
Jarek Duda
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1667 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
87
Zawartość dodana przez Jarek Duda
-
Oj nie próbujemy bronić odczytywania z gwiazd przeznaczenia konkretnej osoby, tylko drobne korelacje na przykład z podatnością na jakieś dolegliwości. Co do chaosu to nie jest tak że nie da się żadnych korelacji wyłapać - jeśli na przykład znamy dobrze jakiś punkt siodłowy, to odległość od trajektorii stabilnej pozwala oszacować czas przebywania w tym siodle ... poza tym pasy Van Allena są czymś w miarę stabilnej równowadze statystycznej - przejście cienia planety powinno wywołać w miarę przewidywalne niewielkie oscylacje, które chaotycznie dopiero wpłyną np. na pogodę ... A co do chińskiego choroskopu to nie znam się ale kojarzy mi się z 12 zwierzątkami...? Oczywiście nie wolno tego traktować dosłownie - pewnie dużo jest tam dodatkowych, nieistotnie statystycznie zmiennych, ale kilka z nich może się okazać istotne ...
- 25 odpowiedzi
-
Odnośnie astronomii to dobrze dzisiaj wiemy że bardzo ważny jest 11 letni cykl aktywności słońca - może np. 12 letni cykl w chińskim horoskopie powstał przez przybliżenie... O tej nieistniejącej planecie trzeba myśleć jako ich takiej pomocniczej zmiennej, która może właśnie reprezentować np. tą aktywną słoneczność ... Co do oddziaływań planet, oprócz grawitacji mamy na przykład przesłanianie słońca, które może np. jakoś zaburzać stabilność pasów Van Allena ... a może mamy jeszcze jakieś drobne rezonanse o których istnieniu jeszcze sobie nie zdajemy sprawy ... Co do kamieni, to jakoś tam drobnie wpływają na pole magnetyczne, na rozkład ciepła ... przekazują uścisk, drgania ... mantry też mi się kojarzą ze specyficznymi wibracjami ... W każdym razie to są raczej tanie i bezpieczne badania które pewnie zwykle nie były traktowane poważnie, więc myślę że nie szkodzi jakiegoś głębszego sensu tam poszukać...
- 25 odpowiedzi
-
Jasne - większość astrologii, wierzeń ludowych etc. to bujdy oparte na jakimś mistycyzmie (czyli próbie zrozumienia rzeczywistości) ... jednak należy też wziąć pod uwagę że często są to rezultaty tysięcy lat praktycznych obserwacji, naturalnej ewolucji pewnych myśli ... I tak to w jakim miesiącu się urodziłeś z jednej strony bardzo wpływa na niezwykle ważne pierwsze miesiące życia, z drugiej mówi jak bardzo jesteś wyrośnięty w stosunku do innych dzieci ze swojego rocznika ... Dalej na wykładzie prof. Micka z fizyki UJ dowiedziałem się że np. bardzo słabe pola magnetyczne mogą istotnie wpływać np. na ludzkie EKG ... tego typu pola są m.in. wytwarzane prze naturalnie występujące tzw. rezonansy Schumanna - profesor pokazywał że są wyraźne korelacje z takimi czynnikami jak współczynnik urodzeń, strukturą wiekową , konfliktami zbrojnymi czy ogólną aktywnością człowieka ... a na te rezonansy istotny wpływ może mieć aktualna konfiguracja naszego układu słonecznego ... Ogólnie myślę że po prostu wyśmianie tysięcy lat obserwacji naszych przodków nie jest naukowym podejściem ... a może czasem rzeczywiście zaobserwowali jakieś istotne korelacje ...
- 25 odpowiedzi
-
Konieczne jest tu kilka sprostowań... Fale dźwiękowe mają naturę statystyczną - przenoszenie się lokalnych fluktuacji ciśnienia. Natomiast fonony - kwantową i specyficzną dla sieci krystalicznej - zakładamy że odpowiedź sieci jest liniowa z odchyleniem atomu od położenia i dzięki periodyczności okazuje się że harmoniczne ich drgań zachowują się jak bozony. Cząsteczki powietrza oddziaływają dość słabo - raczej nie możemy liczyć na inne mechaniczne fale niż ciśnienia. W związku z tym maksymalne częstotliwości dźwięku jakie mają szansę przenosić są rzędu 3GHz - częstotliwości terahercowe powinny się odbijać od granicy kryształ-powietrze. Z cieczami, tkankami pewnie trochę lepiej, jednak takie częstotliwości drgań będą raczej błyskawicznie absorbowane. Czyli w skrócie - broni z tego raczej nie będzie Zresztą do takich zastosowań piezoelektryki są idealne. Dalej odnośnie tworzenia tej fali - tam nie ma wielokrotnego wewnętrznego odbicia jak zwykle w laserze. Warstwy arsenku galu tworzą studnie kwantowe, które są coraz niższe dzięki przyłożonemu polu elektrycznemu. Elektrony tunelują do coraz niższych, a z najniższej z zachowania pędu może wytworzyć fonon - tak na prawdę to są one po prostu wytwarzane przez ostatnią warstwę. Poza tym takie terahercowe generatory działały już z 10 lat temu: http://iopscience.iop.org/0953-8984/12/13/322
-
No super, ale do tego trzeba jeszcze wagonik na jakichś szynach i zasilanie zamocować ... dalej żeby państwa szczególnie równika pozwoliły na coś takiego, to nie może się urwać przy zderzeniu np. z samolotem ... poza tym powoli sama też by się niszczyła ... Owszem - wyżej musiałaby być jeszcze grubsza ... z kilkudziesięcioma metrami przy podstawie może(?) przesadziłem, ale że będzie użyte poniżej 10 to raczej nie uwierzę.
- 16 odpowiedzi
-
Owszem - SF, ale praktycznie konieczne do windy - wyobraź sobie 100km kabel o szerokości przy podstawie rzędu kilkudziesięciu metrów - żeby go zamocować trzebaby wcześniej wynieść te miliony ton w kosmos za dzisiejsze ceny 40tys$/kg... Jak dla mnie jedynym praktycznym rozwiązaniem jest wyprodukowanie go poza naszą studnią grawitacyjną. Ale w takich fabrykach/kopalniach nie może biegać setki ludzi pomagających/naprawiających/konserwujących/poprawiających maszyny - one muszą same robić większość tych czynności, też trochę improwizować. Nie mówię o pełnym AI, choć osobiście wierzę że komputery nas przegonią zanim będziemy mieć windę. Mówię o symulowaniu działania danego układu i uczenia się wpływania na niego ... co rzeczywiście będzie się rozwijało do AI ... A co do mass drivera - pewnie upraszczam, ale myślę że całkiem praktyczne mogłoby spokojnie funkcjonować za 5-10 lat. Ponoć może uzyska efektywność zużycia energii rzędu 50%: http://en.wikipedia.org/wiki/Mass_driver Odnośnie pola magnetycznego - podobne wytwarza się np. w LHC - myślę że nie ma problemu ekranować ostatnich kilkudziesięciu metrów. Poza tym budowane by były pewnie na stokach/wewnątrz wysokich gór. Odnośnie temperatury - w układzie coilgun http://en.wikipedia.org/wiki/Coilgun Bierzemy cewki z nadprzewodnika, chłodzenie pewnie ciekłym helem i grubą warstwę wytrzymałego, nieprzewodzącego termoizolatora dookoła dobrze wentylowanego tunelu. Powłoka pocisku jest z wytrzymałego ferromagnetyka, rozdziela się w powietrzu od głównego ładunku (może z dodatkowym silnikiem) i pewnie po każdym użyciu musi być przetopiona.
- 16 odpowiedzi
-
Nagła śmierć noworodków z powodu nikotyny?
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Dlaczego niepopularnej? Na przykład za zakazem palenia w knajpach byliby raczej wszyscy niepalący i pewnie część palących, którzy widzą że teraz jest trochę nie fair ...- 20 odpowiedzi
-
- zgon
- adrenalina
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nagła śmierć noworodków z powodu nikotyny?
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Mikroos, nie śmiałbym Cię podejrzewać że jest inaczej ... ja tylko się pytam dlaczego to prawnie jest jeszcze dozwolone? Jak badania wyraźnie pokazują że coś jest wysoce szkodliwe, to zakazuje się lub przynajmniej ogranicza jego szerokie stosowanie (np. azbest). Ok - pozwalamy na spalanie benzyny, ale tu przynajmniej jest konieczne użycie filtrów, żeby zmniejszyć zagrożenie dla ludzi dookoła ... no to niech będzie - zrobić takie specjalne maski, do których wkładasz dawkę do spalenia i które mają solidne filtry wydychanego powietrza ("teraz cały papieros dla ciebie ;D") - i nie ma problemu - w nich mogą sobie palić gdzie chcą. No właśnie - właściciele knajp obawiają się że zmniejszyłoby to ilość klientów ... a może jest na odwrót - więcej przychodziłoby z tych 70% którzy już nie musieliby się zastanawiać czy i na i na jaką dawkę sobie dziś pozwolić...- 20 odpowiedzi
-
- zgon
- adrenalina
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nagła śmierć noworodków z powodu nikotyny?
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Które jednak prowadzi do znacznie przyspieszonej śmierci. W Polsce rocznie z powodu papierosów umiera ok. 70-100 tys. osób. Nie ma chyba już żadnych wątpliwości że znacznie zwiększają prawdopodobieństwo różnych nowotworów, choroby wieńcowej, itp, itd jak powyższy news. Ok, może i mają pozytywny wpływ np. prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę Parkinsona ... ale w takim razie prawnie powinny być przepisywane przez lekarza i sprzedawane w aptece z prawnym nakazem aplikacji w bezpiecznej odległości od innych osób, nieprawdaż?- 20 odpowiedzi
-
- zgon
- adrenalina
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nagła śmierć noworodków z powodu nikotyny?
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Medycyna
Ja nie rozumiem jak to prawnie jest że nawet nie w aptece, tylko w każdym sklepie spożywczym czy kiosku można kupić legalnie truciznę do trucia ludzi dookoła? Że idąc do knajpy jako niepalący (70% społeczeństwa) jestem dyskryminowany w sposób zagrażający mojemu życiu i zdrowiu ... Zapraszam do dyskusji http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,208181- 20 odpowiedzi
-
- zgon
- adrenalina
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślę że nie jest tak tragicznie... (jak dla windy ) Gigantyczne czyli np. 5km przy przyśpieszeniu 1000g dałoby 10km/s - to są dużo bardziej realne parametry niż dla windy. I wtedy płacimy odrobiną uranu zamiast tonami płynnego paliwa (same odrzutowce zużywają w kilogramach na kilometr). Odnośnie zużywania materiałów - pewnie mówisz o railgunach - 'pocisk' musi się stykać z dwoma szynami. Jest jeszcze układ typu coilgun - pocisk z niczym się nie styka, używane jest czyste pole magnetyczne. Ale ogólnie przyszłością są fabryki w kosmosie. Z materiałami wtedy praktycznie nie ma problem - lata sobie pełno asteroid z czego tylko sobie zażyczymy... tyle że do tego konieczny jest niewyobrażalny jeszcze w tym momencie poziom automatyzacji - nie opierającej się na kruchym i niewygodnym człowieku... A wtedy już nie ma problemów z np. ociepleniem, energią - wielkie płachty cienkich luster mogą prawie wszystko załatwić ...
- 16 odpowiedzi
-
Dopóki nie wymyślą robotów które będą od nas lepsze w obijaniu się 8)
- 3 odpowiedzi
-
Może się czepiam, ale mam wrażenie że skoro nie miał dziury na wylot ani nie wyrwało mu ręki, to może jednak nawet nie 'otarł' tylko raczej oparzył falą uderzeniową ... 'odbił' to chyba nie jest najlepsze sformułowanie ... - czyli 60 żyjących osób, czyli jakiś jeden przypadek na rok ... to i tak niemało ...
-
Niezależnie jak je nazwiemy, organizmy wykorzystują wszystkie swoje części jak się da najlepiej... Artykuł mi się skojarzył z drzewem oplecionym przez własny korzeń, które ostatnio zauważyłem w lasku w Skawinie. Myślałem że to może pojedynczy przypadek, ale okazało się że w tym lesie jest wiele takich. Korzenie mają pełno włosków do pobierania wilgoci - pnący się w górę drzewa chyba lepiej działa niż kora ... więc może to jakaś odmiana przyniesiona do nas z suchego klimatu?
- 1 odpowiedź
-
- Hans Cornelissen
- korzenie śnieżne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Konkurencyjny w konkurach
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
No właśnie - to coś jak że mrówka podnosi 7 razy masę swojego ciała, a tym czasem proporcjonalnie tych mięśni zbyt dużo nie ma - bezwymiarowo masa rośnie jak r^3, siła zależy od powierzchni mięśnia - jak r^2, czyli względna siła jak r^-1. Z lataniem jest trochę trudniej - moc potrzebna do pokonania oporów powietrza jest powiedzmy proporcjonalna do pola powierzchni (r^2) i pewnej (przyjmuje się trzeciej, ale przy wolnym ruchu może być niższa) potęgi prędkości. Moc na jaką pozwolić sobie może organizm jest w przybliżeniu proporcjonalna do jego masy (r^3). Czyli bezwzględna prędkość skaluje się mniej więcej jak r^{1/3}. Jeśli wyrazimy ją w długościach ciała dostajemy r^{-2/3}. I zresztą intuicyjnie - w takich jednostkach koliber nie miałby szans z nawet poruszającą się dyfuzyjnie bakterią Na szczęście tego eksperymentu, samice zwracają uwagę praktycznie wyłącznie na wygląd zewnętrzny ;P- 3 odpowiedzi
-
Długowieczne jak... komórki rozrodcze
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Ogólnie brzmi super - zmotywować organizm do wyłożenia więcej energii na dbanie o siebie, co ewolucyjnie się nie opłacało ... szczególnie mechanizmy naprawy DNA i jakieś dodatkowe wewnątrzkomórkowe mechanizmy walki z patogenami ... Jednak ogólnie trzeba uważać z 'unieśmiertelnianiem' komórek przez np. osłabianie apoptozy ... nicieniowi nowotwór chyba nie zagraża ...- 7 odpowiedzi
-
- długowieczność
- Caenorhabditis elegans
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mit spojrzenia winowajcy
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Po prostu mózg czy to psi czy ludzki od urodzenia uczy się łączyć własne działanie z konsekwencjami dla podstawowego - afektywnego systemu wartości. W kontroli tych połączeń pomaga dobra interpretacja sytuacji - i tu właśnie się różnimy - mocą obliczeniową Pies z natury rzeczy nie ma szans zrozumieć naszego sposobu myślenia, może co najwyżej interpretować nasze proste intencje, stan emocjonalny ... i na nie przez całe życie uczy się jak najlepiej odpowiadać, szczególnie gdy od tego zależy jak będzie traktowany ... zresztą podobnie jak w stadzie ... Poza tym psy od wilka różnią się kilkoma tysiącami lat sztucznej selekcji i myślę że zrozumienie intencji człowieka, poprawna interpretacja jego stanu emocjonalnego było w niej ważnym czynnikiem.- 7 odpowiedzi
-
- Alexandra Horowitz
- antropomorfizacja
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
jeszcze masz wszelkiego rodzaju religie ... choć jak się zastanowi to nawet pasują do tamtych kategorii ... :/
- 5 odpowiedzi
-
- proces
- morderstwo
- (i 7 więcej)
-
Pomysł na pierwszy rzut oka brzmi super ... ale przecież gęstość atmosfery strasznie spada z wysokością, zmienia się też proporcja gazów - jak z płynami - czym wyżej tym lżejsze ... Może i rekord dla balonu jest 53km, ale to jest olbrzymia cieniutka powłoka na jednorazowy lot i chyba raczej wypełniona wodorem ... tutaj różnica gęstości miałaby utrzymywać nie cienką, tylko wytrzymałą, w miarę sztywną konstrukcję z jakimiś szynami ... Dalej te gazy są bardzo małocząsteczkowe - jakoś nie wierzę żeby zaproponowany splot był super szczelny - nie wiem czy starczyłoby helu żeby ciągle dopompowywać wieżę o średnicy 230m... Może jakieś hybrydowe pomysły ... (kabel z doczepionymi balonikami ) Niestety ale winda w kosmos to jak dla mnie na dziś odległe SF. Nanorurki są owszem ... ale tylko mikroskopowych długości i chyba na razie nie zapowiada się przełomu. A tu jeszcze trzeba by zamontować gdzieś w kosmosie gigantyczną kopalnię i fabrykę ... potem to zaczepić ... no i najlepiej ewakuować wszystkich z równika ... Dużo realniejszym pomysłem jest wielkie działo elektromagnetyczne, tyle że ładunek poddany byłby gigantycznemu przyśpieszeniu - na pewno nie ludzie i bałbym się też o elektronikę ... Pożyjemy zobaczymy
- 16 odpowiedzi
-
Skoro ludzie robią sobie coś takiego jak operacyjne zmniejszanie żołądka http://www.otylosc.org/old/page.php?id=35 to może da się też oszukać ten niby prosty afekt w kontrolowany, nieinwazyjny sposób ... ale osobiście też wolę tryb: jesz co chcesz i po prostu to spalasz
- 2 odpowiedzi
-
- rozwarstwiać
- woda
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ewolucja zależna od pasożytów
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Odnośnie ewolucji i pasożytnictwa to trzeba też pamiętać o symbiozach - mam wrażenie że większość z nich zaczynała od mocnej asymetrii, jak inwazja jednego organizmu na drugi ... i dopiero z czasem uczyły się one że więcej mogą zyskać na kooperacji - czyli że są ogólnie dwie drogi: pozbyć się wroga lub np. zrobić sobie z niego trzódkę- 17 odpowiedzi
-
- nosiciel
- interleukina
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowy pomysł na biopaliwa
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
No niby wydaje się że celulozę to najłatwiej na glukozę rozłożyć... Tyle że z jednej strony o np. silnikach na glukozę nie słyszałem ... z drugiej chyba ciężko o organizmy które nie pokusiłyby się jej dalej rozłożyć ... Dużo praktyczniejsze i realniejszy byłby jakiś alkohol lub metan. No właśnie tu jest problem! I tak samo występuje on przy przygotowywaniu tych wszystkich szafek 'zapasów' Trudno mi wierzyć, że wystarczy liczyć na niskie prawdopodobieństwo mutacji...- 17 odpowiedzi
-
- wiązanie wodorowe
- wiązania wodorowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowy pomysł na biopaliwa
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
thibris - to zupełnie inna sprawa - ten tlen, tak potrzebny późniejszym organizmom do pełnego cyklu Krebsa, w tamtych czasach (i innych środowiskach beztlenowych) był po prostu produktem ubocznym. mikroos - wierzę że jest sporo (opatentowanych ) sposobów, ale myślę że ogólnie to nie jest tak banalne jak przedstawiasz Żeby taki 'czynnik selekcyjny' mógł działać, produkowana substancja musi jakoś pozytywnie wpływać na metabolizm organizmu w zadanym środowisku. W przeciwnym razie zawsze więcej potomstwa będą mieć organizmy które to dezaktywują ... i czasem trzeba wyciągnąć 'nową porcyjkę bakterii' Ale skąd brać te nowe porcyjki?? Przy ich hodowli pojawia się ten sam problem ... ostatecznie po prostu trzeba stosować jakąś dużo bardziej wyrafinowaną selekcję - np. jakoś markować fluorescencyjnie przeciwciałami i użyć jakiejś maszynki sortującej przepływowo ... albo adhezyjnie ... ?- 17 odpowiedzi
-
- wiązanie wodorowe
- wiązania wodorowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowy pomysł na biopaliwa
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
No tak ... oj te resztki 'faktów' pozostałych z liceum... Jest taka różnorodność organizmów, że to by było bardzo dziwne gdyby wszystkie używały tego samego wielocukru... Rzeczywiście - na przykład różne toksyny. Tyle że taki proces jest dość wyrafinowany, chyba trudno 'zamarkować' nowe białko żeby było produkowane w taki sposób? Bo jednak dokładając nowy aktywny (wysoce agresywny) enzym do cytoplazmy, trudno sobie wyobrazić żeby nie było trochę szkodliwych interakcji... Oj boję się że ewolucja jest tutaj głównym problemem - że zaraz powstanie mutacja nie produkująca tego enzymu - takie organizmy będą mogły więcej energii przeznaczyć na reprodukcję, nie będą miały dodatkowych szkodliwych interakcji - szybko wyprą te zmodyfikowane z populacji. Więc w takich hodowlach potrzebna jest ciągła droga, skomplikowana sztuczna selekcja. Jedyny sposób na to żeby taka zmodyfikowana populacja była stabilna, to to że ta mutacja daje im jakieś wymierne korzyści - na przykład że mogą trochę podjeść z tej celulozy. Tyle że znowu - jeśli produkują enzymu więcej niż im potrzeba, pewnie zostaną wyparte przez takie które produkują go mniej... Czyli musiałyby zjadać praktycznie całą glukozę którą rozłożą - żeby je wykorzystać musielibyśmy wykorzystać energię z ich biomasy (inny wielocukier...) ... albo może jakoś je zmusić do produkcji metanu i robić wszystko w środowisku beztlenowym... ? Trzeba by sztucznie hodować komórki odpowiednich gruczołów. Sztuczne macierze (jak integra...) są w tym momencie kosmicznie drogie, a takie tkankowe komórki chyba nie dałyby się hodować w luźnym roztworze pożywki? (apoptoza) ... chyba że wzięlibyśmy odpowiednie nowotworowe ... ale znowu wchodzi w grę ich niekorzystna dla nas ewolucja ... A co do patentów, to wręcz mnie dreszcz przechodzi jak tylko słyszę to słowo... :/- 17 odpowiedzi
-
- wiązanie wodorowe
- wiązania wodorowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nowy pomysł na biopaliwa
Jarek Duda odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
Produkowanie bakteriom albo drożdżom enzymu rozkładającego celulozę by chyba na zdrowie nie wyszło Fajne byłoby jakieś mikroskopijne zwierzątko które mogłoby sobie żyć i rozmnażać w tym kompoście, przy okazji produkując ten enzym... ... tyle że ... i tu pojawia się chyba problem z takimi biologicznymi fabryczkami - taki organizm powinien na tej produkcji korzystać, bo w przeciwnym razie ewolucyjnie wyprą go takie które nie marnują tej energii ... Więc pewnie dlatego są takie ceny - chyba na prawdę trzeba pilnować tych linii bakterii/drożdży/etc... A może wykorzystać taką np. krówkę? Ona przecież naturalnie produkuje sporo takiego enzymu... Może można by te komórki sztucznie hodować?- 17 odpowiedzi
-
- wiązanie wodorowe
- wiązania wodorowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: