Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'zamach' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 5 wyników

  1. Kuloodporne szyby, odporne na wybuchy bomb, to jedna z najpowszechniej stosowanych pasywnych metod ochrony ważnych obiektów czy osób. By uświadomić sobie, jak ważne jest stosowanie odpornego szkła wystarczy wspomnieć, że zdaniem Pentagonu to właśnie odłamki zwykłych szyb są jedną z głównych przyczyn śmierci osób, które giną w zamachach bombowych. Problem jednak w tym, że kuloodporne szyby są bardzo grube, a co za tym idzie ciężkie, drogie i trudne w montażu. Problemy te rozwiązali uczeni z University of Missouri i University of Sydney. Opracowali oni szybę, która jest znacznie cieńsza od obecnie stosowanych, a jednocześnie równie odporna. Nowa szyba ma zaledwie... 6-7 milimetrów grubości i jest zbudowana z plastikowego kompozytu, którego wewnętrzną warstwę stanowi polimer wzmocniony włóknem szklanym. Testy przeprowadzone z niewielkimi ładunkami wybuchowymi dały bardzo dobre wyniki. Wybuch spowodował popękanie szyby od strony eksplozji, a druga strona była nietknięta - mówi Sanjeev Khanna, główny twórca szyby. Tajemnica wytrzymałości tkwi w długich włóknach szklanych, które zanurzono w płynnym plastiku i umocowano w nim za pomocą kleju. W efekcie uzyskano trójwarstwową "kanapkę" z twardszymi warstwami zewnętrznymi i miękką wewnętrzną. Co więcej, nowe szyby można dostosowywać do potrzeb, dodając kolejne włókna szklane w celu ich wzmocnienia. Naukowcy twierdzą, że nowe kuloodporne szyby będą kosztowały tyle, co obecnie używane rozwiązania tego typu, jednak jako że są lżejsze i pasują do standardowych ościeżnic, ich stosowanie będzie tańsze.
  2. Szczęście w nieszczęściu - tak najkrócej można opisać obecny stan zdrowia prezydenta Ukrainy, Wiktora Juszczenki. W 2004 roku, podczas kampanii wyborczej, polityk został otruty tak potężną dawką dioksyn, że wielu specjalistów obawiało się, iż może on zginąć. Na szczęście po pięciu latach od tego wydarzenia okazuje się, że organizm 55-letniego dziś mężczyzny usuwa truciznę znacznie szybciej, niż się spodziewano. Już podczas wstępnych badań zidentyfikowano związek, którego użyto do otrucia ukraińskiego prezydenta. Okazała się nim 2,3,7,8-tetrachlorodibenzo-p-dioksyna (TCDD) - substancja używana niegdyś jako pestycyd, której stosowanie jest obecnie zakazane. Ponieważ Juszczenko jest najprawdopodobniej pierwszą w historii ofiarą celowego otrucia tak wysoką dawką tego związku, badacze z szwajcarskiego instytutu Empa namówili głowę państwa ukraińskiego do przesyłania próbek własnych tkanek oraz płynów ustrojowych do badań nad metabolizmem toksyny. W czasopiśmie The Lancet opublikowano właśnie wyniki ponadtrzyletniego studium. Jak wykazały pierwsze testy, poziom TCDD w organizmie Juszczenki osiągnął niedługo po zatruciu poziom aż 108 ng/g tkanki tłuszczowej (dioksyny gromadzą się głównie w niej, toteż ich stężenia w organizmie są zwykle podawane właśnie w takiej formie). Jest to wartość przekraczająca średnią populacyjną aż 50000 razy(!). Na szczęście wszystko wskazuje na to, że ekspozycja na gigantyczną dawkę toksyny uruchomiła mechanizm jej szybkiego rozkładu i eliminacji. Ku zaskoczeniu badaczy z instytutu Empa okazało się, że czas półtrwania TCDD w organizmie ukraińskiego prezydenta wynosił nie 5-10 lat, jak ma to miejsce w przypadku typowego człowieka, lecz zaledwie 16 miesięcy. W świetle opublikowanych danych nie powinien więc dziwić fakt, że szpecące blizny na twarzy polityka są dzisiaj słabo widoczne. Autorom studium udało się także zidentyfikować produkty rozkładu TCDD w organizmie człowieka. Wiedza ta pozwoli na ulepszenie diagnostyki zatruć oraz sposobów ich leczenia.
  3. Walka z piractwem komputerowym może być bardzo niebezpiecznym zajęciem. Dobrze wie to prezes Litewskiego Stowarzyszenia Antypirackiego, Vytas Simanavicius, którego miejscowi piraci postanowili zabić. Nielegalne kopie stanowią aż 99% oprogramowania używanego na Litwie. Bardzo popularna jest też kradzież filmów i muzyki. Simanavicius mówi, że najpoważniejszy problem stwarzają serwisy BitTorrent. Podaje przykład popularnego litewskiego artysty Andriusa Mamontovasa, który w ubiegłym roku zorganizował konferencję prasową i rozdał dziennikarzom swoje promocyjne płyty CD. W ciągu pół godziny kopie płyt krążyły już w sieciach BitTorrent. Simanavicius chciałby zaradzić tej sytuacji i wraz ze swoją organizacją próbuje walczyć z piratami. Ci jednak są na tyle zdeterminowani, że postanowili go zabić. W ubiegłym roku pod samochód Simanaviciusa podłożono bombę. Policji udało się ją jednak rozbroić. Mężczyzna nie przestraszył się jednak ani tego, ani licznych pogróżek o śmierci i nadal pracuje. Ostatnio jednak piraci rozpoczęli w litewskiej sieci zbieranie pieniędzy na wynajęcie kogoś, kto zabije Simanaviciusa. Litewska policja kryminalna zajęła się sprawą i już dokonano kilku aresztowań. Obecnie na Litwie działa dziesięć dużych witryn torrentowych oraz osiem hubów Direct Connect. Na razie litewskie organizacje antypirackie nie potrafią sobie z nimi poradzić.
  4. Niewielki detektor zasilany przez elementy żywych komórek może służyć do wykrywania substancji wybuchowych - twierdzą badacze z Uniwersytetu St Louis. Pomysłowy projekt zaprezentowano na łamach czasopisma Journal of the American Chemical Society. Źródłem energii dla tego interesującego miniurządzenia jest kwas pirogronowy, zaś elementem pozwalającym na jej uzyskanie są mitochondria - centra energetyczne komórek, odpowiedzialne za wytwarzanie wewnątrzkomórkowych nośników energii chemicznej. Prawidłowo funkcjonujące mitochondria utleniają kwas pirogronowy, a jednym z produktów tej reakcji są jony wodorowe H+. Ponieważ posiadają one ładunek elektryczny, zmiana ich stężenia może być traktowana jako przepływ prądu elektrycznego. Pomiar napięcia wytwarzanej elektryczności można wobec tego wykorzystać do określenia poziomu aktywności mitochondriów. Działanie centrum energetycznego komórki można łatwo zablokować za pomocą antybiotyku oligomycyny. Prowadzi to do obniżenia aktywności elektrycznej mitochondrium. Oddziaływanie oligomycyny można jednak zneutralizować, np. za pomocą nitrobenzenu - jednego ze związków organicznych, stosowanego często jako materiał wybuchowy. Właśnie tę chemiczną "konkurencję" wykorzystano do opracowania sensora. Głównym elementem urządzenia jest elektroda pokryta mitochondriami, zanurzona w pożywce zawierającej kwas pirogronowy i oligomycynę. Do roztworu dodaje się następnie próbkę podejrzewaną o obecność ładunku wybuchowego. Aby potwierdzić lub odrzucić prawdopodobieństwo występowania niebezpiecznej substancji, wystarczy prosty pomiar napięcia prądu elektrycznego wytwarzanego przez mitochondria. Autorem prototypu jest dr Shelley Minteer, pracująca dla Uniwersytetu St Louis. Jak twierdzi badaczka, prace jej zespołu pozwoliły na stworzenie detektora zdolnego do wykrycia nitrobenzenu w stężeniu zaledwie dwóch cząsteczek na bilion (1012). Co więcej, jak mówi sama autorka, powinniśmy być w stanie wykryć wszystkie organiczne związki wybuchowe z grupą nitrową [NO2]. Badania mogące potwierdzić to przypuszczenie już trwają.
  5. Pojęcie wojny z terroryzmem wiąże się nie tylko z atakiem na kraje uznawane za organizatorów tego procederu. To także praca nad skutecznymi i efektywnymi metodami zapobiegania skutkom zamachów. Amerykański badacz odkrył enzym, który może okazać się istotny w neutralizacji broni chemicznej. W razie ewentualnego zamachu z użyciem środków chemicznych istnieje duże prawdopodobieństwo, że napastnicy zastosują syntetyczne fosforany organiczne - związki stosowane od lat 30. XX wieku jako środki owadobójcze. Niestety dość szybko zauważono, że mogą one zabijać nie tylko szkodniki upraw, lecz także ludzi. Związki te są silnymi neurotoksynami - atakują enzym esterazę acetylocholinową, niezbędną dla prawidłowego funkcjonowania mózgu. Natychmiastowe porażenie układu nerwowego doprowadza do paraliżu większości mięśni, także tych odpowiedzialnych za proces wymiany gazowej. Śmierć osoby porażonej tym gazem następuje bardzo szybko i jest przeważnie spowodowana uduszeniem. Zaledwie kilka lat po rozpoczęciu stosowania organicznych fosforanów na polach uprawnych użyto ich po raz pierwszy w walkach podczas II Wojny Światowej. Obecnie ich stosowanie jako broni jest zabronione, lecz potencjalne zagrożenie związane z ich użyciem jest wciąż aktualne. O ogromnym niebezpieczeństwie związanym z użyciem tego typu broni świat przypomniał sobie m.in. w roku 1988, kiedy wojska Saddama Husajna zaatakowały kurdyjskie miasto HALABJA. W wyniku napaści zginęło aż 10% spośród 50000 mieszkańców miejscowości. Jeden ze związków z tej grupy, sarin, został także użyty podczas zamachu w tokijskim metrze w roku 1995. W wyniku ataku zmarło osiem osób. Ryzyko zastosowania broni chemicznej przez terrorystów jest na tyle duże, że amerykański rząd aktywnie uczesniczy w finansowaniu badań nad jej wykrywaniem i zwalczaniem. Jednym z naukowców pracujących nad tym zagadnieniem jest dr Frank Raushel pracujący na Texas A&M University. Badacz odkrył własnie enzym bakteryjny, zwany fosfotriesterazą, który jest zdolny do rozkładania większości syntetycznych fosforanów organicznych. Obecnie trwają intensywne badania nad określeniem skuteczności enzymu i możliwością jego zastosowania do obrony ludności przed ewentualnym atakiem. Plany dr. Raushela na najbliższą przyszłość obejmują scharakteryzowanie lub odpowiednie zmodyfikowanie enzymu tak, by zmaksymalizować jego użyteczność w razie zagrożenia. Zdaniem badacza najistotniejszymi parametrami poszukiwanego białka będą: liczba związków, które jest on w stanie związać, oraz wydajność ich niszczenia i neutralizacji zagrożenia. Badacz otrzymał od amerykańskiego rządu grant badawczy w wysokości 1,2 miliona dolarów na kontynuację tych obiecujących badań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...