Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Jajcenty

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Zawartość dodana przez Jajcenty

  1. Prawie jak z rowerami na placu czerwonym.
  2. Hm, trzecie znaczenie to jakaś prowokacja. Nie mam czasu sprawdzać - ten urbansłownik to coś jak nonsensopedia?
  3. By wkurzać stwórcę Dopiero co oglądałem Star trek ale nie zwróciłem uwagi czy w filmie odkurzyli cały napis z numerem?
  4. Jajcenty

    Trucie po sąsiedzku

    Jassssne, a jest ich tyle, że aż nie chce się wymieniać. Miałem juz -5 i śnieg na podłodze bo z powodu zbyt szczelnych okien i pieca gazowego (junkers) odwróciła się wentylacja grawitacyjna. Nie pomogło 30 stopni różnicy temperatur. Za późno sie zorientowałem i musiałem odśnieżać kibel ;D Nie myl swojego teorytecznego "jak powinno być" ze stanem faktycznym.
  5. Zakładając odpowiednio dużą liczbę rozdań. W krótszym dystansie może być problem. Chcesz powiedzieć, że Deep Blue zwodził Kasparowa sugerując mimiką, że nie jest pewny czy robi dobry ruch? Czy też jest wręcz przeciwnie: analizował mimikę Kasparowa i adaptował stosownie strategię? Może. Choć mnie wydaje się to troche bez sensu. Szachy to nie ciężary. Pułk mistrzów nie pokona arcymistrza - widać to w symultanach. Jak mieliby sie podzielić zadaniami? Jeden rusza wieżą a drugi, wybacz mój klatchiański, koniem ?
  6. Jajcenty

    Trucie po sąsiedzku

    Oczywiście grawitacyjną jak większość mieszkań. A w kwestii formalnej przypominam, że grawitacyjna działa tylko wtedy, gdy w mieszkaniu jest cieplej niż na zewnątrz. W praktyce przez większość roku nie działa lub działa bardzo słabo.
  7. Jajcenty

    Trucie po sąsiedzku

    Mniej więcej tak jak woda. Tylko trochę wolniej. Wytłumacz mi jak to jest, że w 11 piętrowym bloku jeden robi kurczaka w czosnku a wszyscy o tym wiedzą?
  8. Nie znam się na tym ale sądzę, że lekarz jak już musi to powie coś w rodzaju: 15 % chorych z tym nowotworem przeżywa 5 lat. Zawsze to lepiej niż 85% nie przeżywa 5 lat. Diagnoza w rodzaju: ma pan mniej niż 3 miesiące to raczej taka filmowa jest A może sie myle?
  9. Jeśli popatrzysz na swoją budowę to zauważysz, że można zbudować całkiem sprawny automat chemiczny
  10. Jajcenty

    Trucie po sąsiedzku

    Nie widzę histerii tylko liczby. Poziom kotyniny wyższy o 45%. Chyba można to zweryfikować? Jak również, jak bardzo to szkodzi też się da zweryfikować. Nie ma słowa o eksterminacji palaczy. ps. A ja palę
  11. Co w oczywisty sposób stoi w sprzeczności z moralną wytyczną "nie kradnij". Zabawne, że osoba która kupuje płytę by ją rozpowszechnić, w moim odczuciu jest altruistą, a ja który ją ściągam jestem de facto złodziejem. W świetle polskiego prawa jest odwrotnie. Czyż to nie jest zabawne?
  12. Nie wiem czy Szanowni Dyskutanci nie zagalopowali się w tej nielegalności. Jak sprawdzałem jeszcze niedawno w świetle prawa (polskiego) ściąganie jest (było?) legalne. Zdaje się, że tylko programy komputerowe chronione są w obie strony. Osobiście piractwo traktuję jako naturalną odpowiedź przeciętnego obywatela na pazerność firm wydawniczych.
  13. Czytałem (może to tylko plotki), że glinki na których były absorbowane pierwotne aminokwasy preferowały l-skrętne. Czyli przypadek.
  14. Ścieki są oczyszczane - natleniane, przepuszczane przez osad czynny, etc. Woda pitna jest tylko ewentualnie uzdatniana.
  15. Ciekawe, dla mnie dokładnie odwrotnie - mała zmiana i osobnik ląduje na wysypisku ewolucji - o ile w ogóle zdoła się narodzić.
  16. Ktoś wie jak wygląda ta zależność? Bo jak jest liniowa to wystarczy 10% spłukanych odchodów i już mamy odpowiedzialnego za 150% hormonu w wodzie.
  17. Hm, a gdyby nie chcieli założyć komuś konta bo jest afroafrykaninem? Sporo firm musi mieć dobry powód by odmówić usług które oferuje publice.
  18. Istnieje trzecia droga - bez skutków ubocznych - co wybierasz teraz? Zauważyłem, że odróżniasz przemoc fizyczną od psychicznej. I usiłuję Cię przekonać, że nie ma między nimi różnicy. Nie zgadzam się również z tezą jakoby kary psychiczne były mniej traumatyzujące. Wręcz przeciwnie: "nie kocham cię" dla trzylatka będzie końcem świata, obicie twarzy pijanemu 16-sto latkowi przez zdesperowaną matkę tylko epizodem niewartym wspomnienia. Duże znaczenie w tym ma jeszcze pojęcie sprawiedliwości kara nawet dotkliwa nie będzie traumatyzująca (jaka by nie była) jeśli będzie postrzegana przez dzieciaka jako sprawiedliwa. Zostawmy to psychologom
  19. Jeśli się zgodzę na to, to będę musiał przyjąć lanie jako standardową i poprawną reakcję na bezradność rodzicielską. Mikroos, co to jest za argumentacja? Kara fizyczna powoduje traumę częściej niż "psychiczna" więc stosujmy "psychiczną" bo mniejsze ryzyko? Postulowałem, że szanujący się treser/rodzic nie używa przemocy. Gdzie ten brak spójności w moich poglądach?
  20. Nie ma znaczenia czy przylejesz dziecku kablem czy odeślesz do swojego pokoju bez kieszonkowego. Sam zakładasz wysoką dotkliwość kary: Zwracam uwagę na słowo solidną Istotą takiego podejścia jest powodowanie przykrości w celu wymuszenia pożądanych zachowań. Wychowałem tylko jedno dziecko ale za to wytresowałem kilka psów. Każdy zawodowy treser Ci to powie: wzmocnienie zachowań pożądanych - to jest klucz. Zachowania niepożądane się na ogół ignoruje lub wyraża słowną dezaprobatę. Działa na psy i na naczelne.
  21. Niestety, pozbawienie dobranocki,telefonu,komputera - czy w starej dobrej anglosaskiej wersji - kolacji, w dalszym ciągu jest przemocą. To zdanie tak naprawdę brzmi: "Istnieją skuteczniejsze metody znęcania się nad dzieckiem"
  22. A i owszem, póki jeszcze mamy demokrację to opinia publiczna ma wpływ. Mały włos a prezydentem Polski byłby Tymiński - dużo osób rozczarowanych wyraziło w ten sposób dezaprobatę. O dziwo, ustroje totalitarne, mogące sobie pozwolić na pełną jawność i zamykanie opornych, też dbają by szaraczkowie nie byli zbyt dobrze poinformowani. Clinton o mało nie wyleciał ze stołka nie za seksualne ekscesy tylko za kłamstwo. Kocham Amerykę. Okazało się, że nie kłamał bo ma własną definicję uprawiania seksu - jak tu nie kochać Ameryki?
  23. Naprawdę sądzisz, że to chęć ochrony życia kieruje politykami? Osobiście jestem przekonany, że na górę wypływa najgorsza szumowina. Jestem całym sercem za Assangem. Internet to ostatnia szansa na jako taką kontrolę obywatelską i demokrację bezpośrednią. Dlatego tak ich to boli. Niech trzymają karty przy orderach i nie płaczą jak ktoś w te karty zajrzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...