Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Tolo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    955
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez Tolo

  1. Lobbing to forma korupcji. Ale gorsze jest to ze jej istnienie oznacza słabość naszej pseudokracji. Polityk ma reprezentować naród a jeśli potrzebuje lobbingowi to znaczy ze jest idiotą na złym miejscu. Bo z grubsza rzec ujmując nie wie co robi. Niestety lobbing zaczyna się ładnie a konczy się łapówką chodzi o to żeby łapówa była dana tak żeby nie była łapówką. Najlepszym przykładem lobbingu jest wywieranie wpływów na służbę zdrowia przez firmy farmaceutyczne. Polityk nie może reprezentować interesów jakiejś grupy interesów bo to nie jest demokracja a korpokracja. Weźmy pod lupę naszą ordynacje wyborcza o tym kto się do sejmu dostanie decyduje kolejność na liście a ta jest ustalana wewnątrz partii wiec demokratyczny wybór obywatela wybierającego swojego reprezentanta jest ograniczony a system jest tak skonstruowany żeby utrzymać status quo.
  2. A ja się silnie solidaryzuje z sobą dzień po i choć bardzo lubię coś trzasnąć dzień wcześniej to jak sobie pomyśle o dniu potem to mi odchodzi ochota na trzaskanie. Ale to chyba nie tyle kwestia dojrzałości co doświadczenia
  3. Kałach to średnia bron na zamachy bo wykorzystuje amunicje pośrednią i nie tyle chodzi tu o kaliber co o samą energie pocisku. Poza tym 7,62 x 39 to nabój AK 47, AK 74 strzela małokalibrowym 5,45 × 39 mm który Rosjanie skonstruowali po tym jak poznali m16 zasilany 5,56 x 45 mm. Nabój pośredni jest na krótkie dystanse. SWD strzela 7,62 x 54 mm a Barrett M82 strzela .50 BMG (12,7 × 99 mm) i to jest potęga.
  4. Mnie przy całym moim sceptycyzmie się to podoba.
  5. Sąd sądem a sprawiedliwość ... Generalnie podejście jest śmieszne nieco, przegrywamy to zmienimy metodę pomiaru. Generalnie trudno się trzymać tej metody pomiaru jako jedynie słusznej i można by się zastanawiać nad zmiana metody (bo są ku temu jakieś przesłanki na przykład nie tylko sucha moc obliczeniowa a możliwość zapchania jej danymi z zewnątrz) ale nie w momencie jak Chińczycy zajęli pierwsze miejsce bo to jest nieco niepoważne. Po co się ścigać z USA skoro jak wygramy to zmienią metodę pomiaru?
  6. Nazwa szalona może to po prostu przykrywka albo ma ściągnąć na siebie cala uwagę kiedy w rzeczywistości.. No właśnie . Kolejna sprawa jeśli CIA umieściła by swoje "papiery" "w sieci" to już z tego tytułu mogli by mieć przegwizdane . Zasada jaka panuje w CIA nazywa się po polsku zasada wiedzy koniecznej i . Chodzi o to ze nikt nie powinien znać więcej niejawnych informacji niż to jest konieczne. Pół świata ją stosuje i jeśli założymy ze jakiś człowieczek jeden był w stanie wynieść tyle to właśnie tu nie zadziałało coś bo nie powinien uzyskać dostępu do takiej ilości danych a co dopiero wynieść. Co do blokowania USB jest to co najmniej zachowanie standardowe dlatego ten żołnierz wynosił dane nagrywane na cd . Takie zabezpieczenia jak ma CIA to nawet my mamy ;P
  7. Tolo

    Liczące banknoty

    sarelo już jesteś dokładnie monitorowany w oparciu o telefon komórkowy który działa tak jak rfid tylko ma własne zasilanie i większy zasięg. Co do tego chipa w pasku to teoretycznie jest to możliwe i było by uzasadnione ale oglądałem pasek pod takim czerwonym rosyjskim mikroskopem (akurat taki mam na stanie ) i w sumie nic dziwnego nie znalazłem.
  8. Myślałem ze się rzucą na surowce wtórne. Ale to tez nie jest złe dla USA. Bo zamiast wysyłać dolary do chin wydadzą je u siebie.
  9. Tolo

    Windows obsłuży ARM

    To dla ms to takie małe być albo nie być i tyle dziwić się należy ze dopiero teraz na to wpadli.
  10. Przecież to jest z grubsza wiadome dla każdego kto ma jakieś elementarne zdolności analityczne. Na płytach zarabia wytwórnia i tyle. Artysta zarabia na swoim wizerunku który jest wstanie puźniej "sprzedać" nawet wytwórni czy przy okazji rożnych mniejszych lub większych chałtur. To jak z "trampkami" jak pojawia się na nich znaczek to nagle wzrasta ich wartość. Znaczek jest hroniony prawami autorskimi i tak dalej. Ale trampki pordukują Chińczycy. Kryzys nie kryzys i tak produkują trampki i ich wzrost opiera się na trampkach za dolara bo ludzie boso chodzić nie będą. Przychodzi kryzys i ludzie kupują trampki bez znaczka a dalej produkują je Chińczycy. Za to właściciele znaczka bardzo dbają o ochronę praw autorskich bo to jest ich biznes choć z grubsza papierowy która byle iskra może puścić z dymem.
  11. Sprawa jest prosta i nie trzeba tu naukowców. Problem był z ryzykiem to fakt. Wziął się z dwóch rzeczy. Pierwsza to owczy pęd czyli analogia dresiarza w BMW czy przedstawiciela w białym seicento vanie. Kupił bmw bo inni kupili jedzie jak wariat bo ktoś inny tak jechał i tak dalej. Innymi słowy jest tu brak świadomości ryzyka. Drugi porblem to akceptowanie ryzyka czyli analogia do kierowcy rajdowego który jest świadomy ryzyka ale jednak je podejmuje im nagroda większa tym chętniej. I dopiero tutaj jest miejsce na jakąś analizę jak subiektywna ocena odbiega od obiektywnego ryzyka. Na przykład dawno nie było wypadku (wyścigi) czy kryzysu (finanse) tym będzie większa tendencja do zaniżania ryzyka. A porblem się bierze jeśli druga grupa nie doceni ryzyka a reszta nieświadomie pobiegnie, co ich przekona o słuszności swoich decyzji i zachęci do podjęcia dalszego ryzyka.
  12. Tolo

    Anonimowi na widelcu

    Anonimowość w sieci to porblem, jest to praktycznie nieosiągalne bez wielu cudów. Kilku takich którym się wydaje ze potrafią jeszcze się na tym przejedzie bo tak naprawdę nie wiadomo co różne służby wyprawiają do puki się nie zdradzą. To jak z enigmą angole wszystko czytali (oczywiście nie bez udziału naszych speców) ale nie specjalnie z tego mogli korzystać żeby się nie zdradzić i nie zmusić Niemców do zmiany szyfrowania bo czytanie było ważniejsze długofalowo niż korzystanie z tego w małych bieżących sprawach. Tak naprawdę nie wiadomo co roni operatorzy wyprawiają i jakie dane gromadzą o nas. Weźmy komórki, wszystkich złodziei i paserów można wyłapać w kilka chwil ale po pierwsze sieci nie chcą bo by się zmniejszyły się wpływy a po drugie nie chcą żeby ludzie byli specjalnie świadomi tego ze ich lokalizacja jest cały czas z grubsza monitorowania. To samo z pocztą, monitorowanie jest kto do kogo wysyła. To samo z bankami skokami zusami i tak dalej. Po prostu nie opłaca się puki co ścigać kowalskiego za parę złotych żeby zdradzać sposób łapania grubej ryby. Ale na wszystko przyjdzie czas tak jak z handlem na allegro. Bo możliwości już są od dawna. A co do tego konkretnego przyadku to jest oczywiste ze to jest wojna informacyjno psychologiczna. Żeby troszkę ludzi postraszyć, technicznie ciężko było by wszystkich wyłapać co więcej mogło by się okazać ze w ilu przypadkach wyszły by jajca i mimo skuteczności instytucja łapania anonimowych została by auto-skompromitowana
  13. Co do Linusa Torvaldsa to ma racje nowy system powinien być co roku tylko ze w jego wykonaniu taki system był by po 100 latach kompatybilny z pierwszym i kazdym po drodze. Chodzi o to ze pewne nowe rzeczy powinny się pojawiać jak szybko to możliwe a nie z opóźnieniem. Wydaje mi się ze Ms spieszy z 8-mką bo jak ludzie na 7 siądą to nikt ich od niej nie odgoni przez najbliższe 5 lat. Będzie jak z XP już dwa systemy po nim wyszły a XP dalej się trzyma. Co do firm to czym innym jest to jak jest a czym innym jak wszyscy chcieli by żeby było. Po pierwsze coraz częściej komputer staje się terminalem a zmiana systemu operacyjnego odbywa się w centrali (albo nawet w serwerowni w Koziej Wólce będąc outsourcowana wraz z obsługą help desk). Kolejna sprawa to fakt ze znaczna cześć sprzętu wykonuje dokładne tą sama prace cały czas od x lat. Jedyna różnicą jest sprzęt leasingowany kończy się leasing i sprzęt idzie do utylizacji czyli na nasze allegro.
  14. To nie jest tak ze system pojawia się akurat jak wymieniasz komputer dla mnie zależność idzie w druga stronę ludzie i firmy wymieniają komputery jak wychodzi nowy system lub ms zatrzymuje wsparcie. A i jedno i drugie się ostatnio rozmyło stad niezadowolenie producentów z Visty (a co oni maja do systemu op poza tym ze nie zarobili na nowym sprzęcie) bo akurat ludziom nie chciało się pudeł wymieniać.
  15. Przecież windows 2000/XP ma dziurę w generatorze liczb pseudolosowych i to od zawsze.
  16. Bo ms wydaje dopracowany system co drugi. Najpierw puścili 95 który był bublowaty. Potem 98 który był powiedzmy przyzwoity. Potem postanowili przejść na serie NT. Ale jeszcze postanowili coś skosić na milenium. I wyszedł 2000. Potem pojawił się Xp i znowu pojawił się przyzwoity system xp miał porblem z pokonaniem 98. Potem pojawia się vista która jaka jest każdy widzi. I kolejny skok na kasę czyli Windows 7 jednak jest już dopracowany bardziej. Skok na kasę bo 7 nic nie znaczy a tylko ma sugerować ludziom wielki krok na przód. Ale to jest seria 6 poprawiona. Z tego co pamietam 7 mki być nie miało bo 8 mka miała być siódemka. Zapodawali nowego Windowsa od strony architektury ale w końcu podpięli pod to modyfikacje wersji wcześniejszej zostawiając nazwę. Co do częstotliwości wypuszczania systemów to jeden z filarów potęgi Microsoftu. Poza tolerowaniem piractwa. Działa to na zasadzie zarabiaj i daj zarobić. Chodzi o symbiozę z producentami sprzętu bez której nie było by ms. Producenci pakują Windowsa do pudeł bo co chwile wychodzi nowy i dzięki temu zarabiają bo ludzie nowe pudła kupują. Jak firmy nie będą mieć zarobku z ms to się skończy symbioza, skończy się symbioza Microsoft się skurczy
  17. Zaraz go nord streamem zdublują i będzie po kłopocie;)
  18. Tolo

    Assange aresztowany

    wilk słusznie pora by była na zmianę zawartości koszulek bo jak widzę pewnego rewolucjonistę na koszulce to najchętniej wysłał bym delikwenta do raju na Kubę. Usa jednak stara się trzymać pewną fasadę sprawiedliwości. Asagne szkodzi puki co USA bo co by nie ujawnili to jest po pierwsze info na temat co o czymś USA. Innych uderza raczej rozprysk kupy najczęściej przez własną niefrasobliwość. Natomiast Rosja takich rzeczy nie wybacza Kuklińskiemu co najmniej jeden syn zginął w nie wyjaśnionych okolicznościach a Suworow się do tej pory raczej ukrywa.
  19. Cóż plik ubezpieczenie to jest plik w którym jest coś co każdy może ściągnąć już dziś by jutro nie mieć wątpliwości co w nim było jak będzie mógł przeczytać zawartość. Może się okazać ze w pliku tym jest coś zupełnie innego. Jeśli wyobrazimy sobie ze Asagne ma jakiś mocodawców w których interesie jest działanie na szkodę nie wiem usa czy kogokolwiek innego to asagne to jest pionek w czyjejś grze. I teraz kto by go nie stuknął i tak będzie winne np USA a nie ten co stuknął. Co więcej właśnie dla tego ktoś go może stuknąć i ja bym się na tenyadek w takiej sytuacji ubezpieczył.
  20. Nie mam nic do wolności ale ja działanie pay pal odbieram na zasadzie dziś Asagne a jutro kto? Lista obiektów strategicznych to dość szumna nazwa szczególnie ze została stworzona wg czyjegoś widzimisię. Jej publikacja jest tym lepsza jeśli nie ma tam nic od nas . Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Terrorysta nie będzie atakował stacji frakcjonowania osocza bo jego interesem nie jest zaszkodzenie USA tylko narobienie kipiszu i nastraszenie ludzi. Dlatego zakatowali WTC. No gdzie mieli tymi samolotami pierdyknąć żeby większy kipisz zrobić (mimo ze pewne nawet nie zakładali ze to się zawali) Kanał Panamski? Po co statki popłyną na około albo USA wyładuje na jednym brzegu a na drugi koleją przewiezie. Atak na jakąś fabrykę surowicy po co? Kilka osób w rożnych miejscach zejdzie od ukąszeń i nikt tego nawet z zamachem nie skojarzy będzie na służbę zdrowia. Tomek A może przez Chińczyków, Rosjan Wenezuelę Iran Izrael albo ducha Kim Ir Sena mówiącego do Asagne w snach a nawet ufoludki. Nie wiadomo i puki co nie ma nawet sensu zgadywać. Amerykanie na razie nie zyskują na tym, kto zyska nie wiadomo i nie wiadomo też czy celowo czy przez przypadek.
  21. Sugerujesz ze do żelu do włosów tez dodają? A kto powiedział ze w przypadku kotów o feromony chodzi. Przecież równie dobrze może to być "mruganie okiem". Chodzi o to ze koty mogą mieć zmysł który za w Andrzejem Mleczko nazwę "Obywatelu nie przypieprz bez sensu". Przecież kotom chodzi o przetrwanie gatunku i nic więcej. My może też mamy taki zmysł ale nam w niczym nie przeszkadza . Ale wcale nośnikiem informacji nie muszą być feromony. Rysunek poglądowy http://niniwa2.cba.pl/mleczko_obywatelu.GIF
  22. Tolo

    Kto pisze Linuksa?

    zuku dobre mnie to umknęło
  23. Właśnie nie stracą a uzyskają pełna władze. A kredyt jak alkohol jest dla ludzi ale nie każdy powinien pic ale każdy może. Jak to ktoś kiedyś powiedział "pić trza umić ale nawet w abstynencji należy mieć umiar".
  24. U nas leją do diesli "olej z biedronki" mieszając z dieslem, niektórzy nawet maja dwu zbiornikowe instalacje z podgrzewaniem by jeździć na 100 oleju roślinnym. I to jest dla państwa sól w d*pie. Tylko ze na olej roślinny działa prawo popytu i podaży i cena oleju nagle skorelowała się z cena paliwa . Co do paliwa to państwo zawsze wyciągnie rękę po dole. A OPEC wcale nie kroi za paliwo aż tak bardzo tylko winnego z niego robią (niedobry arab w turbanie chce zdzierać z biednych europejczyków) to państwa kreują cenę paliwa podatkami.
  25. Już sam pieniądz elektroniczny jest formą inwigilacji. Poza tym da się z nim robić rzeczy których się nie da robić z papierowym a już w szczególności kruszcowym. Może istnieć nie istniejąc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...