Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Sławko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    810
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Zawartość dodana przez Sławko

  1. Mnie CzatGPT pomógł rozwiązać już kilka technicznych spraw, głównie z informatyki (które leżały u mnie nierozwiązane od kilku miesięcy). Owszem, czasami podaje bzdury, ale po wytknięciu mu błędów doszedł do prawidłowych rozwiązań, które działały. Jak się sprawuje w humanistycznych tematach, to tego nie wiem, chociaż pytałem go o „egzotyczne” języki takie jak rwandyjski i po zweryfikowaniu odpowiedzi wydawało się mi się, że były poprawne. No ale językami zwykle rządzą też określone reguły. Gdy poprosiłem go o narysowanie samochodu w svg, to ten samochód mało przypominał samochód , chociaż miał 2 koła i prostokąt, który symbolizował karoserię.
  2. Kolego. To nie ma nic wspólnego z wiarą. Ja mówię jak powinno być. Przedstawiałem swój punkt widzenia na tą sprawę. Rzeczywiście nie mamy o czym dyskutować, skoro ty uważasz to za „wiarę” - kolejny absurd. Dowiedz się co to jest „wiara”, bo chyba nie znasz znaczenia tego pojęcia. No to zaoraj ZUS, zamiast dyskutować. Na co czekasz? Super porównanie. Jak ma się znęcanie nad kimś do palenia papierosów to ja nie wiem. Cieszę się, że zrozumiałeś, że jest to bzdurne porównanie. Takie miało być, aby pokazać ci do jakich absurdów prowadzi twoje rozumowanie. Chociaż jak ktoś mi dmucha toksycznym smrodem z papierochów i uważa, że może, bo ma na to ochotę, bo jest na ulicy i mu wszytko wolno, to ja też mogę uznać to za znęcanie się nade mną. Nie raz zmusiło mnie to do przyspieszenia kroku, albo spowolnienia, bo jak idzie przed tobą taka lokomotywa, to nie idzie oddychać. A przecież mam prawo oddychać czystym powietrzem. A taka lokomotywa mi to prawo odbiera zawsze i wszędzie, gdzie pojawi się obok mnie, więc jak widzisz palenie przy kimś syfu można uznać za znęcanie się.
  3. No to pal sobie. Ja nie powiedziałem, że masz nie palić. Nie pisałem też nic o nieprzyjmowaniu do szpitala. Czytaj uważnie, co napisałem - to nie takie trudne. Dodatkowe składki na służbę zdrowia powinny być wliczone w cenę papierosów! Czy teraz już wyraźnie widać co napisałem? Chcesz palić, to pal, ale SAM płać dodatkowo za swoje leczenie kupując papierochy, a nie wyłudzaj tego od innych. Im więcej wypalisz, tym więcej zapłacisz - proste i nikt nie musi ci wyliczać ile wypaliłeś. Nie ma potrzeby robić dodatkowych urzędów itp bzdur. To zresztą działa przynajmniej na takiej zasadzie, że już obecnie wiele osób rzuciło palenie ze względu na koszt papierochów - i bardzo dobrze! W końcu o to też chodzi. Ja już płacę takie ubezpieczenie. Nazywa się to OC i NNW. Być może należałoby rozszerzyć zakres tych ubezpieczeń, aby i leczenie szpitalne obejmowało. Może wzrosłyby składki na OC i NNW, ale być może można by było obniżyć dzięki temu zwykłe składki ZUSowskie lub zahamować ich ciągły wzrost. Dalsze bzdury są kompletnie niepotrzebne. Porównywanie mięsa do papierochów? A jak ktoś lubi znęcać się nad innymi, to też mu pozwól. W końcu niech każdy ma co lubi. Przecież płaci na ubezpieczenie zdrowotne, to na leczenie ofiary swojej przemocy też płaci. Jak mamy brnąć w absurdy, to jedźmy tą drogą - czemu nie? Ponadto: A propos ZUSowskich składek zdrowotnych. Ich wysokość zależna jest także od szkodliwości pracy jaką dana osoba wykonuje. I tego jakoś nikt nie kwestionuje. W cenie alkoholu też jest wliczona akcyza, która w całości powinna trafiać do służby zdrowia, między innymi na leczenie uzależnionych. W paliwie płacimy podatek drogowy - im kto więcej jeździ, tym więcej płaci na remonty dróg. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby takie składki wliczać w cenę innych szkodliwych towarów czy usług. To powinna być normalna praktyka. Wymyślanie, że potrzebne są do tego jakieś urzędy jest nonsensem. Urzędy już są. Płacimy np. podatki audiowizualne dla twórców, które wliczone są w ceny usług, płyt DVD itp. Chyba mało kto o tym wie. W sumie temat jest tematem „rzeka”. W cenach towarów powinien np. być już wliczony koszt ich utylizacji - to rozwiązałoby problem płacenia za śmieci. Tymczasem „wymyślamy” jakieś idiotyzmy płacenia za śmieci w zależności od ilości zużytej wody, albo metrażu mieszkania. Trochę się ludzie buntują, ale potem utrwalają się te absurdy. A producenci i importerzy mają to gdzieś i dalej opakowują swoje towary w 5 warstw folii i 5 warstw kartonu. Gdyby płacili za to dodatkowo, to zaczęliby się zastanawiać, czy to jest potrzebne. Mamy do wyboru właściwie tylko dwie drogi. Albo robić zakazy i nakazy, albo zmusić ludzi ekonomicznie do właściwego postępowania.
  4. To „prostsze” rozwiązanie już testowaliśmy w latach 60-80. Nie ma nic złego w tym, że tytoń kosztuje. Powinien kosztować i to jeszcze 5-10 razy tyle, co obecnie. Ale pieniądze z akcyzy na papierosy (alkohol i inne używki też), powinny w całości trafiać do służby zdrowia. Niestety u nas tak się nie dzieje. Każdy, kto ma za nic swoje zdrowie powinien płacić swoisty podatek-ubezbieczenie zdrowotne. Ktoś powinien oszacować ile tak naprawdę kosztuje leczenie palacza i na tej podstawie obliczyć ile powinna kosztować paczka papierosów. Oczywiście, im paczka papierosów byłaby droższa, tym więcej byłoby chętnych do nielegalnej produkcji i przemytu. Zgodziłbym się więc, aby w cenie papierosów zawarty był też koszt walki z nielegalnym obrotem tytoniem. To oczywiście jeszcze bardziej podbiłoby cenę. Ale w końcu kto ci każe to kupować? Rzuć palenie, a problem „zbyt drogich” papierochów sam się rozwiąże. Ja doprawdy nie jestem w stanie zrozumieć komu i do czego potrzebne są papierochy. Komu potrzebne jest to świństwo?
  5. OK, ale drewno, które przetrwało 3 tys. lat w wilgotnym gruncie jest dla mnie jednak pewnym zaskoczeniem.
  6. Sławko

    Najlepszego roku!

    Wzajemnie! Ja także życzę Wam wszystkiego najlepszego! Samych sukcesów, wytrwałości i dobrobytu
  7. 0,3 mm może i tak, ale to jest długość tego roztocza. Gdyby był on kuleczką o tej średnicy, to zapewne dostrzec byłoby łatwiej, ale ... Ważna jest też szerokość, a ta wynosi już tylko ok. 0,05 mm lub nawet mniej. To już znacznie trudniej dostrzec.
  8. Super. Możliwe, że to będzie początek nowej rewolucji w elektronice. Za 50 lat plastikowe procesory mogą osiągnąć wydajność większą niż obecne - Tak sobie wróżę , ale szanse, że tego dożyję nie są duże
  9. Otóż to. Mam wrażenie, że ten wykres nie zawiera człowieka, a powinien go zawierać. Być może po dodaniu go do tego wykresu, nie ma on już kształtu litery „U”. Ale tego nie wiem. To, że akurat rosjanom, to może być złudne. Wszak zajmują oni największy teren lądowy planety. A powinni zajmować jedynie małą wysepkę na środku oceanu, podtapianą regularnie przez przypływy.
  10. To akurat twoje słowa, to Ty zakładasz, że nie pomaga. Być może pomógł juz więcej niż Ty, "facebookowy pomagaczu"? To były słowa kierowane do zupełnie innej osoby, więc nie manipuluj. Facebooka nie używam, a sytuacja nie skłania mnie do szastania uśmieszkami i „kolorowania” swoich wpisów. Może ciebie ta sytuacja bawi, mnie nie. Licytacja, kto pomógł więcej, a kto mniej jest w ogóle bez sensu. Twój wpis świadczy tylko o tym, że sam kierujesz się emocjami, których nawet nie chce mi się komentować, a o ich kontrolowaniu nie wspomnę. Są dobre emocje i są złe emocje. Mogą być także neutralne i w wielu innych „odcieniach szarości”, i może nie być ich wcale. Ale tu nie jest teraz miejsce na robienie takich wykładów, dlatego użyłem pewnych skrótów myślowych. Nic nie poradzę na to, że niektórzy ich nie rozumieją lub wypaczają (widocznie mają taką potrzebę). Nie będę się już więcej do tego odnosił, ani do innych tego typu dalszych zaczepek. Ja robię swoje. Wysyłam Rosjanom na maile zdjęcia ze zburzonych ukraińskich miast i wsi, których nie zobaczą w swojej TV. Większość bez słów, bo doszedłem do wniosku, że te obrazy mówią same za siebie. Dodaję tylko prośbę aby odsyłali te zdjęcia innym. Podzieliłem się swoim pomysłem jak można działać w necie. Chciałbym, aby ta wojna zakończyła się jak najszybciej. Wierzę, że sami Rosjanie mogą to najszybciej zakończyć, ale muszą wiedzieć i zrozumieć co się tam dzieje, i muszą przestać się bać swojego satrapy. Dlatego to robię, i tyle. Ukrainie pomagam też inaczej, ale tym się chwalił tu nie będę. Wysyłam z rosyjskiej domeny yandex.ru i przez tora. W nagłówku maila nie ma śladu, że wysyłam z Polski (przetestowałem). Planuję też użyć gmaila (bo yandex ma jednak spore ograniczenia), wielu Rosjan także go używa. Szukałem jakiegoś rosyjskiego VPNa, którego mógłbym użyć, ale na razie mam z tym problem.
  11. Nic nie sugeruję. Mówiłem o sobie („Wolę” = „Ja wolę”). Resztę sam sobie dorabiasz. Mnie nie przeszkadza, że ludzie kierują się emocjami. A dlaczego ty masz z tym problem? Jeśli wolisz działać „na chłodno” to działaj, zamiast zaczepiać ludzi na słówka. Po co ta gadka, która nic nie wnosi do sprawy? Niech każdy pomaga tak jak umie najlepiej, na chłodno, na gorąco, co za różnica. Liczy się pomoc tu i teraz, a nie gadanie.
  12. Wolę mieć emocje i działać i niż ich nie mieć i nic nie robić. Poniekąd wiem też z psychologii, że ludzie, którzy nie mają emocji, nie mają też empatii.
  13. Tego nie wiem, ale wiem na pewno, że tym, kto to rozumie nie jesteś ty.
  14. Zwracam honor w takim razie. Dlatego dość długo zastanawiałem się jak do tego podejść. Nie pisałem o tym wcześniej, ale ... Doszedłem do wniosku, że będę pisał z jakiegoś maila z adresem z domeny ru. Udaję ich człowieka, który „oprzytomniał”. W mailu chcę zawrzeć to co Rosja traci w wyniku tej wojny, zresztą możliwie zgodnie z prawdą, że giną tam młodzi Rosjanie, że zostali oszukani itd. Mam już trochę adresów email. Przygotowuję resztę materiałów. Jest szansa, że wieczorem zacznę rozsyłać. Kamil Stoch przypomniał „kropla drąży skałę”. Chcę być tą kroplą.
  15. Jednak nie jest łatwo, większość żąda podania numeru telefonu, albo są ostro moderowane. Ale walczę. Może jutro kupię jakiegoś prepaida i na niego skieruję te konta. Nie chcę swojego numeru „paprać”. Szukam jakichś słabej zabezpieczonych serwerów. Zobaczymy. Spróbuje jeszcze rozsyłać maile z załączonymi zdjęciami zbrodni Putlera na przypadkowe i znalezione w sieci adresy rosyjskie. Wiem, że póki co maile nie są blokowane. Sprawdziłem. To powinno być bardziej skuteczne. I po prawdzie każdy może to robić. Najlepiej jest utworzyć jakieś nowe konto email z dowolną nazwą i można rozsyłać. Jak pozyskać adresy email Rosjan? Można na chybił trafił, np. wielu Rosjan ma pocztę ma mail.ru. Można też wejść na yandex.ru, a dalej na mapy (карты), klikacie na ikonę jakiejś firmy (restauracja, hotel, zakład fryzjerski, sklep, cokolwiek) i szukacie sekcji kontakty (Контакты). Zwykle jest jakaś strona internetowa, a na niej można znaleźć email (co ciekawe, wiele z nich jest np. na gmailu, a nie .ru). Zbierać je i rozsyłać.
  16. Bzdura. To świadczy o tym, że to ty nie masz pojęcia o czym mówisz. tempik, nie będę komentował więcej twoich wypowiedzi, są żałosne. Nie chcesz nic robić, to nie rób.
  17. Opowiadanie im historii od Lenina? A kto to będzie czytał? Ja im pokazuję jak wygląda „to wyzwalanie” zamieszczając zdjęcia. Ja im mówię, że giną tam ich dzieci, poborowi żołnierze, którzy mają po 20 lat i nie wrócą już do swoich matek, ojców, żon i narzeczonych. Mówię im, że ci młodzi chłopcy zostali okłamani, że jadą na ćwiczenia. Ja ich uświadamiam, że Putin łże i że jest bandytą oraz terrorystą, że rękami ich synów Putin morduje niewinnych ludzi! Co oni z tym zrobią, to już ich problem, ale ja nie mogę siedzieć i się zastanawiać którzy to zrozumieją, a którzy nie. Ich media, telewizja tego nie pokaże, my to musimy zrobić! Nie ma czasu zastanawiać się nad pierdołami, trzeba działać tu i teraz! Na Ukrainie giną ludzie, również za nas! My możemy być następni! Trzeba działać wszelkimi dostępnymi sposobami! Słabo znam rosyjski, ale to jest nieistotne. Jest translator. Zdjęcia mówią 1000 razy więcej niż słowa i nie trzeba ich tłumaczyć. Wzywam Wszystkich, którzy mogą pomóc w tej sprawie do działania! To nie jest trudne. Nie siedźcie z założonymi rękami! Jutro wasz ciepły fotel może płonąć żywym ogniem, a wy na nim!
  18. Możesz jaśniej? O co ci chodzi? Kto ma wyłączyć ten telewizor? My, czy Rosjanie? A z czego ty czerpiesz wiedzę i prawdę? Z ksiąg objawionych? Właśnie włączyłem się w tą akcję. Zakładam konta na rosyjskich portalach (spróbuję też na białoruskich) i na wszelkich możliwych forach rosyjskich. Będę zamieszczał tam informacje o zbrodniach Putlera i kłamstwach jakimi karmi swoich obywateli. Rosjanie muszą wiedzieć, że są okłamywani. Jeśli my im tego nie uświadomimy, to dalej będą myśleć, że ich wódz, to bohater, gdy tymczasem jest zbrodniarzem i terrorystą. Owszem, jeden wpis na jakimś forum nic nie zmieni, ale tysiące takich wpisów może dać im do myślenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...