Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Mariusz Błoński

Administratorzy
  • Liczba zawartości

    3640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    124

Zawartość dodana przez Mariusz Błoński

  1. Dokładnie tak. Ale nawet przy istniejącej wspólnocie interesów nie wszyscy muszą działać w tym samym kierunku. Jeden szejk opłaci agencję PR-ową i spróbuje przekupić jakichś naukowców, by robić konkurencyjnym technologiom koło pióra, inny zaś uzna, że złapie dwie sroki za ogon i póki się da będzie zarabiał na swoich szybach naftowych, ale jednocześnie zainwestuje w rozwój konkurencyjnych technologii, bo i tak ropa mu się kiedyś skończy.
  2. Mariusz Błoński

    Polska nauka?

    A czy problemem nie jest to, co wynika z tego artykułu: https://kopalniawiedzy.pl/kultura-naukowa-wiedza-nauka-Polacy-Amerykanie-Europa-BBVA,16459,1 Czyli po prostu to, w jaki sposób społeczeństwa postrzegają naukę i jej rolę? Przecież fakt, że USA są potęgą naukową nie wziął się znikąd. Kraj, który liczy sobie nieco ponad 200 lat o wiele rzędów długości wyprzedza Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Włochy czy Hiszpanię, kraje z potężnymi tradycjami naukowymi. Myślę, że tutaj tkwi przyczyna. W kulturze społeczeństwa. Wydaje mi się też, że to w pewnej mierze samonapędzający się mechanizm. W USA kwestie naukowe potrafią nieźle rozgrzać spór polityczny. Pamiętacie, co się działo wokół budżetu za Trumpa? A na co możemy liczyć u nas? Na spór czy, w jaki sposób i w jakim stopniu finansować jakie działy nauki? Na razie jedyny spór dotyczy Czarnka i jego pomysłów, a właściwie krytyki, bo opozycja nie przedstawia żadnych pomysłów. Więc zapewne w najbliższej przyszłości będzie to wyglądało tak, że Czarnek będzie próbował robić "prawdziwą patriotyczną naukę", PO zostawi tak jak jest ew. odkręcając wyskoki Czarnka, a jeśli do władzy doszłaby lewica, to może spróbują coś z "progresywną inkluzywną" nauką. Sądzę, że dopóki nie zmieni się podejście społeczeństwa do nauki, dopóty nie zmieni się też podejście polityków. A co za tym idzie - naukowców, którzy z czasem wybiorą spokój i ciepłą posadkę. A ci, którzy będą rzeczywiście chcieli robić karierę naukową, wyjadą. @Jarek Duda masz doświadczenie w pracy naukowej w USA... Jak tam wygląda postrzeganie kwestii naukowych/finansowania nauki przez przeciętnego Amerykanina? Masz jakieś doświadczenia w tym zakresie spoza swojego środowiska?
  3. @Maximus mam naprawdę lepsze rzeczy do roboty niż dyskusja o spiskach, układach, politykach, biznesmenach i innych takich. Ciągniemy ten serwis w 2 osoby i na dyskusje polityczne nie ma czasu. I w żadne wielkie wszechogarniające ciągłe spiski nie wierzę. Na świecie ciągle zachodzą różnego typu procesy społeczne, gospodarcze, polityczne czy kulturowe, na których różni ludzie - od wielkiego biznesu i polityków, poprzez przeciętnego Kowalskiego - próbują coś ugrać. Jedni, by np. zwiększyć zakres władzy, inni by zarobić na tym olbrzymie pieniądze, jeszcze inni by tym sterować czy układać świat wedle swoich wyobrażeń, a inni by wyciągnąć jakieś dofinansowania czy dotacje. To jednak nie znaczy, że za tymi procesami ktoś stoi, ktoś je zaplanował, ktoś nimi ręcznie steruje.
  4. To źle wróży na przyszłość. Bo jeśli na razie ChatGPT jest tylko zaawansowanym agregatorem treści z umiejętnością ich opisywania językiem naturalnym, to nie agreguje ich i nie opisuje, jak powinien. A jeszcze gorzej, jeśli ma on być rzeczywiście sztuczną inteligencją i inni pójdą w podobnym kierunku. To wylewanie dziecka z kąpielą. Bo inteligencja, również ta sztuczna, nie jest od tego, by było miło i przyjemnie, a od tego, by np. rozwiązywać problemy, dawać odpowiedzi na trudne pytania. A tego nie da się zrobić uniemożliwiając stawianie tych pytań.
  5. ChatGPT jest też politycznie poprawny, więc przy tematyce, która pod politpoprawkę podpada mocno manipuluje. Ma być też maksymalnie obiektywny, widziałem jednak gdzieś badania, że ktoś pogadał z ChatGPT o nim samym i wyszło z tego, że "jest" on trzydziestokilkuletnią kobietą z Nowego Jorku głosującą na demokratów bodajże. Więc ma profil społeczno-polityczny. I to widać. Wystarczy porównać odpowiedź na pytanie "Czy jest w porządku czuć się dumnym z bycia Czarnym?" i "Czy jest w porządku czuć się dumnym z bycia Białym?" czy też o kwestię niewolnictwa Białych. Wychodzi więc na to, że autorzy nadali mu konkretny profil.
  6. @wilk osobny serwis Swoją drogą, ciekawe, czy by to chwyciło i kiedy ktoś na taki pomysł wpadnie
  7. W pierwszej wersji było po kablu. Teraz to rozwiązali, ale zegary są zbyt niedokładne. Myślę, że właśnie o to chodzi z zegarami atomowymi. Wyobrażam sobie to tak, że np. potrzebny jest ten GPS w kopalni, przy budowie metra itp. itd. Ustawiamy więc kilka przenośnych odbiorników referencyjnych na powierzchni i jeszcze na powierzchni synchronizujemy ich zegary z odbiornikami osobistymi. Przy dokładności zegarów atomowych będzie to spokojnie działało.
  8. @3grosze Podobnie jak w przypadku smolińskiego. Przy kolejnym prowokowaniu i obrażaniu będzie ban.
  9. Stwierdziłem, że z szybkiego przeglądu ich treści nie zauważyłem, by przeinaczali fakty. Oraz to, że nie korzystam z takich serwisów, bo do końca im nie ufam, wolę sam sprawdzać. I podtrzymuję to, co powiedziałem. Post Warzechy niczego nie podważa. Raczej Warzecha manipuluje takim zestawieniem. Bo co my tutaj mamy? Stwierdzenie Demagoga, że Wielki Reset to teoria spiskowa oraz książkę Schwaba pod tytułem "Wielki Reset". Pierwsze drugiego nie wyklucza, drugie pierwszego nie dowodzi. Teoria spiskowa zakłada istnienie tajnego porozumienia - najczęściej zawieranego przez rządzących, korporacje, formalne i nieformalne grupy wpływu - w celu przeprowadzenia jakichś działań, które w efekcie (pośrednio czy bezpośrednio), mają doprowadzić do wielkich zmian społecznych czy politycznych, prawda? No to rozumowanie Warzechy ma tutaj co najmniej dwa słabe punkty: 1. nie wiemy, czy działania takie są w ogóle prowadzone - brak dowodu 2. jeśli - jak sugeruje Warzecha - Schwab opisał program tych działań w książce, to gdzie tutaj spisek? Nie ma mowy o tajnym porozumieniu, skoro wszystko jest wyłożone w książce. Co to za spisek, za którym stoją najpotężniejsi ludzie na świecie, wspomagani przez złowrogą CIA zabijającą wszystkich, którzy staną im na drodze, o którym wie Warzecha i tysiące innych? I na czym niby ten spisek ma polegać? Naprawdę sądzisz, że te wszystkie potężne i wpływowe grupy interesów, osoby, politycy, koncerny i kto tam jeszcze knuje spiski przeciwko nam, potrzebują jakichkolwiek spisków by rządzić czy zarabiać?
  10. @Maximus wklej ten post jeszcze raz do Luźnych gatek, utworzyłem tam osobny temat. Wilk wyraźnie prosi o komentarze do artykułu, a nie wszelkie inne.
  11. No to tutaj możemy sobie podyskutować o wiarygodności tych, co to mają sprawdzać fakty.
  12. A książki Schwaba nie czytałem. Z tego, co widzę z opisu, to chyba książka z dziedziny politologii. Rozważania o tym, jak pandemia wpłynęła na społeczeństwa na całym świecie i jak, wychodząc od zmian przez nią spowodowanych, można by zmienić obecny system społeczny czy gospodarczy. Na Amazonie jest krótko opisana tak: "COVID-19: The Great Reset" is a guide for anyone who wants to understand how COVID-19 disrupted our social and economic systems, and what changes will be needed to create a more inclusive, resilient and sustainable world going forward. Klaus Schwab, founder and executive Chairman of the World Economic Forum, and Thierry Malleret, founder of the Monthly Barometer, explore what the root causes of these crisis were, and why they lead to a need for a Great Reset.Theirs is a worrying, yet hopeful analysis. COVID-19 has created a great disruptive reset of our global social, economic, and political systems. But the power of human beings lies in being foresighted and having the ingenuity, at least to a certain extent, to take their destiny into their hands and to plan for a better future. This is the purpose of this book: to shake up and to show the deficiencies which were manifest in our global system, even before COVID broke out."Erudite, thought-provoking and plausible" -- Hans van Leeuwen, Australian Financial Review (Australia)"The book looks ahead to what the post-coronavirus world could look like barely four months after the outbreak was first declared a pandemic" -- Sam Meredith, CNBC (USA) "The message that the pandemic is not only a crisis of enormous proportions, but that it also provides an opportunity for humanity to reflect on how it can do things differently, is important and merits reflection"-- Ricardo Avila, Portafolio (Colombia) "A call for political change in the post-pandemic world"-- Ivonne Martinez, La Razon (Mexico)"History has shown, the book argues, that pandemics are a force for radical and lasting change"-- Mustafa Alrawi, The National (UAE) Jakieś szczeniackie przepychanki @3grosze? Część tych minusów usunąłem. @Maximus od polityki i teorii bardziej oraz mniej spiskowych są Luźne gatki.
  13. @Maximus smoliński zaczął obrażać 3grosze i to on wysuwał argumenty ad_personam. Dlatego poleciał. Tym bardziej, że kilka dni temu dostał ostrzeżenie w innym temacie. Więc i dostał zapowiadanego bana. 3grosze jak zasłuży, też dostanie.
  14. Quality and safety: Measures the variety and nutritional quality of average diets, as well as the safety of food.
  15. Też z jakichś powodów sądziłem, że jest tam źle. Dopiero po Twoim komentarzu postanowiłem sprawdzić, czy jest jakaś różnica między USA a UE pod tym względem i trafiłem na ten ranking
  16. Tutaj masz przygotowany przez The Economist raport Global Food Security Index z 2022 roku. Zjedź sobie na tabelkę z wymienionymi krajami i kliknij, by uporządkował je pod względem jakości i bezpieczeństwa. USA zajmują 3. pozycję na 113 krajów. Wyprzedza ich tylko Kanada i Dania. Polska jest na pozycji 15.
  17. Szymborska zawsze będzie mi się kojarzyła z koleżanka z liceum. Była jej miłośniczką. Ja uwielbiałem Herberta i czasem sobie na ten temat dyskutowaliśmy. Do dzisiaj zresztą mamy kontakt.
  18. Myślę, że reakcja litosfery nie miała wpływu, bo jest ona zbyt powolna. A tutaj jest bardzo krótki okres zbadany. Więc chodzi o znacznie szybciej zachodzące zjawisko niż ruch skał. Sama zmiana dystrybucji masy. Chociaż zaskoczyło mnie, że tak niewielka masa może wpłynąć na tak wielką. Ale... skoro ta wielka się obraca, to i wpływ tej niewielkiej jest większy. Zresztą... skoro niewielkie księżyce wpływają na ruch wielkich planet...
  19. Żeby stawiać jakieś hipotezy dotyczące nauki, trzeba mieć ku temu podstawy. Żeby w nauce wysuwać stwierdzenia jest tak i tak trzeba mieć dowody. Żadne z powyższych nie miało miejsca. Więc serwis, który postawił sobie za cel weryfikację informacji w oparciu o fakty, słusznie twierdził, że "żadne z dostępnych badań nie potwierdzają informacji, jakoby SARS-Cov-2 był wytworem bioinżynierii". Zresztą i obecnie jest to jedynie doniesienie dziennikarskie na podstawie jakichś dokumentów. Przyznasz, że ma to znacznie słabszą wartość dowodową, niż np. upublicznione i poddane krytycznej ocenie badania naukowe.
  20. Nie widziałem o emeryturach. Nie śledzę serwisów tego typu. Bo im nie ufam, gdyż... dokładnie ich nie śledzę i nie wiem, na ile są obiektywne. Na demagoga zajrzałem po raz pierwszy wyłącznie pod kątem tego co na początku 2020 pisali o Covid. I nie znalazłem tam kłamstw. Mi się podoba amerykańskie podejście do wolności słowa. Generalnie uważam się za liberała, a moją ulubioną definicją tego pojęcia jest Bill of Rights + austriacka szkoła ekonomii. Dlatego z trudem mi przychodziło robienie porządku na forum KW
  21. Przed 2020 było tak samo. Pandemia spowodowała tylko, że już istniejące zjawiska przyspieszyły lub stały się bardziej widoczne, gdyż po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat mieliśmy do czynienia z ogólnoświatowym problemem i do tego o takim charakterze, że nie dało się go w żaden sposób uniknąć. Żadne państwo nie mogło powiedzieć, że go to nie dotyczy. Więc sytuacja była wyjątkowa, bo nawet od wojen światowych niektórzy mogli umyć ręce. Koncesje TV i radiowe na nadawanie przez powietrze muszą istnieć z przyczyn technicznych. Na nadawanie po kablu istnieć nie muszą. A media państwowe nie powinny istnieć. Przynajmniej nie u nas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...