów.
  6. Ta sama liga, co antyszeczepionkowcy, którzy oskarżyli zaszczepionych o przywleczenie zarazków i wywołanie epidemii niedawno w jakimś mieście w USA(?).
  7. Jeżeli chodzi o odpady, to nie ma jak odpady radioaktywne Jest kilka ciekawych filmów o pilotażowej instalacji WIPP (waste isolation pilot plant), w której rząd USA planuje przechowywać odpady radioaktywne oraz o tym, jak planują oznaczyć to miejsce, aby wiedza przetrwała 10k lat. Uprzedzam, że chodzi głównie o "transuranic waste", na przykład pluton, czyli odpady po produkcji broni jądrowej, a nie odpady z elektrowni atomowych. Natrafiłem na WIPP po artykule na gazecie z poprzedniego tygodnia zdaje się. Przykładowe video:
  8. Sake to tylko <20% Jakie jest wystarczające stężenie alkoholu do zabicia tego wirusa? Oficjalne zalecane to zdaje się 70%. Założę się, że 40% też wystarczy i oficjalne zalecenia to trochę na wyrost, ewentualnie bezpieczny standard przystosowany do różnych metod dezynfekcji i ekspozycji.
  9. Przypomniało mi się to badanie sprzed kilku miesięcy: http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C78008%2Cewolucja-dala-nam-zawal.html
  10. Nigdy nie będzie idealnie. Średnie roczne spożycie mięsa w Europie to 80-90kg. Kilka puszek ryby po 100g na rok (<1kg) jest praktycznie bez znaczenia. Jakby na rynku była dostępna szarańcza z Afryki, to bym na pewno kupował
  11. Doceniam troskę, ale nadal paleo mnie nie interesuje Mleko sojowe od Alpro jest fortyfikowane witaminami B2, B12 i D. Robię z owoców szejki w blenderze praktycznie codziennie. Sporadycznie robię sałatkę z rybą z małej puszki - 50g na sałatkę. Jestem wege na 99.98% Myślałem niedawno nad proszkowanym żarciem od Huel na bazie roślinnej, które jest wzbogacone wszystkimi potrzebnymi minerałami i witaminami. W teorii można na tym przeżyć, jak twierdzi producent. Zainteresowałem się w kontekście robienia mleka albo dodatku/suplement/urozmaicenia do szejków, które robię ze świeżych owoców. Ewentualnie jako jedzenie o długim terminie przydatności na wypadek sytuacji awaryjnych. Są też inne firmy, które oferują podobne produkty w trochę niższej cenie. Koszt wychodzi 1-2 euro / kilka złotych za posiłek.
  12. Zgoda, nie do końca trafne porównanie, bo ryzyko kradzieży roweru jest nieporównywalnie większe niestety, ale to też przykład zarządzania ryzykiem.
  13. Jestem generalnie wegetarianinem, więc z oczywistych powodów mnie nie interesuje dieta, w której na śniadanie, obiad i kolację jest mięso Na potrzeby tego wątku pomiąłem jednak ten aspekt i skupiłem się tylko na produktach pochodzenia roślinnego, które są wykluczone z diety paleo. Moim zdaniem rośliny strączkowe i kasze są wartościowe, tak samo jak ziemniaki. Na plus zalicza się jedzenie orzechów, oraz wykluczenie soli i cukru. Co do GMO, tu jest ciekawy artykuł, który kiedyś przeczytałem na blogu Damiana Parola: https://www.damianparol.com/zywnosc-gmo-bezpieczna/
  14. Tak zarządzają ryzykiem. Można dyskutować o ich polityce, ale nie można im odmówić tego, że są przygotowani na różne możliwości. Też wolałbym nie wozić ze sobą na rowerze 2kg U-locka od Kryptonite, ale lubię swój rower
  15. Skoro o książkach mowa... Nie zweryfikowałem osobiście, więc zastrzegam prawo do tego, że to ściema https://www.thesummitexpress.com/2020/02/dean-koontz-novel-from-1981-talks-about-wuhan-400-virus-outbreak-in-2020.html Edit: wygląda na to, że ta książka i autor istnieją, bo informacje są w wielu źródłach.
  16. Z tego, co pamiętam na wycieczkowcu była krótka kwarantanna - 2 tygodnie, a testy, jakie są do dyspozycji, nie do końca wiarygodne. Ciekawostka, Izrael ma pod dostatkiem masek przeciwgazowych M15 z prawdziwego zdarzenia (NCB) dla całego społeczeństwa, wliczając w to maski dla dzieci, które chyba jako jedyny kraj obecnie produkuje.
  17. Szczerze nie interesuje mnie ta dieta, żeby się w nią zagłębiać. Rośliny strączkowe to nie tylko soja. Kasze i produkty pełnoziarniste też są wykluczone. Nie wnikam, co dokładnie jedli w paleolicie, ale powołałem się na na pierwsze kilka artykułów, które znalazłem w sieci. Z podanego wcześniej linku wynika, że Otzi miał miażdżycę tętnic w wieku 45 lat. Oczywiście to tylko jeden przypadek i badacze podejrzewają geny, a w artykule nie było nic o diecie. Kwestia zdefiniowania jakości, ale nie będę się spierał. Nie znam też tej dyskusji na forum. Jakby oprzeć jakość na czasie jaki spędzamy na "interakcjach" z dzikimi zwierzętami w naturalnym środowisku, to faktycznie żyje się teraz gorzej EDIT: Wygoglałem "rośliny strączkowe zdrowie" i drugi link, jaki pojawił się w wynikach to: "ROŚLINY STRĄCZKOWE NIE TAKIE ZDROWE" z paleosmak pl
  18. W definicji na medonet wymienili praktycznie to wszystko, co podałeś. Jasne jest, że jedli to co się dało i wszystko, co nie uciekało wystarczająco szybko i wystarczająco daleko (persistence hunting). Na pewno nie nazywali tego, co jedli dietą, no i nie wyczytali o peleo w cosmo Moim zdaniem dieta paleo jest szkodliwa, a przynajmniej eliminuje bez sensu grupy wartościowych produktów, takich jak rośliny strączkowe. Ale z tego, co widziałem w komentarzach pod artykułami i na blogach, ma swoich wyznawców.
  19. Dla zainteresowanych, Atlantis miał podobny wypadek z uszkodzeniem poszycia podczas startu co Columbia, tylko uszkodzenie nie nastąpiło w krytycznym punkcie, a pod brakującym kafelkiem była wzmocniona metalowa osłona anteny o podwójnej grubości. Mieli więcej szczęścia. https://www.quora.com/How-did-STS-27-land-with-all-the-tile-damage-but-STS-107-didnt
  20. Też zwróciłem na te fragmenty uwagę. Oszuści to prawdopodobnie są niewyedukowane głąby, inaczej wzięli by się na normalną robotę. Ale z drugiej strony przypomina mi to scam nigeryjski, w którym są najczęściej kompletne głupoty tylko po to, aby odsiać potencjalne ofiary, które mają chociażby chwilowe przebłyski inteligencji. Wszystko ma na celu zmniejszenie obciążenia scamera, który może się skupić tylko na najłatwiejszych celach, które nie zadają pytań.
  21. Oczywiście medycyna ma na przedłużenie życia największy wpływ. Ciekawostką jest jednak to, że Otzi miał miażdżycę tętnic w wieku 45 lat. Prawdopodobnie geny miały na to silny wpływ, ale dalej będę nazywał dietę paleo dietą miażdżycową https://www.livescience.com/47114-otzi-had-heart-disease-genes.html
  22. Ja dokarmiam od kilku lat. Fajnie poobserwować sikorki uprawiające łobuzerkę wokół karmników, ale też i inne, spokojniejsze ptaki. Zauważyłem właśnie, że trochę się oswoiły i nie zawsze uciekają, jak jestem w pobliżu. Z sezonu na sezon wcinają nasiona szybciej. Czasami się zdarzy, że w okolicy jest więcej ptaków to wtedy ledwo nadążam z dokładkami Jest na co popatrzeć, robi się coś pożytecznego dla środowiska, a ptaki trzymają w szachu insekty. Słyszałem, że kury potrafią wydziobywać nawet kleszcze w okolicy.
  23. https://time.com/5791466/ducks-locust-plague/ Szkoda, że po misji zagranicznej trafią do rzeźni... Po za tym to ciekawy pomysł. Faktycznie, ptaki są skuteczne polowaniu na owady. Jak widzę kury śmigające po ogrodzie i polujące, to się cieszę, że nie rosną tyle, co ich starsi bracia 65 mln lat temu Póki co dokarmiam zimną dzikie ptactwo. Chociaż u mnie jest teraz tak ciepło, że widać latające ćmy wieczorem.
  24. Dziwi mnie popularność diety paleo, bo nasi przodkowie nie słynęli z długowieczności. Nawet nazwa nie wydaje się chwytliwa, bo kojarzy się z dzikusami... Dieta ta powinna się nazywać dietą miażdżycową.
  25. Z tego co widziałem, media podają głównie mniejszą wartość. Podejrzewam, że tak się faktycznie wylicza śmiertelność. Jednak, chorzy albo wyzdrowieją albo umrą, więc moim zdaniem wartość z "closed cases" jest praktyczniejsza. Pewnie nie będzie tak źle, o ile szpitale nie zostaną przeciążone. Większość z tych zgonów miała miejsce w Chinach. W Iranie też sytuacja nie jest ciekawa, ale ich służba zdrowia boryka się z trudnościami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...