Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

cyjanobakteria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Zawartość dodana przez cyjanobakteria

  1. Ryby mogą oddychać powietrzem atmosferycznym po wyjęciu z wody przez jakiś czas, dopóki skrzela są wilgotne. Na powietrzu również skóra przejmuje albo kontynuuje wymianę gazową. Wiadomo o co mi chodziło Producent szczepionki zakontraktuje skwalen u dostawcy, a ten u swojego poddostawcy, a tamci z kolei od kogoś innego, a na końcu jest mafia, która kłusuje w zardzewiałej łajbie gdzieś na oceanie indyjskim i którą zatopią z dowodami - dowody wpadną do wody - jak tylko zrobi się gorąco, jak na poniższym filmie od Sea Shepherd Organizacja namierzyła kłusowników i udokumentowała nielegalną działalność, ale operatorzy zdecydowali się zatopić jednostkę i wysłali sygnał MAYDAY. Wiadomo, że jest też bardziej zorganizowany przemysł w krajach takich jak choćby Chiny, które generalnie się nie przejmują takimi duperelami, jak ochrona środowiska. UE chyba też nie zabrania odłowu rekinów, chociaż nakłada różne obostrzenia, między innymi płetwy muszą być przyczepione to truchła rekina z tego, co pamiętam. Dobrze by było, gdyby wykorzystano sytuację w pozytywny sposób i uregulowano rabunkowe połowy rekinów, które doprowadzą te gatunki do zagłady. Ale nie jestem naiwniakiem, bo jak zwykle będzie parcie na spory zysk. Ubogie kraje dla których covid-19 jest szczególnym zagrożeniem będą starały się zakupić szczepionki po jak najniższych cenach.
  2. Ironia losu, że wirus dróg oddechowych, który atakuje kilka gatunków ssaków przyczyni się do zagłady ryby, które nawet nie oddychają powietrzem.
  3. Jeżdżę z przepisową prędkością poniżej wykrywalności radarów policyjnych. Nie mam na moto jak zawiesić płyty CD na lusterku Po za tym na moto czuje się prędkość bardziej i 50 km/h to jak 80 km/h na kanapie za szybą Z resztą, jak chcę to i tak mogę podjechać na "pole position" na kolejnych światłach, co robię sporadycznie, bo nie lubię czekać pod presją. Prawie zawsze znajdzie się jakieś miejsce w czołówce. Zawsze dobrze też mieć zderzak z przodu, na wypadek jakby ktoś wyskoczył z boku na czerwonym. U mnie za granicą po bus-pasach mogą jeździć autobusy, taksówki, rowerzyści i auta osobowe z co najmniej jednym pasażerem. Moje obserwacje odzwierciedlają to, co napisałem. Niewiele samochodów jest uprawnionych do korzystania z buspasów bez ryzykowania mandatu. Nie pamiętam dokładnych liczb i nie mogę teraz znaleźć danych, ale mnie nie dziwi, że ponad 90% ruchu osobowego to tylko kierowca. Nawet jak robisz połowę trasy z pasażerem, to drugą połowę robisz sam, więc podziel całkowitą liczbę przejazdów przez 2
  4. Może tak jest w Twoim przypadku radar W moim wypadku to jakieś 99% samodzielna jazda, więc byłem częścią problemu. Przesiadłem się między innymi z tego powodu na dwa kółka. Jak kulturalnie filtruję ruch przed światłami - naprawdę kulturalnie, nie jestem typowym motocyklistą, jeżdżę bardziej jak emeryt, nie przekraczam prędkości, itd. - to widzę, ile osób siedzi w samochodach i kto wisi na telefonie.
  5. Google wycina jakieś 99.999% spamu jaki przychodziłby na konto. Innymi słowy na każdy jeden email, który ląduje w spamie Google odfiltrowało ponad 1k spamu. Ja nie mam zdefiniowanych żadnych reguł antyspamowych na prywatnej skrzynce, bo nie są potrzebne. Na skrzynki innych dostawców, jak O2, przychodzi znacznie więcej spamu. Część to są reklamy autoryzowane przez dostawcę usługi na co się zgodziłeś zakładając darmowe konto WhatsApp i Skype działają na innej zasadzie. Jak zablokujesz skrzynkę to nikt z poza listy się z tobą nie skontaktuje, a nawet nie poinformuje cię, że chce się skontaktować. Email nie został zaprojektowany w tym celu. Oryginalnie to miał być cyfrowy odpowiednik zwykłej poczty, a pierwszy email na świecie został wysłany 50 lat temu. Wtedy internet to była sieć kilkunastu komputerów i był oparty na zaufaniu do użytkowników. Dzisiejszy internet to nawet nie jest dziki zachód tylko strefa wojny. Spam działa, bo wysłanie miliona emailii prawie nic nie kosztuje. Spam wysyłają między innymi botnety. Jak masz jakiś sprzęt IoT podpięty do internetu, na przykład CCTV czy router WiFi i nie aktualizowałeś oprogramowania to możesz być częścią takiego botnetu. Więc co z tą odpowiedzialnością karną?
  6. Haha, nie będę rozwijał tematu, bo faktycznie jest to niepotrzebny offtop. Powiedzmy, że osoby nieracjonalne darzę dość umiarkowaną sympatią Nie przepadam też za trollami i agentami wpływu, a jest ich całkiem sporo w polskim internecie. Ostatnio dołączył do KW taki jeden, ale na razie siedzi cicho. Może kurs rubla transferowego jest za niski
  7. Tanie, publicznie dostępne i autonomiczne pojazdy jak Uber, które można zamówić przez aplikację, na pewno zredukują problem do pewnego stopnia. Jak będą zautomatyzowane, to będą mogły poruszać się znacznie bliżej siebie, co zwiększy przepustowość dróg. Ale to nie rozwiąże wszystkich problemów. Własny samochód w zatłoczonym mieście to jest problem i dość spore koszty. Kiedyś widziałem statystyki, które twierdziły, że ponad 90% ruchu osobowego w miastach to pojazdy jadące tylko z kierowcą. Chyba to było nawet 98%. To szczególnie nawet nie dziwi, bo rzadko kiedy dojeżdża się z kimś do tej same pracy, sporadycznie można kogoś podrzucić po drodze.
  8. Nie narzekasz, tylko tak się nabijałem. Już zakopałem tomahawka Przy okazji, zauważyłem, że odległość 334 milionów km to od Ziemi a nie od Słońca, więc nie wiem czy moje szacunki z poprzedniego posta są ważne
  9. Zapomniałeś ponarzekać na czasy przelotów, bo próbnik ma wylądować we wrześniu 2023 o ile pierwsze podejście się powiedzie. Z drugiej strony, ten dostawczak zrobił 4PI * 334 milionów km bez ani jednego przeglądu. No i nie ma przekręconego licznika Na Wiki jest ciekawy artykuł na ten temat ze zdjęciami powierzchni asteroidy, bo sonda krąży na bardzo niskiej orbicie.
  10. Wypisz, wymaluj cechy przeciętnego anty-szczepionkowca Energia na Ziemi ze Słońca (1h) 430 000 000 000 000 000 000 J Produkcja energii przez ludzkość (1 rok, 8760h) 410 000 000 000 000 000 000 J Produkcja energii przez ludzkość (1h) 46 803 652 968 036 530 J Produkcja energii przez ludzkość (1h) * 10 468 036 529 680 365 300 J Słońce dostarcza energię do układu z zewnątrz. My, o ile nie zaczniemy sprowadzać surowców z kosmosu, działamy w układzie zamkniętym. Przykładowo uran w rdzeniach w elektrowni atomowej nie wziął się znikąd. Jest to uran wydobyty ze skał na Ziemi, w których również ulega rozpadowi i ogrzewa skały. Nawet jak produkcja wzrośnie 10x to i tak będzie to 1000x mniej niż otrzymujemy ze Słońca. Dlatego nawet stosunkowo niewielki wzrost CO2 czy innego, cieplarnianego gazu w atmosferze, który uniemożliwia ucieczkę promieniowania cieplnego ma znaczenie.
  11. Wiadomo o co chodzi, chociaż słyszałem, że w powszechnej świadomości śmiertelników BH działają jak odkurzacze i jakby zamienić Słońce z BH, to by wciągnęła wszystkie planety Zerknąłem jeszcze na odległy kwazar ULAS J1342+0928 w Wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/ULAS_J1342%2B0928 Wspomnieli w innym artykule na wiki o jeszcze odleglejszym i starszym kwazarze, ale nie chciało mi się grzebać. Czyli jest odwrotnie. Wydawało mi się, że to były czyste supernowe bez BH, a nie czyste czarne dziury, ale nie dam sobie za to obciąć nawet paznokci u nogi
  12. Zdaje się, że bardzo masywne gwiazdy żyją krótko, rzędu kilku, kilkunastu, maks kilkudziesięciu milionów lat. Najstarsze gwiazdy pierwszej generacji, dla zmyłki nazwane populacją III, składały się z samego wodoru i helu. Z drugiej strony kiedyś wyczytałem, że wybuchały w czystych supernowych nie pozostawiając za sobą czarnych dziur. Nie wiem czy to jest rozważana obecnie hipoteza i czy kiedykolwiek w ogóle była. Wydaje mi się, że kiedyś gęstość materii była większa i było więcej gazu w okolicy, więc tego typu obiekty mogły puchnąć znacznie szybciej w przeszłości. Dowodem na to mogą być kwazary, czyli bardzo odległe, na granicy możliwości obserwacyjnych, aktywne galaktyki, które mają masywną czarną dziurę w centrum pożerającą wszystko dookoła
  13. Ciekawe jakie ocieplenie wywoła skutki na Syberii, jak się wieczna zmarzlina, na której jest prawie wszystko tam wybudowane, zacznie topić. Marna to pociecha, ale przynajmniej będę miał małą satysfakcję, bo sporo trolli w polskim internecie, jak mniemam, jest opłacanych za rubelki transferowe i nie jeden trolluje pod artykułami dotyczącymi zmian klimatu.
  14. Thunderf00t opublikował wczoraj video na ten temat. Jak zwykle trochę się nabija, ale porusza problem braku wody i wodoru w atmosferze Wenus.
  15. Faktycznie struktura miasta będzie bardziej upakowaną, bo wszędzie będą bezkolizyjne rury oraz prywatne przystanki. Warto wspomnieć, że rury będą ekranować od 5G i chemitrails Wizje jak z początku XX wieku Ergo. Słyszałaś o pojazdach autonomicznych? One mogą być bezkolizyjne w wirtualnych ścieżkach. Przy znacznym nasyceniu ruchu pojazdami autonomicznymi powinno spaść ryzyko wypadków. Chyba, ze piszesz o wirtualnych przystankach, jak Uber tylko, że zautomatyzowany bez udziału kierowcy. Przychylam się do opinii Jajcentego, aczkolwiek wychodzę z założenia, że ludzie zawsze będą próbować wycisnąć więcej z systemu, patrz przepustowość łącz internetowych. Najpierw były statyczne strony i obrazki, potem pliki i muzyka, potem niemrawe video, następnie video w wyższej jakości 480p-720p, potem 1080p, a teraz 4k oraz 720p-60fps i tak w kółko. Osobiście preferowałem dojazd do pracy w późniejszej godzinie oraz powrót późnym wieczorem, żeby uniknąć korków. Teraz to jest next-level, bo covid-19 uzmysłowił wielu pracodawcom, że jednak można zdalnie.
  16. Z tego, co pamiętam to szczepionka na odrę ma 90-parę procent skuteczności, więc nie jest to 100%. Po za tym, takie porównanie jest krzywdzące, bo żyjecie w kraju gdzie większość jest zaszczepiona. A ile osób zachorowało na odrę w miejscach, gdzie nie ma w ogóle szczepień albo poziom zaszczepień jest niższy? Kosz leczenia odry jest o rząd wielkości wyższy niż koszt zaszczepienia. Więc nie wiem o jakich pieniądzach mówisz, które rzekomo mają antyszczepionkowcy, a których nie mają zaszczepieni. A jakie są koszty leczenia polio? Jesteś ciężkim przypadkiem, jak większość twoich współplemieńców. Nie rozumiem tylko jak to jest, że zapuszczacie się tak głęboko na portale i fora, ku czytaniu których nie macie predyspozycji. Tak z ciekawości tylko zapytam, skrzykujesz się ze znajomymi z FB na grupowe zakupy bez masek? PS. Dla chętnych artykuł do poczytania o epidemii ospy we Wrocławiu w 1963: https://pl.wikipedia.org/wiki/Epidemia_ospy_we_Wrocławiu
  17. Rekord to rekord, najwyżej w innej klasie. jeżeli to było na czystym tlenie, to faktycznie należy rozpatrywać osiągnięcie osobno. Było późno i tylko pobieżnie przejrzałem artykuł. 12 minut to i tak nieźle.
  18. Walenie nurkują, żeby polować, więc zmniejszanie aktywności mózgu może nie być korzystne. Kaszaloty to drapieżniki z krwi i kości, a do tego mają zęby i wykorzystują echolokację. Przy okazji, czy echolokacja jest bardziej energochłonna niż wzrok? Z drugiej strony polowanie na plankton, jak jest w przypadku fiszbinowców, nie wymaga dużo myślenia. Walenie z tego, co wiem, magazynują duże ilości tlenu w komórkach mięśniowych, więc obstawiam powerbank. Kiedyś, jak byłem małolatem, to sądziłem, że ryby są w korzystniejszej sytuacji, bo nie muszą się wynurzać. Jednak w wodzie nasyconej tlenem jest go 40x mniej niż w tej samej objętości powietrza. W 1L powietrza jest ponad 210ml tlenu, a w butelce nasyconej wody tylko 5ml. Tak, jak w artykule podano, zdecydowane większość nurkowań jest znacznie krótsza. Więc może nie wszystkie osobniki dają radę tak nurkować. Ciekawe czy odczuwają zmęczenie związane ze zużywaniem zapasów tlenu? U ludzi film się urywa w sposób niekontrolowany. Problemem też jest nagromadzenie CO2 we krwi. Jeżeli chodzi o ludzi, to rekord bezdechu to 24 minuty. Nie każdy da radę powtórzyć bez uszczerbku na zdrowiu https://www.wired.com/story/what-it-takes-to-hold-your-breath-for-24-minutes-yeah-its-a-thing/
  19. Podoba mi się ten projekt. Zdaje się, że ciężki transport morski pracuje na mazucie, który kopci tylko trochę mniej niż stara papa czy asfalt Nawet jeżeli żagle ograniczyły by emisję o 30% to już byłby sukces, a 50% wielki sukces. Nie wiem czy emisja mniejsza o 90% jest realna, ale trzymam kciuki.
  20. Czego to się nie robi dla zdobycia i utrzymania się przy władzy. Z innej półki, kilka lat temu wiadomo jaka rozgłośnia radiowa otrzymała wielomilionową dotację na serię artykułów o cyber-bezpieczeństwie. Pieniążki przytulili, postawili wordpressa i wyprodukowali serię gniotów, z których się wszyscy w branży nabijali, a o których już nikt nie pamięta. Działalność na szkodę tego kraju.
  21. Cyknąć zdjęcie i wrzucić do zamrażarki na wieczne przechowanie. Ktoś widział kiedyś aktualną dokumentację kodu w firmie? Z sieciami jest podobnie. Większość diagramów i dokumentacji z jakimi miałem do czynienia była nieaktualna. Hakerzy się włamują, bo znają atakowane sieci i wszystko to, co w nich siedzi, lepiej niż firmowi admini
  22. Boeing 747-400, jeden przelot z Londynu do Nowego Yorku: 70 000 kg kerozyny * 2.3 = 160 000 kg CO2, czyli 160 ton. Źródło: www.flightdeckfriend.com
×
×
  • Dodaj nową pozycję...