Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

cyjanobakteria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Zawartość dodana przez cyjanobakteria

  1. Teraz już wszystkie nisze są wysycone i jeżeli powstanie nowa forma życia, stricte od zera, to pewnie zostanie szybko wyeliminowana. Te cztery milady lat temu nowo powstałe i prymitywne organizmy nie miały konkurencji.
  2. Ja nie mam problemu ze zrozumieniem poprawnego skonstruowanego zdania.
  3. Zapomniałeś dodać, że to nie jest nawet pierwszy orbiter, którego misja może zakończyć się lądowaniem na powierzchni Patrz Mars Climate Orbiter, który prawdopodobnie wszedł w atmosferę planety. A tak na poważnie to się czepiasz. Czy była do tej pory misja na Marsa, która umieściła orbiter i lądownik w tym samym czasie (jeden payload)? Nie chcę mi się sprawdzać, dlatego pytam.
  4. Mają przy sobie to, co jest im potrzebne do roboty. Chodzą z nożycami do prętów dopóki nie ukradną komuś z garażu bezprzewodowej szlifierki Cięcie zapięć i łańcuchów zarówno nożycami jak i szlifierką to norma. Twarda granica dla nożyc to zdaje się 15mm, bo nie robią standardowo nożyc tych rozmiarów. Przy czym 12mm i więcej to już trzeba się namęczyć. Szlifierkę można bardzo szybko przeciąć praktycznie wszystko w <60s. Kiedyś widziałem wideo, jak ktoś ciął szlifierką w worku foliowym, co ograniczało hałas i iskry. Przypomniał mi się Altor SAF ("Strong as F***”) Bike U-Lock Co do filmu, to ja nie jestem pod wrażeniem. Widać, że szlifierka to przecina. Faktycznie, może trwa to dłużej, a pod koniec strasznie niszczy tarczę. Jak użyli ceramiki, to na pewno zmniejszyli masę, więc może ten materiał oferuje podobną wytrzymałość przy niższej masie. Ja bym to nazwał co najwyżej cutting-resistant. Goście od Altor SAF też użyli aluminium, które jest lżejsze i podobno zapycha tarcze.
  5. W branży infosec kilka lat temu bardzo agresywnie werbowali na całym świecie do projektów inwigilacji obywateli. Z etycznego punktu widzenia sprawa dyskusyjna, ale podobno bardzo dużo płacili.
  6. Może Ergo jest matką transakcyjną Tyle mówi się o miłości transakcyjnej mężczyzn, a przecież mamy teraz równouprawnienie. Nie widzę powodów dla których kobiety byłby pomijane w tym aspekcie. Po za tym, ja to widzę tak, że jak ma się - dajmy na to - 9 dzieci, to te najstarsze są już w wieku, w którym można wysłać je do niewolniczej pracy w kopalni węgla kamiennego, gdzie ciężką pracą żywotnie pomagają w utrzymaniu i wychowaniu tych najmłodszych, które potem będą tyrać, o ile nie umrą, na emeryturę rodziców Nie było trudno go oszukać, bo wygląda na to, że, w najlepszym razie, ma na wszystko, co się dzieje na tej planecie, wywalone Muszą koniecznie być potęgi dwójki albo ciąg Fibonacciego
  7. Youtube zarekomendowało mi dzisiaj to wideo nawiązujące do magnetarów. Kanał jest dość luźny, więc nie wieszajcie na nim psów za niedociągnięcia
  8. Myślę, że w dzisiejszych czasach zagrożenie metalami ciężkimi jest przereklamowane chyba, że ktoś mieszka w silnie uprzemysłowionej i zanieczyszczonej okolicy. W zeszłym roku szukałem materiałów na temat roślin i owoców oraz warzyw rosnących przy drogach oraz w mieście i z tego, co pamiętam żadne nie wykazały zagrożenia. Jednak, nie podam żadnych konkretów, bo nie zrobiłem notatek
  9. Strzały z angielskiego długiego łuku (war bow) miały bardzo słabą przebijalność pancerzy płytowych nawet na bardzo krótkich dystansach. Porównanie do broni palnej nie jest trafne. Łuk można porównywać z bronią palną jedynie w przypadku trafień w niechronione części ciała, już nie mówiąc o trafieniach w oczy. Z tego, co się orientuję łucznicy nie celowali dokładnie tylko w generalnym kierunku nacierającego wroga. Pierwsze muszkiety czarnoprochowe wybijały w tych samych pancerzach dziury wielkości kciuka, a strzały się od nich odbijały, w najlepszym wypadku pozostawiając niewielkie nacięcie albo pęknięcie. Wrzucę jeszcze świetne wideo na ten temat:
  10. Też nie słyszałem o Mamutakach. Z tego, co widzę, to kolejny gatunek megafauny, który wykończyliśmy. Ptaki zdaje się, że są blisko spokrewnione z dinozaurami, więc mnie nie dziwi potencjał do wielkich rozmiarów u niektórych gatunków.
  11. Piłek bejsbolowych u kolekcjonerów jest więcej, po za tym, nie ekipa Apollo nie sterowała lądownikiem przy pomocy piłki. Też nie do końca rozumiem kolekcjonerów, ale jakbym był milionerem, to może bym rozumiał lepiej Chociaż już teraz mam za dużo rupieci w domu
  12. Nie wiem czy widzieliście nowe, ciekawe, wideo od NASA dotyczące projektu Artemis.
  13. A jak wypadają te dotacje w porównaniu do dotacji do górnictwa. Tak z ciekawości pytam. Nie chce mi się sprawdzać, ale mam przeczucie, że w PL różnica to ze dwa rzędy wielkości. Poniżej pierwsze z brzegu liczby, ale ukrytych kosztów i dotacji jest więcej. Żródło: https://www.wnp.pl/gornictwo/rzad-przyjal-program-dla-gornictwa-wegla-kamiennego-do-2030-roku,315909.html
  14. Venator wspomniał walenie na poprzedniej stronie. Znalazłem świetne video tłumaczące ewolucję na przykładzie waleni dla tych, co chcieli by odświeżyć temat Wspominając o waleniach, nie sposób nie wspomnieć o organizacji Sea Shepherd, którą wspieram od kilku lat Zasłynęła ochroną na wodach antarktycznych waleni przed japońskimi wielorybnikami, ale prowadzi także inne operacje jak Operation Milagro.
  15. Czekałem aż ktoś poda dane dotyczące geotermii Osobiście zakładałem, że nawet jak przepływy energii na super ziemiach są 2 rzędy wielkości większe, to i tak o wiele mniej niż energia ze Słońca. Co nie oznacza, że życie nie może powstać albo przetrwać w prymitywnej, przetrwalnikowej formie wokół kominów geotermalnych po, dajmy na to, wyrzuceniu planety z układu.
  16. Ze Słońcem bym uważał, ale zauważyłem, że wygrzanie mordy - nawet takiej poczciwej, niezdradzieckiej - przy zamkniętych powiekach i umiarkowanej sile światła słonecznego poprawia samopoczucie i uśmierza dyskomfort po zarwanej przy kompie nocce Widzi się też trochę wyraźniej, ale podejrzewam, że to efekt przesłony, bo źrenica się jednak zwęża. Nawet przez zamknięte powieki dosyć sporo światła wpada, więc trzeba uważać.
  17. Oj tam, oj tam. Koty wcale nie utrudniają odkryć towarzyskich, poznawania przemiłych osób oraz prowadzenia dysput na interesujących tematy A tak na poważnie, to koty faktycznie trochę zmiękczają tych gości na zdjęciach. Aż oczy bolą od patrzenia Ciekawe, co panie sądzą o Putinie galopującym z gołą klatą na niedźwiedziu przez syberyjską tundrę, co zostało uwiecznione na internetowych memach
  18. Chciałem coś napisać w tym wątku, ale brakuje mi czasu. Dorzucę tylko trzy luźne komentarze 1) Imperia mają swoje granice. Przy założeniu, że FTL nie jest możliwe, to nie będzie jednorodnych imperiów międzygwiezdnych o rozpiętości większej niż powiedzmy kilkaset lat świetlnych. 2) Odległości pomiędzy galaktykami w stosunku do ich rozpiętości to raptem tylko jeden rząd wielkości więcej, a i przestrzeń międzygalaktyczna nie jest pusta. Więc teoretycznie, podróże międzygalaktyczne się niczym nie różnią od podróży międzygwiezdnych. 3) Podejrzewam, że cywilizacje techniczne występują zdecydowanie rzadziej niż życie samo w sobie. Wygląda na to, że Ziemia pokryła się organizmami momentalnie po tym, jak wystarczająco ostygła. Z drugiej strony światy wodne, gdzie nie ma stałych lądów, mogą nie dać inteligentnym organizmom możliwości opracowania technologii, jak obróbka metali, ogień i inne wynalazki niezbędne do budowy cywilizacji. Jeszcze dodam, że nie trafiają do mnie argumenty typu, że jakby istniały cywilizacje w Drodze Mlecznej, to byśmy je wykryli. Z tego, co pamiętam, nie jesteśmy w stanie wykryć swojej własnej transmisji, o ile nie byłaby kierunkowa, i technicznego szumu z odległości kilku lat świetlnych w układzie Alfa Centauri, a co dopiero o mówić o wykrywaniu cywilizacji na drugim końcu Galaktyki.
  19. Musisz mieć dużo RAMu W IT artykuły się szybko dezaktualizują, więc jak czegoś nie przeczytam w ciągu 2-3 lat, to wiedza ma już często małe znaczenie. W innych dziedzinach jest trochę lepiej, ale rozwój przyspiesza. Z resztą zauważyłem, że zmieniają mi się zainteresowania, więc często to, co chciałem przeczytać, później mnie już nie interesuje.
  20. Też byłbym zainteresowany o ile test będzie w rozsądnej cenie
  21. To jest mieszanka ludzkiej psychologi, braku wiedzy na temat tego zjawiska, nakręconych wyobrażeń i rozbujanych nadziei oraz lat tresowania i manipulacji na lekcjach religii i w późniejszym życiu. Myślę, że z czasem będzie tylko lepiej, bo dostęp do informacji jest większy i już teraz widać, że młode pokolenia nie dają sobie tak prać mózgów. Trochę jednak to jeszcze potrwa.
  22. Coś w tym może być. Kiedyś moja eks opowiedziała mi historię o tym, jak jej siostra się nawróciła. Zobaczyła Pana Jeżusia, który zstąpił do niej z obrazu i przemówił. Domyślam się, że kazał jej się trochę ogarnąć. Wzruszająca historia, aż można się popłakać ze szczęścia. Później się dowiedziałem, że ostro ćpała twarde dragi i dała wtedy mocno w palnik. O mało co się nie przeprawiła przez Styks na rympał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...